wasek2 Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 (edytowane) Witam Od kilka tygodni próbuję uruchomić komputer i już nie mam pomysłów. Zaczęło się od tego że wymieniłem chłodzenie na grafice, komputer chodził ale tylko kilka godzin. Na drugi dzień jak go próbowałem odpalić już nie ruszył. Komputer się włączył ale na monitorze był brak sygnału. Startował poprawnie ponieważ reagował na np. wpisanie hasła Windowsa (dysk po pewnym czasie od włączenia się uspokoił ale po wpisaniu hasła znowu zaczął mielić czyli wnioskuję że chodził ale bez sprawnej grafiki). Nie miałem podłączonego głośniczka dlatego kombinowałem na różne sposoby. Najgłupszą rzeczą jaką zrobiłem było wciśnięcie przycisku clear CMOS na włączonym kompie (tak to jest jak najpierw się kombinuje a potem czyta instrukcję). Po tym komputer przestał reagować. Podłączyłem głośniczek i 3 piknięcia dały mi pewność że grafa padła. Rozkręciłem ja i miała ukruszone krawędzie na procku. Kupiłem nową kartę, wsadziłem do kompa i dalej to samo. 3 piknięcia i brak reakcji na wszystko. Moja płyta ma dwa Biosy i próbowałem ustawić zworkę biosu z default na bios1 a później na bios2. Nic to nie dało niestety. Pomijając moje głupie pomysły co jest bardziej prawdopodobne - padł sam BIOS czy cała płyta? Winą obarczam to moje niefortunne czyszczenie BIOSu przy odpalonym kompie ale czy mogło by to rozwalić cała płytę? Pytam ponieważ nasuwają mi się dwa rozwiązania: 1) oddać płytę na serwis 2) wyjąć BIOS i tylko jego dać na serwis ale nie wiem które z nich "inwestować". Dodam że mam płytę Asusa Maximus II Formula. Dopiszę resztę podzespołów jeżeli okaże się to przydatne. Edytowane 18 Listopada 2009 przez wasek2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arroyo Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 Na pewno CLEAR CMOS przy włączonym Windowsie pomógł przenieść się twojej płycie w krainę wiecznych megaherców. Ale ta śmierć mogła pociągnąć za sobą procka, RAM... Swoje czynności opisałeś tak chaotycznie, że nie wiem kiedy i po co czyściłeś CMOS. Wysłanie samego BIOSu możesz sobie darować, bo po pierwsze nie uznają ci gwarancji jak go wymontujesz. Po drugie CMOS nie mieści się w BIOSie. Po trzecie może to być jedyna sprawna część twojej płyty. Swoją drogą jak to możliwe ukruszyć rdzeń przy zakładaniu chłodzenia? I czemu robisz rzeczy o których nie masz zielonego pojęcia, np. zakładanie chłodzenia na grafę (aż do ukruszenia), czy czyszczenie CMOS przy pracującym kompie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wasek2 Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 Rdzeń można ukruszyć przykręcając za mocno blok wodny. CMOS można wyczyścić przy uruchomionym kompie z niewiedzy. Teraz już będę wiedział ile bałaganu może on przysporzyć. Wiem że ktoś moje wygłupy w końcu skomentuje ale człowiek na błędach się uczy. Chaotycznie mogło wyjść bo edytowałem posta i dodatkowo wpisane informacje mogły zakłócić logiczny sens posta. W skrócie było tak: - nie mogłem odpalić kompa więc użyłem Clear CMOS - okazało się że padła grafika więc ja wymieniłem - z nową kartą dalej mam ten sam problem Zauważyłem dzisiaj że najpierw płyta daje jedno długie piknięcie i trzy krótkie co oznacza brak wykrycia karty, a po chwili pojawia się jedno krótkie piknięcie które niby ma oznaczać że kartę wykrył. Wiem że to może być po prostu robienie sobie złudnych nadziei, ale już z tych piknięć nic nie rozumiem. Z tym programowaniem Biosu robiłem sobie nadzieję bo u mnie bios jest na scalaku wmontowanym w podstawkę czyli łatwo było by ją wyjąć i wysłać do serwisu na przeprogramowanie?! Coraz bardziej myślę żeby całą płytę wysłać na serwis ale zanim to zrobię chciałem się upewnić czy nie ma prostszego wyjścia?! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 Ale w czym możemy Ci pomóc. Pożyczasz od kogoś kompa na tej samej platformie i przekładasz części po kolei. Dla własnego dobra (oraz dobra kolegi) lepiej niech robi to ktoś bardziej doświadczony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wasek2 Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 Nie znając funkcji CMOS chciałem się dowiedzieć czy da się cofnąć to co narobiłem czyszcząc go w nieodpowiedni sposób. Liczyłem że jest jakiś sposób aby to małym kosztem przywrócić do stanu pracy ale widzę że jedynym wyjściem jest oddanie płyty na serwis. Podmiana podzespołów odpada bo już mało kto ze znajomych inwestuje w stacjonarny komputer. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacool Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 (edytowane) Podczas działania systemu można wcisnąć przycisk CLEAR CMOS. Nic nie powinno się stać. System się wyłącza i czyści bios do default. Ale ta płyta ma podwójny bios. Próbowałeś uruchomić z drugiego? Edytowane 18 Listopada 2009 przez jacekcz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wasek2 Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 Odpaliłem go rano na drugim BIOSIE. Po włączeniu migał jak choinka ale w końcu wydusił z siebie jedno długie piknięcie i trzy krótkie, czyli bez zmian w tej kwestii. Po chwili jednak pojawiło się jeszcze jedno piknięcie krótkie. To mnie trochę dziwi bo jakby sama zaprzeczała sobie. Najpierw pika że nie widzi karty a po chwili że widzi, bo tak są opisane te komunikaty w instrukcji. Niestety efektów w postaci pojawienia się obrazu na monitorze nie ma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacool Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 to raczej wskazuje na uwalogą kartę graficzną. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 Zasilacz? Niepodpięte kable? Źle ustawiona zworka? Źle podpięty panel przedni? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wasek2 Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 Ale wczoraj wsadziłem nową zupełnie kartę graficzną. Kable wszystkie podpięte, sprawdzane kilkanaście razy. Zworki były nietknięte a panelu przedniego nie podłączałem. Jakieś paprochy w slotach też raczej mogę wykluczyć. Ciężko mi ocenić zasilacz. Grafika to GTX280 a zasilacz Be Quiet E5-600W. Powinien pociągnąć?! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacool Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 (edytowane) wyciagałeś bateryjkę? spróbuj na jednej kości RAM. 600W - pociągnie na luzie. Edytowane 18 Listopada 2009 przez jacekcz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wasek2 Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 Bateryjkę wczoraj na całą noc zostawiłem wyjętą. Nic. Na jednej kości też próbowałem. Nic. Dzięki za próby pomocy i zainteresowanie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sentex Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 Stawiam 1000 koron islandzkich , że płyta jest sprawna.... sprawdź! - wyciągnij RAM i wsadź starannie ponownie to samo się tyczy grafiki... jeśli nie pomoże spróbuj inną grafę. co do uszkodzenia płyty robiąc clear cmos podczas włączonego systemu ----> bzdura Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacool Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 w obydwu slotach PCI-E próbowałeś? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wasek2 Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 Tak mnie nastraszyli pierwszymi postami że już zacząłem się oswajać z faktem że nie dość że poszła płyta przez mój Clear CMOS to jeszcze puściłem z dymem proca i ram. Na szczęście nabrałem motywacji do dalszego kombinowania. Najpierw sprawdzę kurs islandzkich koron a jutro powyciągam wszystko i na nowo powsadzam. Jest jedna sprawa która mnie na początku zastanawiała ale ją zbagatelizowałem. Otóż gdy wsadzę grafikę to tył wchodzi cały a części złącza która jest blisko śledzi brakuje jakiegoś milimetra. Nie przejmowałem się tym bo dalej wcisnąć na pewno się nie da ze względu na maksymalny docisk części śledzia którą się przykręca do obudowy. Ciężko mi to opisać dlatego mogę zostać nie zrozumiały :) Może spróbuje na pająka wszystko po podłączać tak żeby nic z obudowy nie przeszkadzało. Dam znać co wyniknie z tego. W drugim slocie nie próbowałem. Jutro wsadzę tam kartę i sprawdzę. A czy w biosie nie trzeba ustawić z którego slotu ma czytać grafikę? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacool Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 (edytowane) Automatycznie wykryje. CLEAR CMOS w trakcie pracy - na pewno przez to nic nie nie zepsułeś. Połacz na pająka i pewnie ruszy. Edytowane 18 Listopada 2009 przez jacekcz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wasek2 Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 Dzięki. Jutro dam znać co i jak. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wasek2 Opublikowano 19 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2009 Podłączyłem dzisiaj wszystko bez obudowy i dalej było to samo. Na drugim slocie też nie śmiga. Przy włączaniu kompa zauważyłem że przez moment dioda która jest na grafice pali się również na zielono. Sprawdziłem i czerwona dioda oznacza brak odpowiedniego prądu przez co grafika nie rusza. Dalej szedłem tym tropem i znalazłem że te model potrzebuje takiej wtyczki: a wtyczka z mojego zasilacza wygląda następująco: Różnica niby jest ale nie chce mi się wierzyć że mój zasilacz nie pasuje. Zdjąłem blok wodny z grafiki. Założyłem standardowe chłodzenie i nawet wiatraczek na nim się nie kręci. Karta na 99% jest sprawna bo tym razem dokręcałem wszystko bardzo delikatnie a rdzeń jest nienaruszony. Kartę planuję przetestować na innym komputerze, ale nie wiem kiedy znajdę kogoś kto mi ją wsadzi do swojej budy. Może w zasilaczu padły jakieś odwody i daje za mały prąd do pracy grafiki, czy te objawy wskazują na coś innego? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arroyo Opublikowano 19 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2009 @wasek2 Nie obraź się, ale za budowanie kompa to ty się nie zabieraj. Szkoda twoich pieniędzy i frustracji. Mam wrażenie, że brakuje ci elementarnych podstaw do tego co robisz. Pójdź do byle jakiego sklepu komputerowego i za 50-100 zł złożą ci twój sprzęt właściwie i będzie działać (zakładając że twoje dotychczasowe działania nie popsuły żadnego z elementów komputera). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wasek2 Opublikowano 19 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2009 Nie obrażam się ale dziwie że tak do tego podchodzisz. Człowiek ma już taka ciekawską naturę że wielu rzeczy chce sam spróbować. Zgadzam się że w pewnych sprawach warto sie najpierw "dokształcić" ale w moim przypadku jest już za późno. Cała ta zabawa przerosła mnie i próbuję znaleźć wygodniejsze rozwiązanie niż wysyłanie każdej części na serwis. Z doświadczenia wiem że pomoc na forum dużo daje bo są ludzie którzy potrafią powiązać objawy z rozwiązaniem problemu. Zdaję sobie sprawę że w komputerze jak coś padnie to równie dobrze mogło wszystko paść ale takich odpowiedzi nie chcę. Każdy na taką poradę może wpaść. Nawet jeżeli mam całego kompa do wymiany to bardziej pomocne są mi odpowiedzi sugerujące co mogę jeszcze sprawdzić niż te które mówią żebym się niczego już nie tykał. Niestety dla moich przyszłych komputerów, sam będę w nich grzebał dopóki coś nie padnie. Arroyo, biorę też pod uwagę że Twoja sugestia odnośnie tego co padło jest trafna i że zostanie mi tylko klawiatura, myszka i moniotor z mojego komputera ale bardziej staram się wierzyć tym którzy uznają że rozwiązanie nie jest jednak takie dramatyczne, nawet jeśli jest to oszukiwanie siebie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacool Opublikowano 19 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2009 (edytowane) GTX280 musi mieć zasilanie PCI-E 8 + 6. 8 już masz. 6 możesz poprzez przejściówkę z molexa. Edytowane 19 Listopada 2009 przez jacekcz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wasek2 Opublikowano 19 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2009 Wtyczkę tak złączyłem na zdjęciu że może wyglądać jak 8pinowa ale w rzeczywistości jest to 6pinowa połaczona z 2pinową dodatkową wtyczką. 8 i 6 były podłączone zawsze do karty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stivo Opublikowano 19 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2009 (edytowane) Z tej żółtej naklejki Nvidii wynika, że muszą być podłączone dwa przewody z zasilacza - 8-pinowy i 6-pinow - a z tego co widać masz tylko 8-pinowy.. --EDIT-- Trochę za długo pisałem ;) Edytowane 19 Listopada 2009 przez stivo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 19 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2009 nie masz jakiejs starej karty na pci, albo czegos nie wymagajacego podpiecia kabli? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wasek2 Opublikowano 19 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2009 No niestety nie mam. Myślałem żeby nawet jakąś kupić za grosze ale najpierw chcę sprawdzić swoją kartę na innym komputerze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wasek2 Opublikowano 23 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Listopada 2009 Komputer trafił na serwis gdzie stwierdzili wadliwy zasilacz. Jednak clear cmos przy włączonym kompie nie psuje płyty, ale zawsze lepiej to robić zgodnie z instrukcją :) Dzięki za pomoc i wsparcie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...