Anime

[Gość]

Wczoraj obejrzałem Origin spirit of the past. Dawno nei widzialem tak świetnego openingu, ściezka dzwiekowa rowniez jest niesamowita. Moze troszke bolaly animacje komputerowe, ale mechy byly swietne :P Sama fabula troszke standardowa, czyli swiat po wielkim kataklizmie i ludzie ktorzy staraja ulozyc sobie zycie. Ale i tak warto obejrzec ;]

[Havoc]

Ahh...moj pierwszy post w tym dziale (jakos nigdy na oślą..niezaglądałem :( )

Właśnie przerobiłem:

Full Metal Alchemist - troszkę bajeczne, wole jednak ostrzejsze klimaty. Ale bardzo przyjemne i zabawne momentami.

Hellsing - cóż...dla mnie to klasa sama w sobie. OST świetny, dark klimat no i vampiry :)

Samurai Champloo - z początku nie mogłem się do tego przysiąść, ale grypa mi pomogła. No i od 7epka nie mogłem już się oderwać ;) Bardzo fajne, poza tym nadają to na canal+, bodajże jako "tajemniczy samurai".

GITS SAC - echh...aż człowiek żałuje że zawsze, w końcu, jest ten ostatni odcinek :( super

Firekage zdaje się wspomniał coś o Full Metal Panic :) Bardzo dobrze bo jest zajedwabiste moim zdaniem :)

 

Wiecie troszkę stron już nastukaliście i nie bardzo szcerze mówiąc mam ochotę przez to przechodzić :P

Polecicie coś ciekawego? W stylu wyżej wymienionych, FMP, Hellsing?

Edytowane 1 Marca 2007 przez Havoc

[Gość Firekage]

Wiecie troszkę stron już nastukaliście i nie bardzo szcerze mówiąc mam ochotę przez to przechodzić :P

Polecicie coś ciekawego? W stylu wyżej wymienionych, FMP, Hellsing?

Hehe. Wlasnie w 3 dni przelecialem 68 stron tego tematu :-P

 

Ogladnij sobie Ninja Scrolla ale dzaponskiego. Filmik styknie. Sam katuje teraz Blooda+ i jakos nie moge wskoczyc na obroty. Po FMP jakos mi sie nie chce ogladac. Polecam ci Triguna oraz Cowboya Bepopa. A gdybys mial dobre lacze to tradycyjnie Kenshina(95 epek + oavki).

[Orgiusz]

Blood+ dla mnie byl bardzo sredniawy - nie tragiczny ale czegos brakowalo przez wieksza czesc.

Last Exile - przyjemne. Troche odmienna kreska postaci ale mnie sie podobalo.

Odstawiam Hrabiego bo zaintrygowaly mnie 2 serie - Desert Punk i Bakuretsu Tenshi. Zobaczymy jak rozwina sie do 3ep.

[alienzero]

GITS SAC - echh...aż człowiek żałuje że zawsze, w końcu, jest ten ostatni odcinek :( super

jeszcze masz 2nd GiG, no i Solid State Society (ale to film ;)

[Gość Bio]

uff mam nadzieję że to dobra decyzja ale załatwiam Welcome to NHK :] podobno ciekawe :]

[Gość Pioorek]

Obejrzalem Berserka... mam pare pytan, bo nie do konca chyba zrozumialem co jest grane.

 

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «

 

OK... wiem o co chodzi z tym Jajem Krolow etc ale nie rozumiem jakim cudem Gatts sie odratowal... bo przeciez na samym poczatku jest pokazane jak robi zadyme i ma znamie. Przeciez tak go tam zmasakrowali, ze ja dziekuje - nie mial reki etc wiec jakim cudem jest w pelni sil potem?

 

Ogolnie Berserk mi sie podobal. Czeka na mnie juz Full Metal Alchemist, ale boje sie, ze mi sie nie spodoba... wole wlasnie takie klimaty Berserka czy Hellsinga. Co z tego typu rzeczy mozecie polecic?

 

BTW - anime coraz bardziej zaczyna mi sie podobac. Pomalu sie wkrecam i napewno Berserk nie byl ostatnim anime, jakie obejrzalem ;].

 

 

EDIT!

Kurde... dorwalem napisy do FMA i normalnie dzialaja, ale odcinki maja 'wbudowane' napisy ang... a jakos nie widzi mi sie ogladanie z podwojnymi napisami. Da sie cos z tym zrobic?

Edytowane 1 Marca 2007 przez Pioorek

[Havoc]

jeszcze masz 2nd GiG, no i Solid State Society (ale to film ;)

No ale 2nd GIG to za jakis czas, nie znam inglisza na perfect :( SSS to musze poszukac jeszcze ale obejrze :)

[Dijkstra]

Obejrzalem Berserka... mam pare pytan, bo nie do konca chyba zrozumialem co jest grane.

 

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «

OK... wiem o co chodzi z tym Jajem Krolow etc ale nie rozumiem jakim cudem Gatts sie odratowal... bo przeciez na samym poczatku jest pokazane jak robi zadyme i ma znamie. Przeciez tak go tam zmasakrowali, ze ja dziekuje - nie mial reki etc wiec jakim cudem jest w pelni sil potem?

Musiałbyś przeczytać mangę - to, co jest w anime to ledwie drobny kawałeczek historii, która cały czas powstaje.

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «

W anime pominięta jest jedna bardzo ważna postać - Rycerz Czaszki - i to on wyciąga Gattsu i Cascę z rzeźni podczas zaćmienia. Casca traci rozum, Gattsu z resztą w pewien sposób też - przepełniony jest rządzą zemsty na Griffisie i szuka go po całym świecie. Rękę i oko stracił, acz ta pierwsza została zastąpiona zmyślną sztuczną ręką, którą widziałeś w pierwszym epizodzie - zrobił ją taki przyszywany dziadzio kowal (ten sam, który zrobił wielki miecz, który Gattsu ma w pierwszym epizodzie, czyli Dragon Slayera). Znamie Gattsu i Caski powoduje, że są oni niespełnioną ofiarą tak długo, jak je mają (bądź jak długo żyje cała piątka z Ręki Boga, czyli demony z Zaćmienia: Slan (ta fajna laska z mojego awatara), Ubrick, Void, Conrad i Griffis aka Femto.)

 

Ogolnie Berserk mi sie podobal. Czeka na mnie juz Full Metal Alchemist, ale boje sie, ze mi sie nie spodoba... wole wlasnie takie klimaty Berserka czy Hellsinga. Co z tego typu rzeczy mozecie polecic?

Hellsing i Berserk to IMHO totalnie odmienne klimaty - o ile do pierwszego można dobrać jeszcze coś o podobnej tematyce, o tyle Berserk jest po prostu jedyny, ale można to w pełni docenić dopiero po przeczytaniu mangi. Full Metal Alchemist nie spodoba? Nieznam nikogo, komu się to nie spodobało - to jest po prostu zarąbiste anime - zasadniczo oglądnąłem je jednym ciągiem przerwanym koniecznością wyjścia na 8 godzin do pracy ;]

[Orgiusz]

Az tak jedyny i niepowtarzalny? Czyli mam to umiescic na polce, tej samej gdzie lezal NGE, obok Cowboya obecnie z wielllkim napisem - "W razie koniecznosci zbij szybke"

[Gość Pioorek]

Cholera... wyjda jakies nowe odcinki berserka? :/ Bo rzeczywiscie konczy sie dziwnie i nie wiadomo o co chodzi do konca, a dalsze motywy (wg mangi) moglyby byc bardzo ciekawe. Nie za bardzo trawie anime czytane ;] wiec pewnie nie dowiem sie jak to dalej sie potoczy. Szkoda, bo wlasciwie pod koniec dopiero sie wczułem, a motyw

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «

zemsty na Grifficie moglby byc interesujacy...

.

Eh...

 

BTW - nie wiem czemu ale do anime mozna sie jakos przywiazac, ci bohaterowie sa szczegolni i ogolnie klimat. Film sie obejrzy i tyle, a postacie np. z Berserka chodza caly czas po glowie i czlowiek sie zastanawia nad tym co wlasnie obejrzal.

 

Co do porownania hellsing/berserk - chodzi mi o to, ze jest calkiem sporo akcji w mrocznawym klimacie... a full metal alchemist wydaje sie byc lekkie i takie hm... beztroskie? ;]

 

Dobra, dzisiaj moze jeszcze cos obejrze a w miedzyczasie szukam jakiegos innego anime bo czuje niedosyt.

Edytowane 1 Marca 2007 przez Pioorek

[Crosis]

Hellsing i Berserk to IMHO totalnie odmienne klimaty - o ile do pierwszego można dobrać jeszcze coś o podobnej tematyce, o tyle Berserk jest po prostu jedyny, ale można to w pełni docenić dopiero po przeczytaniu mangi. Full Metal Alchemist nie spodoba? Nieznam nikogo, komu się to nie spodobało - to jest po prostu zarąbiste anime - zasadniczo oglądnąłem je jednym ciągiem przerwanym koniecznością wyjścia na 8 godzin do pracy ;]

Słuchaj starego wyjadacza anime, bo prawdę rzecze. FMA ogląda się jednym ciągiem. To anime wciąga bardziej niż niejedna gra. Naprawdę kawał dobrej... wróć, świetnej roboty.

FMA stoi moim zdaniem na tym samym, świetnym poziomie co Berserk, czy nawet Ghost In the Shell. Must see wśród anime.

 

Az tak jedyny i niepowtarzalny? Czyli mam to umiescic na polce, tej samej gdzie lezal NGE, obok Cowboya obecnie z wielllkim napisem - "W razie koniecznosci zbij szybke"

No nie mów, że nie oglądałeś FMA? :blink:

Tak, FMA powinien znajdować się na półce wśród najlepszych.

 

Nie za bardzo trawie anime czytane ;] wiec pewnie nie dowiem sie jak to dalej sie potoczy. Szkoda, bo wlasciwie pod koniec dopiero sie wczułem...

Nic straconego. Możesz przecież zabrać się za mange. Wcześniej przecież też pisałeś, że nie trawisz anime i nie wiesz, jak można to oglądać. Obejrzałeś Hellsinga oraz Berserka i zmieniłeś zdanie. Z mangą może być tak samo. :)

 

Co do porownania hellsing/berserk - chodzi mi o to, ze jest calkiem sporo akcji w mrocznawym klimacie... a full metal alchemist wydaje sie byc lekkie i takie hm... beztroskie? ;]

FMA lekkie? :blink: Ile odcinków obejrzałeś? :> Obejrzyj sobie 7 odcinek i zmienisz zdanie.

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «

Nina i jej ojciec + chimery

Do tego ta znakomita, klimatyczna muzyka.

 

Dobra, dzisiaj moze jeszcze cos obejrze a w miedzyczasie szukam jakiegos innego anime bo czuje niedosyt.

Neon Genesis Evangelion widziałeś? Elfen Lied jest również interesujący, sądzę, że Ci się spodoba.

[Orgiusz]

Cro

Mowilem o Berserkerze. :wink: FMA + Shambala sieknalem i bardzo mi sie podobalo. Chociaz zostal pewien niedosyt [;

[Gość Pioorek]

OK ;]]

 

Sprawy maja sie tak:

 

Nie moglem sie powstrzymac i rozpoczelem zaopatrywanie sie w mange berserka. Jednak historia mnie troche wciagnela a nie mam zamiaru czekac na anime (pojawi sie w ogole ciag dalszy...?).

 

Obejrzalem 4 odcinki Full Metal Alchemist i w sumie moze byc, ale jak napisalem wczesniej wole troche mroczniejsze klimaty. Pewnie sie rozkreci [;

 

Na hdd lezy i czeka Shingetsutan Tsukihime, a Blood+ (rozne opinie o tym chodza) juz do mnie leci.

 

Nie wiem kiedy ja to obejrze, ale dobra... [; ;]

[sesq]

OK ;]]

 

Sprawy maja sie tak:

 

Nie moglem sie powstrzymac i rozpoczelem zaopatrywanie sie w mange berserka. Jednak historia mnie troche wciagnela a nie mam zamiaru czekac na anime (pojawi sie w ogole ciag dalszy...?).

 

Obejrzalem 4 odcinki Full Metal Alchemist i w sumie moze byc, ale jak napisalem wczesniej wole troche mroczniejsze klimaty. Pewnie sie rozkreci [;

 

Na hdd lezy i czeka Shingetsutan Tsukihime, a Blood+ (rozne opinie o tym chodza) juz do mnie leci.

 

Nie wiem kiedy ja to obejrze, ale dobra... [; ;]

nie bedzie, jakby mial byc to by w ciagu tych 10 lat powstał

[Dijkstra]

Co do porownania hellsing/berserk - chodzi mi o to, ze jest calkiem sporo akcji w mrocznawym klimacie... a full metal alchemist wydaje sie byc lekkie i takie hm... beztroskie? ;]

 

Oj, beztroskie anime to to nie jest. Jest w nim od groma ważnych treści, i pomimo komediowej konwencji raczej nie jest zbyt wesołe w ogólnym wydźwięku. Natomiast Hellsing - dużo akcji, fajny klimat, ale mógłby nieść jakiś szerszy przekaz...

OK ;]]

 

Sprawy maja sie tak:

 

Nie moglem sie powstrzymac i rozpoczelem zaopatrywanie sie w mange berserka. Jednak historia mnie troche wciagnela a nie mam zamiaru czekac na anime (pojawi sie w ogole ciag dalszy...?).

O ile wiadomo na dzień dzisiejszy - nie; Miura nie jest zainteresowany dalszą ekranizacją. Może i dobrze, bo jak dla mnie siła tego anime leży w prostocie, surowości jeśli nei wręcz prymitywiźmie formy, a teraz pewnie zrobiliby z tego fajerwerki w rodzaju Blood+ czy nowy Hellsing i cały klimat poszedłby się...

 

Obejrzalem 4 odcinki Full Metal Alchemist i w sumie moze byc, ale jak napisalem wczesniej wole troche mroczniejsze klimaty. Pewnie sie rozkreci [;

 

Na hdd lezy i czeka Shingetsutan Tsukihime, a Blood+ (rozne opinie o tym chodza) juz do mnie leci.

 

Nie wiem kiedy ja to obejrze, ale dobra... [; ;]

Rozkręci się, przy nastym odcinku akcja jest już konkretnie gęsta. Tsukihime jest świetne, mam po prostu słabość do tego anime; jakkolwiek dość banalne - wciąga w dziwny sposób. Strasznie przywiązałem się do tytułowej bohaterki.

 

PS. Obejrzałem ostatnio ponownie Haibane Renmei - kurcze, jak fajnie że jednak jeszcze powstają dobre anime. Moje dzieci będą się na nim wychowywać.

[Gość Pioorek]

Przeczytalem volume 01 na razie tylko... dziwnie mi sie to przeglada, nie moge sie przyzwyczaic cos do mangi. W kazdym razie to wszystko przypomina bardzo anime berserka. Czuje sie jak w domu ;]

 

FMA nie ruszalem za bardzo (te 4 odcinki czy ile tam widzialem) i jakos mnie nie ciagnie zeby dalej to ogladac. Zmusze sie i zobaczymy ale w ogole mi to nie podeszlo. Tsukihime chyba sobie obejrze na jeden raz, malo odcinkow ma wiec jutro chyba dam rade [;.

Edytowane 9 Marca 2007 przez Pioorek

[Orgiusz]

Tokyo Godfathers z glowy. Bardzo przyjemna opowiesc...

 

Dijkstra

Haibane Renmei powiadasz? Hmm moze czas na spokojne anime bez strzelania, wybuchow, mechow, elfow, inzynierii genetycznej, brutalnosci, hamstawa i buractwa? Ale chyba najpierw zaopatrze sie w Cowboy'a :twisted2:

A Shingetsutan Tsukihime procz banalnosci mialo w sobie cos. To trzeba przyznac...

 

 

update

Mamy problem [; Nazywa sie

:D

[Daamain]

Widziałem pierwszy odcinek Haibane Renmei. Krótko mówiąc, jak dotąd żaden pierwszy epek nie zrobił na mnie tak dobrego wrażenia.

Skończyłem też Bebopa. Warta uwagi były tylko odcinki z historią Spike'a i Syndykatu, reszta mnie rozczarowała. Nie wymagałem dużo, mimo bardzo pochlebych opinii a i tak przez większość czasu wiało nudą, może z wyjątkiem paru epków. Nie wiem, może spróbuje go jeszcze raz zobaczyć i wtedy dojrze co w nim tak cudownego...

 

Edit: Już pierwszy Appleseed wydawał mi się takim Ghost in the shell dla ubogich, tutaj też podobne motywy widzę :)

Edytowane 10 Marca 2007 przez Daamain

[Sysak]

A ja ostatnio pochłonąłem 3 stage Initial D. Ale z miłości do samochodów, a nie do Anime. Dziwne te postacie. ;-) Jeśli chodzi o tekst, to wiecej chyba zajmują przemyślenia postaci niż ich dialogi, co troche mnie zdziwiło, ale ogólnie bardzo mi się podobało. BTW. Nie wie ktoś skąd mogę zassać 4th stage z www?

[alienzero]

Skończyłem też Bebopa. Warta uwagi były tylko odcinki z historią Spike'a i Syndykatu, reszta mnie rozczarowała. Nie wymagałem dużo, mimo bardzo pochlebych opinii a i tak przez większość czasu wiało nudą, może z wyjątkiem paru epków. Nie wiem, może spróbuje go jeszcze raz zobaczyć i wtedy dojrze co w nim tak cudownego...

to interesujace. rzadko spotykane ;] moze nie przepadasz za jazzem i bluesem, bo w sumie to anime jest takie leniwe. 'cudownie' leniwe jakbys pytal ;]

 

Edit: Już pierwszy Appleseed wydawał mi się takim Ghost in the shell dla ubogich, tutaj też podobne motywy widzę :)

true, wg mnie appleseed to bylo cos co nie powinno miec z tworcami GitSa nic wspolnego ;]

 

A ja ostatnio pochłonąłem 3 stage Initial D. Ale z miłości do samochodów, a nie do Anime. Dziwne te postacie. ;-) Jeśli chodzi o tekst, to wiecej chyba zajmują przemyślenia postaci niż ich dialogi, co troche mnie zdziwiło, ale ogólnie bardzo mi się podobało.

w 4tym sezonie kreska i cg podnosza znacznie swoj poziom, ale mowia w myslach tyle samo a moze i wiecej ;] ale i tak Initial D to jedno z bardziej zajebistszych serii. dla automaniakow oczywiscie.

 

ja teraz wykopalem You're Under Arrest!, oldschoolowa OVA z '94 ;p i hmm.. troche glupie toto, ale kreska autorow Oh! My Goddess, wiec przyjemna. i masakryczna ilosc detali na pojazdach. oglada sie jak eksponat w muzeum troche.

[xacti]

siemka. moze ktos ogladal "Oh my goddess" :)

 

Fajne to? :) z filmiku na youtube to wydaje mi sie ze tak..

 

niestety jest chyba problem z 'dostepnoscia' tego. moze ktos wie gdzie mozna kupic jakis film czy cos? :)

 

edit.

przed pisaniem tego postu nie czytalem tego tematu . a widze ze post nade mna ktos wspomina wlasnie o oh my goddess . :) wiec moze ktos jednak to oglada(l) xD

Edytowane 10 Marca 2007 przez xacti

[Gość]

Skończyłem też Bebopa. Warta uwagi były tylko odcinki z historią Spike'a i Syndykatu, reszta mnie rozczarowała. Nie wymagałem dużo, mimo bardzo pochlebych opinii a i tak przez większość czasu wiało nudą, może z wyjątkiem paru epków. Nie wiem, może spróbuje go jeszcze raz zobaczyć i wtedy dojrze co w nim tak cudownego...

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA! NA STOS Z NIM!! CO ZA HERETYK!!

Edytowane 11 Marca 2007 przez Gość

[Orgiusz]

Lop wydli ja ide po karnister.

A wracajac do tematu sieknalem wczoraj/dzisiaj CB:da movie. Czy jakos to nazywaja mocno opaleni. Hmm moze byc. Przynajmniej nie mialem ogromnych nadziei z nim zwiazanych i nie rozczarowalem sie... Edward :?: :|

[alienzero]

przed pisaniem tego postu nie czytalem tego tematu . a widze ze post nade mna ktos wspomina wlasnie o oh my goddess . :) wiec moze ktos jednak to oglada(l) xD

no widzialem tylko ovke, bo tam pozniej jeszcze kinowka byla no i remake TV w 2 sezony. ogolnie to taka raczej comedy romance (anidb.net mowi jeszcze fantasy, magic). kreska mila, animacja tez, odczucia oldschoolowe, obejrzalem, zapomnialem. ale to dlatego ze nie trawie wlasnie comedy/romance ;]

 

swego czasu opisywali ja w Secret Service (ile to lat temu bylo :D) wiec mozna by rzec ze nalezy do pozycji obowiazkowej ze wzgledow lokalnych ;]

[xacti]

o to cos akurat dla mnie ;)

[Severus]

OMG jest lekkie, łatwe i przyjemne. Takie kawaii :* Kocham takie serie.

Rozdane już ARC Awards 2006 klik! Powiem szczerze, że inaczej głosowałem no i taki niedosyt czuję [; Chociaż niektóre kategorie się zgadzają :P

[sesq]

mnie boli wygrana w best opening, imo higurashi powinno je miec, przeciez w nim opening byl genialny, przed ogladaniem seri go ogladalem po kilka razy bo byl swietny razem z ta muzyką

 

ta eureka 7 cos duzo ma wygranych, ktos tutaj odradzał, jest ktos kto ja poleci ?

[alienzero]

hmm, ja juz im tam pisalem ze wyjatkowo w tym roku nie jestem zawiedziony wynikami. ogolnie jest bardzo ok imo ;]

 

co do openingu/endingu to sorry, ja bede obstawal za Black Lagoon i imho to chyba jedna z lepszych op/edow wogole wogole.

 

natomiast e7 to dziwna seria, na poczatku genialna, potem strasznie marna, potem znow genialna a na koncu troche ckliwa. 50 epow to stanowczo za duzo bylo.

[Orgiusz]

Ciekawe wyniki. Az sie czlowiek zastanawia co jury widzialo w Higurashi no Naku Koro ni i czy warto zawracac sobie tym glowe. Reszta... Coz - E7 byla dluga. To racja. Ale dalo rade. Dziwi mnie ze Ergo Proxy nie dostalo Jury's Pick za Sci-Fi. Chociaz pewnie brakowalo im dzieciakow w serii ^_^

Suzumiya Haruhi no Yuuutsu :?: Czas przeprosic? Neeee