Problem Z ładowaniem Systemu

[Pavlak]

Witam.

 

Postanowiłem wczoraj zabrać się za format dysku ponieważ znajdowało się na nim za dużo różnego syfu. Biorę więc płytkę z XP do ręki, wyłączam komputer i standardowo odpalam go i wkładam CD. Instalator odpalił lecz zawieszał się przy kopiowaniu pliku (jak dobrze pamiętam) "Systemu plików FAT". Wziąłem więc drugą płytkę pożyczoną od kolegi i standardowa procedura uruchamiania instalatora Windy. No udało się bez przygód, format zrobiony, instalacja XP trwa...ale tylko chwilę - podczas instalowania składników paska START znowu się zawiesił. Myślę sobie - "No ładne, wszystko od nowa, ale już nie dziś bo ręce już opadają."

 

Ponieważ mam w domu 2 komputery to postanowiłem przełożyć twardziela z kompa nr 2 do komputera nr 1 (ten na którym teraz piszę). OK wszystko podłączone, wsadzam płytę i zaskoczyła mnie szybkość załadowania się instalatora w porównaniu do drugiego kompa. OK, standardowo - format i instalowanie. No i bez problemów się udało. Pobawiłem się, wgrałem najważniejsze rzeczy. Odłączam dysk (Maxtor 80GB) i idę do kompa nr 2 :lol2: . Podłączone, odpalam i co...system nie chce odpalić, czarny ekran z migającym poziomo w lewym górnym rogu ekranu kursorem. Próba nr 2 także nie udana. Myślę co jest grane? Wchodzę do biosu, patrzę na ustawienie slotu (Master lub Slave) - wszystko jest dobrze ustawione. System nawet jest widoczny bo niekiedy pojawiła się plansza wyboru w jakim trybie chcę uruchomić system (awaryjny lub zwykły). Oczywiście próbowałem obydwa i nic. Postanowiłem przełożyć dysk z kompa nr 1 (Barracuda 120GB) do 2'ki. Próbuję odpalić i to samo :blink: - czarny ekran, nie ładuje się system. Człowiek zdesperowany próbuje już wszystkiego, nawet spróbowałem zmienić kości RAM - chociaż nie ma to nic wspólnego ale spróbować zawsze można i bez zmian. Zresetowałem ustawienia w BIOS'ie 2'ki i to dalej nie pomogło. Żadnego dysku nie chce czytać, tzn. z żadnego nie chce załadować systemu.

 

Przepraszam że tak się rozpisałem i może też zbyt chaotycznie ale chciałem dokładnie przedstawić sytuację. Macie jakieś pomysły co mam robić? Podczas włączania (mowa o 2-ce, nic nie piszczy żeby coś wskazywało na uszkodzenie jakiegoś podzespołu). Tak jak mówię, na 1-ce oba dyski chodzą bez problemu, XP włącza się i chodzi bez jęknięcia, na 2-ce zaś w ogóle się nie chce zacząć się ładować.

 

1-ka - płyta MSI

2-ka - płyta na 99% Gigabyte (jeszcze raz sprawdzę dla pewności)

 

Oba komputery są dość starsze, 1-ka jest ale młodsza od 2-ki (ma ok. 6/7 lat, mimo tego nadal daje sobie rady z takimi grami jak Crysis - ponieważ 90% podzespołów zostało wymienionych na nowsze).

 

Przed formatowaniem 2-ka chodziła bez problemu, system się ładował - wszystko OK, tylko czasem się zawieszał (śmieci, wirusy) i to mnie zmusiło do formatowania.

 

Pozdrawiam :wink:

[stivo]

Konsola odzyskiwania z płytki instalacyjnej XP -> fixboot -> fixmbr

[Pavlak]

Konsola odzyskiwania z płytki instalacyjnej XP -> fixboot -> fixmbr

Tylko jak uruchomić tą konsolę skoro nawet instalator nie chce się włączyć bo wyskakuje błąd że jest uszkodzony jakiś plik, zaś na komputerze nr 1 ta sama płyta odpala bez problemu, tak samo jak system z dysku który jest teraz zamontowany w 2-ce i nie chce się załadować

[Pavlak]

Ludzie, pomóżcie!

[Domik]

Testdisk i opcja fix.

[Pavlak]

Testdisk i opcja fix.

Może trochę jaśniej bo nie jestem informatykiem :lol:

[dziobek1166]

Może trochę jaśniej bo nie jestem informatykiem :lol:

to chyba jest coś z kompem a nie dyskiem jak na drugim działa

[Pavlak]

to chyba jest coś z kompem a nie dyskiem jak na drugim działa

"Coś", ale co. Piszę na tym forum bo wydawało mi się że są tu z pewnością osoby które dobrze się znają na tym. Pomóżcie bo ten komputer jest mi koniecznie potrzebny!

[Domik]

A jaka konfiguracja komputera ??? Test disk program sciagnij z neta wypal na plycie cd odpal. Naprawi dysk jesli to nie sa bledy fizyczne.

[Pavlak]

A jaka konfiguracja komputera ??? Test disk program sciagnij z neta wypal na plycie cd odpal. Naprawi dysk jesli to nie sa bledy fizyczne.

Twardy bez problemu odpala na komputerze 1., na 2. nie chce żaden odpalić.

 

Płyta - Mercury KVT400 AX-L

Pamięć - GoodRAM 128MB (przełożyłem Kingstona 512MB i bez rezultatów)

Twardy - Maxtor 80GB

Grafika - GeForce 5200

Procek - AMD Semprom 1,8Ghz

 

Ogólnie sprzęt słaby, ale służy on tylko do przeglądania internetu i słuchania muzyczki.

Stawiałbym raczej coś na BIOS ale ja nic w nim nie robiłem - przywrócenie ustawień domyślnych/fabrycznych także nie dało żadnego efektu. Nie startuje żaden system z żadnego twardego, ale widzi że system jest zainstalowany ponieważ wyświetla planszę wyboru trybu w jakim chcę Windows uruchomić.

 

Może płyta poszła albo coś - wy się znacie na tym lepiej. Ma może znaczenie system plików (NTFS, FAT32) ??

 

BŁAGAM, POMÓŻCIE BO PILNIE GO POTRZEBUJE!

[Domik]

Jaki masz zasilacz ;>?

[ULLISSES]

Przyklejonego tematu (w Windows i podstawowych) to nie łaska czytać.

Standardowo:

- kurz

- zasilacz

- kondensatory na płycie

Tyle w tym temacie.

[Gość pkomp]

znów debilne pytanie o zasilacz - czy każdy problem dzieciaki to zasilacz?

jak pierwsza instalka obsrała sie na wczytywaniu plików TO ZMIEŃ NAPĘD CD !!!!

źle czyta i wszystko - system może sie zainstalowac ale z błedami

i wszystko w tym temacie - tym bardziej ze cd wyeliminowałeś biorąc drugą....

[ULLISSES]

znów debilne pytanie o zasilacz - czy każdy problem dzieciaki to zasilacz?

W 90% wypadków tak. Pozostałe 10% to kurz, pamięci, dysk, taśma, nieporadny użytkownik.

 

Dobra, zadam sobie trud, ale co tam...

1. Jeśli instalujesz system na kompie 1, potem przekładasz do 2, to taki system nie ma prawa ruszyć! Różnica płyt głównych czy chociażby ustawienia APM wykłada system. To nie jest już 98, w którym system startował, wykrywał cały sprzęt od nowa i chodził.

2. Problem z instalacją systemu może sprowadzać się do kilku rzeczy:

- napęd robi błędy odczytu

- skoki napięcia z powodu lipnego/wadliwego zasilacza

- uszkodzona płyta główna (wybrzuszone kondensatory)

- kurz na podzespołach powoduje przegrzewanie się/przebicia prądu

3. Do całości obrazu dochodzi: stara i słaba płyta, grafika z pasywnym chłodzeniem, awaryjny dysk.

 

Do zrobienia:

1. Sprawdź na innym napędzie (podłącz go do kompa zamiast obecnego).

2. Sprawdź na innym zasilaczu.

3. Spróbuj uruchomić jakiś LiveCD.

4. Pooglądaj kondensatory na płycie i przeczyść wszystko z kurzu.

[saleen]

Dobra, zadam sobie trud, ale co tam...

1. Jeśli instalujesz system na kompie 1, potem przekładasz do 2, to taki system nie ma prawa ruszyć! Różnica płyt głównych czy chociażby ustawienia APM wykłada system. To nie jest już 98, w którym system startował, wykrywał cały sprzęt od nowa i chodził.

Gwoli ścisłości, ma to prawo działać, sprawdzałem osobiście, ale musi być ten sam chipset płyty (a co za tym idzie podobny procesor i pamięci)

Ale oczywiście nie polecam tego, mogą być problemy ze sporą ilością sprzętu przy takim uruchomieniu

[ULLISSES]

Gwoli ścisłości, ma to prawo działać, sprawdzałem osobiście, ale musi być ten sam chipset płyty (a co za tym idzie podobny procesor i pamięci)

Ale oczywiście nie polecam tego, mogą być problemy ze sporą ilością sprzętu przy takim uruchomieniu

Owszem. Jest to wyjątek, który potwierdza regułę, iż ogólnie nie ma prawa działać. Kolega zaznaczył, że między komputerami jest różnica wieku, więc można równie dobrze przyjąć, że jest różnica w chipsecie. Co więcej, nawet ten sam chipset nie gwarantuje uruchomienia, gdy płyty konstrukcyjnie znacznie się różnią (MSI vs GB).