Opteron 4600+ Es Asrock Am2nf6g-vsta

[kater]

Niedawno apgrejdowałem kompa mojej bejbe na taki zestawik:

 

Opteron 4600+ ES AM2 AC Alpine 64

ASRock AM2NF6G-VSTA

 

Reszta zwyczajna, nie ma co pisać.

 

Procek to wersja ES, nie ma blokady mnożnika. Mobacz z integrą, BIOS z tego co widzę to najnowszy (2007).

 

 

Na czym polega problem:

 

1) dziwne tempki

Cooler dobry, porządnie założony, pasta świeża, bez obciążenia na 2 GHz. Obroty skręcone, nie wiem na ile bo przez panel przedni, ale nie o to w sumie chodzi. Pierwsze jajko zawsze ma sporo więcej, drugie nierealnie mało, a cały proc wydaje się w normie. Volty w biosie obniżone do 1,05. Dla 2 GHz to wydaje się najniżej (sprawdzane w Orthosie).

 

2) C'n'Q nie chce banglać. Mogę go spokojnie na 3 GHz na niskich V puścić, mogę go na 2 GHz na niskich V puścić, ale nie daje rady C'n'Q zrobić. Of kors OC robię mnożnikiem, nie ruszam HT. Domyślam się, że o ile po OC obniżanie mnożnika nie zawsze chodzi (choć kiedyś u mnie na 939 po OC dało radę C'n'Q zrobić), to przecież przy ustawieniach def w biosie, C'n'Q powinno chodzić. To, że nie chce działać objawia się tak, że podczas bootowania, po wyświetleniu ekranu z tym niebieskim paseczkiem śmigającym w poziomie, ekran się szatkuje i jest zwis.

 

W biosie już sporo mieszałem więc jest możliwość, że za dużo namieszałem, ale nie sądzę. Włączyłem w XP minimalne zarządzanie energią. Do tego, wydaje mi się, że ustawianie biosu na def nie przywraca def ustawień proca (czyli na 12x).

 

Napiszcie proszę co jeszcze można zrobić bo przyznaję, że w OC tej platformy dawno się nie bawiłem i mogę po prostu o czymś zapomnieć. Jak trzeba będzie coś dopisać, jakieś info, skriny itd. to powrzucam.

 

Głównie mam nadzieję uruchomić C'n'Q i wyjaśnić sprawy z temperaturką.

Edytowane 7 Października 2009 przez kater