Skocz do zawartości
gacus24

Jakie Są Waszym Zdaniem Najlepsze Zimówki

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

W związku z tym że zima coraz bliżej a ja muszę na nowy sezon kupić nowy komplet opon zimowych zwracam się do Was z prośbą o poradę w tej sprawie. Jakie opony polecilibyście mi w rozmiarze 175/70 R 13. Dotychczas jeździłem na Goodyer Ultra Grip 6. Teraz osobiście myślałem nad wersją 7 tej samej serii, jak również nad Michelin Alpin 3. Opony będą śmigały na Polonezie Caro 1.9 GLD :rolleyes: Cena nie ma żadnego znaczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cena jest mniej istotna, jeśli trzeba będzie zapłacić 1300 to też nie ma problemu. Najważniejsza jest jakość a nie cena. Tak więc zwracam się do Was z prośbą o pomoc w wyborze najlepszej zimówki w rozmiarze jaki podałem. Oczywiście prym wiodą właściwości jezdne i jak najwyższe bezpieczeństwo na śniegu. Właściwości jezdne na suchej tudzież mokrej nawierzchni schodzą na dalszy plan.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy sobie szczerze po czym będziemy jeździć.

W mieście w nasze polskie zimy śniegu na drogach jest tyle, że prawie nic.

Jeżeli już jest to na moment i w tym wypadku z jakimiś super hiper wypasionymi zimówkami nie ma co przesadzać.

Ultra Grip nie są wcale takie drogie i jeżeli masz przeznaczone takie pieniądze na zimówki to bierz bo są w testach OK.

Ale jakieś różnicy między tańszymi się nie spodziewaj.

Cały ten oponiarski biznes się kręci w okół teścików na metry w ekstremalnych warunkach, których nie uświadczamy na codzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

np. 4x1300zł = 5200zł. Można zmienić samochód.

 

Jaki jest sens pakowania super opon do g.... samochodu ? Przecież on i tak ma beznadziejną przyczepność. ;)

 

Dunlop Winter cośtam wygrały test opon zimowych, w Lexie mam i jest ok. :) (też napęd na tył, więc podobne maszyny :D ).

 

Zresztą Kaeres opisał wszystko, minimalne różnice nie mają wielkiego znaczenia , zwłaszcza przy Twojej machinie. ;)

Edytowane przez MaciekCi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale 1300 to raczej koledze chodzi o komplet:P Ja też bym nie inwestowało w niewiadomo co. Nokiany W albo WR będą całkiem tanie w tym rozmiarze a na zime są świetne. Aczkolwiek skłonilbym się do Dębicy Frigo Czy Savy Eskimo, są bardzo chwalone a cena każdy wie jaka:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

np. 4x1300zł = 5200zł. Można zmienić samochód.

 

Jaki jest sens pakowania super opon do g.... samochodu ? Przecież on i tak ma beznadziejną przyczepność. ;)

Samochod zmienic mozna ale popatrzmy na to z drugiej strony. Stary polonez wiadomo ile jest wart, jednak jesli dzielnie radzi sobie na codzien, nie psuje sie i wlasciciel sie do niego przyzwyczail jak rowniez zna jego przeszlosc po co mialby go zmieniac ?

 

W dodatku, kwota jaka tworca topicu chce przeznaczyc na opony to nie 4x1300 zl ale max. 1300 zl, wiec zmiane wehikulu mozemy wykluczyc ;)

 

Zgadzam sie jednak z tym, ze nie ma sensu pakowania super opon do poloneza. Naped na tyl, silnik z przodu - po prostu trzeba uwazac i nawet na wspomnianych 'Frigosach' spokojnie przejezdzi sie zime :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co szaleć, bo Polonez to RWD, więc na śniegu z najlepszymi oponami i tak będzie się prowadził gorzej niż pierwsza lepsza przednionapędówka z pierwszymi lepszymi oponami. Kup Dębice Frigo, a resztę kasy przeznacz na przygotowanie auta do zimy. Sprawdź stan świec żarowych i akumulator. Sprawdź zbieżność oraz stan zawieszenia i hamulce. Dobrze by było dociążyć tył jakąś zapasówką. Więcej nic nie zrobisz.

W takich samochodach 90% bezpieczeństwa to ostrożny kierowca, na opony zostaje 10%. Zaoszczędzoną sumę będzie można przeznaczyć na poprawki lakiernicze, bo po zimie sól będzie próbowała ugryźć Ci blachy.

 

Ja przejeździłem tamtą zimę na używanych zimówkach, które założyłem już w sierpniu, bo letnie nie nadawały się do jazdy na niczym innym niż suchy asfalt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po 1 - Jestem skłonny wydać 1300 za komplet czyli za 4 gumy a nie po 1300 za sztukę :)

Po 2 - Odniosę się do postu ULLISSES-a. Jeździłem na Dębicy Frigo S-30 i właśnie po niej założyłem GUG 6. W moim przypadku różnica byłą widoczna "gołym okiem " oczywiście na korzyść GUG 6 tak więc do Dębcy Frigo już nie wrócę. Stan zawieszenia, świec i akumulatora jest bardzo dobry a kapitalny remont hamulców czyli wymiana wszystkich tarcz, klocków oraz przewodów był robiony 3000 km temu :) W bagażniku cały czas wożę fabryczną zapasówkę ( siedzi tam od nowości ). Co do poprawek lakierniczych - to jest Polonez, więc żadne poprawki lakiernicze już mu nie pomogą :D

 

Twierdzicie że nie ma sensu pakować do Poldka super opon bo ma napęd na tył i silnik z przodu :) Dlaczego? Może ktoś to sensownie wyjaśnić? Przecież są samochody renomowanych producentów właśnie z takim układem sił a pakuje się do nich oponki z najwyższej półki.

Edytowane przez gacus24

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samochod zmienic mozna ale popatrzmy na to z drugiej strony. Stary polonez wiadomo ile jest wart, jednak jesli dzielnie radzi sobie na codzien, nie psuje sie i wlasciciel sie do niego przyzwyczail jak rowniez zna jego przeszlosc po co mialby go zmieniac ?

Jeździ dzielnie owszem, ale z czystego rozsądku taką machinę warto zamienić na coś FWD na zimę. ;) Z ceną faktycznie - pojechałem  :wink:

 

Twierdzicie że nie ma sensu pakować do Poldka super opon bo ma napęd na tył i silnik z przodu :) Dlaczego? Może ktoś to sensownie wyjaśnić? Przecież są samochody renomowanych producentów właśnie z takim układem sił a pakuje się do nich oponki z najwyższej półki.

Przepraszam, jeśli marka nie pasuje, ale ta mi jest najbliższa, więc o niej się wypowiem. Lexus także ma silnik z przodu (i to nie byle jaki ;) ) napęd na tył i ... masz rację, fabrycznie pakuje się do nich Bridgestone Potenzy (17" ~ 1300 pln). Dlaczego ? Te samochody mają parę "bajerów", których prosty, mechaniczny poldek nie ma i dzięki nim trzymają się drogi znacznie lepiej (nawet w pełni ośnieżonej). ;) Jedziemy :

 

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - ELEKTRONIKA

Przepraszam za chaotyczny post, ale wierz mi, to nie jest marketingowa paplanka, wszystkie te funkcje w mniejszym czy większym stopniu mają wpływ na jazdę po śniegu. Wystarczy wyłączyć całą elektronikę w takim Lexusie i nawet na suchym asfalcie trudno Ci się będzie utrzymać, nie mówiąc już o śniegu. :) Praktycznie w każdym takim samochodzie jest także tryb "Snow" - śnieżny, poprawiający trakcję na śniegu (ja mam wrażenie, że znacząco spada moc, dzięki czemu nic się nie ślizga ;) ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na prawdę gacus24 robisz z igły widły.

Weź kup se obojętnie jakie (jeżeli Cię nazwa Dębica kłuje w oczy to nie bierz ale podejrzewam, że od takich Barum będą i tak lepsze) ze średniej półki (160-170zł/szt)

Kleber, Fulda, Firestone.

Te UltraGripy poszalały z cenami. Zdobyły kilka pierwszych miejsc i się teraz cenią 30% wyżej niż w zeszłym roku. Mam Utra Gripy 7+ ale żebym czuł jakieś moce nadprzyrodzone to zapomnij.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...