Jaki Anty Wirus Najlepszy?

[Dawid afg]

Witam wszystkich

 

Mam problem z antywirusem. Do tej pory używałem EsetSmartSecurity, dawniej Nod32 przez prawie 3 lata i spisywał się świetnie, aż do pewnego czasu kiedy to przepuścił viruta56 i jego starszą odmianę. Przez 11 dni wojowałem z tym syfem (szczęśliwie odzyskałem 80% programów) i pomyślałem że nadeszła pora na nowego antywira - tu mam problem bo nie wiem jakiego. Potrzebuje czegoś, co zainstaluje i zapomnę o jego istnieniu nie przeszkadzającego w codziennym użytkowaniu komputera, a jednoczesnie nie dziurawego jak ser szwajcarski. Byłbym szalenie wdzięczny za wszelkie propozycje.

 

Dla osób które reklamują google, odpowiem że odrobiłem prace domową. Ba, nawet nie tylko teorie, ale też część praktyczną!

 

Jeśli ktoś jest ciekawy wypocin, to zapraszam do czytania, jeśli nie, niech przewinie (chciałem to dać w spoiler, ale wyskakuje mi że niepoprawnie to zrobiłem).

 

Do tej pory przetestowałem kilka antywirusów:

 

Eset/nod – jak dotąd najlepszy antywirus z jakim współpracowałem. Nigdy nie mulił mi systemu (no poza pierwszymi 30 sekundami, kiedy to sprawdzał aktualizacje) i zawsze działał niczym rakieta. Niestety przepuścił 1 badziewie przez co miałem niemiłą zabawę na ponad tydzień. Eset nie był bez wad- blokował porty, przez co nie mogłem postawić własnego serwera WWW, ale wybaczyłem mu to.

 

DrWeb- wydał mi się dobrym antywirusem jednak powodował „mikro lagi” takie 2-3 sekundowe przycięcia się systemu. Pewnego razu 2 tygodniowy system po prostu nie wstał, więc snuję domysły że coś przepuścił co go uszkodziło…

 

Norton i panda- z opini ludzi jak i moich dawnych wspomnień z użytkowania nie chcę mieć z nimi nic wspólnego…

 

Avast- nawet niezły jednak potrafi przepuszczać robale jak dziurawe kalosze wodę, czasem też lekko przymulał system.

 

Kaspersky (Internet security)- to program tak żrący niczym kwas siarkowy… Fakt że niesamowicie mi pomógł w walce z virutem odnajdując przy okajzi jakieś trojany w plikach htm, ale nic mu nie kazało podgryzać nowiutkiego systemu i pozbawiać dostępu do takich przydatnych dupereli jak menadżer urządzeń, narzędzi administracyjnych czy poczciwego pomocnika wyszukiwania nie wspominając o wiecznym upierdliwym powiadamianiu o procesach zmieniających coś w rejestrze… Miarka się przebrała i zainstalowałem nowiutki system.

 

 

Obecnie testuje GData InternetSecurity i w mojej opinii to jeden z najbardziej dobijających programów z jakimi miałem do czynienia. System chodzi średnio szybko, ale… proces firewalla na np.: youtube czy innych tego typu serwisach obciąża procka do 100%, proces AVK np.: przy odpaleniu gry- CabalOnline również zżera proca. Nie mogę spokojnie posłuchać muzyki na serwisie chomikuj, bo nim się załaduje plik w odtwarzaczu antywir go sprawdza, przy okazji „odłączając wtyczki z gniazda karty dźwiękowej” i strasznie przycinając muzykę. A przecież nie powyłanczam wszystkiego w opcjach, bo jego ikona w zasobniku nie ma być dla ozdoby. Poza tym 500+mb używanej pamięci to chyba ciut za dużo…

 

Dlatego proszę was o poradę, gdyż nie chcę instalować kolejnych antywirów i niepotrzebnie śmiecić rejestr ledwo kilkudniowego XPka z SP3… 5 Wind w 2 miesiące to lekka przeginka…

Edytowane 20 Sierpnia 2009 przez Dawid afg

[metal]

Jeszcze możesz spróbować IS od Comodo. Całkowicie darmowy antywirus z firewall'em. Chociaż ja osobiście i tak używam antywirusa Nod32 + fw [razem z Defense+] od Comodo i jestem w pełni zadowolony z tego duetu ; )

[Kinslayer]

W firmie podczas montazu fortigate, znajomy ktory nam to konfgurowal wspomnial o F-secure. Wczesniej uzywali Nod32 tak jak my teraz i mowi ze F-secure jest lepszy wg niego.

[faro666]

A ja będę nudny i powiem AVAST, darmowy i niemuli kompa, instalujesz i zapominasz (co jakiś czas wyskakuje okienko że zrobił aktualizacje) co 12 miesięcy trzeba odnowić licencję na stronie i tyle.

Pozdrawiam

[bender83]

W firmie podczas montazu fortigate, znajomy ktory nam to konfgurowal wspomnial o F-secure. Wczesniej uzywali Nod32 tak jak my teraz i mowi ze F-secure jest lepszy wg niego.

F-Secure może i jest skuteczny, ale bardzo ciężki - wiem, bo mam w pracy na części kompów.

Do domu polecę Avirę, jest darmowa, lekka i skuteczna.

[costi]

AVG tez sprawia przyzwoite wrazenie.

 

A F-secure to jest ciezki mul, nie polecam tego nikomu.

[ULLISSES]

A ja będę nudny i powiem AVAST, darmowy i niemuli kompa, instalujesz i zapominasz (co jakiś czas wyskakuje okienko że zrobił aktualizacje) co 12 miesięcy trzeba odnowić licencję na stronie i tyle.

Pozdrawiam

Na przyszłość proponuję czytać przydługawe posty autora tematu - Avast został odrzucony.

 

Do autora tematu:

Przeczytaj tematy o antywirusach na forum - zapewne odkryjesz, że każdy swoje chwali. Z drugiej jednak strony jest tam wiele opinii, z których można wybrać coś sensownego.

 

Ja z czystym sumieniem i ręką na sercu mogę polecić Avirę - plusy i minusy poniżej:

+ nie muli kompa

+ nie zżera dużo zasobów

+ nie blokuje Netu

+ automatycznie się aktualizuje

+ jest darmowy

+ dość prosty w obsłudze

- brak wersji PL

- po aktualizacji bazy wyskakuje okienko z reklamą

Instalowałem go wielu znajomym i poza zrzędzeniem na brak polskiej wersji, to nikt nie miał zastrzeżeń. Systemy z tym antywirusem w połączeniu z Firefoxem i pouczonym o zagrożeniach użytkownikiem chodzą bez problemów latami.

 

PS. Wykrywa Viruta ;]

[iNs]

Na przyszłość proponuję czytać przydługawe posty autora tematu - Avast został odrzucony.

 

Do autora tematu:

Przeczytaj tematy o antywirusach na forum - zapewne odkryjesz, że każdy swoje chwali. Z drugiej jednak strony jest tam wiele opinii, z których można wybrać coś sensownego.

 

Ja z czystym sumieniem i ręką na sercu mogę polecić Avirę - plusy i minusy poniżej:

+ nie muli kompa

+ nie zżera dużo zasobów

+ nie blokuje Netu

+ automatycznie się aktualizuje

+ jest darmowy

+ dość prosty w obsłudze

- brak wersji PL

- po aktualizacji bazy wyskakuje okienko z reklamą

Instalowałem go wielu znajomym i poza zrzędzeniem na brak polskiej wersji, to nikt nie miał zastrzeżeń. Systemy z tym antywirusem w połączeniu z Firefoxem i pouczonym o zagrożeniach użytkownikiem chodzą bez problemów latami.

 

PS. Wykrywa Viruta ;]

w 101% popieram przedmowce, niezawodny, lekki i przyjemny, w polaczeniu ze starym ( ale najbarzdiej funkcjonalnym) softowym fw kerio 2.1.5 stanowia u mnie zgrana pare od dlugiego czasu ;]

[Dawid afg]

Dziękuję wszystkim za pomoc, kilka godzin temu zainstalowałem Avirę i rozpocząłem wnikliwe testy. Póki co rozpracowuję interfejs i szukam opcji wyłączenia brzęczyka systemowego przy wykrytym „czymś”. Przy okazji spytam – jak wygląda ilość fałszywych alarmów w tym programie? Dotąd program wykrył 40 „czegoś” co przeoczył DrWeb i Kaspersky – nie wiem na ile mu wierzyć.

 

 

 

Przeczytaj tematy o antywirusach na forum - zapewne odkryjesz, że każdy swoje chwali. Z drugiej jednak strony jest tam wiele opinii, z których można wybrać coś sensownego.

Właśnie z tematów (niekoniecznie tylko z naszego forum) zaciekawiłem się kacpersy, GData, czy F-secure (tego ostatniego nie instalowałem odstraszony opiniami powolnego działania) rozochocony zabrałem się za instalację wersji testowych. Niestety u mnie nie zdały egzaminu.

 

Post długi, ale nie chciałem by ktoś odczytał to jak informacje wyssane z palca, gdyż coraz większa rzesza użytkowników staje się nie ufna i odsyła do poszukiwań na google, z których niedawno się powróciło.

Edytowane 19 Sierpnia 2009 przez Dawid afg

[Gość Miodnyj]

Właśnie z tematów (niekoniecznie tylko z naszego forum) zaciekawiłem się kacpersy, GData, czy F-secure (tego ostatniego nie instalowałem odstraszony opiniami powolnego działania) niestety rozochocony zabrałem się za instalację wersji testowych.......

To muły,a do kompletu dorzucam Arcavir i megazjadacza wszelkich zasobów w kompie czyli MKS.

Polecam Nortona-mam na 3 kompach w domu (360.NIS2k8,NIS2k9).

Pisałeś że masz wspomnienia z dawnych lat i muszę Ci powiedzieć,że to było dawno (wtedy Nortony faktycznie muliły jak cholera)-teraz mają nowoczesne silniki i nie są zasobożerne.

Do tego wykrywa każdy syf z Virutami włącznie-to właśnie jak od klienta na HDD przywlokłem na chatę Viruta,on jedyny mi uratował dupsko po 6 dniach walki i próbowania z innymi antyvirami.

Ale wybierzesz co uznasz na słuszne,a niekoniecznie musi to być skuteczne.

[Niemiec]

obecny norton to jest zupelnie cos innego niz to co bylo kilka lat temu, w chwili obecnej mam n360 (bo konczyla sie licencja na nis2k9 i udalo sie po znajomosci kupic n360 w cenie NAV) i zero zamulania maszyny tej z siga jak i lapa z celkiem 1,4 i 768sdr. nis 2008 i 9 rowniez byly szybkie i lekkie. wykrywalnosc jest znkomita, bo od 3 lat nie mialem zadnych problemow z wirusami przenoszonymi przez neta, pendrive czy inne zrodla. zapominam, ze go mam, bo sam sie aktualizuje a jego obecnsci przypomina tylko zolte kolecko w trayu.

[BartlomiejJ]

Dzięki za dosć wnikliwą analizę - daje do myślenia.

 

Z wszystkich wskazanych korzystam z AVG i nie narzekam, mimo że to darmowa zabawka i być może przez to do pewnego stopnia ułomna.

 

Natomiast co do GData to przyznam, że moje odczucia są zgoła odmienne - faktycznie, instalacja trwa okolo 20 minut, potem krótka konfiguracja i - mimo że korzystam aktywnie z radości Internetu - nie zauważyłem by obciażał procesor, czy spowalniał pracę. Owszem, w tle ciągnie sobie strony i analizuje, ale nie ma kłopotu z przeszkadzaniem w pracy.

Choć - co człowiek to opinia, tak i trudno jednoznacznie opowiedzieć się po tej czy innej stornie. MNie oba wskazane wyżej - pasują jak najbardziej.

 

Pozdrowienia.

[Dawid afg]

Ok., jeżeli avira nie zda u mnie egzaminu, wówczas dam jeszcze 1 raz szanse dla Nortona. ;)

 

Nie zaobserwowałem na razie żadnych problemów poza fałszywych alarmów w trybie wysokim, oraz jednego- przy wykryciu czegoś odzywa się brzęczyk, a opcji do jego wyłączenia nie mogę znaleźć ^^’

 

Bartłomieju, jakiej dokładnie wersji używasz? Jak już wspomniałem w moim przypadku była to GData InternetSecurity. Instalacja trwała raczej szybko i bezproblemowo. I początkowo ja również zachwycałem się wymienionymi przez ciebie cechami, jednak potem zaczęło się to robić denerwujące. Tak jak opisałem były problemy z niektórymi serwisami zajmującymi się filmami online, przy próbie posłuchania jakiejś piosenki na chomikuj.pl nagle pokazywało mi się okno sterownika Realteka z pytaniami, jakie głośniki zostały gdzie podpięte, a sama muzyka cięła się bezlitośnie. Info o firewallu potwierdzają ludzie na innych forach. A przy próbie pogrania w grę „Cabal” jeden z procesów sięgał 70-90% (obu rdzeni), zaś gra była nie grywalnaz powodu pokazu slajdów przez pierwsze ~5minut; nie testowałem innych gier.

 

Pewnie to kwestia konfiguracji systemu jak i samego programu, lecz niestety miałem pecha. W sumie trochę żałuję - mogłem spróbować nagrać ów dziwne zachowanie i podrzucić jako ciekawostkę do rozpracowania, jednak wcześniej o tym nie pomyślałem.

Edytowane 20 Sierpnia 2009 przez Dawid afg

[Sewer]

W avirze mozna wylaczyc te wyskakujace okienko przy updajcie ! :)

[ULLISSES]

Jeśli chodzi o "fałszywa alarmy" w Avira, to zauważ iż program używa algorytmów heurystyki, czyli analizuje kod aplikacji i na jego postawie określa, czy dana aplikacja może wyglądać na robaka. Np. kod modyfikacji pliku uznaje za szkodliwy i dlatego większość (jeśli nie wszystkie) cracki uznawane są za programy szkodliwe. Klasyczne wirusy doklejają się do plików exe modyfikując ich nagłówek, więc ogólnie przyjmuje się, że program który modyfikuje inne pliki (exe - generalnie wykonywalne) jest szkodliwy.

Podobnie uczepia się zapisanych stron www (plików html/js) jeśli zawierają dużo kodu JavaScript z wyskakującymi okienkami itp.

 

U mnie Avira pracuje na poziomie "średnim" i nie sprawia żadnych problemów.

 

Jeśli martwi Cię te 40 znalezionych potencjalnych zagrożeń, to możesz posłać mi loga z Aviry na PW i zobaczę, czego to Avira się uczepiła.

[BartekUstaUsta]

Jak już wspomniałem w moim przypadku była to GData InternetSecurity. Instalacja trwała raczej szybko i bezproblemowo. I początkowo ja również zachwycałem się wymienionymi przez ciebie cechami, jednak potem zaczęło się to robić denerwujące.

 

Nie doczytałem - G Datę masz zainstalowaną na komputerze nr 1 czy nr 2 (informacje brane z Twojej stopki).

Jeśli nr 2 to są dwa rozwiązania:

(a) Dokupić ram

(b) zmienić z G Daty IS na zwykłą - ma o połowę mniejsze wymagania.

Jest jeszcze trzecia opcja jak się okazało: wersja 2010 jest zoptymalizowana również do 256mb ramu - więc śmigać powinno Ci to na obu kompach

 

Inne wyjście jest równie proste:

Włączasz G Datę ->klikasz na strażnika ->opcje ->zakładka HTTP/komunikatory -> i wyłączasz opcję "Sprawdzaj zawartość HTTP": grafika poniżej

 

 

G Data jest świetnym programem i ja bym za nim obstawiał.

Jest jeszcze jedna ciekawostka (wynikła z testów internautów)

G Data na systemie windows xp:

 

G Data na windows 7:

[wwd]

Również szukam dobrego pakietu AV + IS. Ostatnio używałem NIS 2008 - w sumie dobry produkt, KIS 2008 - mam po nim niemiłe wspomnienia, trial G-Data IS 2009 - dobry pakiet ale zużywa dużo zasobow komputera nawet po wyłączeniu filtrowanie HTTP, powoduje straszne przycięcia podczas grania w sieci.

W testach antywirusowych dobrze wypadają G-Data i Avira:

http://www.av-comparatives.org/images/stor...vc_report22.pdf

http://www.av-comparatives.org/images/stor...vc_report21.pdf

Natomiast z firewalli najlepsze wyniki ma kaspersky 2010 i Online Armor ++:

http://www.matousec.com/projects/proactive...nge/results.php

 

Nie wiadomo na ile można wierzyć testom... A jeżeli już się kupi program trzeba go używać do końca... I co tu wybrać na następny rok???

Edytowane 23 Sierpnia 2009 przez wwd

[benek432]

U mnie najlepiej sprawuje się AVIRA z wyłączonymi reklamami. Testowałem AVASTa,AVG i jeszcze kilka innych, ale już nie płatnych. Według mojego odczucia avira najmniej muli. Na minus aviry mogę podać wolno działające serwery aktualizacji i brak skanowania poczty.

[Oskaliber]

Polecam Comodo Internet Security. AV + FW + jakieś tam inne zabezpieczenia w jednym. Używam mniej więcej od początku wakacji i wszystko elegancko.

Edytowane 23 Sierpnia 2009 przez Oskaliber

[wwd]

Przed chwilą wyrzuciłem NIS 2010 beta.... Chciałem potestować ale jak widać beta ma jeszcze błędy - powodowała problemy z MoH Airborne i Cod4.

A jako ciekawostka odnośnie G-daty 2009 - zużycie pamięci w Xp podczas normalnej pracy i podczas skanowania dysków:

Troszkę dużo pamięci zajmuje....

[Gość hemfaj]

Moim zdaniem Panda 2010 jest ok. Odinstalowuje przy instalacji starego av , przy jej de instalu tez nie ma problemu. Angażują się w społeczność internetową kilka artykułów ostatnio widziałem komunikujących o kradzieży tożsamości w internecie, wirusach itd. Nie wiedza powoduje ze pakujemy się czasem w kłopoty więc daję tu sporego +.

[wwd]

Po Comodo system mi nie wstał, testowałem KIS 2010 i nie bardzo mi pasuje, za to G-data IS w wersji 2010 bardzo poprawila zużycie pamięci - pobiera 30Mb zamiast 400Mb !!!

[Gość Pigmej]

F-Secure może i jest skuteczny, ale bardzo ciężki - wiem, bo mam w pracy na części kompów.

A F-secure to jest ciezki mul, nie polecam tego nikomu.

Nie wiem o czym mówicie. Od 3 lat mam FSecure zainstalowany na trzech kompach w domu i złego słowa nie powiem. Zero syfu na kompie. Chodzi bardzo sprawnie i nie obciąża kompletnie systemu.

[G73]

pomozcie wybrac darmowy antywi dla 2003 serwer, avira, avast, avk, comodo jak i 30 dniowy kaspersky nie chca sie zainstalowac pod ten system,

[redhot24]

Ja bym polecił Kasperskyego, sprawdzałem już jak działa i przede wszystkim nie muli jak np arcabit, który zajmuje w pamięci na dizeń dobry 100 MB, już na kilku komach to widziałem. Nod, taki sobie, też potrafi zamulić, antyvir mi się sprawdził, dłuższy czas używam i jesem zadowolony, wykrywa to co avast nie może.

polecam Ci spory wybór antywirusów w jednym miejscu: Programy antywirusowe

[kwasior500]

Co do Kasperskiego mogę powiedzieć tyle, od wersji 6, która była bardzo ok, jest coraz gorzej. Program działający w tle jako tako nie muli kompa, ale wystarczy odpalić skanowanie dysku (komputera), a komputer zapchany jest tak, że firefox odpala się dwie minuty. Po zatrzymaniu skanowania (jeśli komuś się uda) aby przywrócić komputer do stanu działalności najszybciej jest zrobić restart... Skaner zżera cały ram.

[bryndza]

Właśnie zainstalowałem Microsoft Security Essentials.

Na razie wszystko elegancko, nie muli kompa.

Zobaczymy co bedzie dalej:)

[Włodi]

Używam Avira od lat i jestem bardzo zadowolony. Mam z nim tylko 1 problem. Ciągle przy włączaniu systemu wykrywa mi we FRAPS-ie wirusa i nawet jak zaznacze zeby wiecej mnie o tym nie powiadamiał to on uparcie ciągle sie pluje. Co zrobić?

[Gość DokPat]

Witam wszystkich

 

"Mam problem z antywirusem. Do tej pory używałem EsetSmartSecurity, dawniej Nod32 przez prawie 3 lata i spisywał się świetnie, aż do pewnego czasu kiedy to przepuścił viruta56 i jego starszą odmianę. Przez 11 dni wojowałem z tym syfem (szczęśliwie odzyskałem 80% programów) i pomyślałem że nadeszła pora na nowego antywira - tu mam problem bo nie wiem jakiego. Potrzebuje czegoś, co zainstaluje i zapomnę o jego istnieniu nie przeszkadzającego w codziennym użytkowaniu komputera, a jednoczesnie nie dziurawego jak ser szwajcarski. Byłbym szalenie wdzięczny za wszelkie propozycje. (...)"

 

ODP.

Polecam INTERNET SECURITY 2010 F-SECURE. To znacznie ulepszona wersje 2009. Zżera prawie połowę mniej pamięci niż 2009. Jest wyposażony w nową procedurę wykrywania i zapobiegania wirusom "in the cloud" i jest od razu dyskiem startowym w ekstremalnych sytuacjach.:)

[Lysyn]

A ja polecam NODa. Najlepszy i najszybszy.