rafa Opublikowano 7 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2010 Pewnie że tak. Dlatego od 3-4 lat oglądam głównie seriale które są na o wiele wyższym poziomie niż kiedyś. Co do technicznej strony, skoro moga teraz poprawić komputerowo obraz a w nim praktycznie wszystko, to nie bawią się w gre światłami i inne zajmujące operacje tylko zwalają grafikowi do poprawy. Pewnie tak jest taniej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 8 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2010 @ Rikki Nie idzie się z Tobą nie zgodzić też obejrzałem któryś raz z kolei ten film , gdzie nadal było na czym oko zawiesić. Dlatego wole oglądać seriale, obecnie z filmów rzadko trafia się godny uwagi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 8 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2010 W filmach zauwazam podobna tendencje co w grach - grafika und efekciarstwo kosztem tresci. Do tego dochodzi jeszcze obecna fascynacja rosnacymi mozliwosciami komputerow (ze szczegolnym akcentem na 3D, na ktore hype skutecznie nakrecil Avatar), ktora zastepuje porzadne rzemioslo operatorskie i scenograficzne. Zle sie dzieje w panstwie dunskim... Na szczescie sa jeszcze rezyserzy, ktorzy potrafia zaprzac technike do swoich celow w tworczy sposob (np. Burton). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rikki Opublikowano 8 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2010 rafa, kamilo23 Ze mną jest podobnie. Raz na jakiś czas obejrzę film w telewizji (hit sprzed lat, jeżeli już) a tak normalnie bazuję na serialach, które prezentują wysoką jakość adekwatną do tematyki. Bez przepełnienia efektami specjalnymi, bez śmiesznie wyglądających scen na siłę. Filmy nowe od czasu do czasu oglądam ale nie jestem zachwycony po seansach, coraz częściej dopada mnie irytacja z powodu wydanych pieniędzy na bilety. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koen Opublikowano 8 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2010 (edytowane) Co do technicznej strony, skoro moga teraz poprawić komputerowo obraz a w nim praktycznie wszystko, to nie bawią się w gre światłami i inne zajmujące operacje tylko zwalają grafikowi do poprawy. Pewnie tak jest taniej. Jest jeszcze kilka perełek pod tym względem, polecam filmy Assassination of Jesse James, There Will Be Blood i The Proposition (The Road też powinien być w podobnych klimatach) - widoki piękne a żadnych komputerowych efektów tam nie uświadczy (chyba). Co do tendencji we współczesnym kinie to wg mnie nie jest dobrze ale nie jest też tragicznie. Tzn zalewa nas masa chłamu, ale tak było chyba zawsze... teraz ten chłam ma tylko lepsze efekty. Niedługo pewnie zacznie się pojawiać chłam z domieszką 3D. Mnie najbardziej irytują marketingowe zagrywki w filmach tzn. product placement. No i filmy które za wszelką cenę próbują być skierowane do jak najszerszej widowni (to samo mamy od paru lat w grach). Szkoda ze potencjał wielu filmów jest marnowany przez takie zagrywki. Np. co się zrobiło z serią Terminator... co wyszło z filmu 2012, Szklana pułapka :lol2: i pewnie wiele innych. Ale akurat takich filmów jak Avatar (no, może troszke głębszych/oryginalniejszych fabularnie) chętnie obejrzałbym więcej, zresztą świat wykreowany z takim rozmachem równie chętnie obejrzałbym w formie filmu dokumentalnego :P Trochę dobrych filmów nie-efekciarskich w ostatnich latach też się pojawiło, tylko nie mówi się o nich (z wyjątkiem No Country For Old Men, Bękartów czy Gran Torino). Ale fakt faktem, filmów które mają duże szanse stać się klasykami, jest coraz mniej... (gier też się to tyczy). Edytowane 8 Marca 2010 przez Koen Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafa Opublikowano 8 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2010 Ostatnio sobie wspominam filmy na VHSach. Miały swój klimat prawie jak winyle :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rikki Opublikowano 24 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2010 OMFG. CS5 zostanie zaprezentowany 12.IV. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 25 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2010 http://www.youtube.c...h?v=NH0aEp1oDOI OMFG. CS5 zostanie zaprezentowany 12.IV. :blink: Gruba przesada... Jeszcze trochę i stracę pracę przez kolejne edycje PS'a , okaże się, że robiąc małą małpką fotkę z końca kościoła po zastosowaniu odpowiedniego narzędzia w PS dostaniemy full pro foto prosto z zakładania obrączki. :lol: Mocny ficzer, ciekawe jakie są jeszcze inne. :) Cóż, teraz tylko zaopatrzyć się w i7 / Fermi i jedziemy z obróbką ślubu w 2 dni zamiast w 5. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 25 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2010 :blink: Gruba przesada... Jeszcze trochę i stracę pracę przez kolejne edycje PS'a , okaże się, że robiąc małą małpką fotkę z końca kościoła po zastosowaniu odpowiedniego narzędzia w PS dostaniemy full pro foto prosto z zakładania obrączki. :lol: Mocny ficzer, ciekawe jakie są jeszcze inne. :) Cóż, teraz tylko zaopatrzyć się w i7 / Fermi i jedziemy z obróbką ślubu w 2 dni zamiast w 5. ;) Nie znam sie za bardzo na obrobce grafiki ale to co pokazali w ostatnich 30s tej prezentacji wydaje sie byc NIEREALNE. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poca Opublikowano 25 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2010 Przecież to fake. C'mon kids ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stark Opublikowano 25 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2010 To matematyka :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!k Opublikowano 25 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2010 Za piękne żeby było prawdziwe? ;> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stark Opublikowano 25 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2010 (edytowane) To też: magia czy matematyka? No i oczywiście polecam filmik na dole strony ;) Edytowane 25 Marca 2010 przez _piotrek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xpektor Opublikowano 25 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2010 Tylko nie mowice ze fake z tym nowym PSem. Przeciez takie funkcje to bylaby bajka. Motyw podobny do tego z 2:55 znacznie skróciłby czas walki gumką i powielaczką. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 25 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2010 Jeśli to na serio, to będzie to najbardziej pożądana aplikacja w tym roku. Sztuczka z ostatnich 30 sekund to robota na parę/paręnaście godzin w zależności od stopnia skomplikowania obrazu, oraz tego co chcemy wstawić w "białe pola". Mimo wszystko uważam, że to fake. Czemu? Kształt wycięcia obrazu oraz sposób jego wstawienia. Jak by to było tak, że gość bierze obrazek na którym zamiast pustego pola jest np jakieś logo czy inne bzdury, potem wycina i pstryknięciem robi taki obraz to ok - łykam to. Ale jak koleś wyskakuje z wyciętym kawałkiem a potem w magiczny sposób przywraca do całości, to sorry. Z drugiej strony nie mówię, że nie jest to wykonalne na kompie. Czemu? Widział ktoś program Terragen - parę lat temu takie efekty też powodowały opadanie kopary. Poza tym, jeśli aparaty w komórkach potrafią wykrywać uśmiech, to czemu profesjonalny program graficzny nie miałby generować brakujących elementów obrazu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 26 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2010 Jeśli to na serio, to będzie to najbardziej pożądana aplikacja w tym roku. Sztuczka z ostatnich 30 sekund to robota na parę/paręnaście godzin w zależności od stopnia skomplikowania obrazu, oraz tego co chcemy wstawić w "białe pola". Takie coś zajmie ~2h, nie jest to skomplikowane. Ktoś wprawiony zrobi to jeszcze szybciej. :) Na bardziej skomplikowanym obrazku to nie ma ch... żeby dał radę z takim trickiem. ;) Np. Swoją drogą ciekawe co by wstawił. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 26 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2010 Ktoś wprawiony zrobi to jeszcze szybciej. To zależy, czy my być idealnie, czy nie. Często się takie rzeczy robi, tylko w zależności od tego, do czego- dokładniej, albo mniej dokładnie. Aczkolwiek, taki trick w ps przydałby się niejednemu. Zaoszczędzi masę czasu, który można wykorzystać np. na pisanie postów na forach dyskusyjnych :D Btw, to znacie? TinEye Reverse Image Search szukanie obrazków po tym, co na nich jest, nie po nazwie. W większości przypadków działa bez pudła. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rikki Opublikowano 26 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2010 Pewnie, że znam TinEye'a, jedna z bardziej użytecznych stron w sieci ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 26 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2010 Mimo wszystko uważam, że to fake. Czemu? Kształt wycięcia obrazu oraz sposób jego wstawienia. Jak by to było tak, że gość bierze obrazek na którym zamiast pustego pola jest np jakieś logo czy inne bzdury, potem wycina i pstryknięciem robi taki obraz to ok - łykam to. Ale jak koleś wyskakuje z wyciętym kawałkiem a potem w magiczny sposób przywraca do całości, to sorry. Z drugiej strony nie mówię, że nie jest to wykonalne na kompie. Czemu? Widział ktoś program Terragen - parę lat temu takie efekty też powodowały opadanie kopary. Poza tym, jeśli aparaty w komórkach potrafią wykrywać uśmiech, to czemu profesjonalny program graficzny nie miałby generować brakujących elementów obrazu? Wiesz, to tylko zajawka reklamowa - zdjęcia zostały tak dobrane, aby algorytm nie miał szans się pomylić. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 27 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2010 To zależy, czy my być idealnie, czy nie.Przedstawione chmurki są dosyć proste, biorąc pod uwagę rozmiar tego co widzieliśmy (~ 640x480) nie byłoby to zbytnio skomplikowane, śmiem twierdzić! ;) Pewnie, że znam TinEye'a, jedna z bardziej użytecznych stron w sieci ;) Popieram, jeszcze jak miałem naszą-klasę, to używałem tego do eliminowania fake'ów które do mnie pisały. :lol: Wiesz, to tylko zajawka reklamowa - zdjęcia zostały tak dobrane, aby algorytm nie miał szans się pomylić. ;) W zasadzie tak też było z Spot Healing Brushem ;) na filmikach wszystko ślicznie a w praktyce każdy wie jak to wychodzi... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rikki Opublikowano 27 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2010 W zasadzie tak też było z Spot Healing Brushem ;) na filmikach wszystko ślicznie a w praktyce każdy wie jak to wychodzi...Nawet jak nie będzie to tak ślicznie cacy jak na filmie to retusz niedoskonałości będzie dużo szybszy niż zającie się problemem od podstaw. Poza tym zmiany CS3->CS4 nie były jakieś powalające więc sądzę, że wprowadzenie 'killer-feature'a" jest wysoce prawdopodobne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 28 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2010 Tyle, ze "killer-ficzery" w praniu okaza sie pewnie g... warte, bo algorytm albo bedzie sie mylil i wstawial brednie albo generowal porazajace artefakty, wiec profesjonalisci (a przeciez do nich jest kierowany pelny Photoshop) i tak beda musieli robic wszystko "na piechote". IMHO tego typu bajerki powinny sie znalezc w PS Elements. EDIT: ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 29 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2010 I teraz by pasowało, aby Adobe dorzuciło taką opcję i do tego działającą bardzo dobrze - kopary by niektórym opadły ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poca Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Na szybko najnowsze zdjęcia z "szafy". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rikki Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Windows Phone 7 is the new name, 'Series' gets voted off island -- Engadget Cieszy mnie to bo wymawiane 'Windows Phone 7 Series' było uciążliwe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rikki Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Muszę przyznać, że problem flasha został rozwiązany całkiem przyzwoicie w kwestii youtube'a a chyba to najbardziej ludzi odrażało. Generalnie oddźwięk jest pozytywny nawet od tych, którzy wcześniej pokusili się o krytykę urządzenia. Hmmm. Jeżeli iPhone OS 4.0 zrobi z niego bardziej zaawansowany tablet niż duży iPod touch to może nie będzie z tym całym iPadem tak źle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maSTHa212 Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Ilosc informacji na temat iPada w serwisach jest po prostu przerazajaca, wczoraj przegladalem sobie Gizmodo na komorce i 10 ostatnich stron to poradniki, relacje i inne bzdety TYLKO o iPadzie. A najbardziej rozwalil mnie material na TVN - pokazali typa i jego odpowiedz na pytanie dlaczego kupuje iPada. Odp: bo musi miec wszystko co ma logo jablka. Jakby sprzedawali mieso z logiem Apple to tez by kupil. I tak pomyslalem, ze w sumie o ile mozna to traktowac z przymrozeniem oka, to jest w tej wypowiedzi sporo prawdy. Duzo osob kupi iPada wlasnie z tego powodu, nie patrzac na te ze w drodze jest sporo alternatyw, ktore JUZ wiadomo, ze beda lepiej wyposazone. Inna sprawa, ze cena tych urzadzen jest IMO przesadzona. 500$ to powinna byc gorna, a nie dolna granica. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Też widziałem ten reportaż. Wniosek: Są ludzie, którzy nie kupują urządzeń tylko Jabłko. Widocznie lubią płacić za logo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rikki Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Oczywiście, że są tacy ludzie. Jest to przykre, ale co poradzisz? Fanboyów mamy w każdej sferze życia i nie da się tego wyplenić. Brandon Miniman napisał w odpowiedzi do Lasse Pulkkinena coś bardzo mądrego, czym powinni kierować się wszyscy. LP @BrandonMiniman You're not converting over to become another Apple fanboy, Are ya? =) BM @LassePulkkinen naw. i use products that make the most sense in my life...whether it's from apple, microsoft, or starbucks =D LP @BrandonMiniman Good answer. Wymiana zdań na twitterze wywiązała się po tym jak Brandon napisal, że jest pod wrażeniem iPada i jego potencjału... oraz skrytykował brak 'oleophobic coating' (nie wiem jak to zręcznie przetłumaczyć). (IMG) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechuk Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2010 mi sie iPad podoba, bo lubie takie gadzety, jednak w zyciu bym tego nie kupil, bo uwazam, ze w zakupach dobr trwalych (elektronika do nich jeszcze nalezy, chciaz komputer starcza teraz na gora 6 lat, ale za to juz telewizor ponad 12) nalezy sie kierowac roumem, nie emocjami... co innego kupic ruchajacego pieska na usb za 30zl, co innego wydac na iPada 1,5 kafla... gdzie za 2 kafle mamy pelnoprawny komputer typu laptop z dotykowym wyswietlaczem... to sie po prostu nie oplaca osobom o srednich i niskich zarobkach... tak samo niedawno czytalem artykul o wlascicielach samochodow, ktorych na nie nie stac (kupili za drogie, najczesciej na kredyt)... poza zbytnim przejmowaniem sie sprzetem w przypadku awarii/uszkodzenia mamy tragedie! dzisiaj znalezione na wykopie: jak mozna sprzedawac 'legalnie' piraty/nielegalne kopie aukcje juz usunieto, ale jak widac 3 osoby kupily (a jak sie zachowuja jak ja to zaraz po zakupie przelali kase, no coz glupota kroluje) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...