Skocz do zawartości
ZipQ

Problem Z Dyskiem I Całym Pc

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

 

Dziś rano naszła mnie chęć pogrania sobie na emulatorze PS2. Tak że znalazłem na cd starą wersje (0.9.4 PCSX2), odpalam grę i pojawia się info: Tworzenie wirtualnej partycji dysku (coś w tym stylu). Po 30minutach (20% i zwis programu), cały komputer nie reagował (ruszał się tylko kursor) więc go zresetowałem. Dziwnie długo się ładował, aż do momentu przejścia do ładowania systemu (Win Vista sp1 32bit), gdzie po kilku sekundach pojawił się niebieski ekran.

 

Reset - to samo. Przełożyłem kabel sata na inny "port", włączam i to samo. Po kilku próbach udało mi się uruchomić Tryb Awaryjny. Odpaliłem na nim TuneUp 2008, naprawę dysku i informacja że wszystko jest ok. Włączyłem systemowy skan dysków i reset pc. Tryb normalny - niebieski ekran.

 

Wyjąłem jedną kość pamięci, ustawiłem standardowe ustawienia w BIOS'ie i odpaliłem naprawę komputera z płyty Windows Vista. Po tej naprawie, komputer odpalił się w miarę normalnie (wolno działał). Myślałem że po problemie, więc wyłączyłem PC - podpiąłem drugą kość ramu i przywróciłem stare (podkręcone ustawienia BIOS) i dochodzi do ładowania systemu - niebieski ekran.

 

Kolejne odpięcie kości, zwykłe ustawienia biosu i to samo. Kolejna naprawa z płyty Win Vis - nie można odnaleźć systemu (informacja że jest nieznany system na nieznanej partycji). Aktualnie próbuję włączyć jakoś komputer aby przerzucić dane z dysku C na inną partycję i włączyć instalator lecz bezowocnie.

 

Tak że, liczę na Waszą pomoc z tym problemem.

 

 

Mój PC:

Intel Dual Core E2140 (1.6ghz - 3.1ghz)

4gb ram OCZ platinium 800mhz (oc na 970mhz) cl5

320gb hdd sata II

GF8600GT 256mb ddr3

Gigabyte GA-P31-DS3L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie nie mam żadnej wersji linuxa przy sobie (tzn mam lub miałem Ubuntu z 2006 lub 07 - dalej szukam) ale jak to ma rozwiązać mój problem? Na pc udało mi się jakoś włączyć "Windows Memory Diagnostics Tool" z płyty Win Vista. Aktualnie test 6 i 0 problemów znalezionych.

 

Zastanawiam się czy nie sprawdzić Hirens BootCD (jakoś tak, słyszałem o tym kiedyś że to dobre narzędzie do naprawy PC z pozycji ms-dos).

Edytowane przez ZipQ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie nie mam żadnej wersji linuxa przy sobie (tzn mam lub miałem Ubuntu z 2006 lub 07 - dalej szukam) ale jak to ma rozwiązać mój problem? Na pc udało mi się jakoś włączyć "Windows Memory Diagnostics Tool" z płyty Win Vista. Aktualnie test 6 i 0 problemów znalezionych.

 

Zastanawiam się czy nie sprawdzić Hirens BootCD (jakoś tak, słyszałem o tym kiedyś że to dobre narzędzie do naprawy PC z pozycji ms-dos).

Na Hirens Boot CD masz narzędzia do przywracania rejestru - to może poprawić kłopot z BSOD'em.

 

Pozdrawiam, WebNuLL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pominąłem ppropozycje naprawy rejestru, ponieważ znazłem problem. Partition Magic wykrywa dysk, ale z problemem (PARTITION TABLE ERROR #105 FOUND). Próbowałem przywrócić poprzedni stan programem TestDisk (znaleziono 5 partycji, mimo że posiadam 3) i błąd podczas skanowania. Gdy proces dochodzi do końca, mam 3 partycje (2 oznaczone jako D - usunięte i 1 jako bootable). Zmieniłem D na P , (primary czy jakoś tak), uruchomiłem ponownie komputer ale nic się nie zmieniło.

 

Tak że potrzebuje pomocy z odzyskaniem partycji (albo jakiś innny sposób aby odzyskać dane).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Partycje naprawi TestDisk. Podaj dokładnie typy i rozmiary partycji, jakie zakładałeś. Zrób "screena" z wyników przeszukiwania w TestDisk i wklej tutaj. Coś doradzimy.

 

2. Złóż kompa na pająku, bo coś mi tu walniętym sprzętem śmierdzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Screen przepadł:

Po zabawie z TestDisk'iem udało mi się jakoś odpalić system. Były 2 partycje (z 3): systemowa C i trzecia E. Tam odpaliłem pod systemem TestDisk (szczegółowe wyszukiwanie) i po ok. 30min było jakieś 40% (na ekranie 2 linijki z partycjami, kolejne 2 linijki błędów i 2 linijki partycji). Tak zostawiłem pc na dalszy skan i wyszedłem na spacer. Po powrocie widziałem tylko logo producenta płyty głównej (to przy starcie) i długie ładowanie na system. Po chwili komunikat że dysk jest nie prawidłowy i należy włożyć inny. No to reset, ustawiam start z CD/DVD i wkładam płytę z Hiren's BootCD i ... to samo, proszę włożyć inny dysk.

 

 

Odłączyłem PC na 5min od sieci, włączyłem i biorę się za kolejną próbę odtworzenia dysku (teraz już na standardowych ustawieniach PC/RAM).

 

Jak uda mi się odpalić jeszcze raz system, to zrobię screena podczas skanu

 

E:

Zrobiłem zdjęcie aparatem, trochę nie najlepsza jakość ale co potrzebne to widać:

 

Dołączona grafika

E2: (21:39)

Zdjęcie z monitora (taki sam stopień skanu od ponad pół godziny):

Dołączona grafika

Edytowane przez ZipQ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dysk podłączony w kompie, gdzie wystąpił problem, czy w innym?

Jeśli w tym samym, to podłącz do innego kompa.

Jeśli w innym, to może być dysk walnięty.

 

Jak uda Ci się dojść do końca skanowania, to pokaż jego wynik.

 

Czym zakładałeś partycje i jaki ich był układ? Po ile GB? Czy 2 i 3 to partycje podstawowe, czy dyski logiczne na partycji rozszerzonej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dysk podłączony od początku do jednego, tego samego komputera. Niestety nie mam możliwości sprawdzenia go na innym. Co do partycji, były tworzone na Win Vista (nie wiem czy jako podstawowe czy logiczne): 1 partycja 25gb, 2 i 3 partycja po 137.5gb (mniej więcej)

 

Skan po 2 godzinach na tych 83% wyłączyłem, rano próbowałem przeskanować HDDregeneratorem, po 2 godzinach znalazł 6 bad sektorów i 1 naprawił... kolejna godzina nic nie przyniosła, skan zatrzymałem. Ostatecznie przeskanowałem dysk programem SeaTools na długim teście (na 100 sektorów, 99 było błędne). Aktualnie od ponad godziny trwa zerowanie dysku. Dane na nim przepadły, a raczej nawet już cały dysk ale popróbować mogę.

 

Zamiast planowanej karty muzycznej pewnie będzie wymiana dysku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...