stahurski Opublikowano 6 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2009 Zasilacz nie działa po podłączeniu do pł. głównej,tylko dioda się świeci na płycie,wentyl. zasilcza sie nie kręci,nie ma napięć na molexach.Mobo sprawne działa na innym zasilaczu. Ale jak polączę spinaczem we wtyczce 24 pin kabel czarny i zielony to zasilacz działa ,podaje wszystkie prawidłowe napięcia .Sprawdzone miernikiem. Czy zasilacz jest uszkodzony,nie ma na niego rady? Fortron FSP-350 HLN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 6 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2009 Uwzględniając markę, to zapewne tak - jest uszkodzony. Temat przerabiałem 2 razy, zanim zamówiłem nowy, firmowy zasilacz z innej firmy. Sprawdź jeszcze na innym sprzęcie ten zasilacz (słabszym), ale jest ryzyko, że może się to źle skończyć dla tego sprzętu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosna24 Opublikowano 6 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2009 @ULLISSES - juesteś tu modem i twierdzisz ze fortrony "nie markowe' są, czy ja źle rozumiem? @stahurski - dziwna sytuacja, zasialcz nowy nie był rozumiem? I jakim cudem dioda na płycie sie świeci skoro "nie ma napięć na molexach"? :) mierzyłeś wszystkie (3.3, 5, 12) na różnych kabelkach, łacznie z wtyczka atx20pin? sprobuj odlaczyć wszystko ci sie da (dyski grafe) i wtedy podlaczyć zasilator. Ewentualnie skoro na 'sucha' działa to dobrze by było popróbować stopniowo go obciążać, np żarówkami 50W 12V lub czymkolwiek... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 7 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2009 @ULLISSES - juesteś tu modem i twierdzisz ze fortrony "nie markowe' są, czy ja źle rozumiem?Źle zrozumiałeś. Problem Fortronów polega na tym, że 99% (jeśli nie 100%) wystawionych na sprzedaż do używki i egzemplarze serwisowane. Sam przy zakupie zasilacza napaliłem się na tą markę, bo oferowała najlepszy stosunek jakości do ceny. Przysłali mi jeden i komp się resetował. Przysłali drugi i zasilacz zamiast startować, wydawał piski. Poddałem się i zakupiłem wtedy MC-300GT. Marka Fortron sama w sobie nie jest zła, ale mając pecha, można się tak bawić kilka razy w wysyłkę zanim trafi się nam sprawna sztuka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazor Opublikowano 7 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2009 (edytowane) Panowie.... niekoniecznie jest uszkodzony... wiele Fortronów na na PS-on 3.5V a niektóre płyty nie sa tak tolerancyjne i nie zastartuja. O czym sie przekonałem na przykładzie forta 250W. Z płyta MSI reagował dziwnie ( komp sam sie właczał i wyłaczał ... tylko około 20 Hz na sekunde... migało wszystko... po przełozeniu do A770CF smiga i nic...) Wiec wstaw ten zasilacz do innej płyty i zobacz czy jest ok... ( podaj mi napiecie na czarnym i zielonym kablu ) Lub zrób jeszcze 1 test : Sam zasilacz podłacz do 220V Peg 4pin 12V podłacz do mobo I dopiero wtedy 20pin.. jak zastartuje to znaczy ze : Albo przetwornica std-by jest niewydajna prądowo i ma za niskie napiecie lub kondek w sekcji stdby wysechł...( dlatego przetwornica nie moze sie podnieść jak wtyczka jest w mobo ) ULI : MC tez miał bebechy fortka w sobie :D Edyta: A to zmienia całkowicie sprawe ... Edytowane 7 Grudnia 2009 przez Kwazor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 7 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2009 ULI : MC tez miał bebechy fortka w sobie :DByć może. Ale było nowe, a nie serwisowane i miały gwarancję ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stahurski Opublikowano 7 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2009 (edytowane) Uwzględniając markę, to zapewne tak - jest uszkodzony. Temat przerabiałem 2 razy, zanim zamówiłem nowy, firmowy zasilacz z innej firmy. Sprawdź jeszcze na innym sprzęcie ten zasilacz (słabszym), ale jest ryzyko, że może się to źle skończyć dla tego sprzętu. Więc może trochę rozszerzę historię.Mam dwa identyczne zasilacze właśnie takie fortrony.Jeden z nich działa idealnie napięcia super ,stabilne jak skała.Wiadomo fortron to mercedes wśród zasilczy. Zasilacze są nówki ,kupione na allegro od pewniaka.Sprzedawca tan sprzedawał te zasilacze przez 2 lata ,zero negatywów.Po roku od kupna 1 kupiłem drugi identyczny.Leżał na półce.Sprawdziłem tylko na sucho ,było ok. Potem wszedłem w temat diód zenera do obniżenia napięć obrotów went.Diody te sprawdzałem na sucho na tym zasilaczu właśnie i może wtedy cos narobiły te diody ,nie wiem. Zacząłem składać 2 komp.,podłączam zasiłkę a tu echo,tylko dioda sygnalizująca napięcie (mobo asus m2n-mam dwie takie same)świeci zielona.Nwet wentyl nie kręci z procesora. Podłączyłem ten zasilacz do sprawnego zestawu(z identycznym 2 takim sprawnym zasilczem) i to samo,tylko dioda świeci. Wiec wstaw ten zasilacz do innej płyty i zobacz czy jest ok... ( podaj mi napiecie na czarnym i zielonym kablu )Akurat mi siadla bateryjka w mierniku,zaraz skoczę po nową i pomierzę. Edytowane 7 Grudnia 2009 przez stahurski Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 7 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2009 Podłącz do innego zestawu (z inną płytą). » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "anegdotka" Składając znajomym i sąsiadom kompy zakupiłem 2 sztuki M2N - pierwszy i ostatni raz w życiu. Najbardziej trefny model wśród poważanej marki. Obydwa robią jazdy z niewyłapaniem podłączenia klawiatury lub poprawnym działaniem wszystkich przycisków (jedna z nich). Obydwa egzemplarze spowodowały już "Non system disk or disk error" tudzież "NTLDR is missing". Niestety sklep, w którym je kupiłem, już nie istnieje, więc zostaje serwis przez firmy pośredniczące (Asus odmawia przyjęcia bezpośrednio od użytkownika), co oczywiście nie opłaca się. Mimo wszystko nadal obstawiam wadliwy egzemplarz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 7 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2009 Panowie.... niekoniecznie jest uszkodzony... wiele Fortronów na na PS-on 3.5V a niektóre płyty nie sa tak tolerancyjne i nie zastartuja. ... Jest jeszcze sprawa tolerancji na sygnał Power Good, i tutaj poza jego wartością dochodzi jeszcze opóźnienie. Problem ten dotyczył popularnych swego czasu zasilaczy Delta 400W z trzema liniami 12V, modelu nie pamiętam obecnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stahurski Opublikowano 7 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2009 (edytowane) CUD działa :lol: No więc podłączyłem wszystkie wtyczki 24 pin(ten model zasilacza ma 24 pin -nierozłączalne) i molexy do napędu i hdd.Wziąłem miernik zaczynam mierzyć ,zacząłem od zielonego i masy(zielony jest odpowiedzialny za rozruch zasilacza) miernik pokazuje 3v i zwąpiłem ,napięcie jest a zasiłka ani cokolwiek nie rusza . Mierzyłem dalej wszędzie brak napięcia ,a wlaściwie 0.2V czyli nic.W pewnym momencie kiedy dociskalem(trzeba docisnąć pewną siłą) sondy (końcówki miernika) wszystko ruszyło went. uruchomił się windows.Poprostu cuda.Napewno miałem wtyczkę 24 pin wsadzoną do końca,widocznie gdzieś nie stykało,ale nie wiem który kabelek. Wszystkie wartości napięć w normie tylko fioletowy ma 4.5V powinno być 5V(a w zasadzie minus 5V) Wartość minus 12V(niebieski) błędnie odczytuje ,miernik wskazuje równe -12V(albo plus) A już przymierzałem się do zakupu; http://www.allegro.pl/item830810956_super_..._gwarancji.html No ale wszystko ok ,no bo jak by fortrony się tak łatwo psuły to byłby koniec. Dzięki wszystkim za pomoc ,nawet na zenfiście nie było takiego zainteresowania moim problemem. :lol: Edytowane 7 Grudnia 2009 przez stahurski Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stahurski Opublikowano 10 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2009 Okazuje się jednak,że zasilacz po włączeniu do sieci 220V ,musi odczekać 3 min. dopiero potem po tym czasie jest możliwe włączenie komp. Nie wiem czym jest to spowodowane może kondensatory się muszą naładować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YogiCK Opublikowano 10 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2009 Kondziorki do wymiany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazor Opublikowano 10 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2009 Yogi ... dałes taka podpowiedz ze mogłby wymienic wszystkie ( w sumie dobry pomysł ) ... Trzeba dokładnie zdiagnozowac czy kondesator od przetwornicy STD-BY nie wysechł.... Z 2 strony gdyby on wysechł to wogole by przetwornica sie nie podniosła .. ( ale to nie reguła ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stahurski Opublikowano 11 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2009 Nic nie wymieniam. Trudno. A zasiłka jest nówka nieśmigana,może trafilem na wadliwą sztukę ,albo przy podłączaniu na sucho coś się stało. Da sie z tym żyć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...