Okradli mnie :(

[MeHow]

Mehow...Nie makarony - podstawa to chude mięsko z kurczaka :) Najlepszy budulec dla ciała. No i siłka, samymi pompkami nic nie zdziałasz

:] znaczy sie? :] hantelki albo sztanga?

[Gość]

Do tych, ktorzy się podniecają "brzuszkiem" Szymka: jak u Was z orientacją? :>

 

A co do dresów. Po co ich do np. do kopalni dawać? Kulka w łeb, do zbiorowego grobu [doła za miastem], po jakimś czasie jak tego więcej bedzie spalić/zakopać i od nowa. Po pewnym czasie powinno sie polepszyć.

 

MeHowku :> Coraz lepsiejsze avatary ;]

[hajper]

Mehow - u mnie to było tak - 3/4 godziny dziennie - sztanga/brzuch/uda/biceps i starczyło. Po miesiącu nie do poznania (pod warunkiem, ze dobre odzywanie).

[spyker (banan)]

Mehow - u mnie to było tak - 3/4 godziny dziennie - sztanga/brzuch/uda/biceps i starczyło. Po miesiącu nie do poznania (pod warunkiem, ze dobre odzywanie).

co masz na mysli mowiac dobre odzywianie ??

[[Smaug]]

spyker: nie wiesz co to dobre odzywianie?

 

Metanabol + Testosteron + odzywki dla Ciezarowców i po miesiacu wygladasz jak Stalone po pol roku jak Arnie po 2 latach jak Pudzianowski a po 4 czekasz na dawce watroby i nerek :D

 

 

 

Pozdro Krzysiek

[spyker (banan)]

"]spyker: nie wiesz co to dobre odzywianie?

 

Metanabol + Testosteron + odzywki dla Ciezarowców i po miesiacu wygladasz jak Stalone po pol roku jak Arnie po 2 latach jak Pudzianowski a po 4 czekasz na dawce watroby i nerek :D

 

 

 

Pozdro Krzysiek

ale ja nie chce jesc jakiegos swinstwa chodzi mi o normalne zdrowe odzywianie

[arthi]

panowie sytuacja z dzisiaj, kupuje sobie fajki, koles wczesniej dwa bileciki, byl z dziewczynami, w plaszczu, uczen ewentualnie student, w tym momencie doczepil sie do niego jakis koles (zakazana morda, troche przypakowany), za to ze sie na niego popatrzyl, czyli za free! Troche szarpaniny, dobrze ze ten narwaniec mial jakiegos rozsadnego kumpla ktory go troche uspokoil! centrum katowic, wszyscy tylko patrzyli...

sa pewne sytuacje w ktorych wasze spojrzenie, czy rozmowa nie wystarczy!

[hajper]

Zadne Mietki i teście :) Zdrowie odzywanie - napewno ZERO alkoholu :) To najgorsze w tym wszystkim... ;)

[KubsonBrowar]

Ludzie normalnie jak sie niketóre posty czyta to do Tv pt. "Urzekła mnie twoja historia"

ja mam niecałe 15 lat (grudzień 89r.) mieszkam w Radomiu nazywanym stolicą dresów.I coś mi sie robi kiedy czytam na forum o kolesiu zdziwionym na maksa bo był w Radomiu przez cały dzień i dresa nie widział !Ale dosc juz geografii.W wakacje troche popracowałem(4 dni hehe) w Telepizzy zarobiłem troche kasy(200 pln :D)kupilem sobie 3210 po tuningu nowe menu panel 7210 itp.Nigdy nie miałem problemów z dresami wiec nosiłem koma do szkoły.Kiedy 1 raz wziąłem nową komóre do szkoły chcialem sie pochwalic.Wracając ze szkoły (styczeń koło 18 ) juz czekało 4 szerokich w sadku oddzielającym osiedla od siebie ciemno jak w sraczu na marszałkowskiej.Nas wracających też 4 po 175 góra jeden z kumpli wiedział o telefonie moim.Cześć Cześć dajcie coś pieniędzy albo jakies komóreczki.Mało nie straciłem przytomności bo 2 dni wczesniej kolege skroili i mi gadał zebym nie bral koma do sql.Zacząłem kręcić ze nie mam i nagle poczułem wibre w tele.Miałem wiciszony bo tak to nie wiem co by sie działo.Mój kolega(ten co nie wiedział ze mam kom.zaczął gadać ze ich zna itp.Zaczęli mnie przeszukiwać nagle kiedy zobaczyłem ze chce sięgnąc do kieszeni z telefonem dostałem takiego powera ze bym traktor przekręcił.Kolanko w żołąd koles gleba trep na nere i w nogi ucieklismy we 3 jeden został, ten co gadał ze ich zna.Powiedział mu ze wie gdzie dresy mają kanciape i ze ma wujka w 997.Puscili go.Potem sie zwalał czemu go chciałem wymiśkować to mu telefon pokazałem.Zaczął mi bić brawo :D.

Taki z tego morał albo sie nie dac zastraszyc bo adrenalina zdziała cuda.

Albo powiedziec ze ich sie zna.Kiedy zapytają kogo znasz.Mów ze wiesz kto to:

Łysy Bioły Misiek bankowo tacy są na osiedlu :D

[bruce]

taaaa

 

gorzej jak sie okaze, ze lysy to koles co ich podkablowam na policje, a misiek to ich chlopaczek na posylki ;)

[Heat]

Albo jak sie okaze ze Lysy to ten ktory cie wlasnie okrada :D

[Gość]

U mnie na osiedlu jest taki jeden, na którego mogę się powołać :>

 

Nie znam go, ale to jest kumpel mojego kumpla, wiec looz ;]

[Anabolex]

Dresy do Oświęcimia , jak wygram wlotka to go ponownie uruchomię . :evil:

A metoda wzrokowa zazwyczaj działa , jak sięzaczyna chamsko patrzyć róbcie to samo.W moim przypadku to działa , ale może poprostu mam taką wredną mordę .A udawanie "amerykanina " , pedałem to morze ty jesteś , podałem tylko co w moim przypadku skutkuje .

 

A i nóż mi sie ze 2 razy przydał , przykład :Siedzę z bratę a peronie na Stadionie Xlecia , brat miał wtedy 15-16 lat , siedzimy spokojnie , gadamy i nagle z tyłu słychać , odwróć się jeszcze raz to w mordę dostaniesz .No to się odwróciłem :) i znów to samo słyszę , nic nie mówię , a ten skórwysyn idzie do nas , a akurat kupiłem nóż , więc wyciągam , stanoął dres w miejscu , i mówi że on może kamień wziąśc i jebnąć :) , no to mówię dawaj , i tchórz zrezygnował .Gdyby nie nóż to byśmy pewnie w<span style="color:red;">[ciach!]</span>l dostali , albo przynajmniej strony byłby równo pokiereszowane .

 

Acha , ich było 4 :)!! , i wszystcy się rozpierzchli , odeszli na sam koniec stacji , takie z nich były "chojraki ".Więc nóż się jednak przydał , i nie zawsze trzeba go użyć , bo "maczo " to oni zgrywaja tylko przy kolegach i jak są w grupie , a pojedyńczo są jak potulne baranki.

A jakby się jednak zdecydowali zaatakować to użyłbym miałem przynajmniej ze 20 swidków , żę to obrona własna .

To było pod konieć średniej .A pożniej jak już napisałem nikt nigdy więcej do mnie nie podszedł z jakimikolwiek "roszczeniami " , raz tylko podzszedł skejt/dres i spytał się "grzecznie" czy nie mam możę fajka , to mu dałem .

 

Przed takimi ciach!ami nie wolno się ugiąć , bo później na "łeb" będą wchodzili.

 

Pozdrawiam.

[Anabolex]

A , i ciekawostka , były badania na grópie iluś tam przestępców .Mieli wybrać z tłumu kilkunastu osób swoją ofiarę .I w 90% przypadków był to ten sam typ :osoba niepozorna , wyglądająca na niepewną siebie , niedózej postury .

 

A co do broni , to owszem jest duża odpowiedzialność , robię pozwolenie aktualnie , i nie potrzebna mi jest do "staszenia" dresów , ale do obrony w szczególnie groźnych sytuacjach .A jakby ktoś zaatakował kogoś z mojej rodziny , to w obronie nie wachałbym się strzelać , wpakowałbym cały magazynek , i w takim przypadku nie liczą się konsekwencje.Ale z tym to się chyba kazdy zgodzi .

 

Pozdrawiam.

[KubsonBrowar]

Albo jak sie okaze ze Lysy to ten ktory cie wlasnie okrada :D

To jak powie zo to on jest Łysy to sie zacznij brechtać i powiedz ze jak sie bedzie dalej podszywał pod twojego kumpla to długo nie pociągnie :D.Łysych jest jak psów

[Szymek]

Anabolex tylko trzeba umieć patrzeć takiemy w oczy i nie dygnąć. To jest wielka sztuka

[eleska]

Dresy do Oświęcimia , jak wygram wlotka to go ponownie uruchomię . :evil:  

A metoda wzrokowa zazwyczaj działa , jak sięzaczyna chamsko patrzyć róbcie to samo.W moim przypadku to działa , ale może poprostu mam taką wredną mordę .A udawanie "amerykanina " , pedałem to morze ty jesteś , podałem tylko co w moim przypadku skutkuje .

 

A i nóż mi sie ze 2 razy przydał , przykład :Siedzę z bratę a peronie na Stadionie Xlecia , brat miał wtedy 15-16 lat , siedzimy spokojnie , gadamy i nagle z tyłu słychać , odwróć się jeszcze raz to w mordę dostaniesz .No to się odwróciłem :) i znów to samo słyszę , nic nie mówię , a ten skórwysyn idzie do nas , a akurat kupiłem nóż , więc wyciągam , stanoął dres w miejscu , i mówi że on może kamień wziąśc i [ciach]ąć :) , no to mówię dawaj , i tchórz zrezygnował .Gdyby nie nóż to byśmy pewnie <font color="#FF0000">[ciach!]</font> dostali , albo przynajmniej strony byłby równo pokiereszowane .

 

Acha , ich było 4 :)!! , i wszystcy się rozpierzchli , odeszli na sam koniec stacji , takie z nich były "chojraki ".Więc nóż się jednak przydał , i nie zawsze trzeba go użyć , bo  "maczo "  to oni zgrywaja tylko przy kolegach i jak są w grupie , a pojedyńczo są jak potulne baranki.

A jakby się jednak zdecydowali zaatakować to użyłbym  miałem przynajmniej ze 20 swidków , żę to obrona własna .

To było pod konieć średniej .A pożniej jak już napisałem nikt nigdy więcej do mnie nie podszedł z jakimikolwiek "roszczeniami " , raz tylko podzszedł skejt/dres i spytał się "grzecznie" czy nie mam możę fajka , to mu dałem .

 

Przed takimi <font color="#FF0000">[ciach!]</font> nie wolno się ugiąć , bo później na "łeb" będą wchodzili.

 

Pozdrawiam.

Wzruszyles mnie , gorzej jak bandzior wyjmie bron i strzeli ci w glowe...

 

Ja zostalem napadniety rok temu , wakacje , poludnie , nikogo w poblizu , wracalem z angielskiego , podeszlo 4 typow (kazdy nizszy ode mnie, a wysoki nie jestem - 180 cm) po 2x lat i oczywiscie tekst : Co masz w plecaku ? Mowie ze nic , odepchnalem dwoch i ide dalej do przodu , staneli mi na drodze , gdy sie probowalem szamotac to jeden wyjal noz i mnie dziabnal w plecy (na szczescie powierzchownie , tylko przecial koszulke i skore), poczulem ciepla ciecz na plecach , wyjalem portfel z kieszeni i oddalem 30 zl bo zrozumialem, ze to nie zarty.

Te wszystkie posty o waszym bohaterstwie wydaja sie bardzo przerysowane...

[nitek]

eleska wiadomo ze jak tak sprawa wyglada to trzeba oddac , nie ma sensu ryzykowac zycia dla 30 zl ( bo juz za mniej zabijali ) .Ale jak juz cie zaczepia to trzeba chociaz udawac ze sie ich nie boisz ( a nie zastraszona gaska ) .Ty zrobiles dobrze (odepchnales ich ) i mysle ze w 90 % przypadkow polecialyby na ciebie bluzgi i by cie nie ruszyli .Miales pecha moze wiara byla na glodzie ? I z tad ta desperacja ?? Wiekszosc tych lajz co napada boja sie jescze bardziej niz napadani .Jesli cos idzie nie wedlug ich scenariusza odpuszczaja - mysla sobie (hehe mysla dobry dowcip :P ) ze moga napasc kogos innego , ktory od razu odda wszystko . Co do wygladu to wg mnie jest on bardzo wazny jak myslice kogo napadnie dres ?? Goscia z mojego avatara czy goscia z avatarka Szymka ?? ( To chyba pytanie retoryczne ) .Ale to tez nie regula .Nie tak dawno bylo glosno ze dresiki zabily mistrza Polski (czy nawet swiata ) w kicku . A tak ogolnie w Poznaniu gdzie mieszkam to jakos nie widze problemu "koszenia " czy tez bardzo duzego "dresiarstwa " ale jak czytam i slysze to miasta takie jak Wawa , Lodz , Bydgoszcz , Radom , Krakow itd sa wrecz pelne tego typu zjawisk . Nie zazdroszcze koledzy !

Pozdro

[Zoltar]

Zoltar, bywasz na f.t.pl ? :)

Witam Towarzysza :twisted:

 

Już dawno powinienem to uczynić.

 

 

Voytar... Wspominam o brzuchu Szymka ze względu na szacunek... Musiał się napracować... Oj musiał. Pedałem nie jestem... :o

[berkut]

A udawanie "amerykanina " , pedałem to morze ty jesteś , podałem tylko co w moim przypadku skutkuje .  

Ja pedalem ??? Chyba cos ci sie poj...balo. Czytaj ze zrozumieniem.

 

Widzialem po prostu jak kolesie dostawali w morde bez niczego za to ze powiedzieli do takich dresow "How can i help you" z komentazem "nie udawaj cwaniaka pedale" (wg. stereotypu anglika pedalka z parasolka)

[EdekZKK]

Tez sie dopisze... :oops:

 

Moj rok mlodszy brachol mial fajne zajscie jakis rok temu. :twisted: Mial 18 lat 180/86 bodajze. Szedl ulica piszac SMSa na swoim nowym T68i (jak dla mnie gosc kamikadze, ale cuz...) Byl niezle nabuzowany bo dzien wczesniej zerwal z panna... :roll: Podeszlo do niego 3 kolesi (ul Pilsudzkiego w samo poludnie) - jeden wyraznie BOSS i 2 leszczy. Txt - Dawaj koma i kase. :twisted: Brachol popatrzyl na kolesia i z miejsca dal mu w pysk. Musze zaznaczyc ze brachol ma niesamowitego POWERA mimo ze wogole nie cwiczyl - ciezka praca mu to dala. Bez zadnego zamachu, bez slowa - centralnie w pysk. :twisted: Koles z miejsca gleba i zgon.... Tamtych 2 tylko sie popatrzylo na BOSSA potem na brachola i tak stali... A brat chwile postal nad kolesiem bo nie bardzo wiedzial co zrobic :wink: i poszedl do domu... Ja go podziwiam za odwage - nie kazdy (i niestety chyba je tez nie :cry: - nie mialem okazji sprawdzic) potrafilby cos takiego zrobic. Ale takie akcje sa naprawde najskuteczniejsze - kolesie nie spodziewaja sie zadnego oporu, nie jestes ich pierwsza ofiara - wczesniej dostawali 2/5/10 zl i teraz gadka ich nie zbedziesz. :roll: A agresji sie zupelnie nie spodziewaja. Ew. jak przewaga za duza to w nogi.... 8)

[Anabolex]

Witam.

 

Berkut , sorry I have not undarstand you .

Once more , sorry :)

[xxx]

na siłke 178 cm i `102kg to dosc niezle razem 4lata treningow i

178cm i ponad 100kg ? Co ty trójbój siłowy ćwiczysz i 200kg na sztandze płaskiej tniesz ?

200 jeszcze nie wicisnołem ale moj rekord to 185 teraz ok 170, na barki sztanga rekord 140kg teraz 120, na biceps rekord 110 na sztandze teraz ok 90-95 kg , skos teraz 140 na wycisk . czy 102 kg to tak duzo u mnie na siłowni jestem sredniakiem najwiekszy jest wzrostu 180cm(oczywiscie nie jest najwyrzszy) i 14x kg wagi ostatnio jak mu pomagałem na płaskiej 230kg 6 ruchow na ostatnia serie i 150 na seryjki na barki bez wysiłku , bardzo duzo osiągnołem dzieki kreatynie 100% dosc dobrze idzie siła i masa srednio ale po roku brania juz widac efekty , a i wczoraj po treningu w obwodzie bicha miałem 49 cm ,Sterydow od 2lat nie bralem bo za bardzo mi siadało:) to pewnie juz do 200 na klate nie dojade :)

[Szymek]

No, no, dobrze wiedzieć że mam kogo gonić w wynikach

[Tonic]

Pamiętam jak do mnie podeszło dwóch dresów, z 3 gimnazjum

jestem, a oni byli w wieku mniej więcej 18-19 lat

 

Gdy wracałem ze szkoły i szedłem w stronę przystanka autobusowego, popełniłem błąd, a mianowicie taki, że czytałem

smsy i akurat te chamidła podeszły do mnie i rozmowa mniej więcej tak brzmiałą (słabo pamiętam dialogi)

 

- hej pożycz mojemu koledze komórkę

- nie pożyczam nieznajomym

- pożycz

- nie pożyczam nieznajomym

- [pojawia się zniecierpliwienie :D] no [ciach] pożycz

- przepraszam, ale powtarzam, nie pożyczam nieznajomym (powtarzałem się :lol:)

 

I tak mniej więcej dialogi się powtarzały, aż - zwyczajnie odszedłem od nich i, o dziwo, nie poszli za mną - chociaż przez

jakiś czas. Gdy byłem na przystanku, już byli w pobliżu, a autobus

nadjeżdżał :lol: Była jedna osoba na przystanku i gdy jeden był

już przy mnie w chodzie, szarpnął za ramię, a po malutkiej chwilki

puścił i poszedł sobie.. dziwne zachowanie ;)

 

Pamiętajcie, macie trzeźwo myśleć :!:

[!!!KASZTAN!!!]

heja pisac do mnie na prv bo ja juz sie dawno z taka inicjatywą nosilem :))) serio

cooo - chcesz na Huby jechac i tam sie napierdzielac z takimi penerami ?

 

cwaniaczkiem to sie jest jak sie siedzi przed kompem

 

tez taki bylem cwaniaczek i probowalem bronic swojej komorki - zaczalem sie napierd.alac z 3-ma typami , byl ze mna kumpel - wydygal i zwial i zostawil mnie samego - czulem sie zbyt pewny siebie i w konsekfencji obity ryj, stluczony caly bok i stracona komorka i kurtka

 

i jakos nie biadole i nie rycze na forum ze mi sie to stalo .... wlasciwie po co piszecie to ze zostaliscie okradzeni itp. ?

 

czy to wam w jakims sensie pomoze ?? a moze chcecie byc dowartosciowani poprzez wpisy towarzyszy z forum , ze jakby to nie zajebali takiego drecha etc etc. .... no moim zdaniem jest to troszke bez sensu takie pisanie ...

 

pffffff jeszcze szukanie "porad" - co zrobic ?? pojsc na psiarnie czy nie pojsc ?? CZISAS !!! co wy wlasnego zdania nie macie , jakiegos instnktu samozachowawczego CZISAS !!!

 

i z calego tego topicu przerodzilo sie w opowiadanie historyjek kto tu co nie przezyl , jak mu w<span style="color:red;">[ciach!]</span>l spuscili czy jak ktos komus nie w<span style="color:red;">[ciach!]</span>lil - ja <span style="color:red;">[ciach!]</span>le tak to was ekscytuje ? ;/

 

powiem tak : LAJF IS BRUTAL

[reed]

[ble ble ble]

 

powiem tak : LAJF IS BRUTAL

end fól of zasadzkas :lol:

[Mateoosh]

[ble ble ble]

 

powiem tak : LAJF IS BRUTAL

end fól of zasadzkas :lol:

end meni paskudas on ewri krok :].

[reed]

[ble ble ble]

 

powiem tak : LAJF IS BRUTAL

end fól of zasadzkas :lol:

end meni paskudas on ewri krok :].

end samtajms kopas w doopas :lol:

[||Falcon||]

and szit hepens epeszaly in polend :D