majki84 Opublikowano 6 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2009 (edytowane) Witam. Robiłem małe porządki na starym kompie. Zamontowałem sobie drugi dysk twardy i teraz mam 2dyski po 80GB. Na załączonym screenie z partition magica 8, widać ze na nowym dysku (dysk 1) wszystko jest ok, system na pierwszej partycji C i 2 partycje czyste. Problem jest ze starym dyskiem nr2. Wcześniej tez były tam 3 partycje: pierwsza 10GB na system i 2 mniej więcej równe partycje po ok 33GB (z czego ta trzecia partycja była i jest pusta). W partition magicu usunąłem pierwszą partycję systemową, gdyż nie jest już potrzebna, bo system jest teraz na dysku nr1 i chciałem powstały nadmiar niealokowanej powierzchni dołączyć do drugiej partycji (poprzez rozszerzenie tej drugiej partycji w lewo). Niestety w międzyczasie (ok. 30% procesu) strzeliły korki w mieszkaniu (spalił się zasilacz w drugim kompie)!!! Teraz jak włączam windowsa, to w "mój komputer" widać owoc pracy łączenia tych partycji w postaci partycji "F", która jest jednak nierozpoznawana przez system (patrz załączony screen) - "F:/ nie jest dostępny. Plik lub katalog jest uszkodzony i nieczytelny". Przed łączeniem partycji, ta druga partycja 33 gigowa (która miała zostać powiększona o pierwszą partycję systemową - 10GB) miała ok 300MB wolnego miejsca. Jak widać po nieudanym do końca procesie ich łączenia, partycja F została powiększona o te 10GB do 43GB, ale wolnego miejsca jest dalej 300MB. Wszystkie dane wydają się więc być tam fizycznie na miejscu, tylko nie mam do nich dostępu. Oczywiście nie muszę mówić jak bardzo ważne mam tam dane. Programem do odzyskiwania danych "Recuva" jest dostęp do F, ale problem w tym, że on odzyskuje tylko skasowane pliki, a nie te które tam są. Jak odzyskać dostęp do danych zawartych w partycji F, która jest owocem nieudanego łączenia partycji? Zamieszczam zrzuty ekranowe, w tym SMART z programu VICTORIA (poczytałem trochę o nim na konkurencyjnym forum). Robię właśnie w tym programie test, ale to trochę jeszcze potrwa. Myślicie, że opcja "realocate" w tym programie przywróci mi dostęp do danych w windzie? Zrzuty ekranowe i fotka z diagnostyki : Edytowane 6 Grudnia 2009 przez majki84 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majki84 Opublikowano 7 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2009 Po kilku skanach w programie victoria i kilku skanach z opcja "remap" windows zaczął widzieć w końcu partycje, ale jako 33GB, dane są fizycznie na dysku, zdjęcia mają odpowiedni rozmiar, ale miniatury/podgląd w eksploratorze jest niedostępny i nie da się otworzyć tych zdjęć. Za każdym razem po remapowaniu pojawiały się nowe zagubione klastry, może to jest przyczyna. Na tej partycji było 300MB wolnego, po remapowaniach 1,7GB, ale może to wciąż zbyt mało miejsca żeby realokować te klastry? Może usunę coś zbędnego z dysku i wtedy jeszcze raz remap zrobię? Tak w ogóle to się zastanawiam czy zwykły scan disc z odzyskiwaniem sektorów nie pomoże. Ten prosty program potrafił działać cuda u mnie nieraz :) Ciekawostka: "mój komputer" widzi partycję F jako 33GB, a "zarządzanie dyskami" widzi 33GB w spisie i 43GB na dole w graficznej prezentacji partycji :) O co c'mon? Jakieś propozycje? Nowe zrzuty Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 7 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2009 Nieźle namieszałeś. Spróbuj programem TestDisk przywrócić stary układ partycji. Opis użytkowania znajdziesz na stronie producenta (wersja angielska) lub w Sieci (wersja PL). Zanim zapiszesz nowy układ partycji, upewnij się że: - mniej więcej wszystkie pliki i katalogi są na miejscu. - skopiuj jeden plik z odzyskanej partycji i upewnij się, że działa on prawidłowo (może być obrazek lub plik tekstowy) Zapewne będziesz musiał skorzystać z opcji Search Deeper, a po zapisaniu układu może być jeszcze potrzebna naprawa systemu plików (druga opcja w menu głównym programu). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elektronek Opublikowano 7 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2009 Po pierwsze zostaw tę Victorię, bo to nie program do przywracania danych. Poza tym, jak robisz test, to nie grzeb na dysku, bo będzie niemiarodajny i pewnie dlatego masz tysiące zielonych min. Dysk podczas testu powinien być nieużywany przez żaden inny proces. Partycje naprawisz, jak wspomniał ULLISSES w TestDisk. Na liście po skanowaniu będziesz miał pewnie o kilka partycji więcej, więc musisz potem dobrze wybrać, jaką ma przywrócić ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 7 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2009 Ano właśnie - zapomniałem o tym, co zawarł Elektronek w pierwszej części postu. Dzięki za uzupełnienie. Odnośnie reszty postu. Przy wyświetleniu listy partycji, można przy pomocy klawisza "P" podejrzeć zawartość partycji. Rozsypane nazwy lub pusta partycja będzie znakiem, że to nie jest ta, której szukamy. Jest też opcja z komunikatem "Filesystem corrupted". Pozostaje wtedy naprawa systemu plików z drugiej opcji w menu. Jednak w przypadku uszkodzenia MFT oraz jego kopii, TestDisk już nic nie zdziała w tej kwestii i pozostają programy do odzyskiwania danych. Google powinno wypluć kilka. Można próbować triale (z możliwością zapisu) lepszych firm lub darmówki dostępne w Sieci. Możesz też sprawdzić programem DMDE, ale zalecam ostrożność przy korzystaniu z niego. Niestety wersja Free odzyskuje tylko po jednym pliku, więc w skrajnych wypadkach zabawy będzie sporo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majki84 Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2009 (edytowane) dzieki za odpowiedzi. Za pomoca programu testdisk odzyskalem to co chcialem. Teraz pytanie jak odzyskac partycje w tym programie? Rozumiem ze druga opcja w menu glownym to "advanced"?W menu analyze po opcji "quick search" widze 3 partycje: 1-bez nazwy, "NOWY" i "dziwna". Te 2 ostatnie sa prawidlowe. Zaginiona partycja jest ta pierwsza, w ktora nie moge wejsc przez "p": "Can't open file system. File system seems damaged" (to ona miala sie w partition magicu polaczyc sie z "NOWY"). Po wejsciu w "advanced" mam taki widok: PS. w "moj komputer" jak chce wejsc na jakas partycje to wyskakuje mi menu:" otworz za pomoca..." zamiast poprostu wejsc w partycje. O co c'mon? Edytowane 8 Grudnia 2009 przez majki84 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elektronek Opublikowano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2009 Podejrzewam, że opcja "p" działa tylko przy partycjach, które są dobrze rozpoznawane przez system, tzn istnieją. Jeśli nie brakuje na tym zielonym żadnych partycji, to zapisujesz informacje o tych partycjach i po ponownym uruchomieniu powinieneś mieć wszystko po staremu - przed łączeniem 1 partycji z "Nowy" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salza Opublikowano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2009 Podejrzewam, że opcja "p" działa tylko przy partycjach, które są dobrze rozpoznawane przez system, tzn istnieją. Jeśli nie brakuje na tym zielonym żadnych partycji, to zapisujesz informacje o tych partycjach i po ponownym uruchomieniu powinieneś mieć wszystko po staremu - przed łączeniem 1 partycji z "Nowy" Ostanio jak mi padł dysk na usb , i zniknęły wszystkie dane, partycje itp. poradziłem sobie dzięki softowi o nazwie Data Recovery Wizard, przywraca i dane i logikę dysku. Ale takich pogramów jest multum. Wg TopTen najlepszym w 2009 jest DT Utilities Digital Rescue , ten mój ex equo zajmuje drugie miejsce. Tutaj masz pełny ranking, jeśli jeszcze Ci to potrzebne: http://data-recovery-software-review.toptenreviews.com/ Powodzenia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camis Opublikowano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2009 Ludzie nie używajcie patriction magic... stare przeterminowane oprogramowanie. Jak już to polecam Acronis Disc Director Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2009 Spróbuj "Search Deeper". Jeśli znaleziona w ten sposób pierwsza partycja również nie będzie dostępna, to będą schody. Można wprawdzie zapisać taki układ partycji i próbować przez Advanced naprawiać system plików, ale zazwyczaj dostaje się komunikat "MFT and MFT mirror are bad. TestDisk can't fix it" lub coś w ten deseń. No i wtedy zostają inne aplikacje. DMDE oraz darmówki do odzyskiwania danych - pomoc w Google. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majki84 Opublikowano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2009 dzieki za odpowiedzi i pomoc. Zapisalem partycje i mi przywrocilo ta 10GB partycje, ale w windzie nie mozna bylo w nia wejsc. Sformatowalem ja normalnie w windzie i juz jest ok :) Pozostaje tylko pytanie, dlaczego nie moge przez normalne 2krotne klikniecie nie moge wejsc na partycje, tylko przez klikniecie prawym i eksploruj? W ta partycje 10GB wchodze normalnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2009 Było milion razy. Masz robactwo. W najprostszym przypadku włączasz pokazywanie plików ukrytych i kasujesz z każdej partycji plik "autorun.inf". W gorszym trzeba skorzystać z pomocy innych narzędzi:rozwiązania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...