grigoriii Opublikowano 29 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2009 (edytowane) Witam, mam komputer który niestety w krótkim czasie uległ podwójnemu uszkodzeniu, a mianowicie na początku padła w nim płyta główna A8N-E co objawiało się brakiem sygnału na monitor - kręciły się tylko wiatraczki. Kupiłem inną płytę na allegro A8V-E SE i wszystko chodziło ale do czasu (ok. 2 miesiące), aż komputer zaczął odmawiać posłuszeństwa,, najpierw chodził jakby wolniej, później raz dawał sygnał na monitor a raz nie. Obecna konfiguracja kompa: Athlon 3200+ s.939 Asus A8V-E SE Nvidia 6600 Ram 2x 512MB Zasilacz Akyga LPK12-30 500 dysk 80gb ata Po wielu próbach, testach i podmianach podzespołów a nawet aktualizacji biosu płyty na najnowszy stwierdziłem jedno że płyta startuje dopiero po resecie biosu tzn. resetuję bios po czym komputer normalnie się uruchamia i działa ale po ponownym restarcie komputera już jest czarny ekran i nic się nie da zrobić dopóki znowu nie zresetuje się biosu. Wiem że ten zasilacz to badziew, już sprawdziłem i podmieniałem na inny i nic dalej to samo. Czy to oznacza że kolejna płyta nadaje się do kosza? Co może być przyczyną że te płyty tak padają w tym komputerze? Edytowane 29 Września 2009 przez grigoriii Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...