Robaczek Za Matrycą Lcd

[Hush]

Mam bardzo niecodzienny problem. Otóż na ekranie mojego monitora LCD (pół roczna Iiyama PLE2003WS) pojawił się malutki robaczek (0,5 x 3 mm). Postanowiłem go zabić, ale nie udało mi się to, bo robaczek chodzi sobie po wewnętrznej stronie matrycy, a najgorsze jest to że chodzi coraz wolniej i boję się że zdechnie mi na środku ekranu. Czy miał już ktoś podobny problem? Czy znacie jakiś sposób (możliwie mało inwazyjny) na usunięcie tego żyjątka?

 

Ps. Nie to nie jest żart.

[user_out_241]

To wcale nie taki niecodzienny problem. ;)

 

Spróbuj świecić jakimś w miarę silnym źródłem światła - mnie się tak udało wywabić paskuda. :D

[Finchy]

tak zwany przecinek Ci wszedł :D spróbuj przez otwory wentylacyjne sprężonym powietrzem go wydmuchać.

[toms83]

Do ciemnego pomieszczenia z monitorem albo pogasić wszystko żeby było jak najciemniej i zapalić jakąś lampkę ustawiając ją przy brzegu monitora. Mały świntuch powinien podążyć za światłem i wyjść.

Przerabiałem to samo jakieś 5 dni temu, szmaciarz łaził mi w HP. :angry: Ubijam wszystkie przecinki jakie tylko zauważę.

[adrianie]

Mi się wczoraj 3 takie pojawiły, na szczęście dzisiaj już po nich ani widu ani słychu :wink:

[saleen]

Za kilka dni zrobię wam zdjęcie 17 calowego LG w którym jest około 20 zdechłych "przecinków" w matrycy. Widok porażający :huh:

I pomyśleć że właściciele może to "niezbyt przeszkadzać" :ph34r:

[toms83]

Za kilka dni zrobię wam zdjęcie 17 calowego LG w którym jest około 20 zdechłych "przecinków" w matrycy. Widok porażający :huh:

I pomyśleć że właściciele może to "niezbyt przeszkadzać" :ph34r:

Szok, ja bym nie wytrzymał. Tak jak pojedyncze piksele nie stanowią dla mnie problemu tak robaczek, nawet jeden to już przeszkoda nie do przejścia.

 

BTW, z czego to jest, z jakiejś rośliny czy co. Kilka lat temu czegoś takiego u mnie nie było, a teraz jak przychodzi końcówka czerwca, początek lipca to można szypą odgarniać. Lecą do światła ze świetlówek , czy do ciepełka? Kręcą się te gnojki mi koło monitora, aż strach go włączać. :angry:

[ArturMaly]

na 99% to są mszyce...

W zeszłym roku tez się zdziwiłem jak coś takiego chodziło mi w monitorze :P

Ale na szczęście uciekła...

[Hush]

Mój Ziutek wczoraj wieczorem zmarł na środku ekranu :( Na szczęście rano się odkleił i odpadł :D

 

@ArturMaly

W moim przypadku na bank nie była to mszyca. To był taki mały czarny, gąsienicowaty, wijący się robaczek bez skrzydełek. Ostatnio takie przyklejają mi się do polówki, to skojarzyłem.

[toms83]

Mój Ziutek wczoraj wieczorem zmarł na środku ekranu :( Na szczęście rano się odkleił i odpadł :D

 

@ArturMaly

W moim przypadku na bank nie była to mszyca. To był taki mały czarny, gąsienicowaty, wijący się robaczek bez skrzydełek. Ostatnio takie przyklejają mi się do polówki, to skojarzyłem.

No mi też się wydaje, że to nie jest mszyca ( chyba że jakaś odmiana, nie wiem, nie znam się na tych świństwach ).

Chodzi o coś takiego : klik.

 

 

@Hush

No to na szczęście masz problem z głowy, straszny fuks że zdechł, ale spadł, zazwyczaj tam gdzie padnie, to pozostaje. :wink:

Wczoraj znowu mi łaził ( strasznie to jest irytujące, zwłaszcza że bardzo mocno pilnuję monitora a tu i tak niespodzianka ) ale światłem go wywabiłem i zatłukłem.

[Hubis]

To jak ta matryca jest zbudowana, że taki robal jest w stanie wejść w środek ? Ja nie wyobrażam sobie gdzie mógłby w moim lcd taki robal się zmieścić. Ew. chyba płaszczak.

 

Edytowane 4 Lipca 2009 przez Hubis

[toms83]

To jak ta matryca jest zbudowana, że taki robal jest w stanie wejść w środek ? Ja nie wyobrażam sobie gdzie mógłby w moim lcd taki robal się zmieścić. Ew. chyba płaszczak.

A widziałeś tego robaka? Przecież to jest takie malutkie, że bez problemów wszędzie się dostanie.

Matryca nie jest hermetyczna. :wink:

Edytowane 4 Lipca 2009 przez toms83

[Hush]

Ale on nie wchodzi do matrycy tylko za matrycę. Może przez szparę gdzieś przy świetlówce?

[Zieger69]

Prędzej czy później kopnie w kalendarz. Ja już też miałem taki przypadek.

[toms83]

Prędzej czy później kopnie w kalendarz. Ja już też miałem taki przypadek.

One z reguły żyją bardzo krótko. Tylko żeby nie zdechł na środku i tak nie został. :unsure:

[saleen]

W tym tygodniu zrobię wam obiecaną fotkę tamtego LG z całym stadem w środku ^_^

 

U mnie też te g....a łażą po W2252TQ-PF, kilka razy miałem już chwile grozy - ale zawsze okazywało się że jest na powierzchni, a nie w środku matrycy ;)

[saleen]

Sorry za opóźnienie, oto obiecane zdjęcia

 

LG L1730S

 

 

Pogrom ^_^

[toman]

piekny temat, padłem ze śmiechu po przeczytaniu 1-go posta.

[toms83]

piekny temat, padłem ze śmiechu po przeczytaniu 1-go posta.

Nie wiem co w tym śmiesznego. :blink:

[scoobydoo19911]

Sorry za opóźnienie, oto obiecane zdjęcia

 

LG L1730S

 

 

Pogrom ^_^

wymiatasz

 

ja nym był wściekły jak taka armia zasuwała by mi po ekranie

[saleen]

To nie jest mój monitor

 

Ja mam 22 cale beż żadnej materii organicznej ;p

 

Ale fakt, pracuje na tym tymczasowo, i wrażenia nieciekawe

 

Wczoraj dowiedziałem się że mojemu kuzynowi weszły dwa takie same do kilkumiesięcznego 26-calowego LCD :huh:

Edytowane 16 Lipca 2009 przez saleen

[Hubis]

Ciekawe jak szybko producenci wprowadzą poprawki aby zapobiec temu ustrojstwu.

[MariuszDW]

Ja koło monitora (26 cali) mam zawsze włączoną lampkę, bo mam cykora, że też mi coś takiego wlezie ;)

[toms83]

Ja koło monitora (26 cali) mam zawsze włączoną lampkę, bo mam cykora, że też mi coś takiego wlezie ;)

Ja też, dodatkowo jak się odchodzi od kompa na kilka minut, to nie zostawiać bijącej na biało planszy na monicie bo to ciała jak czerwona płachta na byka. Wszystko lezie w stronę ekranu. :lol2:

[rbtck1]

Mam LCD już kilka lat i nigdy coś takiego mi się nie zdarzyło, choć nie raz robaczki chodziły po zewnętrznej stronie matrycy. Dosyć ciekawe może to zależy od modelu?

[metal]

Ciekawe... Ja podczas letnich nocnych przesiadywaniach przy kompie mam otwarte okno w pokoju i lampkę na biurku, która świeci za monitor, więc jak już jakiś mały gość ; ) się do mnie wprosi, to wszystkie siedzą na ścianie za monitorem ; D : ) ale w życiu bym nie pomyślał, że pod matrycę może się cokolwiek dostać | :

 

Mam LCD już kilka lat i nigdy coś takiego mi się nie zdarzyło, choć nie raz robaczki chodziły po zewnętrznej stronie matrycy. Dosyć ciekawe może to zależy od modelu?

Właśnie, czy jakiś użytkownik monitora firmy Samsung spotkał się z podobnym problemem?

[toms83]

Mam LCD już kilka lat i nigdy coś takiego mi się nie zdarzyło, choć nie raz robaczki chodziły po zewnętrznej stronie matrycy. Dosyć ciekawe może to zależy od modelu?

Mi dopiero w tym roku mi 2 robale łaziły w środku, ale zawsze je jakoś wywabiłem.

 

Ciekawe... Ja podczas letnich nocnych przesiadywaniach przy kompie mam otwarte okno w pokoju i lampkę na biurku, która świeci za monitor, więc jak już jakiś mały gość ; ) się do mnie wprosi, to wszystkie siedzą na ścianie za monitorem ; D : ) ale w życiu bym nie pomyślał, że pod matrycę może się cokolwiek dostać | :

W nocy przy otwartym oknie :blink: ... lubisz sporty ekstremalne. :wink:

U mnie coś takiego nie do pomyślenia, jak nie te przecinki w ciągu dnia, to meszki i inne badziewie w nocy. Okienko dopiero jak wszystko pogaszę. :sad:

[metal]

W nocy przy otwartym oknie :blink: ... lubisz sporty ekstremalne. :wink:

No, nie powiem, lubię : )

 

Akurat w oknie mam tak firanę, zasłania całe okno, więc raczej nic większego się nie przedostanie do wewnątrz, przynajmniej nie powinno ; P : )

[poca]

Nie mogłem przestać się śmiać jak zobaczyłem ten temat :lol:

Od wczoraj mam ten sam problem. Robal mi wlazł pod ekran w laptopie. Oczywiście pani z supportu ubawiona po pachy. Zapytałem się dla pewności czy wyślą mi technika czy kogoś z łapką na robaki. Na moje nieszczęście robal dziś zmarł... i to prawie na środku.

[Rikki]

Nie mogłem przestać się śmiać jak zobaczyłem ten temat :lol:

Od wczoraj mam ten sam problem. Robal mi wlazł pod ekran w laptopie. Oczywiście pani z supportu ubawiona po pachy. Zapytałem się dla pewności czy wyślą mi technika czy kogoś z łapką na robaki. Na moje nieszczęście robal dziś zmarł... i to prawie na środku.

Też mam taki problem. Wysłałem miesiąc temu lapka na gwarę, oprócz nowych części dostałem robala. Prosto z Koszalina.

Ubiłem bydle z boku ekranu. Jeszcze go toleruję ale z czasem ASUS znowu odwiedzi pomorze.

Edytowane 17 Lipca 2009 przez Rikki