Skocz do zawartości
Rikki

Let's Talk Tech

Rekomendowane odpowiedzi

Wiele nie zdziałał, skoro na monitorze widać powielenie ekranu telefonu. To samo mogę zrobić na swojej Omnii 2, tyle, że przez TV Out a nie HDMI.

 

Bardziej ambitnie podeszła do tematu Motorola z Atrixem, tylko tam z kolei spaprali co innego i po uruchomieniu desktopa normalny soft telefonu nadal pracuje, zajmując 50% CPU i zarzynając wydajność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co nam z super ekstra telewizorów jak standardem nie jest nawet telewizja hd, o fullhd nie wspominajac.

 

To ze zwykle ledy stanieją, poza tym ja normalnej TV nie ogladam juz chyba 5 lat :lol2: Edytowane przez Maniakalny
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z racji tego, że pracuję już trochę w tym biznesie, jednak pozwolę sobie się porozpędzać. 1080p zajmuje za dużo pasma, oferując w zamian zbyt mały skok jakościowy w stosunku do 1080i.

Nawet jakby Fiber-To-Home było normą, to i tak dostawcy woleliby zaoferować więcej kanałów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1080p zajmuje za dużo pasma, oferując w zamian zbyt mały skok jakościowy w stosunku do 1080i.

 

1080p/25 zajmuje chyba podobną ilość pasma co 1080i/50?

 

edit:

costi, skoro wg Ciebie nigdy nie będzie 1080p to po co nadawcy testują takie rozwiązania? np. http://satkurier.pl/news/50025/hiszpania-tv3-testuje-format-1080p50.html

Edytowane przez MacOSek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Można tylko dodać, że filmy w HDTV są/mogą być w 1080p, o ile dany kanał jest nadawany w 1920x1080 (a niestety często to jest tylko wyświetlana rozdziałka, bo popularne są anamorficzne 1440x1080 itp). W przypadku filmów wystarczy odpowiednia flaga i zamiast deinterlacingu robiony jest pulldown, jako że filmy są w 23.976 FPS (NTSC) bądź 25 FPS (PAL).

 

Mimo wszystko różnica między 1080i a 1080p jest widoczna dopiero na ogromnych TV, a combing w przypadku choćby sportu (np. białe linie na boisku) jest zdecydowanie mniej intensywny niż w SD, a dobry deinterlacing go całkiem wyeliminuje.

 

Swoją drogą, w SD filmy też są progresywne, także wystarczy odpowiednia flaga, a i obecnie chyba wszystkie TV potrafią rozróżnić sygnał progresywny od przeplotu nawet po analogu.

 

 

 

Co do samej HDTV, to nasz kraj nie wyznacza standardu. U nas jest ogromne opóźnienie, w USA praktycznie każdy bardziej znaczący kanał jest w HD. Poza tym w moim przypadku HDTV zupełnie nie wpływa na wybór sprzętu, do tej pory mam telewizję analogową (ze względu na cenę, oglądam w TV praktycznie tylko sport), a HD to mam z kompa i konsoli, jak zapewne wiele osób tutaj.

Edytowane przez Harry Lloyd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DVB-T nadawane jest obecnie w SD 576i bodajże i wygląda bardzo dobrze na 37 calach z 3 metrów. Myślę więc, że HD 720p powinno starczyć każdemu i nie widzę sensu uciekania wyżej i zawalania pasma dla pomijalnych na co dzień różnic.

 

To tak jak ze skrzynkami pocztowymi. Na początku oferowały mało miejsca i każdy licytował się na ilość dostępnego miejsca. Potem nastąpił znaczny postęp i każdy ma na GM po 7GB, z których pewnie nie wykorzystuje nawet 5%.

 

Z drugiej strony telewizja już się nam lekko przejadła i połowę kanałów można by śmiało zlikwidować na rzecz lepszej jakości. Kto potrzebuje 10 kanałów muzycznych, 10 kanałów z zakupami, 10 kanałów informacyjnych itd, skoro na raz i tak może oglądać tylko jeden?

Rozumiem, że trzeba mieć wybór ale czasami lepiej mieć wybór między 3 rzeczami dobrej jakości, niż 10 rzeczami marnej jakości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kto potrzebuje 10 kanałów muzycznych,

 

Wolę mieć 10 kanałów "muzycznych" niz 1 Music Television na którym praktycznie nie ma muzyki /

Zresztą mając jeden kanał jestes "skazany" na to co aktualnie leci. Mając wybór, wybierasz to co bardziej CI odpowiada.

Edytowane przez ZlyUser

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

edit:

costi, skoro wg Ciebie nigdy nie będzie 1080p to po co nadawcy testują takie rozwiązania? np. SATKurier.pl / HDTV / Hiszpania: TV3 testuje format 1080p50

 

Testuje się różne rzeczy - poza tym nagrywanie to jedno, a nadawanie drugie. W miejsce jednego kanału 1080p50 jesteś w stanie wstawić multipleks statystyczny 3 kanałów 1080i (ew. 2 plus jakieś SD, zależnie od treści). Biorąc pod uwagę fakt, że pasmo jest najrzadszym zasobem na Ziemi, wybór wydaje się dość oczywisty ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wolę mieć 10 kanałów "muzycznych" niz 1 Music Television na którym praktycznie nie ma muzyki /

Zresztą mając jeden kanał jestes "skazany" na to co aktualnie leci. Mając wybór, wybierasz to co bardziej CI odpowiada.

 

"Jakiś czas temu" MTV oficjalnie ogłosiło ze nie nazywa sie juz Music Television ( jako rozwiniecie skrotu MTv czy jakos tak) tylko samo MTV.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta, obecnie Matoł Television

Te skróty...

U nas tez mamy TP - dawniej telekomunikacje polską, obecnie po prostu TP, co znaczy chyba telekomunikacja prywatna ;)

Edytowane przez ZlyUser

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypomniało mi się coś odnośnie rozdzielczości :D

 

Benchmark platformy multimedialnej :mrgreen: :

http://www.youtube.com/watch?v=N0m1XmvBey8

Nie widzę, żeby tutaj była zmiana rozdzielczości, więc otwórzcie sobie na YT i dajcie oryginalny rozmiar.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

4K to jest idealna rozdziałka do kin. Projektory cyfrowe są coraz popularniejsze, ale Full HD czy 2K w kinie to pośmiewisko, kompletny brak ostrości. Ja mam nadzieję, że sie spopularyzuje ten format, do tego dostępny jest na poręcznych cyfrowych kamerach, i że wyprze z czasem przestarzałą taśmę filmową. Ja w ostatnich latach byłem dwa razy w kinie - pierwszy raz na Transformers 1, po czym podziękowałem oglądając tragiczną jakość obrazu. Drugi raz w zeszłym roku na Toy Story 3 w 3D, bo chciałem sprawdzić efekt. Efekt owszem bardzo fajny, ale jakosć obrazu również beznadziejna - słabiutka ostrość, kiepskie kolory i dodatkowo przyciemniony obraz okularami.

 

4K jest kinom potrzebne, tylko to je może uratować. Dla mnie wizyta w kinie to jest totalna strata pieniędzy obecnie, 100 razy wole obejrzeć wszstko w domu z genialną ostrością i pięknymi kolorami, nawet mi tu mały TV nie przeszkadza, a chyba większość ludzi ma już 37"+, a to już sporo.

 

IMAX już wygląda bardzo fajnie, przynajmniej w kwestii ostrości. Jasność i kolory dalej pozostawiają dużo do życzenia, być może to projektory w naszym kraju są ciach!iane. Mimo wszystko całych filmów nikt w IMAX nie nakręci, bo chyba nie znajdą się chętni na pokrzywienie sobie kręgosłupów, nie mówiąc o kosztach.

 

 

Do domu 4K to już kompletny bezsens. Nawet jakby były tanie telewizory 100" z taką rozdziałką, to kto je kupi? Zastawi sobie cały pokój? Do tego trzeba by zmodyfikować nośnik dla płyt (i to bardzo znacząco), samo wyświetlanie tej rozdziałki chyba nie powinno być problemem bo HDMI 1.4 zawiera ją w specyfikacji. Na komputerach pewnie było by gorzej na obecnym sprzęcie (szczególnie że większość wyjść HDMI w kompach jest ograniczona do Full HD z jakiegoś powodu).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A byłeś może na cyfrowej projekcji? Bo twoje odczucia co do ostrości podpadają mi pod analogową projekcję.

Jak byłem na cyfrowym Avatarze 3D w Złotych Tarasach to uderzyła mnie jakość obrazu po przejściu z analogowych reklam na cyfrowy film, nie było mowy o nieostrości.

Także, twoje zarzuty raczej powinny się tyczyć samej projekcji, a nie konkretnie rozdzielczości. Odbiegając, jesteś pewny że w cyfrowym kinie rozdzielczość to Full HD?

Jeśli chodzi o samą taśmę, to chyba nie ma się co czepiać, bo dzięki temu, że jest analogowa, nawet ze starych filmów robi się Full HD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie chciałem napisać to co kolega wyżej. Nie wiem jaki dokładnie model jest w Złotych, wiem tylko, że to Barco a to już jest najwyższa półka. Też byłem na Avatarze i muszę powiedzieć, że jakość obrazu mnie zmasakrowała. O żadnym braku ostrości ani wypranych kolorach nie mogło być mowy. Szczerze mówiąc to nawet byłem zdziwiony, że przy takiej przekątnej udało się uzyskać tej klasy obraz. Czyli podsumowując prawda leży po środku: dużo zależy od sprzętu projekcyjnego, ale niestety dużo kin nie jest jeszcze w coś takiego wyposażona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Nie wiem co było w tym kinie, ale na pewno była projekcja cyrowa w Cinema City. U mnie raczej innych sensownych kin nie ma, Multikino oferuje praktycznie to samo jak nie gorzej. W IMAX-ie też byłem tylko raz dość dawno temu, może sie coś zmieniło do tej pory, jak będzie kiedys coś ciekawego to może sie wybiore sprawdzić.

 

Taśma jest ok przy transferze do video, rozdzielczość optyczna taśmy 35 mm to nie wiele ponad Full HD, dlatego transfery potrafią wygladać genialnie, nawet bardzo starych filmów. Jednak projekcja z taśmy 35 mm na wielkim ekranie nie może wyglądać dobrze, nawet z ostatnich rzędów.

 

Co do samego sprzętu, to wątpię żeby ktoś u nas miał cyfrowe projektory 4K, raczej Full HD albo 2K. Poza tym sam projektor to nie wszystko, musi być odpowiednie źródło. Jak coś kręcone na taśmie 35 mm to w 4K będzie na dobrą sprawę upscale (tak jak np. DMR w IMAX). Nie wiem jak jest z animacjami, teoretycznie pewnie można je wyrenderować w takiej rozdziałce, ale nie wiem czy to robią. Cyfrowe Toy Story 3 w Cinema City wyglądało słabiutko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś kupował już Kindle 3G prawda? Czy po dłuższym użytkowaniu moglibyście powiedzieć czy przeglądanie stron się na nim sprawdza? Na dobrą sprawę, maila czy repertuar kina zawsze na smartfonie się sprawdzi a hotspotów coraz więcej w PL, więc czy warto dopłacać 150zł do 3G?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze? Na upartego da się sprawdzić maila czy Wiki i ogolnie DA SIĘ. Ale nie wyobrażam sobie używania tego jako zamiennik telefonu/tabletu. Bardziej jako mega awaryjna opcja, gdy zajdzie potrzeba dostępu do netu. A czy warto? Z jednej strony nie tak dużo jeśli weźmiesz pod uwage, ze dziala to w 150 krajach. Inna sprawa czy potrzebujesz kupowac czesto (np gdy lezysz sobie na plazy) nowa ksiazke czy gazete (moj ojciec np tak lubi).

 

edit.

BTW mam też drugiego Kindla czyli DX, ale musze przyznac, ze mniejszy znacznie lepiej IMO lezy w dloniach i generalnie bardziej przypomina "zamiennik" książki.

Edytowane przez maSTHa212

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Google wystartowal z serwisem muzycznym pozwalajacym streamowac muzyke na dowolne urzadzenie. Udostepnia na zbiory 20GB przestrzeni dyskowej i na razie bedzie to usluga darmowa.

 

Pytanie: czy tylko ja kompletnie nie rozumiem idei takiego rozwiazania? O ile jestem fanem Google i wiekszosci ich pomyslow to ten totalnie do mnie nie przemawia. Na moje oko ma on wiecej wad niz zalet, co wiecej, wad raczej dyskalifikujacych w ogole tej serwis.

 

Przechowywanie zbiorow na serwerach samo w sobie nie jest zlym pomyslem, ale bardziej jako forma backupu, bo potem zaczynaja sie schody:

 

- po co w ogole uploadowac muzyke skoro mozna po prostu podlaczyc ipoda do glosnikow czy zestawu w samochodzie?

 

- chcac posluchac muzyki w drodze do pracy trzeba streamowac ja via operator komorkowy. O ile predkosc sieci to nie problem to co z transferami?

 

- nie ma sieci = nie ma sluchania.

 

- koszt i ilosc powierzchni: 20GB to stosunkowo nie tak duzo. Poza tym nie wiadomo nic o kosztach tej uslugi.

 

I jeszcze pare moznaby wymienic. Nie twierdze, ze nikt nie uzna tego za przydatne rozwiazanie, ale dla wiekszosci zwyklych userow jest to dosc naciagane. Takie sztuczne stwarzanie potrzeby ktorej nie ma.

Edytowane przez maSTHa212
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- po co w ogole uploadowac muzyke skoro mozna po prostu podlaczyc ipoda do glosnikow czy zestawu w samochodzie?

dzięki trzymaniu muzy na serwerze nie musisz mieć jej w tel dzięki czemu zaoszczędzamy sporo miejsca na inne rzeczy.

 

- chcac posluchac muzyki w drodze do pracy trzeba streamowac ja via operator komorkowy. O ile predkosc sieci to nie problem to co z transferami?

 

- nie ma sieci = nie ma sluchania.

Generalnie się z Tobą zgadzam, jednak widzę jedno małe ALE ;) Kierujesz się polskimi realiami ;) a kim my jesteśmy dla Google w porównaniu do rynku w US&A czy innych państw gdzie strzelam, że są normalniejsze ceny za dostęp do netu? ;)

Zgaduje że dla Amerykanina taki streaming via operator nie jest dużym kosztem. Myślę też, że darmowego wifi w większych miastach też im nie brakuje ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecnie byle telefon ma 16GB wbudowanej pamieci, dokladasz karta drugie 16 i po problemie. Zaden argument.

 

A co do cen dostepu. Nie wiem jakie sa stawki i transfery za wielka woda, ale kto trzezwo myslacy wykupi pakiet 5 czy 10GB tylko po to zeby streamowac muze zamiast wgrac ja na playera czy telefon?? Przeciez to kompletnie bez sensu.

 

Przypomnial mi sie jeszcze jeden duzy minus przy tej okazji: czas pracy. Stream via wifi czy siec komorkowa to znacznie krotszy czas dzialania niz odtwarzanie z pamieci wbudowanej.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie: czy tylko ja kompletnie nie rozumiem idei takiego rozwiazania?

 

Dostęp do utworu został wyłączony z powodu niedostępności wybranej treści w Twoim kraju. :lol:

Wiem, wiem, pesymistycznie. Ale idę o zakład, że w umowie będzie gdzieś zapis o "gromadzeniu statystyk" żeby później proponować podobne kawałki do zakupu.

 

dzięki trzymaniu muzy na serwerze nie musisz mieć jej w tel dzięki czemu zaoszczędzamy sporo miejsca na inne rzeczy

 

Streaming 20gb z Netu vs 32GB karta, gdzie całość mam od razu. Interesujące alternatywy. W drugim przypadku bateria nie siada przy włączonym wifi, a ja mogę zaoszczędzić transfer, który mam w abonamencie, na coś bardziej pożytecznego (np. trollowanie na tym forum :lol: ).

 

Kierujesz się polskimi realiami

Realia austriackie (T-mobile) - 20€ abo, nielimitowany transfer do momentu zużycia 1GB, potem prędkość ograniczona do 128kbps. Jakkolwiek bym nie liczył, wychodzi mi dość marna jakość dźwięku, albo ciągłe buforowanie.

 

.:.:edit:.:.

Muszę częściej odświeżać stronę przy redagowaniu odpowiedzi. <_<

Edytowane przez m4r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Apple domaga się zakazu sprzedaży wszystkich tabletów i smartfonów Samsunga - Technowinki w Onet.pl

 

Czy holenderski sąd pomoże Apple zablokować Samsunga?

 

Sprawa znana od jakiegoś czasu, jednak po przeczytaniu nasunęły mi się dwa pytania. Dlaczego Apple domaga się wycofania telefonów ze sprzedaży tylko na terenie Unii Europejskiej? Przecież te modele są dostępne na całym świecie, więc dlaczego chce uderzyć w Europę? Czyżby Apple miało tutaj najmniejszą sprzedaż i obwinia o to Samsunga? :damage_wall: I pytanie drugie - czy Apple ma szanse zwyciężyć w tej wojnie? Mnie sprawa wydaje się nieco absurdalna, ale jakie może być zdanie sądu?

Edytowane przez kickass

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobne jazdy były jak LG się sądziło z Sony w sprawie jakiś patentów i doszło do tego, że dostawy PS3 zostały wstrzymane. A LG jakoś nie wydaje mi się, żeby był producentem konsol. Z tego wynika, że jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze - patenty to straszna kasa. Raptem chwilę temu Google łykneło Motorole i zyskało przy tej okazji 7500 patentów. A kwota jaką wydali? Ponad 12mld $. Teraz pewnie też jest coś w tym stylu. Chociaż jak czytam, że Samsung kopiuje rozwiązania Apple w przypadku tabletów to zalatuje mi to lekka paranoją - to może od razu opatentujmy koło, krzesło i parę innych (BTW. Ktoś to już próbował zrobić, ale się nie udało ;) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...