Pobieraczek, Potrzebna Pomoc.

[rolmops]

Cześć, moja znajoma ma problem z pobieraczkiem.

Zarejestrowała się nieświadomie, olała sprawę no i teraz problem bo przychodzą jakieś "straszne e-maile".

 

Odpisaliśmy na te straszne e-maile jakąś formułką z internetu

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "nasza odpowiedź"

Witam serdecznie!

 

W myśl ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz

o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz.U. z 2000 r.

nr 22, poz. 271 ze zm.), jeżeli sprzedawca nie dopełnił obowiązku poinformowania klienta

na piśmie o 10 dniowym terminie odstąpienia od zawiązanej umowy na odległość, wówczas

okres ten wydłuża się do 3 miesięcy.

Zgodnie z przysługującym mi prawem, wypowiadam zawartą przez Internet, tak zwaną

„umowę rejestracyjną” zawiązaną w dniu 2 grudnia 2009 roku, w serwisie

„pobieraczek pl”, do której użyto blabla@x.pl.

Jednocześnie informuję, iż kolejne mailowe powiadomienie (powiadomienia) o charakterze

„roszczeniowo-zastraszającym”, będą skutkowały dwoma wnioskami do

prokuratury; pierwszym na podstawie art. 286, ustawy z dnia 6 czerwca 1997 roku - kodeks

karny o możliwości popełnienia przestępstwa w postaci wyłudzenia przez zastraszenie,

(ścigane z urzędu nie z powództwa cywilnego), drugim o naruszenie przepisów ustawy z

dnia 29 sierpnia 1997 roku o ochronie danych osobowych (wgląd i posłużenie się IP klienta

także w celu zastraszenia)

 

 

 

z poważaniem,

były klient „pobieraczek.pl”

blabla@x.pl

dalej idąc dostaliśmy odpowiedź

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "ich 1 odpowiedź"

Szanowna Pani,

 

dziękujemy za wysłaną do nas wiadomość.

 

Informujemy, iż złożone przez Panią oświadczenie o odstąpieniu od zawartej ze spółką Eller Service umowy jest bezskuteczne, gdyż zostało złożone po terminie.

 

Proszę przyjąć do wiadomości informację, iż spółka Eller Service działa na podstawie ustawy z dnia 18 lipca o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz. U. nr 144, poz. 1204). Przepisy powyższej ustawy stanowią podstawowe źródło wzajemnych praw i obowiązków stron związanych z wykonywaniem działalności polegających na świadczeniu i odbiorze usług drogą elektroniczną i stanowią lex specialis w stosunku do innych regulujących stosunki polegające na świadczeniu usług ustaw, w tym co wynika z brzmienia art. 11 ustawy w szczególności przepisów kodeksu cywilnego.

 

Art. 8 ust. 4 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną stanowi, iż usługodawca świadczy usługi drogą elektroniczną w sposób zgodny z regulaminem. Należy nadmienić, iż regulamin jest cały czas dostępny na stronie internetowej i każdy użytkownik przed podjęciem decyzji o zawarciu umowy powinien zapoznać się z jego treścią. Zgodnie z § 4 Regulaminu regulującym sposób zawierania i rozwiązywania umów o świadczenie usług drogą elektroniczną umowa zostaje zawarta poprzez rejestrację danych potencjalnego usługobiorcy oraz faktyczne zlecenie realizacji usługi Usenet na wskazanej na stronie formularzu rejestracyjnym.

 

Wskazać należy, iż ani powyższy Regulamin, ani ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną nie zastrzegają dla ważności umowy ani formy pisemnej, ani tym bardziej pisemnego potwierdzenia jej istotnych elementów - zgodnie z treścią art. 2 pkt 4 ustawy świadczenie usługi drogą elektroniczną to wykonanie usługi świadczonej bez jednoczesnej obecności stron (na odległość) poprzez przekaz danych na indywidualne żądanie usługobiorcy, przesyłanej i otrzymywanej za pomocą urządzeń do elektronicznego przetwarzania, włącznie z kompresją cyfrową, i przechowywania danych, która jest w całości nadawana, odbierana lub transmitowana za pomocą sieci telekomunikacyjnej w rozumieniu ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. - Prawo telekomunikacyjne.

 

Wobec powyższego podnoszony przez Panią argument dotyczący obowiązku potwierdzenia przez usługodawcę na piśmie informacji, o których mowa w art. 9 ust. 1 ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz.U. 2000, nr 22, poz. 271) jest bezpodstawny i nie znajduje uzasadnienia.

 

Należy zwrócić uwagę na fakt, iż zadaniem przepisów ustawy z 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz odpowiedzialności za produkt niebezpieczny (Dz.U. Nr 22, poz 271 ze zm.) jest implementacja postanowień Dyrektywy 97/7/WE Parlamentu Europejskiego i Rady o ochronie konsumentów w umowach zawieranych na odległość.

Z godnie z art. 5 Dyrektywy 97/7/WE przedsiębiorca jest zobowiązany dostarczyć potwierdzenie wymaganych informacji w formie pisemnej lub w taki sposób aby były one dostępne na innym trwałym materiale. Stanowi to wyraźne przeciwstawienie ulotnego sposobu przekazania tych samych informacji przed zawarciem umowy (np. telefonicznie) oraz po zawarciu umowy (na materiale trwale przechowującym informacje). Nacisk jest zatem położony na trwałość nośnika informacji, a nie na formę pisemną.

 

Nowelizacji ustawy z 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za produkt niebezpieczny, dokonała korekty wykładni gramatycznej art. 9, gdyż zgodnie z argumentem a fortiori, skoro dla usług finansowych, przy których poziom ochrony konsumenta jest wyższy, (szerszy zakres informacji, dłuższy termin do odstąpienia od umowy, bezterminowe przedłużenie terminu do odstąpienia w braku potwierdzenia) dopuszcza się potwierdzenie na piśmie oraz innych , trwałych nośnikach, tym bardziej taki sposób potwierdzania jest adekwatny dla umów zawieranych drogą elektroniczną. W myśl postanowień ustawy za trwały nośnik informacji należy uznać twardy dysk komputera, w związku z czym za spełnienie obowiązku potwierdzenia informacji należy uznać udostępnienie informacji w postaci elektronicznej w taki sposób aby było możliwe zapisanie jej na twardym dysku konsumenta.

 

Ponadto wskazać należy, iż z natury stosunku prawnego, jakim jest świadczenie usług „Usenet”, wynika, że jego byt realizuje się poprzez dostęp do sieci Internet oraz posiadanie stacji roboczej (komputera) wyposażonego w system operacyjny, na którym możliwe jest użytkowanie udostępnianych na rynku programów komputerowych realizujących funkcję czytnika Usenet. Wobec powyższego sprzecznym z właściwością stosunku prawnego byłoby uzależnianie ważności takiej umowy od potwierdzania jej istotnych elementów usługobiorcy w tradycyjnej pisemnej formie. Wskazać należy, iż fakt zawarcia umowy z Eller Service został potwierdzony poprzez rejestrację i akceptację warunków Regulaminu, wobec czego nie było potrzeby ponownego ich przesyłania, tym razem w tradycyjnej formie pisemnej.

Powyższe stanowisko jest zgodne ze stanowiskiem Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, co potwierdza wypowiedź urzędnika UOKIK w audycji radiowej dostępnej pod adresem:

http://www.radiozet.pl/var/ezflow_site/sto...5990f9c9f6a.flv

 

W świetle powyższego, zgodnie z § 4 ust. 6 Regulaminu odstąpienie od umowy możliwe było tylko i wyłącznie w terminie 10 dni od dnia jej zawarcia, a w chwili obecnej składanie przez Panią w tym zakresie oświadczeń nie wywołuje już zamierzonych przez Panią skutków prawnych.

 

W przypadku dalszych pytań prosimy o kontakt telefoniczny z numerem 58 553 12 32.

 

Z wyrazami szacunku,

Zespół Pobieraczek.pl

Co dalej? Naprawdę nie uśmiecha się płacić prawie 100zł za nic.

 

Pozdrawiam.

[grzechuk]

nie płać... olej to i zgłoś się do prawnika, jak będą cię dalej nękać, zgłoś zawiadomienie do prokuratury... bo w przypadku wystarczy oświadczenie woli i nie trzeba (jako klient) nic pisemnie wysyłać, zwłaszcza, że zawarcie umowy nie wymagało podpisu i nie było w jakikolwiek sposób zweryfikowane... czyli każdy mógłby podać twoje dane i ty musiałbyś potem udowadniać, ze to nie ty... bzdura i tyle! już nawet nie mówiąc, ze konto mogła założyć osoba nieletnia (nawet na nazwisko rodzica/opiekuna) to wystarczy powołać się na brak wyrażenia zgody, dziecko nie może zostać pociągnięte do odpowiedzialności za nie przestrzeganie omów cywilnych, bo bez zgody opiekuna nie może takowych podpisywać... i nie bać się ich bełkotu pseudo prawniczego, bo oni żerują właśnie na nieznajomości prawa...

 

re down:

Wreq rozumiem, że ty masz coś wspólnego z tą firmą? regulamin nigdy nie będzie ważny, gdy nie jest w pełni zgodny z obowiązującym prawem... ten z pobieraczka z tego co mi wiadomo, zawiera kilka wieloznaczności i zapisów wpisanych na listę zapisów niedozwolonych, innymi słowy można się nim podetrzeć... niektórzy zgłaszają do allegro, że ktoś sprzedaje promocyjne kody z kart graficznych do gier, bo uważają zapisy na pudełku ważniejsze od polskiego prawa, a prawo jest takie, że kupioną grę możesz komu chcesz i kiedy chcesz i za ile chcesz sprzedać i firmie nic do tego... więcej samodzielnego myślenia!!!

Edytowane 2 Stycznia 2010 przez grzechuk

[wreq]

Było czytać regulamin przed rejestracją ?

 

Swoją drogą jak mogła się zarejestrować nieświadomie zwłaszcza, że o pobieraczku i problemach z nimi było głośno prawie we wszystkich mediach...

 

Niestety zapłacić trzeba...

 

Wreq rozumiem, że ty masz coś wspólnego z tą firmą

no comment... uważam poprostu, że za głupotę (a takową jest akceptowanie czegoś czego się nie czytało) się płaci... Edytowane 2 Stycznia 2010 przez Wreq

[przemn2]

Nie płac.

Nie trzeba płacić.To naciągacze,którzy sami są złodziejami.

Jak złodziej ma isć do sądu ?

Ich prawnik to [gluteus maximus].Reporter zadał mu takie pytania na które nie mógł odpowiedzieć bo by się przyznał,ze sami są złodziejami.

Było o tym w Ekspresie Reporterów.Poszukaj tam.

Edytowane 2 Stycznia 2010 przez przemn2

[grzechuk]

no comment... uważam poprostu, że za głupotę (a takową jest akceptowanie czegoś czego się nie czytało) się płaci...

a co byś zrobił gdybym zarejestrował się na twoje nazwisko i podał twoje dane? co gdyby w regulaminie był paragraf, który w razie spóźnienia się z płatnością o dzień chociażby grosza, pozwalał firmie zawłaszczyć twój majątek? jedyną głupotę prezentujesz ty w powyższej wypowiedzi...

[wreq]

Nic bym nie zrobił, ponieważ uczepiłem się tego konkretnego cytatu (a nie samego faktu legalności pobieraczka i jego praktyk):

Zarejestrowała się nieświadomie, olała sprawę no i teraz problem bo przychodzą jakieś "straszne e-maile".

Ale ok... nie wypowiadam się już w tym temacie - zachowam swoje odmienne zdanie dla siebie... :oops:

[skinny500]

Niestety zapłacić trzeba...

Nie trzeba.

 

Możesz ich olać. Poza tym już niejedną akcję przeciwko temu portalowi przeprowadzano, np. 1000 kont zakładanych przez jedną osobę. Mnie coś ostatnio nie wysyłają ponagleń

[Xalpha]

Bylo w Tv kiedys o tym, nawet ogladalem. Tak jak juz wyzej napisali - olać. Nikogo nie podadza do sadu, bo sami lamia prawo.

[thermalfake]

jednorazowy skok na kasę, zrobić przekręt i się zmyć

czyste wymuszenie... takie rzeczy tylko w Polsce

fixrapid.com działa podobnie przy rejestracji wprowadzając ordynarnie w błąd, nawet usługa pobierania nie działa wcale jak powinna

[KWS89]

Archeologia. Ale potrzebna- jak sprawa z tym badziewiem wygląda teraz? Ktoś wielce inteligentny z mojej grupy na studiach zarejestrował ten szajs na maila grupowego, wszelakie dane podał lewe, bo nie kojarzę nikogo o takim nazwisku, a teraz pobieraczek nęka nas mailami. Sprawa została już przedyskutowana na forum grupy i jesteśmy skłonni zapłacić po te 5zł, żeby się odpieprzyli, ale nie uśmiecha mi się wspomagać złodziejstwa...

[pawelekmal]

Niezłego debila macie w grupie... może spróbuj dodać maile od nich do filtra spamowego i następne wiadomości będą lądować w spamie.

[KWS89]

W sumie kwestię inteligencji mojej grupy olewam ciepłym moczem, ale sam ton maili (cytując- "prawniczy bełkot") nie jest cudowny- zwłaszcza, że zmienili treść formułki i dopisali możliwość sprzedaży długu i wpisem do KRD.

 

Dnia 10.01.2011 z komputera o adresie IP blablabla zamówił Pan na stronie Pobieraczek.pl naszą usługę i do dnia dzisiejszego jeszcze nie została ona należycie opłacona.

 

Z uwagi na to, że poprzez rejestrację na stronie zawarł Pan z nami umowę o świadczenie usług Usenet na podstawie ustawy z dnia 18 lipca 2002 roku o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz. U. Nr 144 poz. 1204), doręczamy Panu niniejsze wezwanie do zapłaty.

 

Jednocześnie informujemy, iż dalszy brak uiszczenia należnej kwoty spowoduje poważne konsekwencje prawne. Następstwem wszczęcia przez nas przeciwko Panu stosownych czynności prawnych mających na celu wyegzekwowanie należności wraz z ustawowymi odsetkami za każdy dzień opóźnienia - będą dodatkowe koszty postępowania windykacyjnego, sądowego a następnie komorniczego.

 

W stosunku do osób uchylających się od terminowej zapłaty możliwe są następujące kroki prawne:

- przekazanie sprawy profesjonalnej firmie windykacyjnej,

- przekazanie sprawy profesjonalnej kancelarii prawnej,

- postępowanie sądowe,

- komornicza egzekucja należności,

- Wpis do Rejestru Dłużników Niewypłacalnych, który wiązać się może m.in. z odmową udzielenia kredytu lub leasingu a nawet całkowitą utratą wiarygodności w kontaktach handlowych.

 

W związku z tym wzywamy Pana do dobrowolnej zapłaty należnej kwoty w wysokości 94,80 PLN w ciągu 5 dni od dnia otrzymania niniejszej wiadomości.(...)

[Maniakalny]

W sumie kwestię inteligencji mojej grupy olewam ciepłym moczem, ale sam ton maili (cytując- "prawniczy bełkot") nie jest cudowny- zwłaszcza, że zmienili treść formułki i dopisali możliwość sprzedaży długu i wpisem do KRD.

 

hahahahahahaha

 

 

masz dwie opcje odp:

1.Prosiłbym o kontynuowanie dalszej koresponcencji drogą pocztową, lub skierowanie wniosku do sądu lub działu windykacji.

 

2. cmoknijcie sie w trąbe :lol:

 

 

Podałes dane? Podpisales umowe? Mają nr dowodu?

NIE

 

NIC NIE MOGĄ ZROBIĆ

Edytowane 28 Stycznia 2011 przez Maniakalny

[Aurora001]

Jak faktycznie wpisza kogos do KRD (w co watpie i pobieraczek moze smb - bo niby na jakiej podstawie, aczkolwiek interesowalem sie sprawa i nie wszystko jest takie proste, prawo jest do tyłu), trzeba bedzie zorganizowac masowa akcje zapisywania sie na pobieraczek z kompow uczelnianych :D Bylyby jaja

Edytowane 28 Stycznia 2011 przez Aurora001

[Maniakalny]

i kogo wpiszą?

EDMUNDA SKOŚNEGO z ulicy przękątnej z Zagumna?

 

:lol:

[KiMR]

Dokładnie. A żeby po ip dochodzić kto się rejestrował potrzebują nakaz sądowy.

[Maniakalny]

Dokładnie. A żeby po ip dochodzić kto się rejestrował potrzebują nakaz sądowy.

 

i bedą miec IP i co zrobią?

rejestracja nastąpiła z:

hot spot-u/a

kafejki

uczelni

neostrady lub z inne zmiennego lub wspolnego netu osiedlowego

 

 

tematów jest o pobieraczku jest multum, zerują na naiwnosci innych, ja osobiscie nie mam konta na takich serwisach ale jak gdzies sie rejestruje zawsze podaje mail z o2 ktory służy do takich rzeczy, chyba rok juz tam nie wchodzilem, pewnie z 10gb spamu jest :lol:

[slavok]

Znajomy też się naciął ale tak się przestraszył tych maili, że zapłacił im 300zł... zarejestrował się on, dziewczyna i brat, mówiłem, nie płać bo to złodziejstwo, ale stwierdził, że nie może spać po nocach, że go mysli nachodzą iż w KRD wyląduje i kredytu na mieszkanie nie dostanie... dramat, że w normalnym kraju można dopuszczać się takiego procederu i nikt się za to nie weźmie, masakra.

Edytowane 29 Stycznia 2011 przez slavOK

[KiMR]

Poczytałem trochę na temat pobieraczka i co o tym myśli UOKiK:

 

1. Od umowy na odległość możemy odstąpić w ciągu 3 miesięcy!!!

2. Darmowe testowanie przez 10 dni nie równa się możliwości zrezygnowania z umowy bez płacenia po 10 dniach użytkowania.

3. Mailowe wezwanie jest nic nie warte i służy tylko zastraszaniu!!! Liczy tylko się list polecony.

4. Umowy zawarte z dziećmi są nieważne.

 

24.11.2009 - Telewizja Polska SA

[KWS89]

Dalsza część ciekawostek od owego serwisu.

 

Szanowny Panie xxx,

 

Ze względu na nie wywiązanie się przez Pana do dzisiaj z zawartej z nami umowy z dnia 10.01.2011 będziemy zmuszeni wystąpić przeciwko Panu na drogę sądową w celu wyegzekwowania przysługujących nam wymagalnych należności. Na podstawie ustawy z dnia 18 lipca 2002 roku o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz. U. Nr 144 poz. 1204) doszło do zawarcia wiążącej obie strony umowy.

 

Pozew przeciwko Panu zostanie skierowany do właściwego miejscowo sądu przez współpracującą z nami kancelarię prawną na podany przez Pana podczas zawierania umowy adres:

 

-tu-był-adres-z-tyłka-wzięty

 

 

Przypominamy, że podawanie fałszywych danych osobowych mających na celu wprowadzenie w błąd drugiej Strony umowy stanowi przestępstwo oszustwa zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Jeżeli podczas rejestracji podali nam Państwo fałszywe dane osobowe (otrzymamy wtedy zwrot listu z pozwem) o popełnionym przestępstwie niezwłocznie zawiadomimy właściwe organy ścigania. Do identyfikacji posłuży nam adres IP, z którego nastąpiło zawarcie umowy oraz jej dokładny czas i data. Polscy usługodawcy internetowi mają obowiązek zapisywania, który z klientów o danej porze korzystał z danego adresu IP, właśnie na wypadek ewentualnych przestępstw lub wyłudzeń dokonanych przez klientów.

 

Pana adres IP użyty podczas zawierania z nami umowy z dnia 10.01.2011 to xx.xx.xx.xx W związku z powyższym zastrzegamy sobie prawo do wykorzystania zgromadzonych o Panu danych w celu wyegzekwowania należności wynikającej z zawartej umowy oraz ewentualnego przekazania ich właściwym organom ścigania w przypadku podania fałszywych danych.

 

Niniejszym pragniemy poinformować, że wyznaczamy Panu ostateczny termin na dobrowolną spłatę zaległości. Jeżeli usługa Pobieraczek5 nie zostanie opłacona w przeciągu 3 dni od dnia otrzymania tej wiadomości, wówczas zainicjujemy czynności prawne opisane wyżej, co wiązać się będzie dla Pana z dodatkowymi kosztami (sądowymi i windykacyjnymi) oraz w wypadku podania fałszywych danych zawiadomieniem właściwych organów ścigania i poniesieniem związanych z tym konsekwencji.

[Gość Harry Lloyd]

Wszystkim te same maile wysyłają.

 

Musieli by być totalnymi idiotami żeby nie wiedzieli że sprawa w sądzie ich będzie kosztować majątek, zwłaszcza jakby tak każdemu chcieli wytoczyć. Tak więc straszą ludzi, kto głupi ten zapłaci, na tym robią biznes.

[re-bus]

Jestem chyba kolejną ofiarą "Pobieraczka". Z tego, co już zdążyłem przeczytać w internecie - cała ta ich "umowa" budzi ogromnie dużo kontrowersji. Mam jedno pytanie - bo nie mogę na to pytanie znaleźć odpowiedzi. Zupełnie nie pamiętam, czy po "rejestracji" na stronie "Pobieraczka" - "obieraczka" - coś pobrałem czy też nie. Z tego, co widziałem w internecie - trzeba było coś aktywować - a ja nic takiego nie robiłem. Jeśli coś pobrałem - to zaraz po rejestracji i już więcej nic. Jeśli więc pobrałem - to było to pierwszego dnia w ciągu owych 10 bezpłatnych dni, które "obieraczek" oferuje za darmo. Czy w takim wypadku przysługuje mi 3-miesięczny okres wypowiedzenia umowy (bo oczywiście nic nie dostałem na piśmie od "obieraczka"). Wydaje mi się, że skoro pierwsze 10 dni jest bezpłatne - to dopiero po upływie tych 10 dni, jeśli zacznę coś pobierać - to zaczynam korzystać z usługi "obieraczka". Ja na pewno nic od nich nie pobierałem i nie zamierzam pobierać (oprócz może właśnie tego momentu tuż po rejestracji - ale wydaje mi się, że nic wtedy nie pobierałem). O tym, że nie chcę ich usługi i że nic nie pobierałem i nie zamierzam pobierać - pisałem im w mailach. Teraz straszą mnie bardzo - odpowiedziałem im dziś nawet, że takie nękanie przez nich można uznać za "stalking". Nie pamiętam, abym dostał od nich maila z czymś takim (znalazłem to na innym forum - a pisała też osoba mająca kłopot z "obieraczkiem"), a już na 1000% nie pobierałem żadnej instrukcji instalacji i programu dostępowego i nie logowałem się do panelu klienta:

Z przyjemnością informujemy, że Twoje konto w serwisie Pobieraczek.pl zostało uaktywnione. Twoje dane logowania do panelu klienta oraz serwera news:

 

Login: xxxxxxx@wp.pl

Hasło: xxxxxxxxxx

Adres serwera news: news.pobieraczek.pl

 

Aby pobrać instrukcję instalacji i konfiguracji programu dostępowego należy zalogować się do panelu klienta (w prawym górnym rogu strony serwisu).

 

Dodatkowe funkcje dostępne po zalogowaniu:

1. Film objaśniający sposób pobierania plików

2. Bezpośredni link do wyszukiwarki plików

3. Zmiana hasła

 

Życzymy miłego pobierania

 

Czy mogła zaistnieć sytuacja - że nie pobierając żadnych ww. instrukcji i programu dostępowego - jednak coś można było ze strony "obieraczka" pobrać, co kwalifikowałoby się jako "rozpoczęcie usługi"??? Sorry za takie być może proste pytanie... Nie pamiętam kompletnie chwili swojej rejestracji na stronie "obieraczka", dlatego się pytam... Pewien jestem natomiast tego, że jeśli trzeba tam pobrać jakiś program dostępowy - to tego na 1000% nie uczyniłem, bo mam niedobre doświadczenia z tzw. programami dostępowymi, które "zagnieżdżają" się w systemie i jest potem pewien kłopot z ich usunięciem.

[pix3l]

Swoją drogą, to gdzie trzeba mieć mózg żeby w serwisach tego typu podawać prawdziwe dane osobowe lub w ogóle je podawać?

[Modd]

Po co się w ogóle na takich serwisach rejestrować?

[Gordon Lameman]

Swoją drogą, to gdzie trzeba mieć mózg żeby w serwisach tego typu podawać prawdziwe dane osobowe lub w ogóle je podawać?

 

Podanie fałszywych danych, w celu wyłudzenia płatnej usługi stanowi przestępstwo z art. 286 kodeksu karnego. Może jednak ludzie mają mózg.

[widmos]

No to trzeba to zapodac na 4chan :D

[Pecetowy]

W przypadku nieletnich takie umowy są nieważne, bo nie zostały zaakceptowane przez opiekuna prawnego - z reguły rodzica.

Jeśli ktoś podał nieprawdziwe dane i dostał od tego serwisu wezwanie do zapłaty na emaila to można taką wiadomość skasować i tyle. Serwis nie ma jak ustalić danych osobowych użytkownika kompa, a Policja raczej im nie pomoże. Ten serwis dawno temu powinien być zamknięty.