reaper13 Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 (edytowane) Witam. Jakie jest najlepsze narzędzie do scalenia dwóch partycji podstawowych? Podział dysku sda1 - C - system ~50G sda2 - D - games ~100G sda3 - E - multimedia ~315 Cel: Połączyć partycje sda2 i sda3 (D i E) w jedna partycje D. Dodam, że na sda2 zostało 1G miejsca wolnego. Więc nie ma możliwości po prostu skopiowania zawartości E na D w celu późniejszego dołączenia pustej przestrzeni po E. EDIT: D jest całkowicie pusta. Ale nie mam zamiaru tam kopiować z E bo i tak się nie zmieści. Może teraz jakieś sugestie? Edytowane 18 Listopada 2009 przez reaper13 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 Zwykle ludzie robią to komercyjnym Partiton Magic. Darmową alternatywą jest ten programik. Ale... Zarówno jeden jak i drugi może coś spierniczyć i trzeba będzie się bawić w odzyskiwanie danych. Dlatego dobrze jest zrobić kopię danych. Jeśli natomiast mamy już miejsce na kopię danych, to równie dobrze można to zrobić w normalny sposób - przenieść dane, poukładać partycje po swojemu, przywrócić dane. A tak z czystej ciekawości, to na kij chcesz to połączyć? Z doświadczenia wiem, że im większe partycje, tym więcej na nich danych, większy nieporządek. Do tego dochodzi fakt, że defragmentacja takiej partycji trwa stanowczo zbyt długo, więc prawie nikt jej nie wykonuje, co z kolei prowadzi do coraz mniejszych prędkości odczytu/zapisu i związanej z tym frustracji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reaper13 Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 Zwykle ludzie robią to komercyjnym Partiton Magic. Darmową alternatywą jest ten programik. Ale... Zarówno jeden jak i drugi może coś spierniczyć i trzeba będzie się bawić w odzyskiwanie danych. Dlatego dobrze jest zrobić kopię danych. Jeśli natomiast mamy już miejsce na kopię danych, to równie dobrze można to zrobić w normalny sposób - przenieść dane, poukładać partycje po swojemu, przywrócić dane. A tak z czystej ciekawości, to na kij chcesz to połączyć? Z doświadczenia wiem, że im większe partycje, tym więcej na nich danych, większy nieporządek. Do tego dochodzi fakt, że defragmentacja takiej partycji trwa stanowczo zbyt długo, więc prawie nikt jej nie wykonuje, co z kolei prowadzi do coraz mniejszych prędkości odczytu/zapisu i związanej z tym frustracji. Używanie wielu różnych partycji jest problematyczne. Wyobraźmy sobie sytuację, że każda partycja jest do czegoś innego: System, Muzyka, Filmy, Gry, Oprgramowanie, Ściągnięte. Teraz jak ci na jakiejś braknie miejsca to kombinujesz. Robisz z Muzyka folder z grami itp. Lepiej mieć jedną ogromną partycję i na niej trzymać wszystko w należytym porządku. Przeważnie jak robię defragmentacje to i tak całego dysku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SGJ Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2009 (edytowane) Wyobrazmy sobie sytuacje ze na skutek błedu systemu plików musze sformatowac dysk, ta duzo mniej problematyczne jest wyp*&(*^&nie z dysku 400GB danych... Wyobrazmy sobie ze musze przeinstalowac system... Wyobrazmy sobie ze jedna wielka partycja działa wolniej niz kilka mniejszych..., tego nawet nie trzeba sobie wyobrazac, tak po prostu jest... Wyobrazmy sobie ze nie kazdemu sie podoba mielenie dyskiem przez kilkanascie godzin bo trzeba zdefragmentowac 1TB danych... Wyobrazmy sobie ze na jednej partycji w Viscie/Win 7 nie działa szyfrowanie za pomoca BitLocker... Wyobrazmy sobie ze niektóre systemy jak np Linux od lat uzywają w podstawoej konfiguracji minimum 3 partycji w zalecanej konfiguracji a czesto uzywa się jeszcze więcej. Wyobrazmy sobie ze na skutek błedu programu lub działania robaka cały dysk zostaje zapełniony doprowadzając do awarii systemu... Podsumowując.. Tak uzywanie jednej wielkiej partycji jest rzeczywiscie mniej problematyczne.. dla kogos kto uderzył się mocno w głowe. Edytowane 18 Listopada 2009 przez SGJ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elektronek Opublikowano 19 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2009 Partiton Magic, to od dobrych dwóch lat syf nie nadający się do niczego. Szczególnie polecany przy nowych systemach Vista/W7, jeśli chcesz się pozbyć partycji, a potem uczyć się je przywracać :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...