Cenzurują Nam Internet!

[Gość Pigmej]

@pigmej, ale przecież wklejałem wyżej, że ma być jakaś dyrektywa unijna na temat tego, że nie wolno ograniczać dostępu do internetu

W myśl nowych regulacji wszelkie działania państw Wspólnoty zmierzające do ograniczenia dostępu do Sieci muszą być prowadzone z uwzględnieniem praw zapisanych w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i ogólnych zasadach prawa wspólnotowego.

Przecież to znaczy dokładnie to o czym piszę, czyli nic to nie znaczy. Jak zadecydują tak będzie. A to że to się górnolotnie nazywa "Wolność w Internecie" to żebyś się czuł bezpieczny... na razie.

[slavok]

powolutku do przodu :P za serwis odsiebie.pl już się zabrali...

[_bartx]

Ustawa hazardowa:

 

http://manager.money.pl/news/artykul/kapic...4,0,552436.html

 

Fragment o blokowaniu stron z hazardem i kontroli przelewów bankowych mnie rozwalił. Szczerze życzę powodzenia :lol:

[Gość]

Kolejna paranoja tego rządu. Ten Kapica to kretyn, hazard w kasynach nielegalny, automaty nielegalne, e-hazard nielegalny ale Lotto już tak, legalne :lol: ponieważ wg niego lotek "nie drenuje kieszeni", tylko że ja tu dostrzegam pewną sprzeczność bo teoretycznie automat również nie drenuje kieszeni bo wystarczy wyrzucić 5zł, przegrać i odejść... Przecież i lotto oferuje przeróżne gry i w teorii możemy równie mocno spłukać się z kasy co w przypadku grania w kasynie, uzależnić się czy tam ewentualnie powiesić z rozpaczy. Problem w tym że państwo ma nad Lotto pełną kontrolę i tłumaczenie się dobrem społecznym jest najzwyczajniej żałosne gdy faktycznie chodzi tylko i wyłącznie o kasę.

[Gość chronicsmoke]

Kolejna paranoja tego rządu. Ten Kapica to kretyn, hazard w kasynach nielegalny, automaty nielegalne, e-hazard nielegalny ale Lotto już tak, legalne :lol: ponieważ wg niego lotek "nie drenuje kieszeni", tylko że ja tu dostrzegam pewną sprzeczność bo teoretycznie automat również nie drenuje kieszeni bo wystarczy wyrzucić 5zł, przegrać i odejść... Przecież i lotto oferuje przeróżne gry i w teorii możemy równie mocno spłukać się z kasy co w przypadku grania w kasynie, uzależnić się czy tam ewentualnie powiesić z rozpaczy. Problem w tym że państwo ma nad Lotto pełną kontrolę i tłumaczenie się dobrem społecznym jest najzwyczajniej żałosne gdy faktycznie chodzi tylko i wyłącznie o kasę.

W kasynach minimalnie można włożyć 10zł ;P

 

No ale dokładnie chodzi o to, że jak czegoś nie można opodatkować to trzeba to zakazać. Chociaż ja znam ludzi co potrafią przegrać jednej nocy 2000zł na ruletce lub na automatach więc do lotto porównywać nie ma co.

[Gość claudo]

Moje skromne zdanie na ten temat.

Jeśli ktoś twierdzi, że hazard jest zły jest idiotą.

Jeśli ktoś zabrania mi gier hazardowych to jest idiotą.

Jeśli ktoś myśli, że będzie kontrolować to wszystko to jest idiotą.

 

Jakiekolwiek zakazy i kontrola to domena rządów idiotów.

Mamy niestety takie czasy, że wszędzie jest masa idiotów, więc oni albo na to przystają, albo po prostu ich to nie obchodzi.

Trzeba mieć dostęp do wszystkiego, żeby samemu ocenić, czy coś jest złe. Zabraniając czegoś tym bardziej będzie nas do tego ciągnąć.

[Gość Pigmej]

No ale dokładnie chodzi o to, że jak czegoś nie można opodatkować to trzeba to zakazać.

Kwintesencja socjalizmu. Kontrola nad wszystkim.

[Gość chronicsmoke]

Kwintesencja socjalizmu. Kontrola nad wszystkim.

Bo nie ma jednej doktryny której trzeba się kurczowo trzymać, trzeba mieć otwarty umysł i wiedzieć czego w jakim celu użyć. Szkoda tylko, że do polityki pchają się ludzie z utartymi poglądami a nie z nawykiem myślenia ;/

[Gość Pigmej]

Bo nie ma jednej doktryny której trzeba się kurczowo trzymać, trzeba mieć otwarty umysł i wiedzieć czego w jakim celu użyć.

Mylisz się i to grubo. Jedyna słuszna jest taka która daje mi wyłączność na decydowanie o moich prywatnych sprawach. Póki nie szkodzę innym bezpośrednio wpieprzanie się jest zbrodnią. Edytowane 18 Listopada 2009 przez Pigmej

[Gość chronicsmoke]

Mylisz się i to grubo. Jedyna słuszna jest taka która daje mi wyłączność na decydowanie o moich prywatnych sprawach. Póki nie szkodzę innym bezpośrednio wpieprzanie się jest zbrodnią.

Zauważyłem, że jesteś fanem skrajnego liberalizmu... ale zobacz co się dzieje w Indiach gdzie państwo nie interweniuje w gospodarkę lub co zrobiły banki z Burkina Faso. Interwencjonizm państwa jest przydatny ale tylko wtedy kiedy jest przemyślany inaczej lobbyści czy duże koncerny pozwalały by sobie na zbyt wiele. Z resztą zobacz do kiedy nawet w naszym kraju działał system argentyński.

Edytowane 18 Listopada 2009 przez chronicsmoke

[Gość Pigmej]

Z resztą zobacz do kiedy nawet w naszym kraju działał system argentyński.

I co w związku z tym? Jakim prawem taki czy inny system jest zakazany? To jest nic innego jak likwidowanie konkurencji bankom, które opłacają tych polityków którzy zakazują takich systemów. A może ja CHCĘ wejść w pełni świadomie w taki system. Dlaczego mi się tego zabrania, jak ja chcę i nikomu tym nie szkodzę?

Masz umowę to ją czytaj. Jak jej nie rozumiesz albo coś cię niepokoi- nie podpisuj albo zapytaj prawnika.

 

To samo Provident. Jaka to była nagonka na nich, że okradaja stare babcie bo prowizja wychodziła ponad połowę kredytu. I CO Z TEGO? Jak chcę biorę, nie chcę nie biorę. To jest moja sprawa. Jest umowa, pisze że koszt jest taki a taki i to podpisuję to moja sprawa. Dlaczego chore państwo się wpieprza jak ktoś mi kasę pożycza i na jakich zasadach. A jak ktoś jest tuman i się pakuje w coś idiotycznego to trudno. Jego sprawa. Mniej tumanów, lepiej dla świata.

 

Choćby tam było oprocentowanie i 90% to g.. ich to ma obchodzić. Może ja mam akurat taki biznes na oku że będę miał przebicie na nim 500%. I zarobię tyle że mi nawet 90% kredyt pasuje. A nie mam zdolności kredytowej wg. banku. I co? Nie mogę zadziałać bo się nie da.

 

TO JEST CHORE. I to nie jest skrajny liberalizm tylko NORMALNOŚĆ.

[DziubekR1]

Bo nie ma jednej doktryny której trzeba się kurczowo trzymać, trzeba mieć otwarty umysł i wiedzieć czego w jakim celu użyć. Szkoda tylko, że do polityki pchają się ludzie z utartymi poglądami a nie z nawykiem myślenia ;/

Jak sie glosuje na mgr historii, to pozniej nie ma sie co dziwic, ze ten okazuje sie byc idiota. Jak to jest, ze ja to wiedzialem od poczatku, a jak o tym glosno mowilem, to mnie szybko uciszano ZPP i %, a niektorzy teraz placza mowiac, ze "Skad mialem wiedziec" (i nie mowie tu tylko o forum)... Kochajcie dalej swoich liberalow i smiejcie sie dalej z tego goscia co mowil o "lumpenliberalach", a daleko zajdziemy.

Zakaz hazardu i kontrola netu, no naprawde ze PO to banda idiotow to ja od poczatku istnienia tej partii wiedzialem, ale z tym to przeszli samych siebie.

[djsilence]

Choćby tam było oprocentowanie i 90% to g.. ich to ma obchodzić. Może ja mam akurat taki biznes na oku że będę miał przebicie na nim 500%. I zarobię tyle że mi nawet 90% kredyt pasuje. A nie mam zdolności kredytowej wg. banku. I co? Nie mogę zadziałać bo się nie da.

 

Na zachodzie "wolna amerykanka". BTW, nazwa firmy od tyłu :) LOL

Edytowane 18 Listopada 2009 przez djsilence

[maxymili]

Siejecie panikę. Sama ustawa jak będzie służyć temu co powinna, nie jest niebezpieczna. A jak zaczną nadużywać to im zrobimy wszyscy z [gluteus maximus] jesień średniowiecza i taki lament się podniesie, że rządzący będą mieli naprawdę przewalone. Oni o tym wiedzą.

Po pierwsze o ile dobrze zrozumiałem to rząd wycofał się z tego.

Po drugie, gdyby się nie wycofał, to ja bym się wycofał z poparcia dla niego bez względu na brak alternatywy wyborczej.

 

Dla osób, które nie widzą w tym zagrożenia. Cenzura raz stworzona będzie tylko rosnąć i obejmować kolejne dziedziny. Z początku będzie wyglądać niegroźnie ale w końcu odbierze nam wolność słowa. Koncerny bardzo by chciały abyśmy się ograniczyli do roli konsumentów szczególnie towarów, których nie potrzebujemy a ich produkcja jest mocno rentowna. W Chinach to im wychodzi i chcieli by taki model przenieść na cały świat.

[Sobota]

"Kompromisowy zapis"

[Tagasu]

Pomysł rządu złą wiadomością dla internautów

"Dziennik Gazeta Prawna": Policja i inne służby będą mogły praktycznie poza kontrolą nadzorować aktywność w internecie.

Takie prawo da im jeden z przepisów nowelizacji ustawy hazardowej. Rząd chce przy okazji walki z e-hazardem, by wszystkie służby bez decyzji sądu mogły zażądać od operatora internetowego dostępu do danych użytkowników. W ten sposób dowiedzą się bez problemu, z jakich usług drogą elektroniczną użytkownicy korzystają. Nie będzie tu miało znaczenia, czy prowadzone jest czy nie postępowanie - w projekcie zapisano, że może to być działanie w celu zapobiegania przestępstwom.

 

Zmiany mają objąć również ustawę o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Ich swoboda może zostać ograniczona, jeżeli jest to niezbędne ze względu np. na ochronę zdrowia i moralności publicznej - czytamy w gazecie.

http://wiadomosci.onet.pl/2094943,11,nowy_...autow,item.html

 

To naprawdę mi się nie podoba - niby jakim prawem mamy być kontrolowani w taki sposób? Internet powinien być wolnym medium i takie rzeczy nie powinny mieć miejsca.

 

Widzę, że coraz bliżej nam do ChRL...

[Gość]

To jest chore, oddają władzę w ręce przypadkowych ludzi. Wygląda na to że teraz zwykły mundurowy oszołom będzie mógł szantażować kogo zechce :lol:

Ciekawy jestem decyzji trybunału konstytucyjnego bo taki bubel jak ustawa hazardowa nie ma prawa przejść. Przecież sam lobbing na rzecz totalizatora aż wali po oczach, jeśli takie ustawy mają wchodzić w życie to ten kraj jest skończony.

[panzar]

I co w związku z tym? Jakim prawem taki czy inny system jest zakazany? To jest nic innego jak likwidowanie konkurencji bankom, które opłacają tych polityków którzy zakazują takich systemów. A może ja CHCĘ wejść w pełni świadomie w taki system. Dlaczego mi się tego zabrania, jak ja chcę i nikomu tym nie szkodzę?

Masz umowę to ją czytaj. Jak jej nie rozumiesz albo coś cię niepokoi- nie podpisuj albo zapytaj prawnika.

 

To samo Provident. Jaka to była nagonka na nich, że okradaja stare babcie bo prowizja wychodziła ponad połowę kredytu. I CO Z TEGO? Jak chcę biorę, nie chcę nie biorę. To jest moja sprawa. Jest umowa, pisze że koszt jest taki a taki i to podpisuję to moja sprawa. Dlaczego chore państwo się wpieprza jak ktoś mi kasę pożycza i na jakich zasadach. A jak ktoś jest tuman i się pakuje w coś idiotycznego to trudno. Jego sprawa. Mniej tumanów, lepiej dla świata.

 

Choćby tam było oprocentowanie i 90% to g.. ich to ma obchodzić. Może ja mam akurat taki biznes na oku że będę miał przebicie na nim 500%. I zarobię tyle że mi nawet 90% kredyt pasuje. A nie mam zdolności kredytowej wg. banku. I co? Nie mogę zadziałać bo się nie da.

 

TO JEST CHORE. I to nie jest skrajny liberalizm tylko NORMALNOŚĆ.

a na kij ci prawnik jak nie ma prawa (w twoim świecie) :lol: :lol: :lol:

[Gość Pigmej]

a na kij ci prawnik jak nie ma prawa (w twoim świecie) :lol: :lol: :lol:

:blink: Że co?

[Tagasu]

Może nie związane z interenetem, ale i tak warto o tym wspomnieć:

Ministerstwo szykuje nam kolejne niespodzianki: wkrótce każdy krok użytkownika telefonu komórkowego będzie nie tylko śledzony, ale też odnotowany i skrzętnie przechowywany.

 

Ministerstwo tłumaczy: „Przedmiot projektowanego aktu prawnego jest zgodny z zakresem prawa Unii Europejskiej i stanowi transpozycję przepisów dyrektywy 2006/24/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie zatrzymywania generowanych lub przetwarzanych danych w związku ze świadczeniem ogólnie dostępnych usług łączności elektronicznej lub udostępnianiem publicznych sieci łączności, do krajowego systemu prawnego."

 

W myśl tego założenia opracowywane jest Rozporządzenie Ministerstwa InfrastruORT: ORT: ktury, zgodnie z którym operatorzy komórkowi zostaną zobowiązani do przechowywania szczegółowych danych dotyczących połączeń użytkowników telefonów komórkowych.

 

Wymogi nowych przepisów zaskoczyły nawet samych operatorów. Wystarczy wspomnieć, że zostaną oni zmuszeni np. nie tylko do odnotowania daty i godziny połączenia oraz czasu jego trwania, danych o lokalizacji użytkowników telefonów w momencie zainicjowania połączenia, ale również przez cały czas trwania rozmowy.

 

Jak bardzo szczegółowo określono zakres danych, które maja być przez operatorów przechowywane można się przekonać czytając całą treść rozporządzenia.

 

W pięknym kraju żyjemy - to nie ulega wątpliwości. A jak ciekawie się w nim robi!

 

PCLAB

To juz się robi śmieszne - ile nam brakuje do totalnej inwigilacji na każdym kroku?

[Gość Kaaban]

Niewiele, ale ja się w sumie cieszę. Im więcej tego tym mniejsza cierpliwość ludzi, w końcu skończy się to zamieszkami i w końcu będzie spokój, bo już przeginają.

[Gość chronicsmoke]

Rozumiem, że to przez wysokie zagrożenie terrorystyczne i niezwykle rozwiniętą przestępczość z organizowaną w naszym kraju? Niech lepiej wymyślą jakiś przepis na te kur** które stoją 2ma radiowozami na stacjach benzynowych i wpier*** hamburgery czasem po 1 godzinę.

[Gość Pigmej]

To juz się robi śmieszne - ile nam brakuje do totalnej inwigilacji na każdym kroku?

A brakuje nam? Różnej maści echelon-y już są. Wywiady śledzą cały ruch w necie i na innych "łączach".

[Sysak]

Też to widzę tak jak kaaban. Wszystko idzie w tym kierunku. To co widzimy sie na ulicy za parenaście lat? ;-)

Edytowane 16 Grudnia 2009 przez Sysak

[Gość Kaaban]

Też to widzę tak jak kaaban. Wszystko idzie w tym kierunku. To co widzimy sie na ulicy za parenaście lat? ;-)

W tym tempie to za parę.

 

A dla ciebie co za różnica, jak w szwajcarcji siedzisz? ;P

[chemiczny_ali]

Niewiele, ale ja się w sumie cieszę. Im więcej tego tym mniejsza cierpliwość ludzi, w końcu skończy się to zamieszkami i w końcu będzie spokój, bo już przeginają.

Bzdura. Nie będzie żadnych zamieszek. Większość nie ma pojęcia co się dzieję i żywi się dzienną, pół godzinną (w najlepszym wypadku) dawką skrzętnie przygotowanej informacji, plus to co piszą w Fakcie lub innym brukowcu :lol: Mamy demokrację! Dlatego taki JKM jest uważany za dziwaka i można się z niego (a raczej jego pomysłów) czasami pośmiać :wink: pzdr

[Sysak]

W tym tempie to za parę.

 

A dla ciebie co za różnica, jak w szwajcarcji siedzisz? ;P

Nie brat, mentalnie siedzę wciąż w Polsce :wub: Poza tym jak jest słuszna sprawa, to lubię za nią walczyć. Poczytałem trochę o NWO (mówię tu o wpływach najbogatszych, a nie iluminatach kosmitach czy wuj wie czym innym) i zawsze to lekceważyłem, ale mimo, że w niektóre rzeczy dalej nie wierze, a w niektóre nie chce wierzyć, choć logicznie mają sens, to już nie jestem tak pewien jak wcześniej, że wszystko jest cacy, jak jeszcze w moim ostatnim poście tutaj napisałem. Ale to już dyskusja na temat o NWO i teoriach spiskowych. W sprawie internetu jeśli popatrzyć na to jak wszystkie inne media są kontrolowane przez regulacje rządu i/lub ludzi za którymi stoi kasa, widzę czemu mogłoby im zależeć, żeby internet też znalazł się pod ich kontrolą. Prawdopodobne jest, że przy tym jak działają światowe media, nasze swojskie radio maryja manipulujące staruszki to co najwyżej komedia. ;-)

[DziubekR1]

No ale jak to. Stali ci mlodzi pod ambasadami, marzly bidule, zeby tylko uwolnic ten kraj od zlego (czy raczej zlych), niskich, z przytartymi sznurowkami, przepelnionych nienawiscia, gadajacych jakies chore i nieprawdziwe teksty o "lumpenliberalach" Kaczorow, a teraz co ? Przeciez PO to partia liberalna, a ci co gadali o "lumpenliberalach" to jakies dziwaki, wiec o co wam chodzi ?

Jak to jest, ze jedni wiedza wczesniej, a inni nie wiedza, a malo tego, nawet jak juz sie dowiedza, to popelnia ten sam blad ? To jest ewenement na skale swiatowa jak Donald Kim Jong Tusk zahipnotyzowal swym wilczym spojrzeniem ludzi w tym kraju. Jak wmowil im, ze sa madrzy i inteligentni, a teraz pluje im w twarz, a ci sie jeszcze ciesza i mu dziekuja (a przynajmniej na to wskazuja skondaze). Brak slow.

Ja chce zobaczyc co by sie dzialo jak by to za PiSu chociaz plotka o takim pomysle wyszla. Fakty na TVNie bylyby puszczane 24h na dobe, aby tylko zapobiec zamachowi na nasza prywatnosc, do sejmu zjechaliby wszyscy studenci z calego kraju, aby tylko walczyc o wolnosc, zaplonelyby opony. A teraz ? Jakos tak cicho jest, pare razy sie to na necie przewinelo, ale nikt sie nie kwapi, zeby zrobic z tego jakis wiekszy material.

Edytowane 17 Grudnia 2009 przez DziubekR1

[Gość Kaaban]

Myślę, że warto podbić temat:

 

Strony uznane poprzez sad za zakazane już po 6 godzinach maja się znaleźć na "czarnej liście".

Rada Ministrów zaakceptowała projekt wprowadzenia do ustawy „Prawo telekomunikacyjne" nowego art. 179a, który powołuje do życia Rejestr Stron i Usług Niedozwolonych.

 

 

(...)

Zmiany w ustawie - Prawo telekomunikacyjne polegające na dodaniu przepisu art. 179a mają na celu utrudnienie dostępu za pomocą sieci Internet do stron www, które zawierają:

 

1) treści propagujące faszystowską lub inną totalitarną ideologię, faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa,

 

2) pornografię z udziałem małoletniego poniżej 15 lat, pornografię związaną z prezentowaniem przemocy lub posługiwaniem się zwierzęciem, pornografię zawierającą wytworzony lub przetworzony wizerunek małoletniego,

 

3) treści, których prezentowanie umożliwia podstępne wprowadzenie w błąd, w celu osiągnięcia korzyści majątkowych, poprzez wyłudzenie informacji mogących służyć do dokonania operacji finansowych bez zgody dysponenta tych środków,

 

4) treści stanowiące niedozwoloną reklamę lub promocję albo nieuprawnione informowanie o sponsorowaniu w rozumieniu ustawy o grach hazardowych lub usługi umożliwiające urządzanie niedozwolonych gier hazardowych.

 

a tym samym zmniejszenie kręgu osób z nich korzystających.

(...)

 

Ustawa budzi wiele kontrowersji. Powstała akcja mająca na celu podpisanie petycji.

 

http://stopcenzurze.wikidot.com/list-do-prezydenta

[DziubekR1]

1) treści propagujące faszystowską lub inną totalitarną ideologię, faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa,

Czegos tu nie rozumiem. Przeciez to wlasnie ta ustawa propaguje totalitarna ideologie i totalitarny ustroj panstwa...