vicek Opublikowano 12 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2009 Na samym początku napiszę o podobnym problemie, który miałem jakiś czas temu. Podczas gry w F.E.A.R. prawie zawsze monitor nagle przechodził w stan czuwania i musiałem restartować komputer (tak, mogłem grać w różne tytuły o większych wymaganiach, ale problem występował tylko tutaj). Co ciekawe, grafika i RAM bez problemu działały w innym komputerze (i vice versa, przekładając grafikę z drugiego komputera do siebie wszystko działało). Później pojawiła się kolejna gra, w którą nie mogłem grać (CoD 4). W międzyczasie wymieniłem płytę główną i procesor, dalej było to samo, pomógł dopiero zakup nowej grafiki. Od tego czasu (ponad półtora roku) wszystko działało bez zarzutu. Problem na nowo pojawił się dzisiaj, tyle że teraz jest dużo gorzej, bo komputer zawiesza się niezależnie od tego co robię. Treść tego posta pisałem w Wordzie, bo w międzyczasie komputer dwa razy się zawiesił… Objawy wyglądają tak: - monitor zachowuje się, jakby został dopiero co włączone, po czym przechodzi w stan czuwania - klawiatura przestaje reagować (sprawdzałem na klawiszach Caps, Scroll, Num Lock) - film czy muzyka (specjalnie to sprawdziłem) zatrzymują się - napędy dalej działają - restart nie zawsze pomaga (za pierwszym razem minęło kilka minut zanim mogłem znów korzystać z komputera) Zaznaczę, że ustawiłem defaultowe taktowania procesora, RAMu i karty graficznej, nic nie pomogło. Komputer raczej się nie przegrzewa, mam bardzo dobre chłodzenie (sprawdzałem zarówno w systemie, około 40 stopni wszędzie, jak i organoleptycznie :P). Sprzęt mam taki: ASUS P5K-E E2160 + Noctua NH-U 12 3870 + Thermalright HR-03 GT & Fander 92mm OCZ 2x1GB 800MHz CL5 ToPower SPW-480EZA Według mnie jest to wina zasilacza, ale ponieważ jestem raczej laikiem, to chciałbym poznać wasze opinie. Jest to raczej problem czysto hardware’owy (raz komputer zawiesił się nawet od razu po włączeniu). Co teraz powinienem zrobić, sprawdzać każdą część z osobna, czy coś innego mogę jeszcze zrobić? Najgorzej, że miałem zamiar niedługo (2-3 miesiące) przechodzić na notebooka, a tutaj będzie mnie prawdopodobnie czekał kolejny wydatek :( (gwarancja na zasilacz to tylko 24 miesiące chyba) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fredek Opublikowano 12 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2009 Na pierwszy rzut trzeba sprawdzić zasilacz, gdyż on może być winowajcą i bynajmniej nie z tego powodu że jest za słaby tylko może być uszkodzony. Dlatego najlepiej jakbyś skądś dostał markowe 400-450W i sprawdził jak to działa. Kolejna sprawa...pisałeś że ten ram działał na innym mobo, z tego co pamiętam bywało tak że Asus-y chyba właśnie na P35 nie lubiły się z jakimiś OCZ-ami. Czasami tak bywa że kompatybilność z niektórymi modułami jest niska bądź niema jej wcale. Dobrze by było sprawdzić na innym komplecie byle nie OCZ. Zapobiegawczo możesz dać im jeszcze z 2,3v napięcia i ustawić timingi na sztywno na 5-5-5-15 oraz odszukaj taki parametr jak TRFC i ustaw na 52. W ten sposób sprawdzisz głównych podejrzanych ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jockero69 Opublikowano 12 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2009 (edytowane) To raczej nic z kompatybilnością, w końcu półtora roku wszystko działało ok. Najpierw sprawdź zasilacz. Potem wszystkie ustawienia w biosie na default, wyzeruj CMOS. Jak to nie pomoże to najprawdopodobniej masz uszkodzoną płytę główna, procesor lub ram. Procesor sie raczej nie psuje chyba ze go przypalisz lub dasz zbyt duże napięcie więc raczej on odpada. Ram raczej też się nie psuje ale jak masz 2 kości to spróbuj wyjąc którąś i odpalić. Jak nie to według mnie płyta do naprawy. Edytowane 12 Lipca 2009 przez jockero69 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vicek Opublikowano 12 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2009 Dzieki za odpowiedzi. Myslalem, ze samo sie "naprawilo" (coz za naiwnosc :P), przez okolo 6 godzin komputer dzialal bez przerwy. Teraz zwiekszylem wartosc tRFC, aczkolwiek nie wierze, zeby to pomoglo (skoro caly czas komputer dzialal na takich samych ustawieniach i wszystko bylo dobrze...) Dodam jeszcze jedna, byc moze istotna rzecz (ktora przy ostatnim incydencie zaobserwowalem): najpierw monitor przechodzi w stan czuwania, a wlaczone programy jeszcze przez chwile dzialaja (mialem wlaczona muzyke i przez chwile bylo slychac, rowniez klawiatura reagowala), dopiero za kilka sekund wszystko "pada". Sprobuje w takim razie pozyczyc od kogos RAM (bo z tym jest ze tak powiem najmniej zachodu) i sprawdzic. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Adamuss13 Opublikowano 12 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2009 A z kurzu czyściłeś? Piszesz, że raczej się nie przegrzewa - to raczej może być przyczyną. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vicek Opublikowano 13 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2009 Kurzu raczej nigdzie nie widac, bo jakis miesiac temu czyscilem caly komputer, a poza tym filtry w obudowie spisuja sie dosyc dobrze (Antec P180). Dzisiaj bylo jeszcze gorzej niz wczoraj. Komputer byl wylaczony przez noc, wlaczylem, po kilkunastu sekundach zwiecha. Pozniej probowalem KILKANASCIE razy i nic... Teraz wyjalem jedna kosc RAMu i dziala, zobaczymy co bedzie dalej. Tak na marginesie to jak komputer powinien sie zachowac, jesli nie wlozy sie ani jednej kosci? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vicek Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2009 (edytowane) Aktualizuję temat poniewaz... problem pojawil sie znow. Przez ponad miesiac wszystko bylo w miare OK (tylko kilka razy komputer sie zawiesil, nic szczegolnego). Dzisiaj chcialem sobie pograc - po kilku minutach zwiecha (w opisany wczesniej sposob). I co ciekawe, po wlaczeniu komputera i zaladowaniu Windowsa, ponowna zwiecha. W koncu udalo mi sie uruchomic ponownie gre i potem znow to samo... Kilka dni temu gralem w Call of Juarez na takich samych ustawieniach sprzetowych (w sensie taktowania itp.) i gra nie zawiesila sie ani razu... Teraz zaczalem druga czesc, ktora ma chyba wieksze wymagania i problem pojawil sie od razu. Wychodziloby wiec na to, ze dzieje sie tak przy duzym obciazeniu. Wiec co, albo plyta glowna albo zasilacz? Dodam, ze kilka dni temu formatowalem dysk i wydaje mi sie, ze generalnie komputer dziala aktualnie wolniej niz kiedys (np. Windows sie duzo dluzej laduje). Pozdrawiam iz gory dziekuje jesli ktos ma jezscze jakies pomysly. Jesli ewidentnie problem bedzie wystepowal w tej grze to bede mial przynajmniej dobry material na sprawdzenie sprzetu. AKTUALIZACJA: Po napisaniu posta wlaczylem ponownie gre... Pogralem jakies dziesiec minut i co? I oczywiscie monitor gasnie (dzwiek slychac jeszcze przez chwile tak jak wczesniej pisalem). No to restart... Windows sie laduje - to samo. No to moze w BIOSie cos posprawdzam? OK, wchodze do BIOSu - to samo. No to jeszcze jeden restart i znow sprawdzic chce ustawienia - znow PC sie zawiesza... Dodam jeszcze, ze sprawdzalem juz RAM memtestem86+ (pod dosem) Edytowane 23 Sierpnia 2009 przez vicek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mobot Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2009 heh, mam takie sam problem jak ty. u mie podobnie komp w losowych momentach lapie freeza i restart. czasami gdy jest w idle czasami gdy wlacze jaks gre [niekoniecznie wymagajaca]. heh. dosc smieszna zaobserwowalem zaleznosc. gdy gralem w et [sporadycznie, czasami kiedy nie byl oco robic to pare godzin] to zawieszalo sie et, inne gry chodzily bez zadnych problemow. mowie ok, skoro et sie zawiesza to pogram w trackmanie. po tygodniu bezproblemowej gry zaczela sie zawieszac trackmania :D. et znow dzialalo [zawsze problem wystepowal po okolo 10 sek od wlaczenia gry]. i tak w kolo macieju. czasami zawiesi sie podczas kozystania z firefoxa, czasami przy uzywaniu photoshopa, roznie. nie jest to problem stabilnosci komutera po oc. wszytko chodzi, rzeklbym: cacy. problem zwiazany z grafika? nie, furmark chodzi 20 min bez resetu, temp w normie [nie przekraczaja 70 st]. cep? nie, liczy linxa bez zarzutu [50 loopow przy 2000mb ram]. ram? nie, skoro linxa przechodzi. mem testa takze przechodzi. zasilator? nie, korsarz trzyma napiecia az milo. dysk? hmmm, od jakiegos czasu to jego winilem. resety zaczely sie pojawiac kiedy to pojawil sie jeden bad, ale mhdd nie wykryl jakis nieprawidlowosci. system? problemy wystepuja na kilku instalacjach, wiec odpada. plyta? tutaj tez bym sie zastanowil, kidys mialem z nia problemy ale sie z nimi uporalem i komputer chodzil okolo 2 meichow bez zadnych problemow. skonczyly mi sie pomysly, doradzicie cos? ps przepraszam jezeli sa jakies bledy, czy to skladniowe, czy orty. nie ta godzina na pisanie wypracowan :D pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vicek Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2009 (edytowane) Przypomnialem sobie, ze zaczelo sie to kiedy gralem bodajze w Red Alert 3... Czyli rowniez "nowsza" (bardziej wymagajaca gra). Pozniej gralem online w starsze gry, wszystko bylo OK, wspomniane Call of Juarez tez. Dopiero teraz, kiedy siegnalem po nowy, wymagajacy tytul, to problem sie pojawil... Zastanawiam sie, czy to nie jest kwestia zasilacza. Kiedys mialem taki problem: wylaczala mi sie tylko i wylacznie jedna gra - FEAR. Pisalem na kilkunastu forach, pisalem do pomocy technicznej - nic nie pomoglo. Tyle, ze od tego czasu wymienilem: plyte glowna, procesor, karte graficzna. To co laczy te i wczesniejsza konfiguracje to zasilacz i ram... Aha, jeszcze jedna wazna rzecz: na domyslnych taktowaniach i ustawieniach biosu problem wystepuje dalej (wczesniej nie wystepowalo to tak czesto, wiec nie moglem sprawdzic) Edytowane 23 Sierpnia 2009 przez vicek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mobot Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2009 na domyslnych taktowaniach i ustawieniach biosu problem wystepuje dalej u mnie tez :D problem pojawia sie takze w niewymagajacych gierkach np. jakies tam klocki mojej mamy :D. nie jest wina ramu [od tego czasu przewinelo sie przez moje lapki 10 kitow roznych producentow i na kazdym problem wystepowal], ani procesora [na kilku innych tak samo]. niby skladalem kompuer na innej plycie i ani razu sie nie zawiesil, ale to byl byt krotki okres czasu zeby mozna bylo cokolwiek powiedziec. nieraz komuter chodzi 2 tyg i zadnych zawiech. a czasami zawiesza sie po 10 razy na dzien. moze to jakis wirus? :D jest chociazby taki wirus, ktory resetuje komuter? :D te resety wygladaja jakby ktos sie bawil i sam zdalnie resetowal kompuer, cos w stylu: "oooo, wiedze ze grasz w et .... no to juz nie bedziesz gral" :D pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vicek Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Ja dzisiaj (mam nadzieje) pozycze od kogos zasilacz i przetestuje (godzinny test w tym nowym CoJ powinien wystarczyc, skoro za kazdym razem sie zawiesza). Rozkrecilem teraz komputer, myslalem, ze zasilacz bedzie caly zakurzony, a tu o dziwo prawie zero kurzu... wyciagnalem go teraz na zewnatrz i zobacze jak sie sprzet bedzie zachowywal. Szczerze mowiac mam nadzieje, ze jest to wina zasilacza, bo mam jeszcze gwarancje i mialbym z tym w koncu spokoj... Hmm... oprocz czyszczenia zmienilem tez linie 12V i gralem 30-40 min bez problemu! Oczywiscie to za krotko, zeby 'swietowac'. mozliwe jest w ogole takie cos, ze przy jednej linii sa problemy, a przy drugiej nie?;-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...