crush Opublikowano 31 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Grudnia 2007 (edytowane) Jeśli będzie co najmniej tak dobre jak Zero, to będę wniebowzięty :D Widzę, że Shinsen Subs się za to wzięło? To dobrze... Mam tylko nadzieję, że szybko wypuszczą wersje HD :) Edytowane 31 Grudnia 2007 przez crush Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Firekage Opublikowano 31 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Grudnia 2007 (edytowane) Zapowiada (a raczej zapowiedziałeś to :P) się lekko i przyjemnie, więc dołączam to do "kolejki" ;)Smacznego. :wink: Trafiłeś mnie prosto w serce :( :P To, że ktoś pisze paro wyrazowego posta i cześć, to jego sprawa. Gorzej z tym, że nie wiadomo czy jest sens samemu rodzić coś dłuższego...Tutaj do nikogo z Laba nie pilem , stwierdzilem fakt , ktory przejawia sie w wiekszosci postow i tematow. Czy nie ma sensu? No tutaj sam sobie juz odpowiedziales.... Na Labie nie ma sensu pisanie dluzszych wywodow bo i po co? Tam w 90% czytam jak pitola o Naruto czy Bleachu , wiec faktycznie nie ma to zadnego sensu , dla kogo? Raczej samego siebie. Tutaj wrecz przeciwnie. Wiekszosc wali wypracowania wiec i mozemy dzieki bezposredniej relacji poznac kolejne anime i ocenic czy warto ogladac. :-P :razz: B-) Przeca po moich wpisach oraz bodajze Costiego komus przypasilo Haibane , nie warto? A ja wyjdę na odmieńca i powiem, że nie mam takich problemów :P Może to kwestia tego, że mam słabiutki gust i do anime z założenia podchodzę z pozytywnym nastawieniem :P ;) Tylko raz zdarzyło mi się, że przestałem oglądać coś co zacząłem. W 99,9% przypadków jak już coś zacznę, to choćby nie wiem jak złe było, oglądam do końca ;) Ba..jeszcze nie trafiles na zle anime :lol2: Ogladnij Lodossa , przeszedlem to tylko i wylacznie dlatego , ze na koncu byla wersja deformed - Quest for cookies , czy cos podobnego. Takiego crapa nieczesto oglada sie. Sam natomiast ogladam anime , ktore poznaje dzieki recenzjom , opisom widzow itp wiec w zasadzie zawsze powyzej sredniej. Widzialem naprawde malo animcow , ktore dostawaly ponizej 6.5/10.... Wiekszosc to dobre pozycje , ktore maja 8 , nie mowiac i o tym , ze wiele 9 sie trafilo. Edytowane 31 Grudnia 2007 przez Firekage Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crush Opublikowano 31 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Grudnia 2007 Którego Lodoss'a ? TO, czy TO ? :P Tą wersję 13 ep'ową oglądałem na Hyperze kiedyś :) Denne, ale widziałem już gorsze rzeczy :P Ja nie patrze na oceny ;) Czytam opis, stwierdzam, że mnie zaciekawił, ściągam, oglądam... Tyle :P ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Firekage Opublikowano 31 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Grudnia 2007 To dluzsze , jak widac ma 4.6 , ja wystawilem 1/10 - zenada. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 31 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Grudnia 2007 Cowboy Bebop obejrzany, teraz już nie dziwię się, dlaczego jest tak znaną i lubianą serią Fajna forma - każdy odcinek to inna historia, do tego ten klimat, nie potrafię go nazwać, ale jest naprawdę urzekający - o ile pierwszy ep jakoś mi się nie spodobał (wszystko za szybko się działo, a być może nie byłem przyzwyczajony do tego tempa), jednak im dalej, tym lepiej i fajniej :) Niektóre odcinki są śmieszne, inne poważne, jeszcze inne trzymają w napięciu, do tego genialny opening (Tank!) i muzyka od Yoko Kanno i The Seatbelts, że aż się z przyjemnością ogląda i chce się więcej... niestety, jak zawsze musiał nastąpić nieuchronnie koniec (chociaż być może to dobrze?) Kumpel dzień wcześniej mi wyspoilował zakończenie, jednak nie do końca, wydarzyło się w końcówce coś jeszcze, czego się po spoilu nie spodziewałem, coś, co mnie ucieszyło :P Warto obejrzeć, naprawdę polecam :) crush, większość BGMów też była fajna, ale nie chce mi się ich ściągać - akurat jeżeli chodzi o muzykę, to mam na dysku jeszcze tyle rzeczy, których w ogóle nie słuchałem, że hoho :P Obejrzyj jeszcze film, kawal dobrego kina IMHO. EDIT: wyjdzie u nas Paprika na DVD. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 31 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Grudnia 2007 Lubię jak piszecie dłuższe wywody na temat obejrzanych przez siebie Anime ;] Tym bardziej jeżeli jeszcze ni widziałem, a mam zamiar obejrzeć ;] Jednak sam jakoś nie chcę/lubię się rozpisywać :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spicum Opublikowano 31 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Grudnia 2007 Którego Lodoss'a ? TO, czy TO ? :P Tą wersję 13 ep'ową oglądałem na Hyperze kiedyś :) Denne, ale widziałem już gorsze rzeczy :P Ten krotszy byl ciut lepszy i w miare trzymal sie kupy. Ten dluzszy ..... (lepiej nawet nie komentowac). Ogladnalem to sobie kiedys, zeby zobaczyc jakis tytul oznaczony jako "fantasy quest". Na sile da sie poogladac, ale co jak co, wracac do tego sie nie chce (o ile sie w ogole ukonczy ... ). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 31 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Grudnia 2007 Ten pierwszy, 13-odcinkowy daje jeszcze rade, szzcegolnie jak ktos jest maniakiem D&D ;) To przeciez czystej wody przygoda w erpega przeniesiona na ekran. Drugiego moze sobie kiedys obejrze, jak naprawde nic ciekawszego nie bedzie ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 31 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Grudnia 2007 (edytowane) nie wiadomo czy jest sens samemu rodzić coś dłuższego...Oczywiście, że jest! Może nie tyle ma to znaczenie dla społeczności forum, co dla samego piszącego. Od zawsze lubiłem dużo pisać, a takie mini-recenzje, jakie zamieszczam na forum są dla mnie dobrym treningiem i sposobem na ulepszenie swojej polszczyzny! W 99,9% przypadków jak już coś zacznę, to choćby nie wiem jak złe było, oglądam do końca ;)Ja również, nie lubię pozostawiać czegoś w "połowie". Jakby nie było, muszę dokończyć. Tak więc: dokończyłem Ninomiyę-kun! To przykre - denny i wręcz kaleki serial. Nie było tu nic interesującego. Parę razy się uśmiechnąłem, ale raczej nic poza tym. To miała być komedia?, czy co? Muzyka - mierna, mógłbym nawet powiedzieć, że drugorzędna. Opening (który swoją drogą kojarzy mi się z muzyką z gry z popularnym niebieskim jeżem w roli głównej) nadaje się do... Tak właściwie, to nie wiem do czego. Może do podrzędnego baru, czy knajpy. Wokal aż taki zły nie jest, czego jednak nie można powiedzieć o podkładzie muzycznym. Wystawiam 7.0, i to po długim namyśle oraz głównie za sprawą cudownego i niepowtarzalnego głosu Reiki. Miyuki Sawashiro - "głos" wyżej wymienionej postaci - nadała tej Reice wyjątkowego wdzięku, elegancji,... To zresztą autorka wspomnianego przeze mnie wcześniej utworu La Petit Jardin oraz seyiuu (między wieloma innymi) Puchiko z Winter Garden. Zdecydowanie mogę powiedzieć, że jest to mój ulubiony głos (jakkolwiek to brzmi). Edytowane 31 Grudnia 2007 przez Vennor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 31 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Grudnia 2007 (edytowane) Ef- A tale of Memories skończone. Co wystawie nie wiem... przynajmniej mocne 9. Ciekawa historia Chihiro, choć na początku nie chciałem za bardzo o niej oglądać, to potem już wyszła z dołku i oglądałem z równą ciekawością jak historię o Myiako i Hiro :) Myślę że warto obejrzeć. Panowie nie wiem czy tu jeszcze dzisiaj wrócę więc chciałem wam życzyć hucznej i jak najbardziej udanej zabawy sylwestrowej :) [; Edytowane 31 Grudnia 2007 przez JROX Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 31 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Grudnia 2007 (edytowane) Ciągle chodzi mi po głowie Ninomiya-kun. Siódemka - za wysoka ocena!, jednak 6.5 - nieco za niska. Muszę się jeszcze zastanowić. Tymczasem biorę się za Haibane Renmei. Później może Sin in the Rain i parę odcinków Kareshi Kanojo no Jijou. Może. Edytowane 31 Grudnia 2007 przez Vennor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AragornPL Opublikowano 31 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Grudnia 2007 (edytowane) costi, film oczywiście muszę obejrzeć, dzięki za przypomnienie ;) Vennor, powiadasz, że Ninomiya to denne anime? Widziałem gorsze, jednak faktycznie - nie miało jakiegoś szczególnego klimatu (być może to dlatego, że oglądałem na bieżąco od 3 epka) Opening (Yubikiri) i ending (Fure Fureppon Pon!; obie piosenki od Mai Kadowaki) nie były aż takie złe - ot, typowy cukierek, słyszałem o wiele gorsze » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « hey darlin' yubikiri shimashou... //nie bij krzesłem, aaa! :P Edytowane 31 Grudnia 2007 przez AragornPL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gobli Opublikowano 31 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Grudnia 2007 po kilu dniach rozmyślań o "NHK Ni Youkoso" i moim nędznym żywocie, podwyższam ocenę z 9.5 na 10. im więcej myślę o tym anime, tym bardziej mi się podoba :) - byliście kiedyś bliscy stanu hikikomori? to anime dla was :) jeszcze raz gorąco polecam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 1 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2008 (edytowane) Ach, ten nocny download. Tak to można ściągać... Ale wracam do Haibane Renmei. Jestem w połowie. Bardzo intrygujące anime, choć o wartkiej akcji nie ma tu mowy, ale nie to jest przecież najważniejsze. Atmosfera tu panująca przypomina mi Juuni Kokuki. Kiedy już skończę oglądać, napiszę więcej. Łaa, wymiękłem po dziesięciu odcinkach, niespecjalnie mnie to "porwało". Idę spać... Nadzwyczaj usypiający serial. Edytowane 1 Stycznia 2008 przez Vennor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daamain Opublikowano 1 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2008 (edytowane) Wczoraj obejrzałem Toki wo Kakeru Shoujo i moge postawic 8/10. Przyjemne, bez szybkiej akcji jako takiej, ale mimo to dynamiczne i nie nudzi. Troche podobne do Beyond the Clouds, za oprawe A/V nalezy sie 10. Ogladam jeszcze Last Exile i Shakugan no Shana, ale zostaly one zepchniete do roli wypelniaczy przez Death Note, ktore miazdzy wszystko co dotad widzialem. A, i zostal mi ostatni ep Lucky Star :-P Haibane Renmei to spokojna basn, wiec chcac nie chcac bedzie senne. Co do porownania z 12 Kingdoms, ja nie mialem takich odczuc. Edytowane 1 Stycznia 2008 przez Daamain Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 1 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2008 I jak sie Lucky Star ogląda? Mam na dysku ale nie wiem kiedy sie brać ;] A OST z Champloo miażdży! Tylko jedna uwaga: Za mało muzyki w Anime. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 1 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2008 U mnie też lucky star leży gdzieś tam na hdd. Z tego co widziałem przewijając pierwszy odcinek-będzie przerażająco :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daamain Opublikowano 1 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2008 Lucky Star jest tym lepszy, im bardziej otaku jestes. Bez pewnego obycia i obejrzenia wielu anime (przede wszystkim Haruhi) nie ma co się do tego zabierac, bo caly LS to zbijanie sie z innych anime oraz stereotypow otaku. Mi sie ogladalo go swietnie, do tego stopnia ze nie mogac wybrac grupy (a.f.k. czy EnA) ogladalem obie, kazdy odcinek 2 razy. Ba, niektore nawet wiecej :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s0n1c Opublikowano 1 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2008 I jak sie Lucky Star ogląda? Mam na dysku ale nie wiem kiedy sie brać ;] Jak na brak fabuly, oglada sie wysmienicie :lol2: A opening wkreca rowno. A co do grupy: EnA tylko 22-24 trzeba sobie zrobic :-P (Ja wsumie mam zrobione). BTW. Ciekawe czy beda jeszcze jakies OAV'y or sth Genshinkena. Jak by nie patrzec animie brakuje tylko pare (ale jakich fajnych) chapterkow do konca. (o ile 55 chapter to koniec :D, wszak tytul i zdarzenia w nim na to wskazuja). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 1 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2008 Haruhi oglądałem... Przejrzałem sobie 1 epek LS i można powiedzieć ze po openingu zwątpiłem :D Psychicznie i fizycznie nie jestem gotowy po sylwestrze zacząć oglądać czegoś takiego... :lol2: Dam sobie spokój i przerobie tego Bebopa. A potem Juuni kokuki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daamain Opublikowano 1 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2008 Jak na brak fabuly, oglada sie wysmienicie :lol2: A opening wkreca rowno. A co do grupy: EnA tylko 22-24 trzeba sobie zrobic :-P (Ja wsumie mam zrobione). Mimo ze mam swira na punkcie jakosci sklanialbym sie jednak w strone a.f.k. Tlumaczenie moze i mniej wierne, ale piekniejsze :D a.f.k. to luzniejszy jezyk niz EnA, bardziej pasujacy do takiego lekkiego, szkolnego anime jak LS. Z drugiej strony, gubi pare rzeczy, a wlasciwie zastepuje, wiec najlepiej ogladac obie, ale mysle ze malo kto sie na to porwie :-P Haruhi oglądałem... Przejrzałem sobie 1 epek LS i można powiedzieć ze po openingu zwątpiłem :D Psychicznie i fizycznie nie jestem gotowy po sylwestrze zacząć oglądać czegoś takiego... :lol2: Dam sobie spokój i przerobie tego Bebopa. A potem Juuni kokuki. Bo trzeba polubic loli! Kagami <3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 1 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2008 BTW. Ciekawe czy beda jeszcze jakies OAV'y or sth Genshinkena. Jak by nie patrzec animie brakuje tylko pare (ale jakich fajnych) chapterkow do konca. (o ile 55 chapter to koniec :D, wszak tytul i zdarzenia w nim na to wskazuja).Milo by bylo... Sudo wreszcie wypuscili 12. epek, wiec bedzie sie mozna wziac za sciaganie :) BTW. wyszedl jakis sub drugiego filmu Kino No Tabi. Dzis obejrze, to dam znac jak z jakoscia (200MB nie napawa optymizmem, z drugiej strony raw ma ok. 300MB...) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 1 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2008 (edytowane) Powiedziałem, że napiszę coś więcej o Haibane Renmei. Jestem jednak zdania, że nie ma tu czego opisywać. Ot, miła bajka o życiu w pewnym mieście, kryjącym parę tajemnic. Pomimo tego, że lubię tego typu spokojne anime, wcale mnie nie zachwyciło. Początek był bardzo dobry, później jednak stawało się to coraz mniej interesujące. Nie odkryto największej z tajemnic w serialu, a szkoda, bo chciałem poznać prawdę. Dlatego też do Przymierza Szaropiórych wędruje jedynie ósemka. Zacząłem Kareshi Kanojo no Jijou - specyficzne i niespotykane. Bardzo dużo tekstu i szybki przebieg wydarzeń. Nie spotkałem się jeszcze z niczym podobnym. Edytowane 1 Stycznia 2008 przez Vennor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 1 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2008 Nie odkryto największej z tajemnic w serialu, a szkoda, bo chciałem poznać prawdę. Dlatego też do Przymierza Szaropiórych wędruje jedynie ósemka.Jakiej, jesli mozna wiedziec? BTW. wyszedl jakis sub drugiego filmu Kino No Tabi. Dzis obejrze, to dam znac jak z jakoscia (200MB nie napawa optymizmem, z drugiej strony raw ma ok. 300MB...)No i obejrzane - jakosc jest dobra, bo "film" trwa raptem pol godziny. Na dobra sprawe moglby to byc jeden z odcinkow serialu. Niestety, do poziomu owego serialu to temu daleko - film jest marny i bez wiekszego sensu. Niby probowali w nim wepchnac jakas moralna dwuznacznosc, ale jest to zrobione mocno na sile, w dodatku w fabule zieja ogromne dziury. Z muzyki jest w zasadzie tylko ending, animacja tez nie zachwyca (tzn. zrobione jest poprawnie - poza jedna scena, gdzie jest zle sklejone 3D i normalna animacja i glowny bohater wyglada, jakby robil moonwalka, bo podloga sie pod nim przesuwa za szybko - ale totalnie bez polotu, a uzywanie dlugich, statycznych ujec w 30-minutowej produkcji uwazam za nieudolnosc rezysera), o fabule bylo wyzej. Zawod i rozczarowanie, wiec filmik laduje w lozy z numerkiem 2/10. Jak ktos nie jest absolutnym fanem Kino No Tabi, to moze sobie IMHO ten tytul darowac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 1 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2008 Jakiej, jesli mozna wiedziec?Dla mnie najważniejsze było, to... » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « ...Co kryje się za murem.Od samego początku chciałem się tego dowiedzieć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 1 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2008 To jest chyba jedno z pytan tego serialu, obok: » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « - czym jest mur - kim sa ludzie zza muru - co symbolizuja ptaki - kim wlasciwie sa Haibane i mieszkancy miasteczka - co oznacza odejscie Haibane ktore pozostawione sa widzowi do samodzielnej interpretacji, wedle wlasnej wiary i swiatopogladu. IMHO to jest wlasnie jedna z zalet tego serialu - zostawia otwarte pole do dyskusji i interpretacji, choc nie jest to konieczne do odbioru samego anime. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spicum Opublikowano 1 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2008 Zacząłem Kareshi Kanojo no Jijou - specyficzne i niespotykane. Bardzo dużo tekstu i szybki przebieg wydarzeń. Nie spotkałem się jeszcze z niczym podobnym.Poczatek jest genialny. Niestety koncowka nie za ciekawa ... Za te koncowke ocena poleciala o 2 oczka w skali. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 1 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2008 (edytowane) To jest chyba jedno z pytan tego serialu, obok: » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « - czym jest mur - kim sa ludzie zza muru - co symbolizuja ptaki - kim wlasciwie sa Haibane i mieszkancy miasteczka - co oznacza odejscie Haibane ktore pozostawione sa widzowi do samodzielnej interpretacji, wedle wlasnej wiary i swiatopogladu. IMHO to jest wlasnie jedna z zalet tego serialu - zostawia otwarte pole do dyskusji i interpretacji, choc nie jest to konieczne do odbioru samego anime. » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Oczywiście, to też ważne pytania, na które chciałbym znać odpowiedzi. Może gdyby seria byłaby dłuższa i wyjaśniała choć część z tych zagadnień, byłoby lepiej. Akurat ja nie przepadam za takimi posunięciami, jak pozostawienie widzowi otwartych drzwi i pozwolenie mu na oddanie się domysłom. Chciałbym zostać zaskoczonym, chciałbym żeby twórcy wykazali się czymś, co mnie zdziwi, zaskoczy i dzięki czemu będę mógł czerpać więcej przyjemności z ich produktu. Poczatek jest genialny. Niestety koncowka nie za ciekawa ... Za te koncowke ocena poleciala o 2 oczka w skali.Na razie obejrzałem jedynie sześć odcinków. Moja opinia dopiero się buduje... Inna sprawa: podniosłem ocenę School Days, obecnie: 9.5. Zastanawiam się nad dziesiątką, ale to wymagałoby ode mnie głębszego zastanowienia i wypisania sobie wszystkich wad i zalet. Edytowane 1 Stycznia 2008 przez Vennor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sesq Opublikowano 1 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2008 (edytowane) @vennor, kosti ( haibane spoiler ) » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « mnie sie to wlasnie podobalo, ze nie wyjasnili tych pytan, od samego anime sie juz nad tym zastanawialem, a jestem pewien ze cokolwiek by wymyslili co jest za tym murem albo czym on jest, to bylbym z tego nieusatysfakcjonowany. Inna sprawa: podniosłem ocenę School Days, obecnie: 9.5. Zastanawiam się nad dziesiątką, ale to wymagałoby ode mnie głębszego zastanowienia i wypisania sobie wszystkich wad i zalet.zagrasz w gre ( jak wyjdzie patch ) to odrazu ocenia anime Ci spadnie :> ja nieogladalem anime, mam zamiar zagrac tylko w gre. Edytowane 1 Stycznia 2008 przez sesq Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 1 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2008 costi, jesli laska ;) @Vennor - Haibane » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Ja generalnie tez nie lubie takich numerow, ale w tym przypadku jest jak dla mnie inaczej. Moze dlatego, ze bez odpowiedzi na pytania serial nadal jest zrozumialy i milo sie go oglada, zas pytania sa jego drugim dnem. IMHO Haibane Renmei jest animowana powiastka filozoficzna, ktora kazdy moze rozumiec na swoj sposob, i odpowiedzi podane wprost okazalyby sie strasznym banalem. Nie bede Cie oczywiscie na sile nawracal (a juz na pewno nie do tego serialu ;) ), ale moze kiedys tez odnajdziesz w tym jakies drugie dno. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...