slayne Opublikowano 4 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2006 Jest mi ktos w stanie napisać jakiej maksymalnej grubości blache mozna ciąc takimi multiszlifierkami? Czy 2 mm stalową blachę da radę czy będzie się urządzonko męczyć bardzo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nawi Opublikowano 4 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2006 Jest mi ktos w stanie napisać jakiej maksymalnej grubości blache mozna ciąc takimi multiszlifierkami? Czy 2 mm stalową blachę da radę czy będzie się urządzonko męczyć bardzo. zalezy po prostu bedzie to dluzej trwalo ale spokojnie przetnie, ja mam einhella i jak narazie jestem b. zadowolony Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayne Opublikowano 4 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2006 zalezy po prostu bedzie to dluzej trwalo ale spokojnie przetnie, ja mam einhella i jak narazie jestem b. zadowolony a jak szybko zuzywają się tarczki - na ile metrów starczają Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nawi Opublikowano 4 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2006 zalezy oryginalne dremela to starcza na miesiace a te z dremelopodobnych to od kilku do kilkunastu metrow na 1/ tarcze no z wyjatkiem toyi i takich do 70 zl gdzie tarczki leca 1 na 5 cm albo wiertla przez laminat sie nie przebija Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marian193 Opublikowano 5 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2006 a jak szybko zuzywają się tarczki - na ile metrów starczają No przecież zależy to od tego co tniesz i jakiej jest to grubości. Ja jak ciąłem okno w budzie (około 2m cienkiej blachy) - poszło mi 3-4 zbrojone tarcze. Aż boję się myślec ile by poszło zwykłych :mur: , których szkoda w ogóle zakładać do cięcia no chyba,że do delikatnych poprawek kosmetycznych! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voyteckk Opublikowano 31 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2006 Ja kupiłem sobie multiszlifierę Toya. O doopę potłuc sprzęt jeśli zamierzamy robić cokolwiek więcej niż wywiercić 2 dziury i rzucić ją w kąt. Mi po 2 tygodniach (głownie grawerka w szkle) spaliła się. Za radą Carlosa zamówiłem to i mam nadzieję że jak tym podremeluję dłużej niż 3 minuty to się nic nie stanie ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayne Opublikowano 31 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2006 (edytowane) Ja kupiłem sobie multiszlifierę Toya. O doopę potłuc sprzęt jeśli zamierzamy robić cokolwiek więcej niż wywiercić 2 dziury i rzucić ją w kąt. Mi po 2 tygodniach (głownie grawerka w szkle) spaliła się. Za radą Carlosa zamówiłem to i mam nadzieję że jak tym podremeluję dłużej niż 3 minuty to się nic nie stanie ;) Tez mam chęć na ten zestaw. A tak w ogole żeby nie zakładać nowego tematu zapytam tutaj. Moze mi ktoś polecić jakaś fajną poręczna wiertarkę - porządna ale stosunkowo tanią. Chciałem skila ale cos czytałem ostatnio ze ludzie mają problemy z wiertarkami bo się rozsypują komutatory. Fajnie by było jakby ktoś polecił we Wrocku jakis pewny sklep gdzie mają używane elektronarzędzia. Interesuje mnie taka mała wiertareczka z udarem do prac w domu. edit Moze mi ktos z Wrocka napisać czy jest jakaś giełda gdzie sprzedają narzędzia oprócz tej na robotniczej niedaleko dworca świebodzkiego. Edytowane 8 Kwietnia 2006 przez slayne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voyteckk Opublikowano 14 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2006 Ma już tą multiszlifierke Skila od jakiegos czasu i mogę podzieli się kilkoma spostrzeżeniami. Na pierwszy rzut oka widac większa dbałośc i jakosc wykonania i wykonczenia niz w przypadku Toyi(toya'i?) Chociaż mimo wszystko przyznam się że liczyłem na ciut ciut więcej(głównie chodzi o walizkę- wydaje sie jakaś tak niepasująca do reszty) Jeśli chodzi o kulturę pracy narzędzia to nie ma porównania. Skil po prostu wymiata. Jak włączałem toye to mialem doslownie trzesienie ziemi, mase roznych dzwiekow kazdy brzmial w "swojej tonacji" po prostu hałas. Włączając Skila po poprzednich doświadczeniach wręcz odczuwam przyjemnoś: spokojnie silnik się rozpędza, potem słychac miarowy szum i prace narzedzia, po wylaczeniu spokojnie zwalnia obroty by po chwili zamilknac. Piekna harmonia i finezja :) Rękojeści używałem raz, podobnie z oświetleniem. Nie jest to koniecznie potrzebne ale w niektórych sytuacjach naprawdę może sie przydac. Z kolei wałek giętki i statyw to rewelka miodzio supermeńcio kul sprawa. Warto dopłacic te 40 pln(wczesniej bez wałka kosztowala 139zł) bo ułatwia to wiele prac (przy grawerowaniu to wręcz podstawa a i przy cięciu czy szlifowaniu jest przydatny). Mialem pewne zastrzezenia co do jakosci i sprawnosci tego walka szczególnie podczas ciecia. Nie sżło mi to za bardzo co chwila pękały mi tarcze( o właśnie te) itp. Dopiero po jakimś czasie zauważyłem :mur: że przyczyną nie jest zła jakośc tarcz czy też niesprawny wałek giętki. Po prostu ustawiałem za duża prędkośc. Do ciecia w zupełności wystarcza "4" lub "4,5". Tak więc okazuje się że nie szybkośc jest najważniejsza :D Przechodząc do sedna czyli do działania multiszlifierki muszę przyznac ze jestem bardzo zadowolny. Kiedy ciąłem lub grawerowałem Toyą co 3 minuty musiałem wyłączac ja na kilkanascie minut bo korpus był gorący. Nie musze chyba mówic jak jest to uciązliwe i denerwujace szczegolnie przy grawerowaniu jakiegos rysunku a nawet wycinaniu otworu na wiatrak. A i tak mimo środków ostroznosci Toyę spalilem. Nie wiem jak jest to rozwiazane ale Skil pracujac owiewa jakos samego siebie i korpus w zasadzie w ogole nie nagrzewa sie. Majac w pamieci Toye po kilkunastu minutach pracy z obawa przykładałem rękę do narzędzia ... i za kazdym razem moglem odetchnac z ulgą - jedyne co czulem to chlod i ruch powietrza. Czasem to wrecz tak wieje ze musze sie odsuwac od statywu z wisząca multiszlifierka bo mi oczy lzawia jak graweruje - tak wieje B) Akcesoriów w zestawie jest do podstawowych prac wystarczająco. Ja dodatkowo dokupiłem końcówki do grawerowania w szkle i wspomniane tarcze. Za czasów Toyi kupiłem też trzonek ale ten w Skilu wydaje się naprawde porządny. Fajnie że jest trzonek do polerowania bo jak już wyszlifujemy nasze radiatory to będzie czym je wypolerowac :P:P:P Podsumowując mimo że Skil kosztuje 2 razy więcej niż chińszczyzna to mogę polecic ja z czystym sumieniem także dlatego że w końcu kosztuje 2 razy mniej niż "Dremel" :P . W tym przypadku naprawdę płaci się za jakośc (czy za niezawodnosc to sie okaze po czasie bo jeszcze mimo wszystko za wczesnie wyrokowac). A od kiedy do zestawu dodaja walek gietki (oryginalny dremela kosztuje 130pln!) to naprawdę nie ma się nad czym zastanawiac. Jesli ktoś zamierza nie tylko wyciąc 2 otwory na wentylatory ale także używac multiszlifierki do innych prac to z czystym sumieniem polecam Skila. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sasajas Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Moze mi ktos powiedziec gdzie moge nabyc trzonek mocujacy do wiertala o srednicy 1 mm ?? Mam einhela i w zestawie mam tylko do wiertel min 2mm. Na alegro znalazlem ale tam sa razem z calym zestawem za 40 zeta a nie bardzo mam ochote tyle wydawac bo mi potrzebny tylko trzonek ;/ Moze jakies sklepy internetowke ktos zna?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koen Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2006 A nie lepiej wiercić wiertarką? W multiszlifierce są takie obroty że po 2-3 otworach wywierconych w twardym materiale wiertło będzie już tępe. pozdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sasajas Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2006 To nie bedzie twardy material bo plytka pod uklady scalone. Kiedys wiercilem miniszlifierka takie otwory i miala 15tys obrotow i bylo good. Wiec tym einhellem da rade tylko trzonka nie mam do wiertla 1mm :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kanathea Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2006 A nie lepiej wiercić wiertarką? W multiszlifierce są takie obroty że po 2-3 otworach wywierconych w twardym materiale wiertło będzie już tępe. pozdr. potwierdzam :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voyteckk Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2006 (edytowane) Czy można dremelkiem (że dremelkiem to wiem ale pytanie czy taka koncówką) z tarczką do cięcia (tą co w zestawie na przykład) ruszać drewno? Dokładnie chodzi mi aby jeden róg kantowki przejechac z dwoch stron zeby zamiast kąta wypukłego z jednej strony zrobić wklęsły. Mniej więcej chodzi o takie coś Tarczka prowadził bym po tych czerwonych liniach. W tabelce zastosowań w instrukcji obsługi mojego dremela(dremelopodobnego Skila) przy tarczce do ciecia mam zaznaczone tylko metal aluminium i tworzywo sztuczne. Natomiast w katalogu Dremela napisano: "tarcze tnące do rozcinania i cięcia metalu, drewna, oraz tworzywa sztucznego [...] ułatwiają obcinanie lub nacinanie wkretów, śrub, blachy, cienkiego drewna oraz tworzyw [...]. Tarcze tnące tną tylko krawędzią. Nie należy próbować za ich pmocą wycinania lub wygładzania profilowanych otworów[...] Wychodzi na to że jednak można coś z tym drewnem robić. Jakieś sugestie? Jest jakieś ryzyko że mi padnie sprzęcior? Edytowane 26 Kwietnia 2006 przez voyteckk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pekaok Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2006 (edytowane) Czy można dremelkiem (że dremelkiem to wiem ale pytanie czy taka koncówką) z tarczką do cięcia (tą co w zestawie na przykład) ruszać drewno? Dokładnie chodzi mi aby jeden róg kantowki przejechac z dwoch stron zeby zamiast kąta wypukłego z jednej strony zrobić wklęsły. Mniej więcej chodzi o takie coś Tarczka prowadził bym po tych czerwonych liniach. W tabelce zastosowań w instrukcji obsługi mojego dremela(dremelopodobnego Skila) przy tarczce do ciecia mam zaznaczone tylko metal aluminium i tworzywo sztuczne. Natomiast w katalogu Dremela napisano: "tarcze tnące do rozcinania i cięcia metalu, drewna, oraz tworzywa sztucznego [...] ułatwiają obcinanie lub nacinanie wkretów, śrub, blachy, cienkiego drewna oraz tworzyw [...]. Tarcze tnące tną tylko krawędzią. Nie należy próbować za ich pmocą wycinania lub wygładzania profilowanych otworów[...] Wychodzi na to że jednak można coś z tym drewnem robić. Jakieś sugestie? Jest jakieś ryzyko że mi padnie sprzęcior? hmm... nie wiem jak z dremelkiem, ale drewno jest dużo bardziej miękkie od metalu... wiertłami do metalu można w drewnie spokojnie wiercić... z tym, że przy takich obrotach prawdopodobnie drewno będzie Ci czernieć od temperatury i będzie trzeba jechać ściernym... może lepiej użyć po prostu piły? Edytowane 26 Kwietnia 2006 przez Pekaok Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voyteckk Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Piła jest ciężko bo mam duże bydle Stanley a to co ja potrzebuję wyżłobić ma mieć wymiary 12x7mm. Jest to miękkie drewno więc zastanawiam się nad dłutami a potem to jakos doszlifować Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Black_war Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2006 (edytowane) jak juz przy dremelach jestesmy :) ktory najlepiej wziac w cenie do 110zł ?? bedzie on np. do ciecia obudowy, drewna i jakichs metalow typu miedz :) chodzi mi o to zeby byl tani a dobry i w miare wyposazony a i zalezy mi na tym zeby dalo rade jakis bloczek skastruwac Edytowane 29 Kwietnia 2006 przez Black_war Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p.f.pawlikowski Opublikowano 4 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2006 jak juz przy dremelach jestesmy :) ktory najlepiej wziac w cenie do 110zł ?? bedzie on np. do ciecia obudowy, drewna i jakichs metalow typu miedz :) chodzi mi o to zeby byl tani a dobry i w miare wyposazony a i zalezy mi na tym zeby dalo rade jakis bloczek skastruwac do wiercenia w miedzi bedziesz potrzebowal specjalnych metalowych koncowek, ktorych tez sam szukam dokupic, w miniszlifierkach daja przewaznie taka jedna, dwie, co sie szybko zuzywaja Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...