Skocz do zawartości
phranzee

Anime

Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz co Orgiusz - ogladnalem juz tyle anime roznej masci i tresci, ze mam juz jakis tam obraz stworzony :D - ale wlasnie ostatnio nic nie jest w stanie mnie zatrzymac na dluzej - np teraz jedyne anime z ongoing ktore ogladam to FMA2 i wlasnie One Piece

 

A Capete ogladnalem jakies 10 epow i przerwalem - moze kiedys wroce :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Clannad After Story - po obejrzeniu całości mam raczej mieszane uczucia. Przede wszystkim - strasznie oklepane zwroty akcji:

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "klyk"
"niespodziewana" śmierć najbliższej osoby, potem niespodziewana przemiana Okazakiego w tego złego (jakim był jego ojciec), potem wyjście na prostą i na koniec śmierć najbliższej osoby.
No ludzie, te granie na emocjach było po prostu poniżej pewnego poziomu. Nie poruszyło mnie to w żadnym calu - czułem sztuczność; wymuszenie emocji...

Bo o ile pierwszą serie oglądało się przyjemnie mimo powtarzalności tego gatunku, to tutaj za dużo się męczyłem.

Na świeżo 8/10 - i wyżej raczej nie będzie, bo troszku się rozczarowałem.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja oglądałem z miesiąc temu Tehnoxlyze i osobiście mi się spodobało - można to albo polubić albo znienawidzić - zwłaszcza że przez pierwsze 5 odcinków dialogów jest może z 10, a główny bohater odzywa się dopiero koło 5 odcinka...

juz w trzecim sklada 2-3 wyrazowe zdania :P ale brak dialogow az tak bardzo nie przeszkadza, chociaz przy pierwszym odcinku czekalem tylko na to zeby ktos cos powiedzial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie porazka nie bylo ale lekkim zawodem bo rowniez spodziewalem sie czegos niesamowitego zgodnie z opiniami i recenzjami , a jest po prostu srednio. Tak w zasadzie to chyba tylko jeden moment uktwil mi w pamieci mocniej , a mianowicie

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "."
pewna opowiesc , pewne trzeszczace radio , pewne odejscie...woda w lazience...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie i Panie, prośba

Link do filmiku na YT: KLIK

Scena od 2:28 do 2:52. Co to może być? Warto obejrzeć? (w ramach poszerzania horyzontów)

I jeszcze przewijały się sceny z kolesiem w czerwonym kapeluszu, okularkach, zdaje się, że jest wapirem. Kto to i co z nim obejrzeć?

 

Ogólnie obejrzałbym coś w stylu powyższych dwóch typów - co polecicie dla totalnego laika?

 

Dzięki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie obejrzałbym coś w stylu powyższych dwóch typów - co polecicie dla totalnego laika?

Polecamy Shinseiki Evangeliona, Ergo Proxy i Jin-Roh!

 

 

 

Last Exile - właściwie nie wiem, co napisać. Dobre. I tyle. Brzydkie 3D. 7/10

 

Soukou Kihei Votoms: Red Shoulder Document - Yabou no Roots - wstęp do historii Chiriko, który jednak należy oglądać dopiero później, zdradza bowiem pewne sekrety, o których widz oglądający serial nie ma na początku pojęcia. Technicznie postęp jest zerowy. Ta sama muzyka. Ta sama kreska. Jest też fabuła! Oglądało się znacznie przyjemniej. 6/10

 

Soukou Kihei Votoms: Pailsen Files - anime w starym stylu, ale wykonane na nowoczesny sposób. Rzecz niebywała. Obiekty trójwymiarowe ładnie wpasowują się w - niestety ubogie - tła. Godna pochwały kreska i fajne wybuchy. Brak natomiast dbałości o szczegóły Dla przykładu - ogień zdaje się nie przypalać nikomu włosów. Świetne BGM-y. W tym część z wcześniejszych Votomsów. Fabuła toczy się równolegle na dwóch płaszczyznach: mamy Chiriko walczącego o przeżycie i eksperymentujących na nim ludzi z wywiadu wojskowego. Dobre posunięcie. Niezwykle dobry, pasujący do anime ending - nie tylko pod względem muzycznym, ale również graficznym. Jest pełny dramatyzmu, którego jednak brakuje anime samemu w sobie. OP niczym się nie wyróżnia. W świetle PF główna seria traci nieco sens. Występują pewne nieścisłości. Zupełnie jakby Chiriko utracił częściowo pamięć. Do tego dochodzą traumy, których w Pailsenie nie widać. 7/10

 

 

 

Zapowiedziano Ginga Eiyuu Densetsu na BD. Nie będzie to jednak master, a upconvert.

Edytowane przez Vennor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Staram się przypomnieć tytuł pewnego anime, które zaświtało mi w głowie. Może ktoś mi pomoże. To jakis school life, niezbyt stary. Wokół głównego bohatera kręci się kilka dziewczyn. Zmarła mu matka i mieszka z ojcem który się do niego nie odzywa. Pomaga koleżance w uszyciu strojów na przedstawienie (ojciec udostępnia im maszynę do szycia), bo na koleżance wyżywa się przewodniczący klubu, bo wcześniej odrzuciła jego podryw. W trakcie przedstawienia próbuje się chyba dostać na scenę jakimiś bocznymi korytarzami i robi przy tym sporo hałasu. Przedziera się z dziewczyną, która podczas tego skręca kostkę, a on wyznaje jej miłość.

 

To takie urywki w mojej głowie i patrząc na listę moich anime na mal'u nie mogę skojarzyć konkretnego tytułu. help ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć czy lepsza, - w każdym razie mamy pełną historię (czekamy aż skończy się wydawanie, bo wciąż jest ongoing) i osobiście podoba mi się ciut lepiej od mangi (w mandze większy jest nacisk na zjawiska nadnaturalne, które ze względu na to że przedstawiony był w anime "Falcon Arc" były bardziej ubogo potraktowany).

Edytowane przez Thomas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

texhnolyze - 'psychological' anime jak mozna w tagach wyczytac (myanimelist), i to nawet bardzo, jak dla mnie za bardzo. calosc poszla na kilka razy, pierwsze 10 odcinkow, przerwa, kolejne 9, znowu przerwa, ostatnie zmeczylem dopiero po tygodniu, ale i tak na raz nie dalem rady. w skrocie: jak dla mnie nuda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całość która została dotychczas wydana ;)

Znacie jakieś dobre Anime filmy, OAV lub serial w stylu Ninja Scroll, Basilisk, Shigurui, Kenshin trust & betrayal czyli dość mroczna fabuła, krew, walki na miecze. Korzystałem z wyszukiwarki na Anime Tanuki i niewiele w tym typie anime znalazłem. Coś oprócz wcześniej wymienionych, które mam oraz: Ninja Ressurection, Blade of the Immortal, Ninja Scroll TV, Afro Samurai obie części, Blade of the Phantom Master, Sword of the Stranger, The Hakkenden - Legend Of The Dog Warriors, Berserk, Rurouni Kenshin - Seisouhen a nawet Samurai 7 :P Szukam czegoś dobrego w tym typie czyli samuraje/ninja, miecze, przemoc :)

Edytowane przez izded

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ghost Hunt - oglądane powtórnie nie wywołuje już takich emocji jak przy pierwszym spotkaniu. Mimo to dreszczyk wciąż można poczuć. Dobre anime z kiepskim zakończeniem i zepsutą postacią głównego bohatera. Manga się toczy (bardzo powoli), więc może kiedyś zobaczymy jakąś kontynuację. Za najlepszy uważam rozdział The Bloodstained Labyrinth. 8/10 (bez zmian), ale zastanawiam się nad obniżeniem o jeden punkt.

 

Manie-Manie: Meikyuu Monogatari - pokaz ładnego rysunku na dwóch niezgorszych opowiastkach i jednej kompletnie niezrozumiałej. Poza tym nic ponad przeciętną. 5/10

 

Nijuu-Mensou no Musume - spodziewałem się historii jak o Arsène Lupinie. I częściowo ją dostałem. Częściowo. Nie uniknięto bowiem przesadzonego rozmachu i nasz złodziej musiał ratować światy i stawiać czoło szalonym naukowcom. Po kolei: Twenty Faces powtarza utarte schematy - jest jak scena, w której ktoś poślizgnął się na skórce z banana. Postaci są nijakie i wcale nieinteresujące. Bieg fabuły jest wymuszony. Czuć, że toczy się ona po linii, a twórcy robią wszystko, by z niej nie zboczyła. Przejawia się to w nienaturalnych, wymuszonych zachowaniach. Na przykład: główna bohaterka kobieca w jednym odcinku rozkłada na łopatki potężne mutanty, a w kolejnym nie daje rady zbirom z ulicy. Nie uwierzycie, jak wiele rzeczy można tu wytłumaczyć suchym "to tylko twoja wyobraźnia". Bohaterowie opisują na głos wszystko, co robią; często też głośno myślą. To bardzo irytujące. Stereotypowa kreska powoduje, że anime jest bez wyrazu (zauważyliście, że większość dobrych anime ma swoistą kreskę? Monster, Code Geass, Death Note, Byousoku 5 Centimeter, Hachimitsu to Kuroba). Kiepski humor. Nieefektowne rękoczyny. Gwóźdź programu: chodzenie po linie w butach na obcasie... na wietrze. Ocena gdzieś 5, 6/10

 

Mhm. Ja jestem na bieżąco. Zainteresowały mnie: To Aru Kagaku no Railgun (bo oglądałem Index; i oby to było lepsze), drugi Tentai Senshi Sunred (bo pierwsza część jest prześmieszna), Kobato (bo CLAMP), Kimi no Todoke (bo trailer), Sasameki Koto (bo romans), Darker than Black: Ryuusei no Gemini (bo dobrze wspominam pierwszą część), Aoi Bungaku (bo treść), Fairy Tail (bo... jakoś tak), Kuchuu Buranko (bo ludzie od Mononoke), Winter Sonata (bo romans - koreański). No i nowa Shana. Edytowane przez Vennor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...