Skocz do zawartości
Rikki

Let's Talk Tech

Rekomendowane odpowiedzi

Takie szybkie pytanie. Za chwilę premiera nowego iPada, cena iPada2 ma spaść. A jak to wygląda u Asusa i Samsunga? Bardziej chodzi mi czy wiadomo coś o następcy Tab 8.9 lub ewentualnie odpowiednika tej wielkości od Asusa? Już od jakiegoś czasu mam chęć na tablet, niedługo 30 urodziny także wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że coś trzeba będzie kupić. iPady odpadają i to nawet nie ze względu na sam system (chociaż to też), ale waga iP2 jest dla mnie nieakceptowalna, a nowy ma być jeszcze cięższy. Poza tym rozmiar też delikatnie za duży. Tab 8.9 wydaje mi się być idealny zarówno pod względem gabarytów jak i wyposażenia (chociaż nie obraziłbym się za AMOLED czy aluminiowe plecki), ale nie chciałbym po miesiącu dowiedzieć się, że właśnie wyszedł nowszy model.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś umie wyjaśnić czemu nowy Mac w rozmiarze 15" nie ma wbudowanego napędu optycznego? Ja rozumiem takie rozwiązania w netbookach czy lapkach typu ultraportable, ale w normalnym, pełnowymiarowym laptopie? Jak mam oglądać na tym filmy dvd czy bluray, jak nagrać płytkę cd do samochodu, jak zainstalować gry zajmujące obecnie kilkanaście GB? Apple robiło już różne jazdy, ale takie rozwiązanie mnie zamurowało. Aha i tylko błagam bez tekstów, że przecież są napędy zewn na usb.

 

Wysłane z Motki Defy+ za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś umie wyjaśnić czemu nowy Mac w rozmiarze 15" nie ma wbudowanego napędu optycznego? Ja rozumiem takie rozwiązania w netbookach czy lapkach typu ultraportable, ale w normalnym, pełnowymiarowym laptopie?

Chińczycy z Foxconna stwierdzili, że nie dadzą rady zmieścić napędu optycznego. Teraz trzeba wymyślić nieco reklamowej papki o tym, jaki to brak napędu optycznego jest amejzing i inkredibul i gotowe.
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha i tylko błagam bez tekstów, że przecież są napędy zewn na usb.

 

Przecież jest zewnętrzny napęd od Apple :lol:

Tylko najwyraźniej nie sprzedawał się tak dobrze jak reszta gadżetów do Białych Zabawek, więc firma zmieniła trochę politykę. Teraz ludki kupią, spokojna Twoja rozczochrana.

Ba, kupią pewnie z dedykowaną torbą, w której jakiś applowski designer wtranżoli śliczną przegródkę, zaprojektowaną tak, że zmieści się tylko napęd zewnętrzny w wersji x.x, ale już do wersji x.x.x trzeba będzie nową torbę.

 

______

Post nie jest sponsorowany przez nienawiść autora do Apple. Raczej przez rozbawienie polityką tej firmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Apple jest po prostu "krok w przód" :

 

- Filmy ? Są na iTunes, więc firma Cię wyręczy - nie musisz biegać do sklepu po płytę i jeszcze ją przechowywać.

- Gry ? Ile mamy gier na Mac'a ? Nawet jeśli jest ich sporo, dużo nowych gier jest w wersji cyfrowej.

- Płyta do samochodu ? Z którego roku Ty jeździsz samochodem ? Nowe furki mają jU-eS-Bi na takie rzeczy.

 

Równie dobrze możesz się oburzyć, czemu do PCtów nie wkładają już stacji dyskietek 5.25". Zrozum, że iApple jest krok w przód. ;)

 

Oczywiście to był sarkazm, jednak z nutką prawdy. Płyty CD/DVD/BR tak czy siak będą powoli wypierane, oczywiście jeszcze za wcześnie do tak radykalnego kroku, ale zdaje się, już część producentów gier głośno myślała, czy nie sprzedawać gier na kartach SD - taniej. Do tego świat zmierza. :)

Edytowane przez MaciekCi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo po długich rozmyślaniach zdecydowali, że idą w tym kierunku, żeby był 25% cieńszy i pół kilo lżejszy

Dołączona grafikaDołączona grafika

 

i miał ~2000mAh większą baterię niż poprzednicy

Dołączona grafikaDołączona grafika

 

Czy to słuszne? Zależy jak dla kogo. Dla mnie w 100% tak, bo jedyne do czego zdarzyło mi się użyć napędu DVD w moim obecnym vaio, to żeby mi się przypadkowo wysuwał w najmniej odpowiednim momencie, po nieopatrznym wciśnięciu przycisku. Kto już wyda, prawie 20 klocków na komputer temu jakieś drobniaki za napęd usb, który może mieć jak naprawdę potrzebuje, już zwisają. Mnie też to zwisa, bo jeszcze nie upadłem na głowe, żeby kupić komputer (którego nie potrzebuję) za tyle kasy (której nie mam) Za to nowe airy po cenach niższych niż poprzednie, to dobra wiadomość. Teraz poprzednią generację na sandy bridge będę mógł dostać w jakiejś ludzkiej cenie. :)

Edytowane przez Sysak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i miał ~2000mAh większą baterię niż poprzednicy

Czyli wsadzili bardziej prądożerne bebechy i czas czuwania zaczął rozśmieszać nawet nieletnich Chińczyków, którzy to zmontowali? Konkurencja jak zwykle robi to lepiej, od wielu lat oferując drugie baterie do zatoki napędu optycznego. Apple, jeśli jakimś cudem na to wpadnie i oczywiście opatentuje pomysł jako swój, zrobi niesamowity szum i medialną biegunkę, a samą baterię nazwie jakoś wymyślnie, iPrund na przykład.

 

Czy to słuszne? Zależy jak dla kogo. Dla mnie w 100% tak, bo jedyne do czego zdarzyło mi się użyć napędu DVD w moim obecnym vaio, to żeby mi się przypadkowo wysuwał w najmniej odpowiednim momencie, po nieopatrznym wciśnięciu przycisku.

+1, ostatni raz używałem okrągłego błyszczącego nośnika chyba w zeszłym roku. Napęd DVD wydłubałem ze swojego brzydkiego jak kupa wysłużonego Della i jeździ z laptopem w torbie w osobnej przegródce, a w jego miejsce wsadziłem 250 GB dysk w gustownej kieszeni (bez symboli owoców na obudowie, niestety). Jeśli zaś będę chciał wsadzić tam drugą baterię, a dysk wsadzić sobie dajmy na to w rzyć, mam taką możliwość. Najnowszy inkredibul amejzing Makbuk nie ma.

1 : 0 dla Nokii 3310, jak zwykle :>

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Zgodnie z obietnicą chciałem podzielić się wrażeniami, bo dziś dotarł do mnie Kodak ZX5. Mówiąc wprost: jestem bardzo mile zaskoczony mimo, że i tak miałem dość wysokie oczekiwania. Sprzęt oczywiście nowy, wszystkie folijki nie ruszone. W komplecie od producenta otrzymujemy dosłownie wszystko łącznie z przejściówkami do innych kontaktów, kablem HDMI-mini HDMI czy smyczką do kamery. Nie ma tylko karty pamięci więc zaopatrzyłem się już w 16GB SDHC. Od razu naładowałem kamerę i trwało to krócej niż deklarowane przez producenta 4,5h, ale dłużej niż trochę ponad 2h jak relacjonowali w filmikach na YT, u mnie równo 3,5h. Liczyłem na trochę krócej, ale nie ma co narzekać. Sama kamera zbudowana i spasowana naprawdę bardzo dobrze i nie ma raczej szans żeby zaślepki mogły się samoczynnie odtworzyć podczas kręcenia pod wodą. Jest też zdecydowanie mniejsza i lżejsza niż się spodziewałem. W ustawieniach sporo opcji, jest nawet język polski. Generalnie na chwilę obecną jedyny minus to kolor: nie było wyboru i jest to biały. Wolałem czarny, ewentualnie czerwony. Ale zakładając, że refubrished z miesięczną gwarą chodzą po 300, a nowe za jakies 450-470 w górę to naprawdę nie jest to żadna wada. Zastanawiałem się jeszcze nad poprzednikiem czyli ZX3, który według relacji jest lepszy pod paroma względami (chociażby wymienna bateria), ale w jednej ważnej dla mnie kwestii ZX5 ma przewagę: ma szerszy obiektyw. No i nie ukrywam, że również cena miała wpływ na decyzję o zakupie. Ogólnie jestem mega zadowolony, moja ocena 9+/10.

 

No i jak tam. Nie cyknąłeś ani nie nagrałeś przez pół roku kompletnie nic?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Haha. Szczerze? Cyknąłem i nakręciłem. Ale w tak zwanym między czasie kamera zaliczyła wymianę na nową, bo oryginalna po kilku randomowych zwisach umarła na amen :lol: Także stwierdziłem, że może jednak nie będę jej do końca polecał, bo naczytałem się już po fakcie, że to częsta jej przypadłość. Nowa na szczeście działa do tej pory bez problemu, a i dzięki wymianie mam teraz czarną zamiast białej ;) Ale spoko, wrzuce dzisiaj trochę fotek i filmów, ale linki to pewnie dopiero jutro, bo na moim uberłączu to troche mi się zejdzie z tym.

 

Brak napędu, pamięć na stałe na mobo - coraz lepiej. I to wszystko za jedyne 10.199 PLN. Dostawa GRATIS!!

 

Z ciekawości zajrzałem na stronę Apple w celu sprawdzenia cen i wygląda to tak:

 

(Allegro)

zestaw 8GB Goodram ~ 150 złotych

jakieś wypasione Corsair czy Kingston z radiatorami ~ 250 złotych

A u Jabłka? 920 złotych. Tyle trzeba zapłacić, żeby rozbudować pamięć o dodatkowe 8GB :lol:

 

Zewnętrzny napęd na USB to też niezły śmiech: na Allegro za Samsunga czy LiteON w jakiejś slimowej obudowie zapłacimy pewnie circa 130 złotych. Ale nie u Apple. U nich za to samo, ale nazwane SuperDrive zapłacimy skromne 350 złotych :mur:

 

Nie wiem co mnie bardziej rozpie..dala: ta firma czy użytkownicy tej firmy, którzy dają się tak ładować.

  • Upvote 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

użytkownicy tej firmy, którzy dają się tak ładować.

 

Wiesz, niektórzy lubią bez wazeliny i opowiadać wszystkim jacy to są wspaniali, bo mają takiego drogiego (a jak drogi to dobry, co nie?) laptopa/telefon/mp3/whatever.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maSTHa212- me złoto, moja sprawa. Mam MBP poprzedniej generacji- na jednej baterii ciągnie do 6 godzin niewysilonej pracy. I do wszelakich zastosowań jest wystarczający- zwłaszcza do amatorskiej obróbki filmów, oraz do chałturniczej obróbki fotek, dzięki czemu nie miałem jeszcze ani jednego zwrotu z powodu zrypanych kolorów- co zdarzyło mi się gdy byłem w posiadaniu sony vaio.

W mbp poprzedniej generacji (nie retina)- można samodzielnie wymienić ram, dysk, napęd, chłodzenie i baterię- w tym modelu zostajemy z ręką w nocniku- dlatego jeżeli za x czasu będę musiał zmienić laptopa- dwa razy się zastanowię, czy nie lepiej postawić sobie stacjonarkę- bo jeszcze można w ich przypadku dokonywać samodzielnych zmian.

 

jonas- są oferowane opti-baye do wymiany nagrywarki na dysk- często stosowany patent. :wink: A o dodatkowych bateriach w miejsce napędu- o tym nie słyszałem nic a nic...

 

m4r- sprawa rozwiązana- odpowiedź brzmi tak- jest przesrane. Obrazki tu: MBP rozłożony. Do tego Sysak wrzucił kilka postów wcześniej porównanie poprzedniej generacji z nową.

Edytowane przez KWS89

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maSTHa212- me złoto, moja sprawa.

 

Pewnie, że tak. Ale jak czytam, że brak napędu, ram wlutowany na amen i bandyckie ceny to "zupełnie nowe spojrzenie na laptopa" to śmiech mnie ogarnia i politowanie dla osób, które ochoczo wydają tego rzędu kasę na takie rozwiązania.

 

Wysłane z Motki Defy+ za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt faktem- gdybym miał w tym momencie kupić ten twór- raczej bym nie wziął. A co do nowego spojrzenia na laptopa- zostaje sprowadzony do roli jednorazowej żyletki- coś się zepsuje- "sorry bro- buy a new one", i jeżeli ma w tym kierunku iść ta firma- to raczej pożegnam się z nowym sprzętem od nich. Generalnie- samodzielna naprawa większości ichnych produktów była możliwa- wyjątek stanowił MB Air, który jako pierwszy miał specyficzny dysk i ram wlutowany w mobo. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednorazowe maszynki są fajne. Nauczyłem się ostrzyć (tak, to możliwe) i już z pół roku golę się jedną :lol: Ale o czym to ja... aha...

 

A o dodatkowych bateriach w miejsce napędu- o tym nie słyszałem nic a nic...

 

Dell taki wynalazek ostatnio pokazał przy okazji obwieszczenia Światu, że jego laptop potrafi wytrzymać na bateriach ileś-tam-godzin. W sumie Kwazor potem ten rekord przebił prezentując baterię własnego pomysłu, ale o tym pewnie żadna agencja prasowa nie napisze. Szkoda <_<

 

Btw, nie ma sensu przepłacać za maca do grafiki*. Wystarczy sobie poprawnie ustawić profile kolorów w kompach i skalibrować monitory. Polecam, Pio... Stevie Wonder.

 

*- z firmowej autopsji. Mamy w firmie power maca. Śliczny, fakt. Ale za równowartość jego ceny graficy dostali trochę później kilka nowych lcd NECa i Eizo.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co mnie bardziej rozpie..dala: ta firma czy użytkownicy tej firmy, którzy dają się tak ładować.

 

Swojego czasu rozmyślałem nad lapkiem ~ 14" do podróży, no i zależało mi, aby móc w wolnej chwili poobrabiać fotki itd. Okazało się, że wszystkie lapki mają tak błędne i pomylone kolory, że obróbka fotki byłaby daremna - wszystkie i tak musiałbym na stacjonarce poprawić. Jedynym wyborem, okazał się ... MB, jedyny laptop wyświetlający wystarczająco dobrze kolory. Na szczęście rozsądek wziął górę i mam sprzętowo podobnego Asusa za 1/3 ceny. Co prawda nie obrabiam na nim zdjęć, ale dodatkowe 4k nie byłoby tego warte. Nie mniej jednak, na pewno jest ktoś komu to może być niezbędne. Nie rozumiem faktu błyszczących matryc, ale ogólnie matryca, jest rzeczą, którą Apple króluje w lapkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Błyszczące matryce to:

1) bardziej nasycone kolory

2) ochrona wyświetlacza szklaną szybą

3) bardziej estetyczna konstrukcja (bez wgłebień, ramek itd.)

 

Gdyby miały jakąś antyrefleksyjną powłokę to byłyby idealne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie jakoś tam orientuje się w laptopach, ale nie aż tak żeby z cała pewnością stwierdzić, że mam racje natomiast wydaje mi się że raczej Apple nie jest jedynym producentem, który jest w stanie dostarczyć matryce odpowiedniej jakości, która będzie się nadawać do obróbki zdjęć. Poza tym jak słusznie zauważyłeś jak ktoś poważnie do tego podchodzi to i tak ostatecznie skończy z zewnętrznym monitorem dobrej klasy.

 

Wysłane z Motki Defy+ za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A o dodatkowych bateriach w miejsce napędu- o tym nie słyszałem nic a nic...

Apple też nie słyszało, dlatego póki co nie jest to przez nich opatentowane. Jak znajdą taką baterię gdzieś na śmietniku, to będą wiedzieli co robić.

 

Dell taki wynalazek ostatnio pokazał przy okazji obwieszczenia Światu, że jego laptop potrafi wytrzymać na bateriach ileś-tam-godzin.

Taki "wynalazek" istnieje od wielu lat, na Allegro już od 99,95 zł. Obwieszczenie Della nie zwilżyło mnie zanadto, bo to żadne osiągnięcie obładować laptopa akumulatorami gdzie tylko można i myczeć jaki to świetny czas czuwania nam wyszedł.

 

Błyszczące matryce to:

1) bardziej nasycone kolory

2) ochrona wyświetlacza szklaną szybą

3) bardziej estetyczna konstrukcja (bez wgłebień, ramek itd.)

D630 ATG miał matową matrycę, chronioną szklaną szybą, bodajże jakaś seria IBM Lenovo też, więc można. Fakt, brzydkie to jak nie przymierzając Volkswagen, kolory też wypłowiałe. Tyle że w terenie, gdzie źródeł światła nie można kierunkować wedle życzenia, na pięknej błyszczącej matrycy i tak nie widać tych wspaniałych nasyconych kolorów. Pewnie dlatego w modelach czarnoroboczych przeważa matowość, a w biurkowych delikutaśnych cacuszkach połyskliwość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lenovo zaoferowało matryce IPS w niektórych Thinkpadach:

 

Laptops | ThinkPad X Series Convertible Tablet | Features | Lenovo | United States (US)

 

Niedawno jakiś zespół badawczy pochwalił się opracowaniem szkła ze specjalną powłoką skutecznie rozpraszającą refleksy. Pewnie za kilka lat pojawią się notebooki z czymś takim.

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym jak słusznie zauważyłeś jak ktoś poważnie do tego podchodzi to i tak ostatecznie skończy z zewnętrznym monitorem dobrej klasy.

 

Najlepsze jest to, że zwykły laptop + porządny zewnętrzny Eizo wychodzi cenowo tyle samo co MBP. ;)

 

Dlaczego profesjonalne monitory mają mniej lub bardziej matowe matryce?

 

Bo :

1) bardziej nasycone kolory

 

Nie znaczy "wierniejsze". Prędzej temu do Samsungowych SAMOLedów , które wręcz przesycają kolory. ;) Jednakowoż, o dziwo w miarę dobrze pokrywają się z rzeczywistością.

 

Ja sobie nie wyobrażam pracy na błyszczącej matrycy, mam to ustrojstwo w lapku i jest to po prostu koszmar, zwłaszcza za dnia.

 

Lenovo zaoferowało matryce IPS w niektórych Thinkpadach:

Czekam na właśnie tego typu laptop, byle się nie kręcił i nie był dotykowy. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze jest to, że zwykły laptop + porządny zewnętrzny Eizo wychodzi cenowo tyle samo co MBP. ;)

 

Przynajmniej ram sobie wymienisz, ssd sobie wymienisz, a w razie potrzeby wywalisz dvd i dorzucisz drugi dysk (co mam w planie, tylko zbyt mało się bawię laptopem, żeby mi na tym zależało). No i eizo można potem do innego laptopa podłączyć... a retiny z mbp raczej nie.

 

Bo :

 

Trolling attempt failed :-|

 

A taką już miałem fajną odpowiedź przygotowaną :lol: Ale mniejsza. Może następnym razem.

 

Sam mam błyszczącą matrycę w laptopie i w dzień jest masakra. A w nocy jest niewiele lepiej, bo przy zgaszonym świetle widzę momentami własną twarz, oświetloną przez ekran... szlag człowieka może trafić. Gdyby Vikuiti od 3M nie była tak droga, to już bym dawno zamówił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego profesjonalne monitory mają mniej lub bardziej matowe matryce?

Nigdzie nie pisałem o profesjonalnych matrycach, wypowiadałem się na temat wyświetlaczy Apple'a. Oczywiście, że profesjonalne monitory będą miały matowe matryce a i pewnie kołnierz aby nie było przekłamań za sprawą światła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdzie nie pisałem o profesjonalnych matrycach, wypowiadałem się na temat wyświetlaczy Apple'a.

 

[troll]Aha, czyli Apple nie jest profesjonalne. Podpadłeś tym zdaniem całemu środowisku Apple, bo przecież niektórzy z nich płacą krocie, żeby poczuć się jak profesjonalista :lol: [/troll]

 

 

Ale całkiem serio:

Widziałem jakiś czas temu dokument Eizo, w którym porównywali oba rodzaje matryc. Streszczając i mocno upraszczając - błyszczące i matowe matryce mają bardzo podobne parametry, a matowe są produkowane tylko dlatego, że koszt powłok nakładanych na błyszczące, a dających taki sam efekt jak matowa powierzchnia, jest zbyt duży, żeby komukolwiek się opłacało. Całość sprowadza się więc po raz kolejny do pieniędzy.

Większość producentów przez to idzie zgodnie z hasłem znanej reklamy "jeżeli nie widać różnicy, to po co przepłacać", tylko Apple się wyłamuje, bo u nich jak zwykle liczy się design. A że Apple z jakiegoś dziwnego powodu jest czymś w rodzaju kreatora mody (elektronicznej), to jakiś czas temu się zaczął i trwa po dziś dzień boom na błyszczące ekrany. Wkurza to bardzo, bo taki sam sprzęt z matową matrycą albo nie istnieje, albo jest trudno dostępny, albo droższy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wpadłem na genialną teorię spiskową pt. dlaczego nie ma wymiennego dysku. IMO chodzi o nakręcenie rynku. Dlaczego?

 

Otóż tak: Apple używa systemu plików HSF czy jakoś tak- który jest nieobsługiwany przez produkty ze stajni MS. Mając możliwość fizycznego demontażu dysku na czas serwisowania- mogliśmy wrzucić go do innego MB- czy to przez USB, czy przez Firewire.

Teraz- wrzucono dodatkowy port lightpeak (technologia z wielkim potencjałem, ale też strasznie wysokimi cenami)- nakręci popyt na kabelki i innego rodzaju akcesoria. Jako że tylko nowe są wyposażone w ten port- wymusi to zmianę "pokoleń" stacjonarek.

Plus- wymusi to zakupy nowych akcesoriów w stylu "Time capsule"- czyli dysków do archiwizacji.

 

Całe szczęście marketingowcy dali możliwość synchronizowania lapka ze stacjonarką za pomocą narzędzia zwanego "asystentem migracji"- ale najpierw trzeba tą stacjonarkę mieć. Więc- koszta, koszta, koszta.

 

Czyli cała innowacja polega na wydojeniu klienteli do ostatniego grosza z wkładaniem nosa w ich prywatność.

Bo zintegrowany dysk jest niebezpieczny w przypadku uszkodzenia innych części i wysłaniu go do serwisu- jaką mamy pewność, że serwisant to cherubinek z harfą i nie spojrzy w prywatne dane? Pewności nie mamy żadnej.

 

Odpowiedziałem sobie na pytanie- czy kupię kiedyś następnego macbooka- brzmi ona nie. Będę korzystał z tego aż się zbiodegraduje- wtedy przesiądę się na stacjonarkę- pod warunkiem że nie będzie miała takich samych ograniczeń.

EDIT- Jest możliwość wyjęcia dysku! Super. Źródło.

 

Za to nie ma FireWire do migracji- tylko thunderbolt/lightpeak.

Edytowane przez KWS89

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...