halo?! Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Witam, Cóż, tak jak pisze w temacie. Laptop (Toshiba Satellite a100-036) został włączony, ale postanowił zaprotestować. Boimy się nawet, że mógł umrzeć.. tak niespodziewanie. Nic tego nie zapowiadało, sprawował się dobrze. Nagle - czarny ekran, wiatrak pracuję, dysk niby też. Podłączenie pod zewnętrzny monitor nie dało żadnej odpowiedzi. Zresztą nic tego nie zapowiadało, bo nie słychać dźwięku ładowania się systemu. Po zdjęciu jednej klapki stwierdziłem, że dysk dziwnie szumi, niczym wiatrak, czy coś w tym stylu. Po prostu nie jak dysk. Oczywiście nie jestem użytkownikiem laptopa, więc nie jestem pewny, czy faktycznie dziwnie brzmi ten HDD, jednak coś nie gra. Jakieś propozycje? Sam nie mam pojęcia czy to płyta główna, dysk, albo coś innego? W najgorszym wypadku idzie do naprawy, zna ktoś jakiś przystępny serwis w Warszawie :> ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Jeśli nie podoba Ci się praca dysku, wyjmij go i zobaczysz czy załasuje się np. bios, odpali monitor. Możesz wyjąć jedną kość pamięci jeśłi są dwie, jeśli jest jedna to możesz podmienić na inną. 512MB ram do laptopa to koszt ok 10zł. Możesz też spróbować ewentualnie odpalić bez ramu i zobaczysz czy zachowa się inaczej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...