Skocz do zawartości
Powerslave

Auto Do 35tys

Rekomendowane odpowiedzi

a nie tylko srebrne Passaty kombi :wink: pzdr

...w dieslu!

 

Samochody małe/średnie mogą dać wiekszego banana na twarzy, niz najlepsze E39 czy A6. Szkoda, ze w 99% przypadków ci, ktorzy maja na nie pieniadze kupuja... bmw lub A6 :D

 

Mam znajomego, lekki szpaner i te sprawy - niedawno kupił Q7 3.0TDI, pelen wypas. Jak on tego auta nie zachwalał... do momentu przejechania się A3 3.2 quattro. Lekko wymiękł i niedawno coś wspominał ze moze za rok sprzeda nosorożca :lol:

 

Drugi przyklad, gosc ma duze volvo, (nie pamietam teraz jaki numerek) z ktorym jakby mogl to by spał w łożku. Jakie wpaniałe, jakie szybkie, najlepszy samochod i te sprawy ;) . Po przejechaniu bardzo krotkiego odcinka astra gtc opc, wysiadł ze szczeka na podlodze: " Wow :blink: niebieska astra.... o [ciach!]a... :blink: "

 

BTW

Znajomi rodziców kupowali samochód "dla kobiety na dojazdy do pracy". Poszukiwania zaczeli od Forda Ka. Kupili Avensis kombi :lol:

Edytowane przez MaSell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem na giełdzie w Gliwicach.

Byłem tez 3 tygodnie temu... to co zobaczylem to jakaś masakra... co drugie auto to Passat B5/6 lub Golf 4/5, oczywiście wszystko na zachodnich blachach, a sprzedawcy to dziadki w wieku 45-60 lat. No z 200 sztuk, a aut na giełdzie 300.

 

Najbardziej rozwalają mnie goscie którzy psikają na swoje oponki jakims shitem, swieci sie to jakby olejem wysmarował, i robi to bezczelnie na oczach ludzi :unsure:

Edytowane przez Sopel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupują Getza, bo nie stać ich na nową Fiestę czy inne IQ. Ja wziąłbym roczne/dwuletnie Polo/Swifta/Yarisa w cenie tego Getza, oczywiście gdyby zależało by mi na małym aucie. Ty tego nie zrozumiesz, bo lubisz mieć duże auto i mając przeznaczoną kwotę zawsze wybierzesz starsze większe niż nowsze mniejsze :wink:

 

Ale jak już pisałem ludzie mają różne upodobania dlatego mamy różne auta (kolor, wielkość), a nie tylko srebrne Passaty kombi :wink: pzdr

Wiesz juz raczej to rozumie :wink: , bo przejechałem się kilkoma nowymi autkami (wspomnianym też getzem) i jednak nowe auto to nowe... :wink:

Dyskusja nie mialaby najmniejszego sensu gdyby byla mowa o nowym duzym aucie z salonu, i nowym miejskim autku z salonu...inny target, i nie ma co polecac wiekszego, bo po pierwsze drozsze, po drugie nie spelnia wymagan. Dyskusja jest smieszna gdy w zamian za nowe autko z salonu ktos czasem poleca większe, kilku(kilkunasto!) letnie auto w którym pierdział jakis stary Niemiec czy Belg, a w bagazniku przewoznil np zdechłe psy. :lol2:

A teraz cie zaskocze zamienie espero na cordobe/astre czyli oczko nizej:D:D (ale nadal używkę:(

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seria 1 wygląda (zwłaszcza z tyłu) jak Hyundai i30

Heh, to raczej hyundai wygląda jak bmw ;)

 

Apropo i30: może ktoś jeździ/ł czymś takim? Co sądzicie o tym samochodzie jako propozycji nowego auta do 50k? Rodzice szukają właśnie czegoś i hyundai jest poważnie brany pod uwagę. Byłem nawet na jeździe próbnej i muszę przyznać, że spodziewałem się czegoś dużo gorszego.

Za 51200 można zakupić wersję 'Comfort' z automatyczną klimą i niezłym wyposażeniem. Silnik 1.4 109KM na papierze źle nie wygląda.

Rozważane jest jeszcze nowe polo, ale raczej odpadnie z racji tego, że jeździli 6,5 roku fabią.

Auto musi być nowe...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, to raczej hyundai wygląda jak bmw ;)

 

Apropo i30: może ktoś jeździ/ł czymś takim? Co sądzicie o tym samochodzie jako propozycji nowego auta do 50k? Rodzice szukają właśnie czegoś i hyundai jest poważnie brany pod uwagę. Byłem nawet na jeździe próbnej i muszę przyznać, że spodziewałem się czegoś dużo gorszego.

Za 51200 można zakupić wersję 'Comfort' z automatyczną klimą i niezłym wyposażeniem. Silnik 1.4 109KM na papierze źle nie wygląda.

Rozważane jest jeszcze nowe polo, ale raczej odpadnie z racji tego, że jeździli 6,5 roku fabią.

Auto musi być nowe...

 

Spójrz w stronę Mitsubishi - Colt / Lancer. Może Mazda 2 ? ;) Chevrolet Cruze / Lacetti ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, to raczej hyundai wygląda jak bmw ;)

 

Apropo i30: może ktoś jeździ/ł czymś takim? Co sądzicie o tym samochodzie jako propozycji nowego auta do 50k? Rodzice szukają właśnie czegoś i hyundai jest poważnie brany pod uwagę. Byłem nawet na jeździe próbnej i muszę przyznać, że spodziewałem się czegoś dużo gorszego.

Za 51200 można zakupić wersję 'Comfort' z automatyczną klimą i niezłym wyposażeniem. Silnik 1.4 109KM na papierze źle nie wygląda.

Rozważane jest jeszcze nowe polo, ale raczej odpadnie z racji tego, że jeździli 6,5 roku fabią.

Auto musi być nowe...

Za 54tys jest Fiesta 1.6 120KM.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, to raczej hyundai wygląda jak bmw ;)

 

Apropo i30: może ktoś jeździ/ł czymś takim? Co sądzicie o tym samochodzie jako propozycji nowego auta do 50k? Rodzice szukają właśnie czegoś i hyundai jest poważnie brany pod uwagę. Byłem nawet na jeździe próbnej i muszę przyznać, że spodziewałem się czegoś dużo gorszego.

Za 51200 można zakupić wersję 'Comfort' z automatyczną klimą i niezłym wyposażeniem. Silnik 1.4 109KM na papierze źle nie wygląda.

Rozważane jest jeszcze nowe polo, ale raczej odpadnie z racji tego, że jeździli 6,5 roku fabią.

Auto musi być nowe...

2 samochody są ciekawe w okolicach 50 K .... Hyundai i30 i KIA Cee'd ... nic poza tym. (najnowsze VW POLO, nowy SEAT Ibiza, FIAT Grande Punto, Ford Fiesta, Mazda 2, Mitsubishi Colt - małe samochody segmentu b z małym bagażnikiem {max ~290L} i słabymi silnikami{może poza 120 konną FIESTA i najmocniejszym Colt'em}). Chevrolet - jeśli dają tylko 6 lat gw. na perforację to można przypuszczać że blacha kiepska. Edytowane przez Kyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w grande sa dwa dosc mocne silniki 120 pb turbo i 130 diesel

Jednak to nadal segment mniejszych samochodów ... a FIAT Linea z oszczędnym i mocnym 120 KM silnikiem, przyzwoitym bagażnikiem (właściwie to ogromnym - 500L) to już ~55 K Edytowane przez Kyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie przesadzaj z ta ogromnoscia. 500l to ma astra f w sedanie i kombiaku.

Astra F sedan ma 460 l a combi 480 .. a nawet gdyby miała tak jak piszesz 500 l to co z tego ?

 

ps. Fiat grande punto ma 275 litrów

Edytowane przez Kyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Astra F sedan ma 460 l a combi 480 .. a nawet gdyby miała tak jak piszesz 500 l to co z tego ?

 

ps. Fiat grande punto ma 275 litrów

 

Nie każdy wozi lodówki... Ktoś już tu wspominał o "typie polaka" - Golf i to najlepiej w kombii, bo czasem trzeba lodówkę przewieźć. ;) Nie każdemu zależy na bagażniku, ja w Lexusie mam 350L, w Avensisie miałem ponad 500L i jakoś nie narzekam na zmianę. ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja w mondeo miałem >500l, teraz w volvo 405l i narzekam- ostatnio kupując tv musiałem pożyczać auto od ojca (bo nie chciało mi się czekać na dowóz). Ale fakt faktem- 500l kufra w sedanie (i to z niskiej półki, jak przytaczana linea, gdzie są montowane wnikające do środka zawiasy itd.) to przerost formy nad treścią. Jak ktoś potrzebuje sporej przestrzeni, to kupuje kombi/liftbacka, a nie sedana.

Edytowane przez draak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwie sprawy :)

 

1. Nie liczy sie tylko pojemnosc w litrach, ale takze ksztalt tego bagaznika. 400 litrów w sedanie to nie to samo co 400 litrow w hatchbacku.

2. Składana tylna kanapa. No chyba ze ktos jezdzi kupowac nowy telewizor/lodowke cala rodzina w 5 osob ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie każdy wozi lodówki... Ktoś już tu wspominał o "typie polaka" - Golf i to najlepiej w kombii, bo czasem trzeba lodówkę przewieźć. ;) Nie każdemu zależy na bagażniku, ja w Lexusie mam 350L, w Avensisie miałem ponad 500L i jakoś nie narzekam na zmianę. ;) 

~350 L jest OK ... ale mniejsze typu 275 L już nie bardzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja w mondeo miałem >500l, teraz w volvo 405l i narzekam- ostatnio kupując tv musiałem pożyczać auto od ojca (bo nie chciało mi się czekać na dowóz). Ale fakt faktem- 500l kufra w sedanie (i to z niskiej półki, jak przytaczana linea, gdzie są montowane wnikające do środka zawiasy itd.) to przerost formy nad treścią. Jak ktoś potrzebuje sporej przestrzeni, to kupuje kombi/liftbacka, a nie sedana.

+1

 

Trawestując znaną i lubianą reklamę - sedany są głupie. Najmniej funkcjonalny rodzaj nadwozia, zaraz po coupe i roadsterach.

 

Nawiasem mówiąc po złożeniu tylnej ławeczki mam 880 litrów do dachu. Porażająco dużo jak na taką skorupkę i faktycznie wejdzie niejedno. Niedawno ukończony remont kwadrata dobitnie mnie o tym przekonał. Problemy są tylko z przedmiotami dłuższymi niż 2 metry, wtedy trzeba jechać z bojowo otwartą tylną klapą. Koniec "nawiasem mówiąc".

 

Kwestia organizacji z tym jeżdżeniem w 5 osób + bagaż. W dalszej rodzinie jest stadko 2 + 1, posiadające Mondeo kombi - potwornie wielki karawan jak dla mnie. Najnędzniejszy nawet wyjazd nad morze skutkuje załadowaniem owego Mondeo po sam sufit i połowę tylnej kanapy. Nie przypatrywałem się, co tam wożą, ale może rzeczywiście pod stertą gratów czai się lodówka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najmniej funkcjonalny rodzaj nadwozia, zaraz po coupe i roadsterach.

Jest zupełnie odwrotnie jak teściowa pcha się do samochodu ;) . Podiadajac coupe/roadstera z dumą i bez skrupułów można wskazać palcem najblizszy przystanek :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawiązując do bagażnika w SC, to kumpel ostatnio w SC przywiózł silnik 2.0 8V do Astry w tymże bagażniku. ;]

Owszem, bagażnik w sedanie nie jest tak praktyczny jak w hatchbacku czy kombi, ale sedany są ładniejsze. Jak kupujemy sedana (czy nawet wspomniane coupe/roadster), to kierujemy się linia nadwozia, a nie pojemnością bagażnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do 35 tysięcy to bym szukał mazdy 6 bo w tej cenie już można znaleźć zadbanego pięciolatka :) Sam niestety bede wybierał miedzy jakims passatem a skodą octavią choć namawiam żonę żeby "dozbierać" te pare tysiaków i się szaprnąć na mazdę :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja tam polecam passata. Jezdze regularnie modelem 3BG z 2litrowa benzynka 20v pod maska (jakies 130kucy) i uwazam ze autkiem jezdzi sie swietnie. Kupione w Polsce pod koniec 2003, przebieg 230kkm - mimo jazdy po polskich drogach zawieszenie nie tykane, jedyna wieksza naprawa to wymiana sprzegla przy 180kkm. Silnik igla :P - oleju troche bierze ale nic ponad to co przewidzieli producenci czyli normalka. Plastiki specjalnie nie trzeszcza na wybojach, w srodku cichutko - zauwazylem jednak ze wraz z przebiegiem zaczely trzeszczec nieco przednie drzwi gdy je przycisniesz. Duza zaleta na moje sa siedzenia - sa mieciutkie - Porownujac np do takiej Octavii (kolega wyzej pisal, ze sie zastanawia nad paskiem lub skodzina) z tylu siedzisz jak na lawce - tutaj siedzisz jak na kanapie. Poza tym autko naprawde dynamiczne (katalogowo ponizej 10s do setki), bardzo fajnie sie prowadzi.

 

Jesli chodzi o wady i babolki z ktorymi sie obecnie uzeram to tak:

-Nie podoba mi sie zachowanie pedalu gazu :P. Widac tutaj dziala elektronika. Jesli walniesz powiedzmy gaz do dechy to reaguje to jakby z malym opoznieniem, rozwijane jest stopniowo (wiadomo to pewnie jest sekunda jak nie mniej). Da sie przyzwyczaic ale mnie to sie nie podoba bo czasem tracisz orientacje ile tego gazu dodales - na poczatku jezdzenia tym wozem dodawalem go zawsze wiecej niz chcialem :P

-Obecnie mam problem bo przednia lewa lampa zaczela mi jakis czas temu parowac, wymienili mi ja w aso VW ale chyba na jakas tania podrobe bo reflektor sie rozlecial, caly w srodku sie telepie i oswietla mi teraz 2 metry przed samochodem ...

-wspomaganie mogloby chodzic troche lzej

-na tylnej klapie przy lampkach od tablicy wyszla mi rdza (juz naprawione)

-cos sie zwalilo w module komfortu jesli dobrze pameitm i juz nie mam dodatkowych funkcji w pilocie od centralnego (opuszczanie wszystkich szyb, otwieranie jednym nacisnieciem tylko drzwi kierowcy)

 

-poza tym w samochodzie poza filtrami, olejami itp duzo nie bylo wymieniane. Z tego co pameitam czujnik swiatla stop (czeste w paskach), odma i pare innych [ciach!]lek.

 

 

Autko nigdy mnie nie zawiodlo w trasie, generalnie uwazam udany zakup ;).

 

edit:

Pod koniec roku bedzie mooooze sprzedawany wiec jak ktos ma ochote na paska serwisowanego regularnie w ASO, z oryginalnym przebiegiem, bez zadnych wad ponad to co napisalem to zapamietajcie moj nick hehe ;).

Edytowane przez martian1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I plastiki w srodku rodem z autosana :rolleyes:

 

 

Duza zaleta na moje sa siedzenia - sa mieciutkie - Porownujac np do takiej Octavii (kolega wyzej pisal, ze sie zastanawia nad paskiem lub skodzina) z tylu siedzisz jak na lawce - tutaj siedzisz jak na kanapie.

Jezdzisz swoim samochodem na tylniej kanapie ;) ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...