WIDMO82 Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 1] napisalem do krzysia zeby podal nazwe pompki która sprzedaje odpisał ze to: "Pompa rotacyjna specjalna 600l/h" - jednak sie nie dowiem jaką ma nazwe, czy to Eheim, Aquael a moze No Name ! :) a moze jej nazwa to wyraz "specjalna" no mnie uczono ze nazwy własne powinno pisac poprawnie z wielkiej litery wiec chyba nie jest to nazwa. odpisałem mu jeszcze raz i czekam na kolejnego mejla od kSZYSIA :] 2] jak ktos wspomniał sprawa jest zdeka sciemą bo normalny koles co by mu zalezało odzyskac kasiore za procka przynajmniej to zabezpieczyłby wszystko a nie kąbinował dodatkowo, równie dobrze moge ja zaraz zamiast sprzedawac na allegro podjarac swojego procka zdejmując cooler i w biosie ustawic zeby płyta dobrze grzała biednego procka i wtedy czekał bede naiwnie ze znajde równie naiwnego kolesia co mi odda za to szybko kase. 3] jesli krzys sie postawi to najpierw trzeba bedzie zapłacic za expertyze procka, płyty, moze zasilacza nawet i Bog wie co jeszcze. To sporo bedzie kosztowało a koles co teraz jara sie z breloczka szybko zmięknie bo sam nie jest pewien przeciez w 100% czyja to wina. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KGB Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 3] jesli krzys sie postawi to najpierw trzeba bedzie zapłacic za expertyze procka, płyty, moze zasilacza nawet i Bog wie co jeszcze. To sporo bedzie kosztowało a koles co teraz jara sie z breloczka szybko zmięknie bo sam nie jest pewien przeciez w 100% czyja to wina.w sumie nie mozna jednoznacznie okreslic czyja to wina: producenta pompki,Krzysia ze to sprzedaje i gwarantuje nie tylko za bloczki,ale i za pompke ,czy producenta plyty,a moze producenta procesora od CPC moze sie domagac nowego zestawu procesor spalony wymienilby na gwarancji,no ale skoro breloczek ladniejszy (moze juz nie ma gwarancji - wogole malo bylo powiedziane o szczegolach tago zdarzenia) plyta jak to plyta za <300pln,od ECS nie ma co wymagac porzadnych zabezpieczen,nie ta klasa cenowa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom1234 Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 A ja polecam zamykanie obudowy jak sie ma koty w domu...Skubaniec nalał mi do kompa jakiegos swojego kwasa z siusiaka i szlak wszystko trafił.Płyta procek grafa pamieci :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: Trzy dni czyscilem wietrzyklem zeby smród sie ulotnil i zebym mogl na gwarancje oddac :lol: :lol: :lol: Przyjeli a czesci na nowsze wymienili :oops: :oops: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel_k Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 A ja polecam zamykanie obudowy jak sie ma koty w domu...Skubaniec nalał mi do kompa jakiegos swojego kwasa z siusiaka i szlak wszystko trafił.Płyta procek grafa pamieci :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: Trzy dni czyscilem wietrzyklem zeby smród sie ulotnil i zebym mogl na gwarancje oddac :lol: :lol: :lol: Przyjeli a czesci na nowsze wymienili :oops: :oops: zabil bym kota po czyms takim (o ile wogole dal bym czemukolwiek na 4 nogach paletac sie po moim domu) 8) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KGB Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 a krolik mojego kumpla odizolowal mu kable od myszki,klawiatury i monitora w sumie krolisko mialo szczescie bo zabralo sie juz za przewod od listwy,troche dluzej by se pogryzl i bylby pieczony krolik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reed Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 A ja polecam zamykanie obudowy jak sie ma koty w domu...Skubaniec nalał mi do kompa jakiegos swojego kwasa z siusiaka i szlak wszystko trafił.Płyta procek grafa pamieci :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: Trzy dni czyscilem wietrzyklem zeby smród sie ulotnil i zebym mogl na gwarancje oddac :lol: :lol: :lol: Przyjeli a czesci na nowsze wymienili :oops: :oops: Cos ty tego kota piwem poil ze tyle rzeczy dal rade zalac ? 8O Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krootki Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 A ja polecam zamykanie obudowy jak sie ma koty w domu...Skubaniec nalał mi do kompa jakiegos swojego kwasa z siusiaka i szlak wszystko trafił.Płyta procek grafa pamieci :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: Trzy dni czyscilem wietrzyklem zeby smród sie ulotnil i zebym mogl na gwarancje oddac :lol: :lol: :lol: Przyjeli a czesci na nowsze wymienili :oops: :oops: O w morde :D Normalnie zaplułem monitor ze śmiechu :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas20 Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 a jaka to temp musiala byc ,ze roztopilo cyne?? moje zdanie jest takie ze to proc uszkodzil blok ,a nie na odwrot prawdopodobnie pompka sie zatrzymala i temp rosla,a plyta nie wylaczyla sie i proc sie spalil i temp dalej rosla i rozlutowala blok potem pod wplywem zmian cis. w bloku pompka ruszyla i zrobila basen w kompie ciekawe czy jak by wam radiator odpadl,to czy zadalibyscie od producenta zwrotu za spalony proc sam mam blok CPC (kupilem gdy nie bylo blokow po 50pln,teraz bym kupil tego Discopolo czy jakos tak za 50pln,bo ma wieksze dziury) i ostatnio spadl mi krociec z pompki w bloku sie zagotowalo,az stopilo weze (syk jak zawor cis. w autobusie) ,szybko wylaczylem kompa nic nie zalane bo woda wyparowala (ani kropli) ,blok 85C (termometr elektroniczny) i prze 10min do bloku nie mozna bylo dotknac palcem zmienil kolor na jasniejszy ,ale luty nienaruszone,wiec samo sie rozlutowac w czasie pracy nie moglo Panie KGB - na zdjeciu widac ze cyna nie rozplynela sie w czasie lutowania po powierzchni miedzi - przy prawidlowo wykonanym lutowaniu cyna musi rozplynac sie po powierzchni lutowanej tworzac wypuklosc zwezajaca sie przy krawedzi cyny (przypatrz sie jakiejkolwiek plytce drukowanej). Tak wygladajacy lut swiadczy o albo zbyt niskiej temperaturze lutowania albo o nieusunietym przed lutowaniem utlenieniu powierzchni materialu lutowanego. To oznacza razace zaniedbanie lub niewiedze kowala wykonujacego te robote. Tak lutuja tylko amatorzy. Tamperatura rzedu 100-150 st. nic tu nie ma do rzeczy - cyna topnieje przy ok. 300 st. (prosze sie nie czepiac nie pamietam dokladnie). lut jest wklesly a nie wypukly (zreszta jak kazdy lut i wiekszosc polaczen spawanych pod pachwinowych,a powinna byc plaska w spawanych,a w lutowanych zawsze bedzie wklesla) zgodnie z filmikiem THG to proc po spaleniu osiagnal >300C ,wiec mogl to rozlutowac Tak bylo w testach, ale zanim procek nagrzalby wode w srodku (fakt, ze niewiele sie jej tam miesci) i miedz do temperatury topnienia cyny to juz dawno plyta zaczela by sie fajczyc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas20 Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 a jaka to temp musiala byc ,ze roztopilo cyne?? moje zdanie jest takie ze to proc uszkodzil blok ,a nie na odwrot prawdopodobnie pompka sie zatrzymala i temp rosla,a plyta nie wylaczyla sie i proc sie spalil i temp dalej rosla i rozlutowala blok potem pod wplywem zmian cis. w bloku pompka ruszyla i zrobila basen w kompie ciekawe czy jak by wam radiator odpadl,to czy zadalibyscie od producenta zwrotu za spalony proc sam mam blok CPC (kupilem gdy nie bylo blokow po 50pln,teraz bym kupil tego Discopolo czy jakos tak za 50pln,bo ma wieksze dziury) i ostatnio spadl mi krociec z pompki w bloku sie zagotowalo,az stopilo weze (syk jak zawor cis. w autobusie) ,szybko wylaczylem kompa nic nie zalane bo woda wyparowala (ani kropli) ,blok 85C (termometr elektroniczny) i prze 10min do bloku nie mozna bylo dotknac palcem zmienil kolor na jasniejszy ,ale luty nienaruszone,wiec samo sie rozlutowac w czasie pracy nie moglo Panie KGB - na zdjeciu widac ze cyna nie rozplynela sie w czasie lutowania po powierzchni miedzi - przy prawidlowo wykonanym lutowaniu cyna musi rozplynac sie po powierzchni lutowanej tworzac wypuklosc zwezajaca sie przy krawedzi cyny (przypatrz sie jakiejkolwiek plytce drukowanej). Tak wygladajacy lut swiadczy o albo zbyt niskiej temperaturze lutowania albo o nieusunietym przed lutowaniem utlenieniu powierzchni materialu lutowanego. To oznacza razace zaniedbanie lub niewiedze kowala wykonujacego te robote. Tak lutuja tylko amatorzy. Tamperatura rzedu 100-150 st. nic tu nie ma do rzeczy - cyna topnieje przy ok. 300 st. (prosze sie nie czepiac nie pamietam dokladnie). lut jest wklesly a nie wypukly (zreszta jak kazdy lut i wiekszosc polaczen spawanych pod pachwinowych,a powinna byc plaska w spawanych,a w lutowanych zawsze bedzie wklesla) zgodnie z filmikiem THG to proc po spaleniu osiagnal >300C ,wiec mogl to rozlutowac Tak bylo w testach, ale zanim procek nagrzalby wode w srodku (fakt, ze niewiele sie jej tam miesci) i miedz do temperatury topnienia cyny to juz dawno plyta zaczela by sie fajczyc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas20 Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 A ja polecam zamykanie obudowy jak sie ma koty w domu...Skubaniec nalał mi do kompa jakiegos swojego kwasa z siusiaka i szlak wszystko trafił.Płyta procek grafa pamieci :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: Trzy dni czyscilem wietrzyklem zeby smród sie ulotnil i zebym mogl na gwarancje oddac :lol: :lol: :lol: Przyjeli a czesci na nowsze wymienili :oops: :oops: :D :D :D :lol: :lol: :lol: O kurde, chyba najglupszy przypdak zniszczenia kompa jaki w zyciu czytalem!!!!!! Ale jajca :P Przyjeli Ci to na gwarancji? Z takie cos to kota tez bym wymienil na inny model! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mazder Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 No coz... mi wczoraj jeden wredny kocur (notabene bez ogona i polowy pyska :> ) naszczal pod biurkiem. Na szczescie nie trafil na zadna elektronike i zdazylem go w pore wypi***** za okno :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom1234 Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 trzeba uwazac na tego pasqdy :lol: :lol: :lol: miesiac bylem bez kompa normalnie mnie krew zalewala.Przyjeli na gwarancje ale jak mówie 3 dni czyscilem wietrzyklem czesci bo te jesio naturalne soki daja taki odór ze cos niesamowitego :P :P :P Ale po wymianie czesci poglaskalem kotka i zamknolem obudowe na 4 spusty:P :twisted: :twisted: heheh pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom1234 Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 trzeba uwazac na tego pasqdy :lol: :lol: :lol: miesiac bylem bez kompa normalnie mnie krew zalewala.Przyjeli na gwarancje ale jak mówie 3 dni czyscilem wietrzyklem czesci bo te jesio naturalne soki daja taki odór ze cos niesamowitego :P :P :P Ale po wymianie czesci poglaskalem kotka i zamknolem obudowe na 4 spusty:P :twisted: :twisted: heheh pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom1234 Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 Cos ty tego kota piwem poil ze tyle rzeczy dal rade zalac ? 8O kot nie ma takich zapedów do piwka co ja 8) 8) 8) 8) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uff...AR Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 Cos ty tego kota piwem poil ze tyle rzeczy dal rade zalac ? 8O kot nie ma takich zapedów do piwka co ja 8) 8) 8) 8) fakt historia z tym kotem zajebista :lol: ale nastepnym razem zrob nowy topic na oslej, bo zasmieca nieco ten topic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KGB Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 lukas20 woda w tym bloku zamienila sie w pare,gdy czujnik na tym Epoxie co mam wskazywal 72C,a bez wody ten blok nagrzewa sie momentalnie,a wystarczyloby 200C by rozlutowac miejscowo tak cienka warstwe cyny nie dowiemy sie co bylo przyczyna uszkodzenia tego bloku poniewaz wiele rzeczy nie zostalo dopowiedziane,a niektore sa sprzeczne np. komp stoi na biurku,pompka na ziemi i nastepuje zalanie kompa po rozszczelnieniu bloku :) a prawda jest taka ze ta pompka moze podniesc slup wody na max 80cm ,wiec w takim przypadku kazde rozszczelnienie powoduje brak doplywu wody do kompa,bo ten poprostu za wysoko stoi mam to goowno w domu to wiem jak to dziala i co to moze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas20 Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 mam to goowno w domu to wiem jak to dziala i co to mozeWspolczuje :wink: Tylko testy by wykazaly co bylo przyczyna awarii. Chcesz na ochotnika na twoim sprzecie :lol: ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KGB Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 mam to goowno w domu to wiem jak to dziala i co to mozeWspolczuje :wink: Tylko testy by wykazaly co bylo przyczyna awarii. Chcesz na ochotnika na twoim sprzecie :lol: ? w sumie to mam tylko bloczek i weze,bo pompka od akwarium 250l/h ,ale taka sama,bo nawet aquael i pojemnik 25l wody czytajcie wypowiedzi wyzej!!!! u mnie wlasnie taki tescik przeszedl i jedynym objawem byl jasniejszy kolor bloczku i potrzeba powtornego zalozenia wezy na bloczek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majster Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 a jaka to temp musiala byc ,ze roztopilo cyne?? moje zdanie jest takie ze to proc uszkodzil blok ,a nie na odwrot prawdopodobnie pompka sie zatrzymala i temp rosla,a plyta nie wylaczyla sie i proc sie spalil i temp dalej rosla i rozlutowala blok Nic nie rozlutował, widac gołym okiem że to zimny lut i procesor nie ma nic do tego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KGB Opublikowano 13 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2003 a jaka to temp musiala byc ,ze roztopilo cyne?? moje zdanie jest takie ze to proc uszkodzil blok ,a nie na odwrot prawdopodobnie pompka sie zatrzymala i temp rosla,a plyta nie wylaczyla sie i proc sie spalil i temp dalej rosla i rozlutowala blok Nic nie rozlutował, widac gołym okiem że to zimny lut i procesor nie ma nic do tego. nastepny kurde. jaki zimny lut? widac ze na calej dlugosci lut jest nieprawidlowy,u mnie jest wklesly,a tu wypukly czy ktos kto mowi o rozszczelnieniu tak sobie ,ma chociaz WC blok nie puszcza tak sobie,a juz napewno nie CPC bo tam nie ma cisnien w bloku,weze tamuja caly przeplyw,przez ten uklad przeplywa 20l/h jezeli ten blok sie nie rozlutowal,to zostal uszkodzony przez wygiecie króćca w ktoras strone (wiec z winy urzytkownika) koniec kropka,dosc teorii zimnych lutow i goracych panienek ,ten blok jezeli nie przepuszcza na poczatku to nie pusci i za 10lat (chyba ze podlaczy sie to do kranu) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AVENGER Opublikowano 14 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2003 KGB, moj antyidol :) Jakie ty glupoty piszesz chwilami to niemoge wytrzymac. Jak to wina producenta mobo, bo niby co ??? Bo sie plyta nie wylonczyla ?? Wina lezy po stronie ewidentnie po stronie CPC, dostarczaja ci zestaw do chlodzenia, to nim chlodzisz i masz gdzies czy plyta sie wylonczy czy procek taki czy owaki, masz zestaw, zakladasz, chlodzisz. W przypadku jakiej kolwiek awari spowodowanej przez system chlodzacy, i niewazne czy pompa czy blok czy cos innego, nawala system. W takim wypadku wine ponosi CPC, mozliwe ze faktycznie cos nie halo z pompka bylo, ale to niech se dochodzi CPC, ty od nich kupiles zestaw, ktory gwarantuja ze jest bezpieczny. Niewiem, naprawde KGB, z twoim podejsciem lolowatym to trza by dzwonic do producenta kazdej czesci kompa kupionego w markecie i pytas sie czy bedzie z takimi jak ty masz urzadzeniami peryferyjnymi i czy czasem one nie spowoduja posrednio lub bez awari komponentow. Przeciez to zalosnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas20 Opublikowano 14 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2003 KGB, moj antyidol :) Jakie ty glupoty piszesz chwilami to niemoge wytrzymac. Jak to wina producenta mobo, bo niby co ??? Bo sie plyta nie wylonczyla ?? Wina lezy po stronie ewidentnie po stronie CPC, dostarczaja ci zestaw do chlodzenia, to nim chlodzisz i masz gdzies czy plyta sie wylonczy czy procek taki czy owaki, masz zestaw, zakladasz, chlodzisz. W przypadku jakiej kolwiek awari spowodowanej przez system chlodzacy, i niewazne czy pompa czy blok czy cos innego, nawala system. W takim wypadku wine ponosi CPC, mozliwe ze faktycznie cos nie halo z pompka bylo, ale to niech se dochodzi CPC, ty od nich kupiles zestaw, ktory gwarantuja ze jest bezpieczny. Niewiem, naprawde KGB, z twoim podejsciem lolowatym to trza by dzwonic do producenta kazdej czesci kompa kupionego w markecie i pytas sie czy bedzie z takimi jak ty masz urzadzeniami peryferyjnymi i czy czasem one nie spowoduja posrednio lub bez awari komponentow. Przeciez to zalosnie. Koles kupil zestaw CPC i firma bierze za niego odpowiedzialnosc. Jesli nie jest to wina uzytkownika - a taka rozumiem przez uderzenie blokiem tak, ze gora sie po prostu oderwala i jak pisze bozyszcz nastolatek Krzys P. rurka sie wygiela - to powinni oddawac kase za wszystko. Nie jest wazne czy to wina pompki, rurki, cyny czy czegokolwiek innego. Zestaw byl po porostu wadliwy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasir Opublikowano 14 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2003 a krolik mojego kumpla odizolowal mu kable od myszki,klawiatury i monitora w sumie krolisko mialo szczescie bo zabralo sie juz za przewod od listwy,troche dluzej by se pogryzl i bylby pieczony krolik Bo te zwierzęta nie są takie głupie. POdobnie mój szczur. Z kabla 220V tylko trochę otuliny odgryzł i zostawił, no ale poszły: od drukarki (kilka sekund) od myszy, subwoofera, kolumn (od kompa), no i kiedyś jeszcze telefon. Z doświadczenia wiem że najbardziej denerwują zwierzęta kable o niskim napięciu jak np. telefoniczne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeyBee Opublikowano 14 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2003 Jeżeli rozszczelnił się blok to wina leży wyłącznie po stronie CPC.Samoczynnie rozlutować się niemógł i nie ma takiej możliwości!!!Maksymalna temperatura pracy połączenia miękkiego które jest stosowane do łączenia tychże bloków wynosi około 200 stopni.Gdy woda znajduje się w bloku nawet palnikiem na propan-butan nie rozlutujesz połączenia.Tak więc lut został wykonany nieprawidłowo-najprawdopodobniej poprzez ciągły obieg wody cyna w tym miejscu została wypłukana. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WIDMO82 Opublikowano 14 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2003 wracajac na kfile do tego psucia :) ja kiedys otwartą obudowe miałem i postawiłem ją bokiem pod stolikiem i cos tam grzebałem, nagle kumpel puszcza mi smsa zebym zerknoł na okno irca i odpisal mu. wstaje z podłogi, siadam do kompa, pamietam przez kilka minut ze mam otwarta obudowe, uwaznie wykrecony naginam z kumplem, po chwili noga na noge przekrecam sie i z czuba zajechałem sobie do środka kompa :) wyrwałem tasme z dysku i przesunołem wentyla z chipseta :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WIDMO82 Opublikowano 14 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2003 kSZYŚ sprzedaje Aquaele :) - odpisał mi własnie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KGB Opublikowano 15 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2003 KGB, moj antyidol :) Jakie ty glupoty piszesz chwilami to niemoge wytrzymac. Jak to wina producenta mobo, bo niby co ??? Bo sie plyta nie wylonczyla ?? Wina lezy po stronie ewidentnie po stronie CPC, dostarczaja ci zestaw do chlodzenia, to nim chlodzisz i masz gdzies czy plyta sie wylonczy czy procek taki czy owaki, masz zestaw, zakladasz, chlodzisz. W przypadku jakiej kolwiek awari spowodowanej przez system chlodzacy, i niewazne czy pompa czy blok czy cos innego, nawala system. W takim wypadku wine ponosi CPC, mozliwe ze faktycznie cos nie halo z pompka bylo, ale to niech se dochodzi CPC, ty od nich kupiles zestaw, ktory gwarantuja ze jest bezpieczny. Niewiem, naprawde KGB, z twoim podejsciem lolowatym to trza by dzwonic do producenta kazdej czesci kompa kupionego w markecie i pytas sie czy bedzie z takimi jak ty masz urzadzeniami peryferyjnymi i czy czasem one nie spowoduja posrednio lub bez awari komponentow. Przeciez to zalosnie. mysle ze nie masz pojecia o blokach nie dlatego ze nie masz WC,ale tak poprostu jak ktos juz nizej napisal ze cyna zostala wyplukana,to by bylo mozliwe,ale nie w tym bloku!!! chyba nie widzicie oczywistych sprzecznosci w tym wypadku ,zaluzmy ze blok sie uszkodzil sam,tak wiec: - skoro pojemnik byl na podlodze,a komp na biurku (1m wyzej) to jakim cudem Aqael zdolal wpompowac te wode do obudowy po rozszczelnieniu bloku - dlaczego ECS plywajac w 2l wody nie wylaczyl sie albo nie spalil (ludzie plyty w oleju topia :lol: wystarczy kupic ECS i zanurzuc w wodzie i chlodzenie bedzie super) pzdrawiam i czekam na odpowiedzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KGB Opublikowano 17 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2003 widze ze tu tlok,wszyscy zamilkli,nikt z krzykaczy nie ma nic do powiedzenia :D ,nikt nie odpowie na moje pytania :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
birdman Opublikowano 17 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2003 postanowiłem wyrazić swoje zdanie w tej sprawie: -nie mam pojęcia co byłoprzyczynąrozszczelnienia bloku; mogło to być uszkodzenie fizyczne, albo technologiczne, albo technologiczne spowodowane fizycznym (tzn: blok nie był przewidziany na takei naprężenia węża i sie rozlazł) -na miejscu tego kolesia przedewszystkim skontakotował bym sie z panem P. i zarządał zwrotu kasy; potem bym zrobił wisiorek... -sprawa z pompką jest tu najbardziej podejrzana: jesli pękł blok to pompka mogała wpompować tą wode do obudowy (cały czas wyciekał woda z bloku, ale część wracała do zbiornika); ale jeśli przeciek był zbyt duży to pompka teoretycznie (jak to ktoś wcześniej napisał) nie powinna dać rady wpompować wody; - co do tego dlaczego ecs sie nie wyłączył, to można by napisać nie jedną prace doktorską z dziedziny elektrotechniki (czytaj: kto to może wiedzieć??) podsumowując: jeśli blok byłby dobrze wykonany, to nie było by możliwości uszkodzenia go (tzn: przez przypadek i nie zauważając tego); większość bloków jest skręcana dzieki czemu taki przypadek raczej by nie zaistniał w nich; a jaki jest ten blok to każdy widzi; jak by na to nie patrzeć, jest to wada konstrucyjna, zresztą jak cały ten zestaw; takie jest moje zdanie; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 17 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2003 Dlatego jestem takim zwolennikiem uzywania AC, no w ostatecznosci WC ale nei tego :lol: ;) kekekkekek AC uzywac zawsze bede :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...