Skocz do zawartości
McFokus

Dysk twardy i gwarancja? HELP

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Mam problem, chodzi mi o dysk twardy i gwarancje na niego. Dysk jest firmy Samsung , ma 30.6 GB numer serii SV3064D

został przezemnie zakupiony ok.2 lata temu (luty 2001r) ostatnio mam z nim problem pojawiły się bad sectory :-( ma on ponad 2 lata tak więc niewiem czy jest jeszcze na niego gwarancja (na dysku jest plomba firmy NTT System z zaznaczona datą zakupu) czytałem że dyski zakupione w tym okresie mają 36miesięcy gwarancji, ale gość („elektronik”, od niego kupiłem kompa z tym dyskiem, dokładnie to on był tylko posrednikiem bo on kupił komputer we Wrocławiu i przywiózł go do mnie oczywiście doliczył swoja prowizję o której się niedawno dowiedziałem) i on mówi że na ten dysk są 24 miesiące gwarancji i niewiem czy mówi prawde czy porostu ściemnia bo niechce mu się dysku do Wrocławia zawozić.

Proszę o pomoc.

Może ktoś się orientuje jak jest z tą gwarancją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwa lata temu dyski miały o wiele dłuższe gwarancje niż dziś. Najlepiej poszukaj dowodu zakupu lub jakiejś dokumentacji. Jeżeli będziesz miał 36 miesięcy to idź do tego pośrednika i chlapnij mu w pysk również odemnie :D . Tata zawsze mi mówił, że z cieciami trzeba ostro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poważnie to na karcie gwarancyjnej powinno być napisane ile jest gwarancji.

 

a mniej poważnie

jak gościo ci nie dał karty gwarancyjnej to go w pysk :)

jak dał i kłamie to też w pysk :)

a jak jest tylko 2 lata gwarancji i jest już po to też w pysk że nie kupił z 3 letnią gwarancją :)

w każdym razie od razu go w pysk :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gwarancja i wtedy i dziś na Samsungi wynosi 36 m-cy, ale to gwarancja udzielana przez producenta, pośrednik mógł Ci dać nawet 2 tygodnie - to on o tym decyduje, albo nawet nie dawać wcale. Jak masz kartę gwarancyjną to z niej wszystko wynika, jak nie masz karty gwarancyjnej, to znaczy, że gwarancji nieudzielono!!! Problem w tym by o gwarancji mysleć już przy zakupie - nie tylko o niskiej cenie :( Teoretycznie możesz więc próbować reklamować dysk bezpośrednio u Samsunga, ale czy można to zrobić w Polsce ... wątpię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dario: dwoch tygodni, to nie mogl dac, bo ustawowo jest rok, a raczej byl. Teraz sa 2 lata (rok gwarancji i rok czegos tam :), co niby tez jest gwarancja - potwierdzenie zgodnosci czy jakos tak :)).

Pytanie moje jest takie: czy jesli na karcie gwarancyjnej mam wyraznie napisane 1 rok (sprzedawca tak napisal :)), a producent daje niby 3 (monitor Samsunga - moze mi to ktos potwierdzic?), to mam te 3 lata gwarancji? Producent nie bedzie robil problemow?

I jeszcze jedno. Brak karty gwarancyjnej wcale nie oznacza braku gwarancji. Czasem nie wydaje sie karty gwarancyjnej, wiec gwarancja jest na paragon (tez 2 lata).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dario: dwoch tygodni, to nie mogl dac, bo ustawowo jest rok, a raczej byl. Teraz sa 2 lata (rok gwarancji i rok czegos tam :), co niby tez jest gwarancja - potwierdzenie zgodnosci czy jakos tak :)).

Pytanie moje jest takie: czy jesli na karcie gwarancyjnej mam wyraznie napisane 1 rok (sprzedawca tak napisal :)), a producent daje niby 3 (monitor Samsunga - moze mi to ktos potwierdzic?), to mam te 3 lata gwarancji? Producent nie bedzie robil problemow?

I jeszcze jedno. Brak karty gwarancyjnej wcale nie oznacza braku gwarancji. Czasem nie wydaje sie karty gwarancyjnej, wiec gwarancja jest na paragon (tez 2 lata).

Uwierz mi nie pomyliłem się - pisałem o tym pracę magisterską :) To o czym ty mówisz to rękojmia, a to już z całkiem innej beczki :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moglby ktos odpowiedziec na moje pytanie apropo gwarancji na monitor Samsunga? Prosze :)

Uwierz mi nie pomyliłem się - pisałem o tym pracę magisterską :) To o czym ty mówisz to rękojmia, a to już z całkiem innej beczki :(

To o czym napisalem, to nie jest rekojmia, bo juz jej nie ma. Teraz juz wiem, jak to sie fachowo nazywa: niezgodnosc towaru z umową :)

A co do dlugosci gwarancji, to rzeczywiscie z art. 577, paragraf 2 wynika, ze gwarancja moze byc krotsza niz rok (choc przy sprzecie komputerowym sie z tym nie spotkalem). Moj blad :). Przynajmniej tak bylo, bo teraz sa inne przepisy.

Zapodam maly artykul:

Nowe zasady odpowiedzialności sprzedawcy wobec kupującego za jakość towaru wprowadziła z dniem 1 stycznia 2003 r. ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego.

 

Ustawa ta w odróżnieniu od poprzednich uregulowań prawnych w zakresie praw i obowiązków konsumentów nie tylko zwiększa zakres ochrony konsumenta, ale również wzmacnia pozycję przedsiębiorcy. W chwili wejścia w życie przepisów ustawy przestała obowiązywać rękojmia za wady fizyczne i prawne oraz gwarancja jakości przewidziana w Kodeksie cywilnym.

Od 1 stycznia 2003 r. sprzedawca odpowiada względem kupującego za towar niezgodny z umową tzn. taki, który nie posiada walorów, o jakich sam zapewnił klienta, lub właściwości, jakie producent podał w reklamie lub oznakowaniu towaru.

 

Nowe przepisy wprowadziły następujące korzystne dla konsumentów uprawnienia:

 

odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową trwa aż dwa lata,

na zawiadomienie sprzedawcy o niezgodności towaru z umową konsumenta ma 2 miesiące,

 

obowiązek udzielania konsumentom jasnych informacji w języku polskim oraz podawać: nazwę towaru, producenta lub importera, kraj pochodzenia, znak bezpieczeństwa lub znak zgodności, homologację, energochłonność... itp.

obowiązek umożliwienia konsumentowi sprawdzenie jakości towaru, kompletności, funkcjonowania.

Obowiązek potwierdzania na piśmie wszystkich istotnych postanowień umowy przy sprzedaży na raty, przedpłatę, przy zamówieniu, lub gdy cena towaru jest wyższa niż 2 tys. zł a w pozostałych wypadkach obowiązek wydania pisemnego potwierdzenia zawarcia umowy.

Jednocześnie nowe przepisy ograniczyły w istotny sposób uprawnienia konsumentów:

 

obecnie konsument ma przede wszystkim prawo do naprawy towaru lub jego wymiany.

prawo do odstąpienie od umowy lub obniżenia ceny towaru znalazło się na ostatnim miejscu listy uprawnień przysługujących konsumentom. Przysługuje konsumentom dopiero wtedy gdy naprawa lub wymiana będzie niemożliwa lub zbyt kosztowana.

W ustawie nie uregulowano zasad procedury reklamacyjnej i terminów reklamacyjnych pozostawiając tę kwestię do uzgodnienia sprzedawcy i konsumentowi.

Takie rozwiązania z punktu widzenia konsumenta są bardzo niekorzystne bowiem żądanie zwrotu pieniędzy za towar może okazać się w praktyce fikcją i konsumentowi pozostanie tylko sądowe rozstrzygnięcie sporu.

 

Nowością Ustawy o sprzedaży konsumenckiej jest objęcie jej przepisami umów: komisu sprzedaży, dostawy i umowy o dzieło a także wprowadzenie tzw. gwarancji, którą udziela gwarant w osobnym dokumencie lub reklamie.

 

 

BTW mam taka ciekawostke :), akurat odnosnie komorki. Ile razy moze byc wymieniana na nowa? Nigdzie o tym nie pisze. Sytuacja wygalda tak:

- komorka sie psuje,

- serwis wymienia na nowa i dostaje nowa gwarancje,

- komorka sie psuje,

- serwis wymienia na nowa...

Lacznie juz 5 razy byla wymieniana na nowa :) i ciagle dostaje nowa gwarancje. Jestem happy, bo tak dlugiej gwarancji to w zyciu nie mialem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To o czym napisalem, to nie jest rekojmia, bo juz jej nie ma. Teraz juz wiem, jak to sie fachowo nazywa: niezgodnosc towaru z umową :)

To o czym ja pisałem, to była rękojmia - bo zakładający topic kupił dysk jakieś 2 lata temu. Przepisy, o których teraz mówisz obowiązują tylko względem umów zawartych po 1.01.2003 r. i nie maja się w żaden sposób do gwarancji (gwarancja jest nadal umowna, więc to jej strony ustalają warunki). Nie można w ramach roszczeń gwarancyjnych powoływać się na w/w przepisy - albo korzystasz z gwarancji, albo z przepisów o niezgodności z umową. W sumie nie wiem, czy zapadło już jakies rozstrzygnięcie interpretujące treść nowych przepisów - w praktyce jak zwykle te przepisy są raczej martwe jak narazie :(

Jeśli na karcie gwarancyjnej wystawionej przez sprzedawcę widnieje 12-miesięcy to sprzedawca udzielił gwarancji na ten właśnie okres i aby skorzystać z gwarancji 36-miesięcznej dawanej przez producenta musisz niestety swoje roszczenie skierować przeciwko producentowi, a nie sprzedawcy :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...