Michaelius Opublikowano 1 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2011 Z ta Madoka to nie sugerujcie sie tym Mahou Shoujo tak za bardzo ;) Znaczy tak obejrzyjcie 3 pierwsze epki potem bedziecie wiedzieli o co biega. Nie chce pisac wiecej zeby nie wchodzic w strefe spoilerogenna. No i mega fajny ending jest. Z takich klimatow jak wymieniles to Monster Princes, cos z serii To Aru ... (Index 1/2, Railgun imho Railgun najlepszy), Bamboo Blade (to ich kendo to prawie jak supernatural ;) ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borsuczy_król Opublikowano 1 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2011 (edytowane) Akurat Bamboo Blade "pozyskałem" przedwczoraj. ;) To Aru... oglądałem, pierwszy sezon Index mi się najbardziej podobał, pomimo kompletnie durnych rozwiązań fabularnych. W Railgun trochę za mało się działo a Index II, którego obejrzałem może do połowy, jest strasznie rozmemłany, tak jakby nie wiedzieli o czym właściwie ma być to anime. I chyba dołożyli jeszcze więcej fanservice. Monster Princess może się sprawdzić, obadam. Dzięki wszystkim za rekomendacje. Edytowane 1 Czerwca 2011 przez borsuczy_król Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 3 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2011 Suweniry z Japonii :P Działy z modelami Gundamów, Macrossów itp. potrafią być większe od tych ze zwykłymi modelami (a oprócz tego jest jeszcze oddzielny dział z figurkami). 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 4 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2011 Orientacyjnie jak ceny takich cudów wypadają? :) Zacząłem oglądać Arakawa 2 i jak na razie bomba, więcej akcji jak w jedynce :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 7 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2011 Ja za swojego dałem 2800 jenów i jest to powiedzmy wysoki mid-end, najbardziej wypasione modele sięgają 7-8k jenów i pewnie wyżej (przy czym często jest duży skok - do ok. 3-4k duży wybór o różnym poziomie szczegółowości, a potem nagle skok do top-end za 8k). Za artbooka zapłaciłem 4200 (a za drugi tom 3600). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 7 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2011 Byly tez takie po 20k jenow. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 7 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2011 No dobra, jak szukałem angielskiej wersji instrukcji montażu, to na stronie Bandai znalazłem jakiegoś Gundama 1/60 co miał 600 części... ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DMS Opublikowano 7 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2011 Oglądał ktoś The Girl Who Leapt Through Time? Zastanawiam się czy tylko na mnie zrobiło to tak ogromne wrażenie. W weekend zabieram się też za Summer Wars. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AragornPL Opublikowano 7 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2011 Po przeczytaniu pierwszego tomu mangi Black Lagoon stwierdziłem, że warto by obejrzeć anime. Od dłuższego czasu miałem nań chrapkę, ale o tytule me pojęcie było dość mgliste. Przy okazji nadejdzie ciężka próba dla laptopowego X3100 - udźwignie 1080p na matrycy/w połączeniu z TV? :D costi - gratuluję nabytków :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelekmal Opublikowano 7 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2011 Oglądaj Black Lagoon szybciutko. To pozycja obowiązkowa! Ostatnio wyszyły jakieś OAVki, ale jeszcze ich nie obejrzałem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomas Opublikowano 7 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2011 (edytowane) Oglądał ktoś The Girl Who Leapt Through Time? Zastanawiam się czy tylko na mnie zrobiło to tak ogromne wrażenie. W weekend zabieram się też za Summer Wars. O 'The Girl Who Leapt Through Time' słyszałem dobre opinie, ale jeszcze nie widziałem. A Summer Wars całkiem niezły jest - takie lepsze: .//hack/Sign, chociaż niektóre fragmenty wydawały mi się wymuszone (ocena: 8.0) Edytowane 7 Czerwca 2011 przez Thomas Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spicum Opublikowano 7 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2011 Oglądał ktoś The Girl Who Leapt Through Time? Zastanawiam się czy tylko na mnie zrobiło to tak ogromne wrażenie. W weekend zabieram się też za Summer Wars. "The Girl ..." jakby nie patrzec dobrze zrobiony kawalek anime - ale do wyjatkowego to mu troche brakuje. "Summer Wars" - na poly niezla komedia, niestety ta pozostala czesc pozostawia wiele do zyczenia (szczegolnie kawalki dziejace sie w swiecie wirtualnym) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AragornPL Opublikowano 14 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2011 Skończyłem Black Lagoon. Pierwsza seria poszła w miarę szybko, bo w niecałe 24h zegarowe (wliczając sen, kąpiel, jedzenie, wyjście za firewalla itd.), Second Barrage zajęło mi trochę więcej czasu z racji na komplikacje wynikające z życia osobistego. Roberta's Blood Trail też już obaczone (4/5, czekamy na ostatni ep). Żałuję, że nie trafiłem na tą serię wcześniej, tzn. nie zabrałem się za nią. Kawał dobrego animca, napakowanego akcją i ciągłymi strzelankami. Czy manga znacząco się różni? Za jakiś czas chyba zacznę ją czytać :D. Następny w planie jest Trigun, czaję się od ~półtorej roku i ciągle odwlekam zapoznanie się z przygodami Vasha :P. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bamboocha Opublikowano 16 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2011 trigun bardzo fajny jak dla mnie 9/10 na razie ciężko mi coś nowego obejrzeć ale może za black lagoon się wezmę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 22 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2011 Nowe Evangeliony już wyszły wszystkie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomas Opublikowano 22 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2011 Tylko 2 filmy, 3 i 4 nie mają jeszcze nawet daty premiery. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 3 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2011 (edytowane) Rainbow Wybitne i wzruszające anime opisujące losy grupy młodzieńców trafiających w powojennej Japonii - gdzie brakuje nie tylko żywności, ale i życzliwości i współczucia - do zakładu poprawczego. Są dręczeni, poniżani, bici, nawet gwałceni. Sytuacja, w której się znajdują, sprawia, że rodzi się między nimi pewna zażyłość, prędko dająca owoc niezbitej przyjaźni pozwalającej stawić czoła okrucieństwu. Bez dwóch zdań najlepsze anime 2010 roku - i zdecydowanie za krótkie. Bio Hunter Film właśnie taki, jakim jawią go tytuł, okładka i ocena na anidb. Ładna animacja i poza tym nic specjalnego. Sarai-ya Goyou Początkowo błaha historia uzdolnionego wprawdzie samuraja, ale safanduły, który przybywa do Edo w feudalnej Japonii, by przełamać fobię społeczną, z biegiem czasu zamienia się w skomplikowaną zagadkę, której rozwiązanie stanowić będzie klucz do serc ludzi z jego otoczenia. Opowiada o ludziach zmuszanych przez życie do podejmowania skrajnych decyzji, często na przekór własnym zasadom; o wdzięczności, lojalności, poszukiwaniu własnej wartości i ostatecznie - przyjaźni. Największym atutem Sarai-ya jest bez wątpienia specyficzna i absorbująca atmosfera. Edytowane 3 Lipca 2011 przez Vennor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borsuczy_król Opublikowano 5 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2011 (edytowane) C: The Money of Soul and Possibility Control Dzielnica Finansowa to jakby tajny, inny świat gdzie toczy się walki przy pomocy pieniędzy (ale walki wyglądają jak w action shounen) a jednocześnie stawką jest przyszłość partycypujących. Przegrany traci przyszłe możliwości, ale też ma to wpływ na jego obecną rzeczywistość, a nawet przeszłość może ulec zmianie. Seria nie skupia się jednak na walkach, bardziej rozważa wpływ globalnych finansów na ludzkie życia i stan świata "rzeczywistego". Ja się na ekonomii i finansach nie znam, ale mam wrażenie, że za dużo sensu to wszystko nie ma. Oczywiście wyjaśnień dotyczących istnienia Dzielnicy Finansowej nie poznajemy, czyli standardowe w anime "jest jak jest i nie pytaj dlaczego". Chyba lepiej się zbytnio nie zastanawiać i nie doszukiwać głębszego sensu. Gdybym miał przyrównać C do innej serii to było by to Eden of the East. Na plus można też zaliczyć oprawę. 8/10 Kore wa Zombie Desu ka? Komedia z elementami akcji i trochę ecchi (ale niedużo). Autentycznie zabawne na początku, potem już jakby mniej ale ogółem zrobiła na mnie dobre wrażenie. Główny bohater to zombie. Musi unikać słońca bo wysycha. Zginął, ale został wskrzeszony przez dziewczynę-nekromantkę w zbroi, która nie okazuje emocji i nie mówi (porozumiewa się za pomocą notatek na karteczkach). Następnie do ekipy dołącza masou shoujo (jak mahou shoujo, tyle że z magiczną piłą łańcuchową). Kogo może brakować w takiej ekipie? Vampire ninja? Czemu by nie. Jej słońce kompletnie nie szkodzi... Wspomniałem już, że zabawne, to powiem jeszcze, że podobała mi się postać nekromantki. Fabuła nie jest silną stroną tej serii, nie o to tu chodzi, ale istnieje i nie powoduje krzywienia ryjka. Ciekawostka: obowiązkowy, a jednocześnie zawsze mnie irytujący odcinek "plażowy" w tej serii jest na samym końcu (może to był jakiś dodatkowy special, nie wiem). Ale o ile zaczyna się powiedzmy, standardowo (aczkolwiek w jakimś aquaparku), to rozwija się w coś nieoczekiwanego (i fajnego). Polecam. 8/10 Kami nomi zo Shiru Sekai (The World God Only Knows) Na tym to się już kompletnie uśmiałem (w głos) - wielokrotnie. Komedia z oryginalnym i świeżym humorem, chociaż to jest oczywiście względne - może po prostu nie widziałem jeszcze takich serii. Ale nie były to jak dla mnie oklepane gagi. A odcinek czwarty z zabugowaną grą na PSP mnie rozłożył. Bohater znany jest w internecie jako God of Conquest - specjalista, który rozpracowuje wszystkie gry visual novel/eroge. Przypadkowo zawiera kontrakt z demonem z piekła (którym oczywiście jest urocza dziewczyna o bynajmniej nie piekielnej naturze), która po raz pierwszy otrzymała "prawdziwe" zadanie - znaleźć i złapać dusze które uciekły z piekła i zadomowiły się w ludzkich sercach (jakimś trafem zawsze dziewczęcych...). Aby je wykurzyć trzeba zająć ich miejsce. Kto mógłby być lepszy do takiego zadania niż God of Conquest? Niestety, gardzi on światem rzeczywistym i uznaje tylko podboje w 2D. Ale biorąc pod uwagę, że niewypełnienie kontraktu skończy się śmiercią ich obojga, przystępują do dzieła. Pomijając pewne nieścisłości u podstaw (bohater twierdzi, że świat rzeczywisty jest kompletnie inny niż świat gier, a następnie przystępuje do "zdobywania" prawdziwych dziewcząt precyzyjnie stosując ogromną wiedzę w nich zdobytą - z powodzeniem), ogląda się to bardzo dobrze. Anime nie przynudza, nie męczy. W serii są chyba cztery kolejne wątki (dziewczęta), z czego zdecydowanie najbardziej podobał mi się ostatni. Mocno polecam. Sam w nastepnej kolejności zabieram się na drugi sezon. 9/10 Edytowane 5 Lipca 2011 przez borsuczy_król Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
g00dMan Opublikowano 6 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2011 Tylko 2 filmy, 3 i 4 nie mają jeszcze nawet daty premiery. gorąca prośba - jakie są ich pełne nazwy żebym wiedział czego szukać? :unsure: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AragornPL Opublikowano 6 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2011 (edytowane) Eva: http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=anime&aid=4847 - pierwszy http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=anime&aid=6171 - drugi Pierwszy z nowych Evangelionów został nawet wydany w Polsce na DVD/BD przez Anime-Gate. Warte obejrzenia, srsly :). /W poprzednim poście wspominałem, że wezmę się za Triguna. Dawno już go oczywiście skończyłem - kawał porządnej animacji z lat 90, chwilami zdarzało mu się przynudzać, ale ogólnie rzecz biorąc był naprawdę dobry. @borsuczy_król: C przyciągnęło moją uwagę podczas przeglądania AniDB. Po takim opisie tym bardziej mam ochotę obejrzeć. Resztę z wymienionych widziałem. Drugi sezon The World God Only Knows również i polecam ;). Edytowane 6 Lipca 2011 przez AragornPL 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 8 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2011 Pierwszy evengelion po 7 funtow na brytyjskim amazonie chodzi teraz :) A u nas w empiku Vecille po 30 zeta sprzedaja. PS. Of course wersje BR ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 10 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2011 Na zavvi.com jest dwupak GitS 2.0 + GitS:Innocence za Ł7.85: http://www.zavvi.com/blu-ray/ghost-in-the-shell-2.0/ghost-in-the-shell-innocence/10053509.html A pierwszy Evagelion na BR za Ł9.85 (na thehut.com też). Eden Of The East za 6.95: http://www.thehut.com/blu-ray/eden-of-the-east/10233129.html (a ja kupiłem nie dalej jak trzy tygodnie temu za dychę :mur: ). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 20 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 20 Lipca 2011 Obejrzałem ostatnio masę anime i średnich i dobrych, ale Ano Hi Mita Hana no Namae o Bokutachi wa Mada Shiranai nieźle odstawiło resztę. Dawno nie widziałem nic tego typu, piękna historia... 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 21 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Lipca 2011 Obejrzałem ostatnio masę anime i średnich i dobrych, ale Ano Hi Mita Hana no Namae o Bokutachi wa Mada Shiranai nieźle odstawiło resztę. Dawno nie widziałem nic tego typu, piękna historia... Dobrze wyważona historia. Bez przesadnego mdłego klimatu. W sumie po pierwszych 5 minutach 1ep wiedziałem że będzie mi się podobać ale nie spodziewałem się że łyknę na raz... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 30 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2011 Jak by ktoś chciał pooglądać po francusku to znalazłem niezłą skarbnice... na torrentach się tego nie uświadczy dlatego trzeba się z jdownloader'em zaprzyjaźnić. Animeserv.net Że też wcześniej się nie natknąłem na tą stronkę :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelekmal Opublikowano 30 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2011 Anime po francusku? :blink: Anime bez japońskiego dubbingu traci połowę zajebistości. Tylko JAP, chyba że chodzi ci o napisy. 3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 30 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2011 Anime po francusku? :blink: Anime bez japońskiego dubbingu traci połowę zajebistości. Tylko JAP, chyba że chodzi ci o napisy. :blink: :blink: :angry: :unsure: Że mogłeś pomyśleć o audio ;) Tylko i wyłącznie chodzi mi o napisy ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2011 A to hardsuby są? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2011 (edytowane) W większości tego co już mam to tak... Skończyłem nowe FMA i muszę przyznać że teraz jest co oglądać! Zwlekałem z zabraniem się za to, ale zupełnie niepotrzebnie! Edytowane 10 Sierpnia 2011 przez JROX Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2011 Jest cokolwiek wartego ogladania w obecnym sezonie poza Blood-C ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...