tabasco22 Opublikowano 6 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2009 Witam, Mam poważny problem. Parę dni temu mój notebook asus a6km przestał sie uruchamiać. A dokładniej po wciśnięciu powera diody zapalają się odpala się dysk, cd-rom, ale po mniej więcej 2-3 sekundach wszystko gasnie. Sprawa jest o tyle dziwniejsza ze po tej awarii bez zadnego majsterkowania po mniej wiecej godzinie odpalil sie normalnie. Jednak dzisiaj problem sie powtorzyl. I znow pozniej jeszcze raz udalo mi sie go odpalic. Jednak nastepny restart juz sie nie powiodl :/ Tak ze dalej mam sytuacje jak wyżej (odpala sie 2-3 sekundy i gasnie). Wyjalem dysk, cd-rom, pamiec karte wi-fi i dalej to samo. Czy mial ktos moze taki problem? Jak mam zdjagnozować usterkę? Prosze o pomoc i z góry dziękuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tabasco22 Opublikowano 8 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2009 w akcie desperacji rozebralem praktycznie lapka na czesci pierwsze. przeczyscilem, sprawdzilem czy wszystko styka wporzadku. I oko wszystko wyglada ok. najsmiesniejsze jest to ze dzis laptop sie uruchomil i na razie go nie wylaczam bo moze znow miec problem. PO PROSTU JAJA Zauwazylem ze podczas startu zapala sie dioda od wi-fi i pozniej lapek gasnie. Natomiast podczas normalnego uruchomienia dioda ta sie nie zapala. moze dzieki tej informacji ktos mnie nakieruje co to moze byc za usterka:/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryo Opublikowano 9 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2009 w akcie desperacji rozebralem praktycznie lapka na czesci pierwsze. przeczyscilem, sprawdzilem czy wszystko styka wporzadku. I oko wszystko wyglada ok. najsmiesniejsze jest to ze dzis laptop sie uruchomil i na razie go nie wylaczam bo moze znow miec problem. PO PROSTU JAJA Zauwazylem ze podczas startu zapala sie dioda od wi-fi i pozniej lapek gasnie. Natomiast podczas normalnego uruchomienia dioda ta sie nie zapala. moze dzieki tej informacji ktos mnie nakieruje co to moze byc za usterka:/ Witaj, Dokładnie 2 dni temu stało mi się to samo z moim A6KM..., z tym że mój nie włączył się już w ogole w normalnym trybie, przy próbie uruchamiania powtarza się miganie diód, o którym pisałeś i nic... Na razie tez nie znam odpowiedzi co może być przyczyną awarii... Dziś wyjeżdżam na urlop i przez tydzień będę miał dostęp jedynie do maila... więc mam prośbę - jeżeli dowiesz się mniej więcej o co chodzi, czy mógłbyś dać mi znać na maila? Bedę bardzo wdzięczny, jezeli ja czegoś się dowiem, to napewno wrzucę to na forum i jak wrócę. Pozdrawiam. piotrek@amat.com.pl Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tabasco22 Opublikowano 9 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2009 Witaj, Dokładnie 2 dni temu stało mi się to samo z moim A6KM..., z tym że mój nie włączył się już w ogole w normalnym trybie, przy próbie uruchamiania powtarza się miganie diód, o którym pisałeś i nic... Na razie tez nie znam odpowiedzi co może być przyczyną awarii... Dziś wyjeżdżam na urlop i przez tydzień będę miał dostęp jedynie do maila... więc mam prośbę - jeżeli dowiesz się mniej więcej o co chodzi, czy mógłbyś dać mi znać na maila? Bedę bardzo wdzięczny, jezeli ja czegoś się dowiem, to napewno wrzucę to na forum i jak wrócę. Pozdrawiam. piotrek@amat.com.pl Hmm mi laptop od wczoraj działa. Jaka była awaria?? szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia. Mi się po prostu włączył i tyle... zadnej logiki w tym nie było. Mam jednak podejrzenie. Jak juz wspomnialem podczas nie udanych prob wlaczenia laptopa zapala sie lamka od wi-fi (a normalnie sie nie zapala) i tak jakos mi sie skojarzylo ze ostatnio instalowalem asusowski program do wi-fi... moze to cos tedy. Na wszelki wypadek jak juz sie lapek uruchomil wywalilem to dziadostwo. A co moge Ci polecic...? Sprobuj odłaczyć wi-fi, cd-rom, dysk i wtedy zobacz. moze u Ciebie powoduja jakies zwarcia albo cos... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romek Opublikowano 18 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Maja 2010 A myślałem, że Świat jest piękny. Musiałem wymienić w jednym z Asus-ów końcówkę mocy. Niby prosta sprawa rozebrać, polutować i złożyć. Brak schematu i ukryte śruby 2h siedzenia, później okazało się, że końcówka gorącą stopkę ma na tyle a nie tak jak wg schematu producenta z boku na lewej nóżce więc kombinowanie z dolutowaniem kolejnej nóżki do złącza. Na koniec złożyłem wszystko szczęśliwy, że 5h walki za mną i to koniec. Duszę klawisz Power, komp odpala niebieską diodę ON, macha dwa razy napędem optycznym i się wyłącza. Nie daje rady go ani z kabla ani z baterii odpalić. Komp ma wyjęty dysk więc to na bank nie jego wina. Ktoś ma genialny pomysł co może być z tym zabytkiem A6KM? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romek-o Opublikowano 19 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2010 w tym laptopie masz GF7300, może on padł z przegrzania (to częsta awaria w tym modelu asusa) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romek Opublikowano 20 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2010 No właśnie nikt nie wie, skontaktowałem się z serwisem ASUS. Pobieżne opisanie usterki przez mail i wina spada na płytę główną. Postaram się im podwieźć go i niech sprawdzą co może być przyczyną bo bez punktów pomiarowych to sorry nic nie zdiagnozuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romek Opublikowano 20 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2010 Update: Dostałem info od serwisu, koszt naprawy opiewa na kwotę powyżej 1300 zł co już jest mocno powalającą ceną. Poszukuje Service Manual tego modelu, sprawdzę punkty pomiarowe i będę wiedział na czym stoimy w takim przypadku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romek-o Opublikowano 20 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2010 jak nie uda ci się go naprawić to sprzedaj tego laptopa na części, spokojnie weźmiesz za nie 400-450 zł (sama ramka matrycy chodzi na allegro po 100 zł). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romek Opublikowano 20 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2010 To wiesz od kumpla zależy, nie ode mnie. Chciałbym go przywrócić do używalności a jak się nie uda, to trudno, wtedy pójdzie na żyletki. Ma ktoś service manual do tego? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romek-o Opublikowano 20 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2010 w necie jeśli znajdziesz jakikolwiek manual to jedynie taki który pokaże jak laptopa rozebrać na części (gdzie są śruby i zatrzaski i jaka jest kolejność demontażu) w żadnym manualu serwisowym nie ma pokazanych punktów pomiarowych czy schematów , nawet w manualach serwisowych od della (które uważam za najlepiej zrobione) nie ma takich informacji możliwe że w oficjalnych serwisach firm mają takie schematy a jeśli nawet je mają to tylko do wglądu dla serwisantów,i zwykły kowalski może o takiej instrukcji pomarzyć (o ile istnieje) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pix3l Opublikowano 22 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2010 (edytowane) Musisz niestety jechać 'po kolei' i wszystkie czesci pwma sprawdzać, inaczej qpa :/ Czasem sie człowiek pół dnia nasiedzi żeby wymienić kondensator 300nF :/ Schematy są do znalezienia - tyle że nie konkretnej płyty głównej a zastosowanego układu(np zasilania), wystarczy wpisać nazwe klucza-scalaka w google . Edytowane 22 Maja 2010 przez pix3l Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...