Skocz do zawartości
forest kila zbila

Lancia Lybra, Brać Czy Nie Brać ?:>

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

 

Szukam czegoś dla siebie. Samochodu głównie do miasta ale i bez kompleksów na trasę.

 

Cenowo - 15-17tyś. z opłatami ale bez rozrządu etc.. Kupuić chcę w przeciągu 2 mcy. - jeśli się da cos ładnego.

 

Priorytety - tani serwis. Ma się nie psuć. Nie może być stare,nie może być gołe, nie może być małe.

 

Przyglądam sie od jakiegoś czasu lanciom lybra. Ceny właściwe 15-17 to 2001-2003, nowsze raczej w benzynie. Pod uwagę biorę dwie wersje silnikowe - 2,4jtd 135-150km lub 2,0b (+g) 155km. Obie pięcio cylindrowe i mocne na trasę dadzą radę.

 

Szukam opinii o tych samochodach i silnikach. Informacji szukam już dosyć długo i na dzisiaj uśredniając jest dobrze - samochód ma opinię nieawaryjnego. Psuje się zawieszenie ale ceny są takie że można je remontować i co 10000km ;) boję sie diesla e wzlędu na możliwe drogie naprawy - sprzęgło, turbina, wtryski. Od tej strony benzyna wydaje się bezpieczniejsza. Poza tym samochód komfortowy, cichy, wygodny. Wydaje się lepszą alternatywą dla małego panzerwagena ad 98... ;)

 

W tej cenie z iekawszych samochodów są jeszcze pugi 406 - ponoć również nieawaryjne i wygodne,, tylko brzydkie i nijakie do granic możliwości.

 

Jakieś pomysły ? Bardzo ucieszyłbym się z opinii osób mających styczność z librą i ew. tymi silnikami.

Edytowane przez forest kila zbila

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytali mnie już na PW o Lybrę więc zamieszczę dokładnie co innym napisałem.

 

Ja dokładnie dałem za swoją 17 750zł 2001 z 2,4JTD (oczywiście przed opłatami i wymianami płynów, pasków, itp) i egzemplarz jest jak najbardziej OK bezwypadkowy. Sądzę więc, że teraz, rok później 15-17k za to auto może być dobrą ceną jeżeli jest to samochód w okolicach 2001 roku, a tym bardziej z silnikiem benzynowym. Nie tylko podczas kupowania Lybry jest ten sam problem, że ceny mogą się różnić i co mniejsze mogą być podejrzane. Najlepiej aby ktoś z okolic miasta, które się znajduje w ogłoszeniu zrobił pobieżne oględziny. Na stronach klubowych danych marek społeczność z chęcią pomaga w tej kwestii.

Te samochody tracą na wartości bardzo mocno i stąd takie ceny. Za tą samą kasę porównywałem samochody z VAG`a. To były dopiero zajechane sztuki po 250tyś przebiegu pewnie cofniętego jeszcze o 100k i to 3-4 lata starsze (np passaty). Za tak wyposażonego Passata, z tym rocznikiem i przebiegiem trzeba było dać wówczas blisko 30tyś.

A czy dana sztuka będzie bezwypadkowa to już kwestia sprawdzenia miernikiem (najprostsza metoda, ale weź znajdź kogoś z miernikiem :) ). Ew. można kupić miernik i niby tracąc 100zł możemy wiele sobie nieszczęść zaoszczędzić. Wiem, że każda złotówka się liczy no ale to zależy od Ciebie. Później możesz go odsprzedać.

Co do rad podczas kupowania Lybry (ogólnie samochodu) to looknij w ten sznurek - http://www.lanciaclub.com.pl/site/submenu/22/24.html

 

Awaryjność jak każdy inny samochód. Zawsze coś się tam musi posypać, nie ma mowy aby było bezawaryjnie. Ale w życiu nikt się nie uskarża na nadmierne czy ponad przeciętne awarie Lybry.

Do najczęstszych problemów zalicza się w benzynówkach sonda lambda, wariator szczególne w 1,8. W dieslach czujnik położenia wału (potrafi unieruchomić samochód na dłuższą chwilę, po czym można go odpalić gdy się ostudzi ale wymiana tego czujnika jak najszybciej).

Włoch, od którego samochód pochodzi nie dbał o niego jeżeli o chodzi o wymianę części eksploatacyjnych. Ja wymieniałem pierwszy raz rozrząd i paski wszelakie w tym klinowy.

Co do porównania z innymi samochodami. Miałem jeszcze pszczółeczkę Miśka Colta 1,6. No żwawe to, szybkie i powinno być precyzyjne. Tak myślałem dopóki nie pojeździłem Lybrą. Jechałem do rodziny na nowych oponach (pewnie to również ich zasługa) ale świetnie łyka szybkie, łagodne zakręty. Nie trzeba się siłować z kierownicą aby utrzymać zakręt bo samochód ładnie dociska zewnętrzną stronę. Ostre i szybkie już gorzej bo to nie jest sportowy wóz i raczej fotele nie zapewniają sportowego trzymania tak jak i wypośrodkowane zawieszenie (bardzo wygodne ale bez nadmiernych wychyłów) nie zapewni nam trzymania jak w "zglebionych" wozach.

O trakcji nie za wiele mogę powiedzieć ponieważ nie jeżdżę szybko. Ale posiadając nowe opony nie narzekam na nią bo jak się okazuje one mają wiele do gadania (zanim ich nie zmieniłem to na starych ostro pływałem w koleinach podczas deszczu).

Komfort i wyciszenie.

Znajdź mi audice, paska, czy coś japońskiego o takim komforcie (oczywiście porównując cenę i rocznik).

Jeżeli piszę o komforcie mam na myśli nie samo zawieszenie ale całość pojazdu. W niemal każdej Lybrze w standardzie masz dwustrefowy klimatronik, bardzo dobre nagłośnienie i często świetnej jakości tapicerkę (nie rzadko alcantara lub skóra). Wyciszony jest idealnie.

Jest cicho, elegancko, wygodnie.

 

A komfort zawiasu ?

Może trochę nieobiektywnie piszę bo o swoim się inaczej myśli ale porównując to do byłego Mondeo I ojca (które było samochodem roku dzięki zawieszeniu), Vectry B kombi od ojca, a z nowszych Passek kumpla z 2004 roku to Lybrą bezapelacyjnie mi się lepiej jeździ. Mondeo było za miękkie i potrafił czasami niemal się rozbujać na poprzecznościach (do przodu i do tyłu), Vectra jest za nisko zawieszona, passek jest za twardy. Jedynie lepsze zawieszenie do pokonywania szybkich zakrętów ma teraz Lancer ojca z 2009.

Ale tak jak mówię to dla mnie odczucia bo np. ten kto będzie chciał sztywniejszego i stabilniejszego pojazdu to wybierze pod tym względem paska.

Zawias jest bardzo komfortowy. Mankamentem podobno są gumy stabilizatora, które dość często wysiadają przy PL drogach.

Przez zakupem auta mi to wymienili (przy mnie) i wiem, że teraz nie mam się co o to martwić na dłuższy czas. W sumie to po prostu tylko trzaska i można jeździć, a sama część kosztuje 30zł/szt (są dwie). Z zawiasu nie ma prawa wydobywać się żaden odgłos, żadnego dodatkowego bujania. W kombi z tyłu są zastosowane amory z Kappy i nie ma szans ich zajechać chyba, że przeciążamy samochód. I nie życzę nikomu ich wymieniać bo kosztują krocie - w sedanie jest standard.

Wymieniałem ostatnio końcówkę drążka (gałkę) z topowej firmy 80zł. Zamienniki były po 40zł.

 

Jeszcze możesz poczytać o mojej Lybrze tutaj - http://club.roadlook.pl/krs/lancia-lybra.html

 

Przy silniku 2.4JTD czeka Cię kolosalna opłata akcyzowa więc szukaj już opłaconej.

W tym przedziale cenowym raczej dostaniesz 2000-2001r

Jeżeli są nowsze to podejrzanie niska jest cena i trzeba mieć oczy szeroko otwarte.

 

Jeszcze jakieś pytanka ?

Edytowane przez Kaeres

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

myślisz że jedno :)

 

jak wygląda kwestia z gazowaniem 2,0 ?? znosi gaz ?? pewnie czytałeś sporo przed zakupem to pytam ;) nie wiiem jak z kwestią gaz vs. silnik r5..

 

Co drogiego może się popsuć w tym samochodzie ??:> jakieś negatywne niespodzianki ?

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7722211

 

po to mam niedaleko, dzwonilem- ponoć przebieg jest orginalny, samochód z rąk prywatnych 2 lata w polsce, był bity - po malowaniu nadkole i zderzak ale jeszcze przed przyjazdem do polski. gość mówi że stan perfekt. nie podoba mi się tylko za bardzo ta wersja wolałbym coś jasnego i alcantara a nie niby sport felunek i półskóry..

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9284589

Edytowane przez forest kila zbila

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

myślisz że jedno :)

 

jak wygląda kwestia z gazowaniem 2,0 ?? znosi gaz ?? pewnie czytałeś sporo przed zakupem to pytam ;) nie wiiem jak z kwestią gaz vs. silnik r5..

 

Co drogiego może się popsuć w tym samochodzie ?? :> jakieś negatywne niespodzianki ?

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7722211

 

po to mam niedaleko, dzwonilem- ponoć przebieg jest orginalny, samochód z rąk prywatnych 2 lata w polsce, był bity - po malowaniu nadkole i zderzak ale jeszcze przed przyjazdem do polski. gość mówi że stan perfekt. nie podoba mi się tylko za bardzo ta wersja wolałbym coś jasnego i alcantara a nie niby sport felunek i półskóry..

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9284589

W t.dieslu wiadomo, dwumas, sprzęgło, turbawka - jak coś z tego wysiada to od tysiaka się zaczyna. W KAŻDYM SAMOCHODZIE.

To jest common rail więc nie lejemy na NESTE, CRABACH czy innych skorupiakach albo olejów opałowych.

Gaz nawet do Thesis 2.0 zakładano z powodzeniem. Dobry gazownik, sekwencja i można jeździć nawet Porsche :)

 

CO do tych ogłoszeń.

Pierwsza już była przez forum Lancia przerobiona. To jest najwyższa wersja wyposażeniowa - INTENSA

Stoi już kilka miechów. Na początku była po 23 tys zł.

Nasze spostrzeżenia po wizycie u gościa to:

 

-przebieg niby 88tys a pedaly strasznie wytarte do blachy, chociaz nie wytarta kierownica i fotele tez nie najgorsze

-szczeliny plastilkow za kierwnica starsznie duze ok 2 cm

-duzo malych zadrapan

-zbulwiony i oblazacy gril

-spryskiwacze nie dzialaja

-starsznie stuka wariator, mam andzieje ze to wariator a nie cos innego bo takiego stukotu to nie slyszalem w zyciu, podobno stala dlugo i sie zaczelo, wczesniej stukow nie bylo

-nie ma kard kodowych do radia

-auto stoi juz chyba ponad rok w komisie

-ktos wstawil w komis ale ludzie z komisu nie chca dac tel do wlasciciela

-nie swieca zadne kontrolki ale to chyba przez to ze nie ma kart do radia i sie poprostu nie aktywowalo wiec nic nie pokazuje

-szyby maja chyba te same numery

 

ogolnie prztyrane auto, ale jak ten stukot to tylko wariator to za 15tys(a pewno pusciliby i za 13) wydaje mi sie ok, pozatym mozna sprawdzic w serwisie bo z 2 km od komisu jest serwis fiata a auto zarejestrowane wiec mozna dojechac, znaczy 2 miesiace temu mozna bylo-teraz to nie wiem jak jest

 

Drugie ogłoszenie:

- automat + 2,0 w gazie - 15l w mieście i mały zbiornik w kole zapasowym. Nie chodzi o koszty ale o wygodę. Co 200km na stacji :/

- cena realna bo chyba jeszcze przed opłatami

- zamknięcie schowka chyba uszkodzone jest/było

- kiepsko widać po zdjęciach ale chyba przycisku od otwierania bagażnika brak (zaraz pod ustawieniami lusterek na środkowym tunelu),

- wyglancowany silnik - trzeba się ostro przejechać czy go gdzieś nie zalewa

 

 

Jakoś bardziej miałbym zaufanie do tego drugiego ogłoszenia. Ale wszystko może sie obrócić o 180 stopni jak się to obejrzy na żywca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hymmm trafiają się ciekawe sztuki ? da sie zakupić coś co można śmiało zarekomendować ?? zakup tej za 13 może nie byłby złym - zostaje kilka k na doprowadzenie samochodu do odpowiednieo stanu,, chociaż jak słyszę o 'ilości detali'

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcesz pewną Lybrę o wartości jaką ma mieć na prawdę ?

Te jestem w stanie polecić i wiem, że nie włożysz nagle 1000zł w zawias. Albo nie będzie tak, że klima nie działa czy guziki są powyrywane.

 

1. http://www.lanciateam.pl/samochod/1/117/1/1/

2. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9208671 - opłat z 5000-5500tys zł

3. http://otomoto.pl/lancia-lybra-C8834246.html

 

To są dość realne ceny tych pojazdów. Przynajmniej wiesz, że nic nie jest ukryte (dogorywający dwumas czy turbawka albo niebity strzał z każdej strony :P ).

Te tanie po zdjęciach są niezłe ale później na żywca okazują się takie padaki, że tylko witki opadają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No warto poszukać.

Zawsze coś się znajdzie co nie wymaga od razu wkładu 5tys zł.

Do tego przegląd choćby w ASO czy u dobrego mechanika, miernik lakieru (takie podstawowe zabiegi ratujące nas przed miną).

Jedynie chciałem Cię ostrzec przed samochodami 2003-2004 za 17tys zł

NIE MA SZANS ABY TO NIE BYŁA MINA.

 

A zawsze musisz doliczyć opłaty, wymianę podstawowych rzeczy (rozrząd, olej, filtry, czasami coś z zawiasu).

To może być jakieś 2-3tys zł nawet. A jeszcze opłaty jeżeli był sprowadzany i w zależności od silnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może coś od tego sprzedawcy ? jakaś opinia ??

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.p...1&gr_id=149

generalnie nie jestem wielkim fanem rocznika czy przebiegu - wolałbym coś pewnego zadbanego niż zajeżdżone z małym przebiegiem ;]

 

tak żeby być pewnym pewnie wiesz interesujesz się lybrą dłużej ode mnie :

 

wszystkie pytania do 2.0

1. jakieś typowe awarie

2. gaz gaz gaz - nie ma problemu ? orientacyjny koszt przerobienia ?

3. tiptronic/auto - dobra skrzynka ? nic co by go dyskwalifikowało ? nie ma z tym problemów ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

silnik 2.0 to chyba ten sam co w bravo hgt, tam wiekszych problemow z sekwencja nie ma. cena od 2500pln w gore ;)

nie wiem jak skrzynia ale jesli to ten sam tiptronik (chyba ma inna nazwe) to w fiatach (stilo) jest on slabym rozwiazaniem

Edytowane przez greg505

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2.0 to najlepszy z silników benzynowych.

Większych bolączek nie stwierdzono (w 1.8 wariator to udręka).

Każdy automat to mina przeciwpiechotna, których miliardy na świecie są zakopane i nie wybuchają bo sobie gdzieś tam leżą - ale ile jednak osób zabijają na świecie.

Gaz - to pytanie do gazownika i Twojego portfela. Chcesz oszczędzać do bólu to se ne da. Albo konkretna sekwencja za 3 klocki albo won od samochodu z zapalniczkami. Nietypowych problemów nigdy nie stwierdzono.

Na tym podforum możesz poczytać o gazownictwie - http://www.forum.lanciapolska.org/viewforu...d41e287f49c5385

Ja z oczywistych względów tam się nie zagłębiałem.

Koleś z JAWORZNA z dziwnych względów ma tylko benzyny. Przynajmniej jest gościem konkretnym i nie ciśnie bajeru (ponad miarę).

1.6 jest dobra dla każdego....kto nie miał 2.0 :)

1.8 po zrobionym wariatorze jest również świetnym silnikiem jak 2.0 nie wymagającym jakiś specjalnych zabiegów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do 2,0 uważaj na panewki wału bo lubi je w tych silnikach dość często wypluć ;] Na forach o Bravo-Brava-Marea jest sporo tematów o tym. Jeśli oczywiście w Lybrze jest ten sam silnik co w BBMach jak ktoś wyżej napisał.

Edytowane przez Borys-Tech

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak - dzwoniłem ze swoim i potwierdzili mi to co miał w książce od Włocha.

Potwierdzili również kolor, wersję wyposażenia i kiedy był kupiony - u mnie wszystko się zgadzało.

A dzwoniłem do FAP w Bielsku.

Jak już kupisz Lybrę i nie będziesz miał polskiej instrukcji obsługi to dzwoń do FAP w B-B i Ci wyślą za darmoszkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Btw widziałem wczoraj zieloną 1,9 seden z lublina - było na forum lancii o nią pytanie. Samochód widziałem 5 minut i dyskwalifikacja. Nie wygląda na ten przebieg raczej na x2/x3. Bity był przodem (to wypatrzyłem) i tyłem (to powiedział sprzedawca) ogólnie wnętrze jest zużyte, alkantara po 180k ma prawo być poprzecierana ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wpadły mi jeszcze inne pomysły do głowy ale nie wiem czy realne

 

a4 1,8b / 1,9tdi 110 albo mocniejsze najchętniej w quatro,, 99-01,, da się kupić coś co w ogóle jeździ za 17k ?

ford mondeo 2000-2001 2,0d 115km / 1,8b ,,pytanie jw.. o sedana ciężko, kombiak jest wieeelki,, ogólnie fajna furka i rozmiar fajniejszy niż libra ale - czy da się kupić za te pieniądze ?? bo oferty są ale - od jakiego pułapu zaczyna się coś co jeździ ?

z grupy fiata rozważam jeszcze,, fiata ;) stilo 2002-2003 1,9 115km (tylko 3d),, sporo jest ofert i tu pewnie można by powalczyć o coś jeżdżącego ? ogólnie z przodu miejsca dużo,, dzidzia z wózkiem włożę,, na 2 lata by było no i świeższy rocznik i łatwo zbywalne na przyszłość autko.. bo o to pewnie z lybrą ciężej..

Edytowane przez forest kila zbila

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Btw widziałem wczoraj zieloną 1,9 seden z lublina - było na forum lancii o nią pytanie. Samochód widziałem 5 minut i dyskwalifikacja. Nie wygląda na ten przebieg raczej na x2/x3. Bity był przodem (to wypatrzyłem) i tyłem (to powiedział sprzedawca) ogólnie wnętrze jest zużyte, alkantara po 180k ma prawo być poprzecierana ?

Tak jak pisałem na początku.

Lybry są na alledrogo i otomoto w różniących się znacznie cenach.

Te poniżej wyobrażalnej kwoty (np. są takie po 10-12tzł - szok ! ) to są kible i nawet się ich spłukać nie da.

Lybra rozumiem, że traci na wartości ale bez przesady aby za świetnie wyposażony samochód nawet 10 letni 10tzł chcieć.

Jeżeli widzisz ogłoszenie Lybry poniżej 15tzł to spodziewaj się strzału. Żeby jeszcze remont był przeprowadzony rzetelnie i elegancko ale nie, to są przeważnie u Kazika w warsztacie szpachlowane na 1-2mm a do tego malowane z grudami piasku - o spasowaniu elementów nie będę wspominał.

A jeszcze pozostaje kwestia ich utrzymania.

Nie chwaląc się kolega wsiadając do mojej sztuki pomyślał, że ma max 4 lata bo na prawdę utrzymana Lybra wygląda na prawdę elegancko.

 

PS. Alcantara pomimo swoich wszelkich uroków i zalet posiada tą najgorszą wadę - w okolicach 150-200tkm niestety nie wygląda za pięknie.

Ale są wyjątki i są utrzymane nawet w okolicach tych przebiegów bardzo ładnie.

Przetarcia to już raczej zgon alcantary i przebiegi w okolicach 300-400tkm chyba, że koleś miał na d*** papier ścierny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie spodziewam się fajnej z mniej jak 15 ;) zielona jak mówiłem - paskudka, hymm twoja mówisz że z pewnym przebiegiem ?? mógłbyś zrobić foto wnętrza ? chodzi mi o elementy które się zużywają - tak żeby mieć porównanie na przyszłość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba w lybrach najbardziej widac zuzycie po podlokietniku i fotelach. Kumpel ma 'swiezo kupiona' 2.4 jtd w kombiaku - sciagnal lekko pokiereszona z Niemiec. I jak mnie bombardowal linkami to uswiadomil mnie po czym szybko poznac przebieg realny auta w srodku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie spodziewam się fajnej z mniej jak 15 ;) zielona jak mówiłem - paskudka, hymm twoja mówisz że z pewnym przebiegiem ?? mógłbyś zrobić foto wnętrza ? chodzi mi o elementy które się zużywają - tak żeby mieć porównanie na przyszłość.

No teraz nie będę pstrykał fot ale kilka mam zaraz po zakupie bez żadnych zabiegów kosmetycznych.

http://picasaweb.google.pl/lh/photo/EFLN1H...feat=directlink

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9519338

 

ponoć z zajęcia komorniczego,, trzeba by go sprawdzić,, cenaładna, jest czym jechać, gazik i do przodu,, eh szkoda że są praktycznie tylko w kombiakach

kolejny pomysł - stilo 3d,, można by złapać 02-03, 1,6b czt 1,9jtd, samochód raczej nie na wielkie trasy więc zawsze średnio pewnie 50k mniej przebiegu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie myślałeś o jakimś BMW E39? Najlepiej 528 z dobra instalacją tylko, że to niestety nie w tej cenie. Myślę, że to ciekawa opcja z tym, że samochód miałby już swoje lata.

Wprawdzie nie jestem bezpośrednio zainteresowany kupnem kombi tej czy innej marki, ale na demony Chaosu, brzmisz jak stary dowcip o rozdawaniu samochodów na placu Czerwonym. Nie Lancia, tylko BMW, nie za te pieniądze, tylko za większe i nie ten rocznik, tylko starszy. Cycki opadają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wspomniałem o wersji z silnikiem 2,8l. Inne są osiągalne w podanej cenie. Rocznikowo samochód niewiele starszy, spalanie gazu znośne, moc również, części łatwo dostępne i przede wszystkim wygoda. Tylko samochodu w dobrym stanie trzeba trochę poszukać, ale to normalne. Zauważ też Jonasie, że autor tematu zastanawia się nad różnymi samochodami. Lancia spoko, ale jak ją później sprzedać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wspomniałem o wersji z silnikiem 2,8l. Inne są osiągalne w podanej cenie. Rocznikowo samochód niewiele starszy, spalanie gazu znośne, moc również, części łatwo dostępne i przede wszystkim wygoda. Tylko samochodu w dobrym stanie trzeba trochę poszukać, ale to normalne. Zauważ też Jonasie, że autor tematu zastanawia się nad różnymi samochodami. Lancia spoko, ale jak ją później sprzedać?

otomoto ;]

 

co do BMW to myślisz, że ktoś odda zadbane E39 najlepiej z dobrym gazem czyli sekwencją za 17 tys? A tym bardziej 2.8? Z Audi czy BMW będzie ciężko bo rocznik będzie dużo wyższy, uboższe wyposażenie, albo słaby silnik, albo stan dużo odbiegający od "da się jeździć". Do E39 bez 25 tys zł bym nawet nie podchodził, no ale wiadomo, zawszę znajdzie się "okazja"...

 

A może Vectre B w kombi? Nie wiem jak z ropniakiem ale benzynkę z lpg powinieneś wyłapać, osobiście wolałbym kupić PB i samemu oddać autko w ręce gaziarza, dolicz tylko "pakiet startowy". Jak masz możliwość to lepiej samemu z Reichu przytargać autko... A może coś z japońszczyzny? Sąsiad kupił niedawno Mazdę 626 w kombi '99 ropniak lekko ponad 100k przelotu potwierdzony książką za 13 tys zł i póki co nie narzeka...

 

---

 

doczytałem że ropniak nie bardzo, a do tego że kombi też średnio, późno jest ;) Na twoim miejscu szukałbym Vectry B V6 i założył sekwencyjny gaz, w eksploatacji nie powinno być to bardzo drogie a pod prawą nogą zawsze będzie coś

Edytowane przez DoctorPulse

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może Vectre B w kombi? Nie wiem jak z ropniakiem ale benzynkę z lpg powinieneś wyłapać, osobiście wolałbym kupić PB i samemu oddać autko w ręce gaziarza, dolicz tylko "pakiet startowy". Jak masz możliwość to lepiej samemu z Reichu przytargać autko... A może coś z japońszczyzny? Sąsiad kupił niedawno Mazdę 626 w kombi '99 ropniak lekko ponad 100k przelotu potwierdzony książką za 13 tys zł i póki co nie narzeka...

 

---

 

doczytałem że ropniak nie bardzo, a do tego że kombi też średnio, późno jest ;) Na twoim miejscu szukałbym Vectry B V6 i założył sekwencyjny gaz, w eksploatacji nie powinno być to bardzo drogie a pod prawą nogą zawsze będzie coś

Nie, nie, nie... Jeśli w ogóle bierzemy Ople pod uwagę, to tylko jedna opcja istnieje - Omega ;] Za ~14k kupisz MV6 w benzynce na full wypasie (pełna elektryka, klimatronik, skóra, itd), którą następnie oddajesz do gazownika :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...