Pokręcone Kolory, Nawet Nie Startuje

[Margal]

Od czasu do czasu, choć rzadko, zdarzało się, (podczas działania aplikacji pełnoekranowej), że nagle ekran się bałaganił (głównie kolory pozamieniane), dziwna rozdzielczość, i komunikat, że starownik ekranu (taki a taki, nie pamietam) przestał normalnie działać lub komputer się restartował. No więc zdarzyło się. Tyle, że pierwszy raz problem nie znikł po ponownym uruchomieniu komputera. Pięćdziesiąt już razy próbowałem ponownie uruchomić komputer i zawsze to samo - już początkowy ekran, ten, w którym ma się nacisnąć del, aby wejść do biosu, jest pobałaganiony, potem ekran wyboru systemu operacyjnego różnokolorowy, z poprzestawianymi literkami do najróżniejszych miejsc, (mam win xp he i ubuntu), nie startuje ani winda, ani linuks - winda naprzykład może albo 1. wyświetlić pobałaganiony, przez co trudno odczytywalny komunikat, iż nie udało się uruchomić systemu 2. zawiesić się na równie pobałaganionym ekranie uruchamiania 3. zresetować się 4. przejść do ekranu uruchamiania systemu, acz jak wszystko inne pobałaganionego, a po kliknięciu czegokolwiek zresetować się ubuntu próbowałem raz uruchomić, i czarny ekran cały czas

[B4zyl]

Skoro juz przy starcie systemu masz problemy z wyświetlaniem obrazu na monitorze, to wina karty graficznej. Sprawdz czy aby sie nie przegrzewa, odkurz ją, zobacz czy radiator dociskaja do karty graficznej itp.

Edytowane 24 Listopada 2009 przez B4zyl

[ULLISSES]

1. Przyklejone tematy.

2. Podaj konfigurację kompa.

3. Ostawiam przegrzanie/uszkodzenie karty lub padający zasilacz.