JROX Opublikowano 1 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Listopada 2008 (edytowane) A ja wreszcie się przesiadłem na 22" :rolleyes: Ja na razie obejrzałem 1 epek Sayonara Zetsubou Sensei... :lol2: BTW. Nie słuchałem OST z Macrossa po obejrzeniu, aż do wczoraj. Wczoraj już nie mogłem się odgonić od tego. :) Edytowane 1 Listopada 2008 przez JROX Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 A ja wreszcie się przesiadłem na 22" :rolleyes:Ja się na tyle przyzwyczaiłem, że chętnie przesiadłbym się już na coś większego. Powtórka ze School Days. Tym razem spojrzałem na to nieco bardziej doświadczonym okiem. Niemniej, nadal widzę płynące z SD smutek, przygnębienie i gorycz. To nie serial na którym się płacze - to przeciągająca się tragedia, w której najbardziej poszkodowaną (choć z własnej winy) osobą jest Sekai. Ładna kreska... Powiedziałem - to nie zmienia mojej opinii, ocena zostaje. Co mi się nie podobało; w porównaniu do gry jest tu znacznie więcej scen komediowych, które moim zdaniem nie powinny były znaleźć miejsca w serii. Co ważniejsze, odcinki od 1 do 9 są mdłe, przegadane i jakieś nieruchliwe - nieruchawe (jakże na miejscu to słowo...) - dopiero przed finałem akcja się rozkręca. Poza tym, co oczywiste, Makoto to bezmyślny i bezuczuciowy łajdak, któremu od samego początku jedno w głowie. School Days przedstawia historię wstrząsającą, prawdopodobną, realną i szczególnie uderzającą w dzisiejsze *cough* społeczeństwo. Liczę na anime na podstawie nadchodzącego Cross Days (Summer Days, niestety, pominięto). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 Chciałem 24", ale jednak dobrze że wziąłem teraz 22". Potem jeszcze bym chciał większy i co? ;) I tak dobrze się ogląda ;) Gdyby mnie oczy po LANie nie bolały to bym pewnie coś obejrzał, ale sobie chyba odpuszczę... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 Ja się na tyle przyzwyczaiłem, że chętnie przesiadłbym się już na coś większego. Norma , ja sobie teraz od czasu do czasu marudze , że trzeba było brać 26" :) Ech ale kicha Funimation licencjonowalo Shikabane hime - a takie fajne anime bylo o zombiakach oraz ladnych choc nieco niezywych dziewczynach polujacych na te zombiaki :) Teraz jedyne co zostalo do ogladania to oficjalny streaming funanimation i obraz wielkość pudelka od zapałek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s0n1c Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 Damn... dawno mnie tutaj nie bylo. Nadrabiamy zaleglosci: Perfect Blue - Przyjemny mind fuck, bedzie trzeba sobie obejrzec jeszcze raz :D 8/10 Millennium Actress - Ciekawa opowiesc o ciaglej "gonitwie" za ukochanym. Dobry quick watch. 7.5/10 His and Her Circumstances - Ta seria powinna miec 13 odcinkow. Recap w kazdym odcinku + jeden 1,5 odcinka... Co nie zmienia faktu, ze ciekawe romansidlo. 7,5/10 (glownie za postac Yukino). Onegai Twins - Aktualnie na tasmie. Lightowe, ale przez 5 odcinkow ciagle o tym samym "problemie" a nic nie dzialaja z wiazku z nim. Narazie 6.5/10 Toradora! - Tez aktualnie. Hmm troche takie ZNT w innych czasach. Zobaczymy ile wytrzymam. 6.5-7/10 Co do SD... Zapomnialem sciagnac wersje dvd :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 (edytowane) Co do SD... Zapomnialem sciagnac wersje dvd :DWłaśnie nikt (mam na myśli angielskie fansuby) nie pomyślał o tym, by wydać całość z DVD. Pozostają rawy i wyciągnięte suby Conclave (lepsze, ale niedokończone) i AnimeYoshi (gorsze - ostatni odcinek z DVD). Edytowane 2 Listopada 2008 przez Vennor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomas Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 Osobiscie jestem w środku męczenia "Hikaru no Go" w związku ze studiami skończę to pewnie w połowie grudnia, a kolejkę mam jeszcze całkiem sporą. Aktualnie ściągnąłem sobie OST z Code Geass i wyłowiłem co smakowitsze kawałki. PS: Właśnie, jakie Visual Novels po angielsku polecacie do zagrania/obejrzenia (albo japońskie z fanowskimi angielskimi tłumaczeniami) ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sesq Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 (edytowane) Osobiscie jestem w środku męczenia "Hikaru no Go" w związku ze studiami skończę to pewnie w połowie grudnia, a kolejkę mam jeszcze całkiem sporą. Aktualnie ściągnąłem sobie OST z Code Geass i wyłowiłem co smakowitsze kawałki. PS: Właśnie, jakie Visual Novels po angielsku polecacie do zagrania/obejrzenia (albo japońskie z fanowskimi angielskimi tłumaczeniami) ? Tsukihime - Chyba najlepsze w jakie grałem, czas grania około 45 godzin, końcówki są bardzo smutne ( gra ma kilka zakończeń ), kiepski OST. Z anime Shingetsutan Tsukihime ma 20% wspólnego, gierka jest 5x lepsza ( naprawde ). Narcissu - Bardzo smutna historia z najpiękniejszym soundtrackiem na świecie, czas grania ok. 10 godzin, ogółem całość była smutna i melancholijna, końcówka jeszcze mocniej. Ever17 -the out of infinity- faworyt każdego kto gra w VN, czas grania ok. 45 godzin, ktoś kto nie ma doświadczenia z VN może go troche nudzić na początku, całość daje niezłego kopa, historia zostanie do końca życia w moim sercu. Divi-Dead stara gierka, czas grania ok. 25 godzin, taka kryminalna/dedyktiwistyczna ale nie do końca, klimat zabija !!! jakies 2 lata w nia zacząłem grać ale straciłem savy w połowie gry, po roku zacząłem ją przechodzić od nowa z wielką chęcią !!! Fate stay/night przedwczoraj ukończono tłumaczyć całość, nie oglądałem anime, jestem w 45% gry i jest raczej kiepska i nie zachwyca jak powyższe Kana little sister - [ciach!]ły, nie polecam, g...no. Jeżeli lubiłes Tsukihime i chcesz rozwinięcia tej historii oraz znakomitej gierki zagraj w Tsukihime Jeżeli chcesz pograć w coś krótkiego i lubisz smutne historie jak Kimi ga nozou eien, air, kanon to zagraj w Narcissu Jeżeli szukasz czegoś całkiem nowego, coś co prawdopodobnie w przyszłości zostanie zrealizowane jako anime ( chyba bedzie bo każdy trąbi o tym jak super jest ta gra ) i obiecasz sobie przejść do końca to zagraj w Ever 17 Jeżeli chcesz sie wczuć w inny świat, klimat i zachęca cię klimat z tego openingu ( muzyka, grafika ) http://www.youtube.com/watch?v=2B6xy1R4Jzs to zagraj w Divi Dead JEŻELI LUBISZ RUCHAŃSKO Z SIOSTRZYCZKĄ TO ZAGRAJ W KANA LITTLE SISTER :> ( oczywisice to nie jest powód dlaczego ta gra jest słaba ) jak chcesz wiedziec cos wiecej to ja niosę pomoc. Edytowane 2 Listopada 2008 przez sesq Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 JEŻELI LUBISZ RUCHAŃSKO Z SIOSTRZYCZKĄ TO ZAGRAJ W KANA LITTLE SISTER :lol2: :lol2: Blood+... nie wiem czy przetrwam 50 epków... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Firekage Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 To dobre 50 epkow. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 Na razie jestem po 5 także jeszcze wszystko przede mną. Ale na plus tylko że z drugiej strony wszystko jakoś tak powoli się dzieje... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 To dobre 48 epkow. Poprawiłem :) Bo te 3 ostatetnie to miałem ochote powystrzelać autorów za to co tam wymyślali. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 3 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2008 (edytowane) Tsukihime - Chyba najlepsze w jakie grałem, czas grania około 45 godzin, końcówki są bardzo smutne ( gra ma kilka zakończeń ), kiepski OST. Z anime Shingetsutan Tsukihime ma 20% wspólnego, gierka jest 5x lepsza ( naprawde ). Spróbuję i ja. Narcissu - Bardzo smutna historia z najpiękniejszym soundtrackiem na świecie, czas grania ok. 10 godzin, ogółem całość była smutna i melancholijna, końcówka jeszcze mocniej. 3136275[/snapback] Ever17 -the out of infinity- faworyt każdego kto gra w VN, czas grania ok. 45 godzin, ktoś kto nie ma doświadczenia z VN może go troche nudzić na początku, całość daje niezłego kopa, historia zostanie do końca życia w moim sercu. A to nawet gdzieś mam - muszę w końcu spróbować. Dobrze, że przypominasz. Divi-Dead stara gierka, czas grania ok. 25 godzin, taka kryminalna/dedyktiwistyczna ale nie do końca, klimat zabija !!! jakies 2 lata w nia zacząłem grać ale straciłem savy w połowie gry, po roku zacząłem ją przechodzić od nowa z wielką chęcią !!! Wzdrygnąłem się na widok kategorii podanych przez VNDB, ale jeśli zapewniasz, że ma dobry klimat, z chęcią spróbuję. Jeżeli chcesz pograć w coś krótkiego i lubisz smutne historie jak Kimi ga nozou eien, air, kanon to zagraj w Narcissu Kimi ga Nozomu Eien też gdzieś mam - pamiętam, że próbowałem kiedyś instalować, ale nie wychodziło mi to. Teraz, wydaje mi się, już wiem dlaczego. Choć stronię od treści... nieprawidłowych, teraz w kolejce czekają School Days i Summer Days - trzeba będzie grać bez angielskiego tłumaczenia, bo choć Sekai Project podjęło oficjalną współpracę z 0verflow, chyba im się nie spieszy. Na szczęście dialogi są tu proste i z (bardzo) podstawową znajomością japońskiego można zrozumieć mówione dialogi. Zawsze pozostaje też nieprecyzyjne AGTH. Ja polecę The Noose - pierwsza klasa. Czekam na Chaos;Head (na ukończeniu), Kanon (na ukończeniu), CLANNAD (brak informacji), Saya no Uta (brak informacji), SHUFFLE! (zagubiony kierownik projektu i niedziałająca obecnie strona) i wspomniany prequel Narcissu. Szkoda, że efów nikt nie tłumaczy. Pamiętam, że w dobrych słowach wyrażano się też o Gore Screaming Show, ale nie jestem pewien, czy chcę temu wierzyć... Niemniej, tłumaczenia nie ma. Edytowane 3 Listopada 2008 przez Vennor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sesq Opublikowano 3 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2008 (edytowane) Narcissu jakiś czas temu była informacja, że wszystko ok i jeszcze troche to potrwa Divi Dead, chodzi Ci o "Sexual content Sexual content, Rape" ? Zapomnij! może jest tam coś-nie-coś, ale jest tak wtopione w całą historie i klimat, że naprawde nie zrażaj się ( nie tak jak w F/SN gdzie nagle zaczynaja sie miziać z niewiadomo jakiego powodu, h-sceny wcisnietę na siłę ) w divi dead nie masz uczucia, że są h-scenes na siłe. Kimi ga Nozomu Eien nie ma tłumaczenia, albo jest jakieś lewe i porzucone Saya no Uta porzucone Kanon, Clannad, Chaos;head na dniach Shuffle od 2ch lat robią, z rok to jeszcze potrwa... Jescze nie grałem: TrueRemembrance - niby podobne do narcissu Phantom_of_Inferno - niby fajne i twórcow divi dead GirlfriendOfSteel - dla fanów nge Yume miru kusuri - duzo pozytywnych opini Crescendo - z ciekawości do soundtracka Edytowane 3 Listopada 2008 przez sesq Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 3 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2008 Skoro już poruszyliście ten temat to muszę jakąś gierkę sprawdzić bo nigdy w tego typu grę nie grałem. Jutro obadam może The Noose. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2008 Ktoś może wie, na którym tomie mangi kończy się anime school rumble? Bo żeby załapać 3 serię, muszę coś doczytać, rajt? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 4 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2008 Narcissu jakiś czas temu była informacja, że wszystko ok i jeszcze troche to potrwaTak? Myślałem, że haeleth upadło. Ale skoro nie, to bardzo dobrze. Divi Dead, chodzi Ci o "Sexual content Sexual content, Rape" ? Zapomnij! może jest tam coś-nie-coś, ale jest tak wtopione w całą historie i klimat, że naprawde nie zrażaj się ( nie tak jak w F/SN gdzie nagle zaczynaja sie miziać z niewiadomo jakiego powodu, h-sceny wcisnietę na siłę ) w divi dead nie masz uczucia, że są h-scenes na siłe.Tym lepiej. Tsukihime też, jak widzę, może się "poszczycić" przynależnością do podobnych kategorii, ale - znów - jeśli tylko historia jest dobra, to się nie zrażę. Saya no Uta porzuconeNiedawno pisali na forum mirrormoon, że nadal nie ma tłumaczy. Może jeszcze się to ruszy. GirlfriendOfSteel - dla fanów nge Yume miru kusuri - duzo pozytywnych opini Zanotowane. Jutro obadam może The Noose.Koniecznie zagraj w Narcissu. Mnie namówił sesq, za co mu dzięki, bo to wspaniałe VN. Zmiana tematu na anime. Ghost in the Shell - Pięknie rysowane (dorównuje, a może nawet przebija Steamboya, powiedziałbym), zachwyca wykreowanym światem, ale fabuła jest na tyle szczątkowa, że wydało mi się to jakby wprowadzeniem do czegoś większego - i może w istocie tak jest, bo seriali jeszcze nie oglądałem. Innocence - Właściwie jak wyżej, tyle że z efektami CG. I choć nie znoszę tego taniego chwytu i generowania trójwymiarowych postaci (a takie też tu były), to dla otoczeń jestem przychylniejszy. Tutaj wykonano je ładnie, rysowane postaci do niego pasują. Więcej! Nie jak w GANTZ, gdzie rysunki były wyraźnie płaskie, a tym samym nie komponowały się z resztą, tutaj odnosi się wrażenie odwrotne - przykładem scena z Batou i incydentem w sklepie. Ghost in the Shell S.A.C. - Solid State Society - Bezapelacyjnie najlepszy spośród trzech wymienionych filmów. Wciąga, interesuje, zaskakuje. Tylko te Tachikomy w 3D... Czas na seriale i filmy podsumowujące. Ktoś może wie, na którym tomie mangi kończy się anime school rumble? Bo żeby załapać 3 serię, muszę coś doczytać, rajt? Sam chętnie się dowiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 4 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2008 Ghost in the Shell S.A.C. - Solid State Society - Bezapelacyjnie najlepszy spośród trzech wymienionych filmów. Wciąga, interesuje, zaskakuje. Tylko te Tachikomy w 3D...Akurat ten film to jest kontynuacja seriali ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 4 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2008 Akurat ten film to jest kontynuacja seriali ;)Wiem, ale zdecydowałem się na małą żonglerkę, za namową Gobliego, która podobno ma ułatwić odbiór seriali - czy raczej ukazać okoliczności ponownego pojawienia się Motoko. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s0n1c Opublikowano 4 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2008 Onegai Twins - Ziew, nudne to to. Fanservice animy nie czyni - 6/10 (Ale chyba obnize). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 4 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2008 A ja się wkręcam w Blood+ co oznacza że jest coraz ciekawszy ;) Co do GitS... po obejrzeniu, animacja/grafika jest ostatnią rzeczą jaką bym się tu martwił/zachwycał... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2008 (edytowane) Mnie zastanawia jak TO info mogło przejść bez echa w temacie :blink: Edytowane 4 Listopada 2008 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 5 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Listopada 2008 (edytowane) W każdym razie już bez echa nie jest ;] No to teraz szukam jakiejś dobrej wersji pierwszych dwóch sezonów, co by w rmvb nie były ;] Edytowane 5 Listopada 2008 przez JROX Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brachol Opublikowano 5 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Listopada 2008 Looo, swietna wiadomosc, juz sie nie moge doczekac :twisted: Przy okazji, skonczylem Daimosa 8-) I jak na poczatku ciezko bylo przebrnac przez pierwsze kilka odcinkow, tak potem im dalej, tym mozna powiedziec, ze lepiej. Oczywiscie w dalszym ciagu dialogi razily betonem (w dodatku sporo kwestii nieprzetlumaczone przez lektora), ale chyba sie do tego przyzwyczailem, bo nawet mi to nie przeszkadzalo. Siedzialem tylko i czekalem na kolejna walke Daimosa :D Jezelic chodzi o fabule, to nawet sie milo zaskoczylem (na + wielowatkowosc i zwroty akcji). Podsumowujac: swietnie spedzony czas! To anime to klasyk, wiec powstrzymam sie od oceny ;) No to po skonczeniu Daimosa, moge wrocic do ogladania Champloo (zatrzymalem sie po pierwszym sezonie i zmaniaczylem Daimosa). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s0n1c Opublikowano 5 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Listopada 2008 (edytowane) Mnie zastanawia jak 3137984[/snapback] W każdym razie już bez echa nie jest ;] No to teraz szukam jakiejś dobrej wersji pierwszych dwóch sezonów, co by w rmvb nie były ;] Teoretycznie powinienem napisac empik, praktycznie polecam release KAA :wink: Edytowane 5 Listopada 2008 przez s0n1c Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 5 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Listopada 2008 O kurde, nie wiedziałem [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gobli Opublikowano 6 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2008 Rescue Wings kawałek dobrego sympatycznego anime... no i pwszy raz widzę tak ładną animację śmigłowca :) myślę, że godne polecenia 8.5 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 6 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2008 Ja wlasnie skonczylem Seirei no Moribito i jak dla mnie nieco przereklamowe. Anime niby niezle, animacja i muzyka swietna, ale jednak nie udalo sie scenarzystom uniknac pewnych dluzyzn w trakcie gdzie praktycznie nic sie nie dzialo. No i te plywajace macki na koncu :) Imho 7/10 czyli dobrze , ale nie wybitnie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomas Opublikowano 9 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2008 (edytowane) Dobra; we wrześniu wyszedł ostatni przetłumaczony chapter "Elfen Lied", miałem to przeczytać w oryginale, ale ze względu na ilość Kanji w tekstach chyba bym się nie wyrobił, więc przeczytałem po angielsku. Wrażenia niżej, bedę trochę spoilował serial, więc kto serialu nie oglądał niech nie czyta: » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - manga!=anime Wpierw minusy: Liczba scen o wyraźnie dwuznacznym kontekście (jeśli pamiętacie scene gdy Kouta rozbierał Nyuu z mokrych ubrań to wiecie o co chodzi) wyraźnie wzrosła, zwłaszcza w pierwszej połowie mangi (gdyby nie to że do niczego nie dochodzi dość łatwo dałoby się pomylić z Hentaiem, chociaz kto to tam wie, nie mam doświadczenia z tym gatunku anime); liczba scen w których jakiś wybuch/wiatr/przewrócenie się podwiewa sukienki i widać majtki, pieluchy (jak przeczytacie będzieice wiedziec o co chodzi ;) ) jest spora (w dalszym ciągu zastanawiam się czemu nie chodzą do walki w spodniach, ale mniejsza z tym) - musiałem to jakoś przeżyć, choć z trudem; przygotujecie się również na morze wylanych łez, uczuć i wątpliwości, co chwila ktoś opłakuje kogoś i vice-versa; czwarta sprawa - nigdy nie bądźcie pewni że ktoś zginął dopóki nie zobaczycie jego głowy podanej na talerzu - "splattering blood" z oddali się nie liczy ;), tak więc liczba cudownych come backów wzrasta w zastraszającym tempie, chociaż niektóre wyraźnie możnaby sobie darować - zwłaszcza na końcu. Z dobrych stron - fabuła przynajmniej trzyma się razem kupy (chociaż przyznaje że miejscami wyglądała mi na mix: X-menów, NGE i filmów z Bondem): wyjaśnione jest pochodzenie Lucy, całego instytutu oraz kwestia "rogów" dyrektora i jego syna, a także ich motywy, użycie broni w trakcie ucieczki Lucy z laboratorium było zasadne (nie potrafiła wtedy odbijac kul, zasłaniała się ciałem sekretarki), Bandou nie celuje przynajmniej ze spluwy w helikopterze do kumpla z oddziału, a Kouta nie jest tak wybaczający jak wcześniej, choć wg mnie mógłby bardziej to wyrazić i być mniej naiwny. Co do kreski nawet autor w którymś ze środkowych tomów przyznał że słabo rysował na poczatku, ale powoli się to poprawia, mi osobiście kreska jakoś nie przeszkadzała i o ile widac różnice między pierwszym i ostatnim tomem to nie zwracałem na to uwagi (chociaż trzeba się przyzwyczaić do jasnowłosej Yuki). Końcowa ocena, nie wiem chyba ze względu na większą szczegółowość trupów (yay w końcu jak kogoś przecinają wpół to widac flaki i kręgosłup, a nie tylko czerwoną breję...) i doprowadzenie historii do końca (pomimo łzawych i seksualno/haremowych przygód) dam 8.0; jeśli ktoś chce wiedzieć jak to się w "anime" skończyło to niech przeczyta mangę. Edytowane 9 Listopada 2008 przez Thomas Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 11 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2008 Skończyłem wreszcie Blood+. Na początku jak zobaczyłem te "potworki" to... :lol2: Ale idzie się przyzwyczaić. Całkiem fajnie się ogląda. Jak dla mnie 9 choć miało być słabe 8,5 ale końcówka mocno wyciągnęła do góry :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...