Skocz do zawartości
Caleb

[artykuł] First Person Shooter: Historia Prawdziwa

Rekomendowane odpowiedzi

Dołączona grafika

 

Ostatnio mamy sporo okazji do świętowania oraz wspomnień. Minęło dwadzieścia lat od obalenia komunizmu, pięć od wejścia do UE czy też niebawem stuknie siedemdziesiąta rocznica rozpoczęcia II Wojny Światowej. Naszła mnie więc ochota nieopisana, aby przygotować kalendarium poświęcone rozwojowi gier Fps, niegdyś zwanych Fpp. Historia rozwoju strzelanek jest co najmniej ciekawa, ale pamięć bywa ulotna, zatem warto sobie pewne fakty przypomnieć. Wśród forumowej społeczności z pewnością znajdziemy starych wyjadaczy, którzy jeszcze wczoraj okupowali archaiczne urządzenia do grania klasy 386 i Amiga 500. Dziś natomiast obficie wylewają żale oraz wieszają psy na nowych produkcjach. W ogóle doświadczonemu graczowi ciężko dogodzić :) Jednemu się brak innowacji nie podoba, inny ich wcale nie oczekuje, a jeszcze inny sam nie wie czego by tak naprawdę chciał. Koronnym argumentem w podobnych przypadkach bywa, cytuję: „bo dawniej to już...” - i tak się zaczyna wywód pełen nostalgii i żalu. Stwierdzenie, że gry kiedyś miały duszę nie jest wcale bezpodstawne i sam muszę to przyznać. Od kilku lat obserwujemy trend skupiony głównie wokół polepszania oprawy graficznej, kosztem klimatu i miodności. A może jest zupełnie inaczej? To my się zestarzeliśmy i żyjemy jeszcze w innej epoce? Pamiętamy czasy Commodore 64, Pegasusa, pierwszych numerów Secret Service i przygotówek Sierry, zaś świat dawno nas wyprzedził. Czy jesteśmy Dinozaurami? Hmm...dobre pytanie. Pozwólcie więc, że zaproszę Was na pierwszą część sentymentalnej podróży po dwudziestoleciu gier First Person Shooter.

Autor: Sebastian "Caleb" Oktaba

ODNOŚNIK DO PUBLIKACJI</p>

Edytowane przez Caleb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w wiekszość gier grałem i zgadzam się że zasługują na pamięć ;) chociaż bylo kilka mniejszych tytułów które też miło wspominam ale tytulow nie pamietam :(

gdybyś zachaczył o 1997 to mam nadzieje ze w czołówce będzie

BLOOD i SHADOW WARRIOR :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny artykuł. Wszystkie ważniejsze pozycje zaliczone :) Zawsze się zastanawiałem dlaczego nikt nie nie kontynuował pomysłu Descenta. Poruszanie się po tych labiryntach było przecudowne :blink: Tak jak doczekałem sie System Shocka 2, tak na Descenta czekam i czekam <_<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja grałem również w te z 1989. Najlepiej wspominam właśnie Wolf3D, DooM 1, 2 i Quake. Oczywiście świetnie się bawiłem przy Duke3D. Ale dzieła od ID Software najbardziej mi zapadły w pamięci. Pamiętam jak specjalnie jechałem na giełdę komputerową by kupić nową płytę główna (386) by mi DooM 2 lepiej chodził ;) Do dziś pamiętam ile godzin spędzałem krążąc po korytarzach w Wolf3D i DooM w poszukiwaniu sekretów. Dosłownie macałem każdy metr ściany w każdym poziomie. Teraz by mnie to znudziło po paru minutach, ale dla mnie wtedy były inne czasy. Gry ociekały miodem. Dzisiaj trudno o tak miodną grę, chociaż wiek też swoje robi ;)

 

Artykuł bardzo dobry chociaż uważam, że powinien tam się znaleźć jeszcze BlooD, ba ta gra to też swojego rodzaju legenda czarnego humoru w FPS ;) Nie wspominając o ciekawych broniach jak laleczka Voodoo ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny artykuł. Wszystkie ważniejsze pozycje zaliczone :) Zawsze się zastanawiałem dlaczego nikt nie nie kontynuował pomysłu Descenta. Poruszanie się po tych labiryntach było przecudowne :blink: Tak jak doczekałem sie System Shocka 2, tak na Descenta czekam i czekam <_<

Przecież był Descent 2, Descent 3, a po drodze nawet coś, co nazywało się Forsaken i polegało z grubsza na tym samym :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ktoś pamięta grę w której było kilka typowych broni oraz kilka smaczków jak jakaś magiczna laska widły i kosa, pamiętam jeszcze że jedna z map do lana to był... stadion. ktoś może podać mi tytuł? po klikałbym sobie w to ponownie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Artykuł bardzo dobry chociaż uważam, że powinien tam się znaleźć jeszcze BlooD, ba ta gra to też swojego rodzaju legenda czarnego humoru w FPS ;) Nie wspominając o ciekawych broniach jak laleczka Voodoo ;)

Tak, tak pamiętam... perypetie Caleba hehe :) Ale to już rok 1997 :> CDN etc.

 

Przecież był Descent 2, Descent 3, a po drodze nawet coś, co nazywało się Forsaken i polegało z grubsza na tym samym :P

Ano było, choć ostatnie 5 lat to już posucha dla wielbicieli tych klimatów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż, trzeba będzie się wziąć za lata 1997 – 2003 :> Potem to już czasy zbyt nowożytne żeby było co wspominać hehe. Ale przecież zostają jeszcze cRpg które też sporą sympatią darzymy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak specjalnie jechałem na giełdę komputerową by kupić nową płytę główna (386) by mi DooM 2 lepiej chodził ;)

doom smigal na 386 lub lepszych. smigal on pod rozszerzeniem dos4gw (czy jakos tak) pamietam ze doprowadzalo mnie to do pasji bo mialem wtedy AT (286 20mhz) i wywalalo mi komunikat 386 or higer.... pol dnia rozpakowywania z dyskietek i kupa grrr - kto pamieta arj.exe

 

potem przesiadlem sie zaraz na 486dx2 66mhz, alez to wymiatalo. i zaczelo sie ladowanie sterow do UMB, waleczenie o pamiec bazowa i cudowanie z pamiecia EMS i XMS. jeszcze pamietam jak emm386.exe i highmem.sys spedzaly mi sen z powiek, a wszystko dla doom-a ;)

Edytowane przez adam1004a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż, trzeba będzie się wziąć za lata 1997 – 2003

Ten artykuł by mnie bardzo interesował - można by tak powiedzieć że czasy mi prawie współczesne - chętnie poznam zdanie Redaktora o grach z tamtego okresu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z tych wszystkich gier najlepiej pamiętam heretica ahhh chyba zaraz sobie ściągnę... Pamiętam jak grałem z ojcem heheh ale ta gra wymiatała ;d doom też oczywiście pamiętam i wolfenstein 3d to były 3 najlepsze gry.

 

Ps. Chyba najbardziej przełomowa gra 1997 – 2003 to Q3 Arena i Unreal Tournament ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Quake 3 nadal rządzi. Pamiętam nawet pierwsze beta-demo. Była tam o ile dobrze pamiętam jedna mapa. Nie mówiąc już o tym ile gier powstało na tym silniku ;)

 

 

Za UT i Unreal'em ogólnie jakoś nie przepadałem nigdy. Heretica wspominam też dobrze, chociaż 2 część bardziej mi się podobała. Ta mroczna muzyczka z CD robiła wrażenie. No i silnik Q2 też był całkiem dobry. To przecież Half Life był zrobiony na silniku Q2 o ile mi wiadomo. Tyle że zmodyfikowanym. A gdyby nie Half Life to by nie było CS ;)

Edytowane przez Devil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny tekst. Do tego nostalgiczny...że chwyta za serce :wink: . Brawa za entuzjazm (poziom merytoryczny też przyzwoity).

 

Najbardziej pamiętam - Wolfensteina 3D (qrwa jak ten czas leci...świat miał wtedy tę cielęcą otwartość :wink:, na wszystkim zatykało się flagę z napisem "pierwszy raz" :wink: , to se ne wrati ), a poza tym - Heretic, Hexen i oczywista Duke 3D. To nie były gry, to były nieznane lądy, które odkrywało się długimi godzinami...

 

Warto dodać, że dzisiejsze fps'y w zasadzie nie wychodzą poza schemat zakreślony przez stare, dobre tytuły. A szkoda. Ale uwiąd twórczy to już temat na osobny artykuł (Caleb jakbyś chciał kiedyś ponarzekać na sztampę i nudę w świecie gier to daj znać :wink: ).

 

p.s.

 

myślałeś o czymś podobnym a propos crpg?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cudowny artykuł :) najważniejsze gry zaliczone mam :) od 94 roku. :D ja grałem na Pentiumie podkręconym do magicznych 100mhz :) dysk 3,99Gb, 16mb RAM, zintegrowana grafika 1mb. Pamiętam że po Quake'u i Bloodzie bałem się zasnąć :damage_wall: nieźle to ryło psychikę. A najlepsze w tym artykule jest platforma testowa :D ciekawe ile FPS by miał w Quake I - 5559? :D

 

 

bez baboli prosze

Edytowane przez yuucOm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Caleb jakbyś chciał kiedyś ponarzekać na sztampę i nudę w świecie gier to daj znać :wink:.

p.s.

myślałeś o czymś podobnym a propos crpg?

A wiesz, że i owszem – sezon ogórkowy wśród nowych tytułów się zbliża, to i można nieco pogrzebać w przeszłości :)

 

cudowny artykół :)

Oj, oj - czy mowa o tym artykule? :>

 

A z platformą testową to nie przesadzajmy - da się jakoś grać :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A z platformą testową to nie przesadzajmy - da się jakoś grać :>

Kręcić pan redaktor tylko nie umie, to mu doskwierają spadki FPSów, jak wyleci więcej niż dwóch przeciwników. Cóż robić, życie. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...