Skocz do zawartości
Ragnor

Co za dużo to nie zdrowo

Rekomendowane odpowiedzi

Znajomy nabył około 9 miesięcy komputer:

Athlon XP 1700+

WinFast GF4 440

Baracuda 60GB

Asus na via KT333

Już od samego początku kom nie chodził jak trzeba. Instalowałem tam win98, win98se. milenium i xp (ten najdłużej wytrzymał). Komputer nagle się zawieszał czasami podczas uruchamiania windowsa, innym razem w czasie grania (np. po 2 godzinach)lub np. po uruchomieniu winampa. Początkowo myślałem że to wina sterowników więc instalowałem po kolei wszystkie najnowsze w tym via 4 in 1. Nie dawało to jednak efektu. W serwisie nie uznawali reklamacji.

Komp pojechał do innego sklepu. Przez dwa tygodnie nie mogli dojść co się zepsuło, wymieniali wszystko po kolei: grafikę, dysk, płytę główną, lecz zawsze się zawieszał na 3Dmarku 2001. Dopiero po wymianie procka na nowego (Athlon XP 2000+) wszystko zaczęło dobrze chodzić.

Na drugim komputerze o podobnej konfiguracji (kupionym w tym samym sklepie i okresie), tylko z dyskiem U6 40GB i GF2 MX od początku wszystko chodziło dobrze.

Dostałem ten procek w podarku i okazało się że uwaga uwaga :!: :!: :!: :!: :!: :!: cały jest wysmarowany białą pastą przypuszczalnie termoprzewodzącą z dodatkiem srebra.

Po wyczyszczeniu procka chodził przez cały dzień bezprobelmu na innej płycie. Więc czy zwiechy były spowodowane za dużą ilością pasty (to się nazywa profesjonalny sklep :evil: :evil: ), która powodowała zwarcia na mostkach??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sam napisales ze to pasta termoprzewodzaca, a wiec w najgorszym wypadku polprzewodnik. Tak za duzo pasty powoduje zwarcia na mostkach i sie dzieja cuda, ktorych byles swidkiem. Z tego co sie orientuje zle zamontowany cooler (a tak to wyglada z opisu) jest podstawa do uzyskania satysfakcji gwarancyjnej. Swoja droga skladacz w tym sklepie to oszczedny kolo...jak jest tubka pasty do coolera, to tubke pasty na procek nie??ale rewela...ja nie moge....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pójdź do media marktu i spytaj si ę kolesia o serie athlonów czy magistralę karty graficznej. najpierw wyjdą mu gału, później zacznie się czerwienić i drapać by na końcu sięgnąć po pudełko i powiedzieć że zapyta kolegi. później obaj będę się drapać i z nienawiścią patrzeć na ciebie. skończy się na tym że coś zacznie bełkotać nie na temat ale będzie się starał żebyś zapomniał o zadanym pytaniu.

w sklepach komputerowych jest to samo, wiedzą że athlon (dla nich atlon oczywiście lub althon) bo tak jest na pudełku napisane. a spytaj w jakiej technologii jest wykonany procek ! będziesz miał to samo co w Media tragedia.

wniosek : nie kupować kompa w całości bo nawet poprawić po tych moskach nie można bo plomba jest. i gdyby nie odpowiedni soft to nawet nie wiedziłabyś co w kompa wsadzili.

debilizm się szerzy ! strach coś kupić !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o super- hipermarkety to od nich nie wymagam dokładnej wiedzy o sprzęcie, żeby tylko wiedzieli co sprzedają. Ale ten komp był kupowany w typowym (nie mylić z topowym :lol: ) sklepie komputerowym który istnieje od ponad 2 lat (jak im to się udało :?: ), więc powinni przez ten czas nauczyć się chodziaż dobrze składać komputer. A to nie była jedyna przygoda w tym sklepie :). Również temu samemu kumplowi wsadzili do tego kompa co innego niż zamówił, miał być GF2 Ti a wsadzili jakiś bezfirmowy GF2 MX200. Oczywiście na rachunku figurował Titanium i za to zapłacił. A pózniej nie chcieli wymienić na właściwą.

Może nie każdy powinien otwierać sklep komputerowy, może należy wprowadzić jakieś minimalne wymagania np. podstwawa znajomość tematu :?:

 

Proponuje utworzyć listę felernych sklepów (z podaniem wypadku jaki miał miejsce) aby ostrzec innych przed zakupami tam.

Sytuacja którą opisałem miała miejsce w sklepie SIGMA w Radomsku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponuje utworzyć listę felernych sklepów (z podaniem wypadku jaki miał miejsce) aby ostrzec innych przed zakupami tam. 

Sytuacja którą opisałem miała miejsce w sklepie SIGMA w Radomsku.

Taki topic, autorstwa Reeda od dawna istnieje i ma się dobrze. Jest przyklejony na oślej i liczy już chyba 6 stron...

 

http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=10429

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...