StachooDS Opublikowano 1 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2009 Witam wszystkich! Mam oto taki problem: Przestała mi działać płyta główna GA-K8NE - objawy są następujące: Płyta na biurku, testowanie zasilaczem kiepskiej jakości (jakiś Procomp) Sama płytka + buzzer = cisza (prawidłowo) Procesor + buzzer = krzyczenie o ram (prawidłowo) Procesor + ram + buzzer = krzyczenie o grafę (prawidłowo) Włożenie karty do slotu PCI Express = cisza, na monitorze pustki po włączeniu, nie ma no signal tylko monitor zostaje w sleepie, nawet po wyjęciu kości RAM nadal cisza (nieprawidłowo). Procesor wydaje się być dobry (bios nie informuje o uszkodzeniach), próbowałem z inną kartą graficzną, z innym ramem, z innym (dobrym) zasilaczem. Objawy identyczne przy jakiejkolwiek konfiguracji... No dobra, myślę sobie - płyta, zamówiłem nową tylko w nieco nowszym rev (2.0) która ma nieco inny rozstaw poszczególnych części (ze względu że nie są zbytnio dostępne płytki pod ten socket z pcie). Płytkę dostałem do rąk, no to podłączam wszystko (wraz z dyskami, napędami) odpalam komputer, na monitorze się pojawia post, wchodzę do biosu, ustawiam wszystko tak jak chcę. Po restarcie okazywało się że coś nie chciał zbootować z dysku to restart i jeszcze raz przeglądnięcie biosu i tutaj podczas przeglądania ustawień komputer w biosie się zaciął i po restarcie płytka wykazuje IDENTYCZNE objawy jak przy poprzedniej płytce, wszystko idealnie tak samo... Tak samo próbowałem z innymi kartami, zasilaczami, kościami ram - ciągle to samo. Bardzo proszę o pomoc ponieważ nie wiem co w tej sytuacji robić. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adrianie Opublikowano 1 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2009 Napisz dokładnie o jaką kartę graficzną chodzi i jaki to zasilacz (Watt i jaką ma linię +12V) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
StachooDS Opublikowano 1 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2009 (edytowane) Karta graficzna domyślna do testowania - GV-NX73G128D-RH 1 Karta od wczoraj po wielu wielu próbach teraz ruszyła po raz pierwszy... Do czasu podłączenia dysku - znowu to samo. 2. Teraz dysk odłączony a podłączone proc, ram, grafa i buzzer - ruszyła. Słychać taki dziwny dźwięk... Jakby z okolic karty graficznej, nie wiem czy to jest normalne. Po jakimś czasie przestał i teraz tak czasami tylko skrzypi, takie jakby skrzypienie o bardzo wysokiej częstotliwości. 3. Po restarcie znowu nie ruszyła, jakby mnie teraz tego dziwnego dźwięku, bez karty graficznej nie ma skrzypienia. 4. Komputer raz startuje, raz nie. Mierzyłem napięcia na zasilaczu - prawidłowe.. 5. Dźwięk pewnie z kondensatorów elektrolitowych, jakieś pomysły? Zasilacz PROcomp KY-400W, napięcia wykazywał dobre więc nie szukałbym w nim przyczyny... Edytowane 1 Maja 2009 przez StachooDS Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 1 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2009 Karta graficzna domyślna do testowania - GV-NX73G128D-RH 1 Karta od wczoraj po wielu wielu próbach teraz ruszyła po raz pierwszy... Do czasu podłączenia dysku - znowu to samo. 2. Teraz dysk odłączony a podłączone proc, ram, grafa i buzzer - ruszyła. Słychać taki dziwny dźwięk... Jakby z okolic karty graficznej, nie wiem czy to jest normalne. Po jakimś czasie przestał i teraz tak czasami tylko skrzypi, takie jakby skrzypienie o bardzo wysokiej częstotliwości. 3. Po restarcie znowu nie ruszyła, jakby mnie teraz tego dziwnego dźwięku, bez karty graficznej nie ma skrzypienia. 4. Komputer raz startuje, raz nie. Mierzyłem napięcia na zasilaczu - prawidłowe.. 5. Dźwięk pewnie z kondensatorów elektrolitowych, jakieś pomysły? Zasilacz PROcomp KY-400W, napięcia wykazywał dobre więc nie szukałbym w nim przyczyny... Kup jakiś zasilacz* ... niedawno miałem przypadek w X komputerze ... komputer miał problem ze startem ... napięcia wg. miernika zupełnie w normie ... wymieniłem płytę i dalej kicha ... wymieniłem zasilacz i jak ręką odjął. * - to co masz obecnie to nie jest zasilacz ... to puszka zasilaczopodobna :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
StachooDS Opublikowano 1 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2009 (edytowane) Testowałem sprzęt na zasilaczu mojego głównego kompa, Corsair VXEU 450w więc nie jest to wina zasilacza... Edytowane 1 Maja 2009 przez StachooDS Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stasio1500 Opublikowano 1 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2009 Ja winą obiciązył bym tu kartę graficzną, i płytę główną. A teraz wyjaśnienie. Karta graficzna pobiera dużo prądu, nie ma (zapewne) złącza dodatkowego zasilania, sekcja zasilania PCIEx nie wyrabia i brzęczą kondesatory (nie wytrzymują) i komp się nie włącza. Zalecam zmianę do testu karty na jakiś model ze złączem dodatkowego zasilania, jak nie pomoże kondesatory na płycie do wymiany pewnie (nie wiem ile płyta ma lat) Zasilacz też bym zmienił... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
StachooDS Opublikowano 1 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2009 No komputer ma 1,5 roku, zawsze śmigał na tej konfiguracji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
massterp Opublikowano 7 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2010 No komputer ma 1,5 roku, zawsze śmigał na tej konfiguracji. I co rozwiązałeś problem czy nie ? Mam podobny problem, objawy identyczne jak Twoje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...