Kaeres Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 Czy istnieje możliwość bezpłatnego i legalnego otwierania plików z office 2007 na pakiecie z 2003 ? Jakaś wtyczka, upgrade ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night_Bird Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 (edytowane) http://www.microsoft.com/downloads/details...43-c6bb74cd1466 Edytowane 4 Stycznia 2010 przez Night_Bird Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 Dziękuję -niestety pewne reguły za pomocą tego pakietu nie chcą działać poprawnie. Pozostaje zakupić wersję 2007 :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 Czy przypadkiem OpenOffice.Org nie otwiera tego formatu? Potem z poziomu OOo zapisujesz do formatu 2003 i otwierasz w wersji 2003. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuMeL Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 Przy zapisie pliku w Office 07 zaznaczasz po prostu tryb zgodności z office xp/2003. Ot cała filozofia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwasior500 Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 Ot cała filozofia, że żeby przeprowadzić taką operację trzeba mieć pod ręką Office 07. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SGJ Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 (edytowane) A potem sie zastanawiasz gdzie są pewne rzeczy, które były a ich nie ma... Konwerter zastosowany w MSO nie zachowuje wszystkich informacji. Najciekawiej jest w Accesie, tam to w ogole leci cała obsługa formularzy bo kiedys uzywane było VBA a w nowej wersji wbudowane polecenia i zostaje wszystko jak było tyle ze nieoprogramowane. Edytowane 4 Stycznia 2010 przez SGJ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuMeL Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 Nie wiem, nie zaobserwowałem problemów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 Ot cała filozofia, że żeby przeprowadzić taką operację trzeba mieć pod ręką Office 07.Dokładnie... A potem sie zastanawiasz gdzie są pewne rzeczy, które były a ich nie ma... Konwerter zastosowany w MSO nie zachowuje wszystkich informacji. Otóż to. Nie wiem, nie zaobserwowałem problemów. Używam dość zaawansowanych funkcji w makrach oraz rozszerzeniach, które niestety nie chcą działać w 2003. Podstawowe funkcje oczywiście chodzą. Problem rozwiązuje tylko jedna rzecz - zakupy u Gatesa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rikki Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 Spróbuj zaopatrzyć się w testową wersję Office'a 2010, pakiet kupisz kiedy wyjdzie finalna wersja nowego O. Szkoda kupować aktualną wersję kiedy niedługo pojawi się nowa. 2010 beta był za darmo do ściągnięcia na stronie MS, pewnie nadal jest. O, tutaj. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 http://wiki.services.openoffice.org/wiki/D...e_2007_files%3F Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stivo Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 Ot cała filozofia, że żeby przeprowadzić taką operację trzeba mieć pod ręką Office 07. 50PLN + wysyłka ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pix3l Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 Hahaha facet ma łeb do interesów :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość NuCore Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 Witam. Pilnie potrzebuję konkretnych argumentów lub porad, jak przekonać kogoś komu pseudo informatyk nagadał bzdur, ze pod windows 7 pro 64bit nie będzie działał office 2007 oraz ze będą problemy ze sterownikami m.in. do netu. Osoba ślepo i uparcie wieży w/w pseudo specjaliście. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rikki Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 Niech sobie wierzy. Po powyższym wnioskuję, że nowa wersja u tej osoby przysporzyła by ci kłopotów, wszak interejs uległ zmianie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Huberek Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 (edytowane) Ja używam właśnie takiego setu (w7pro64 + mso09) i wszystko śmiga jak powinno ;) Jeśli chcesz mogę podrzucić jakieś szkriny. Edytowane 4 Stycznia 2010 przez QrVicH Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość NuCore Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 Problem jest tego typu, że klient ma tupet nie od parady. Dzwoni przed 22'gą, by odkręcić zamówienie bo mu "informatyk powiedział" ze działać nie będzie. Idzie się załamać. Jeszcze wpiera, że to żaden kłopot dla hurtowni, skoro nie rozpakuje towaru i ze chce wersje 32 bity, jak kilkukrotnie dzisiaj ponaglał o zamówienie wersji 64bity i by przypadkiem nikt się nie pomylił na hurtowni. Sam używam, win 7 pro i nie mam najmniejszych problemów, o czym go poinformowałem, to zaczął się upierać, ze niemożliwe i aż było słychać jak mu oczy na wierzch wychodzą ze zdziwienia, bo jak to może działać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2010 Pilnie potrzebuję konkretnych argumentów lub porad, jak przekonać kogoś komu pseudo informatyk nagadał bzdur, ze pod windows 7 pro 64bit nie będzie działał office 2007 oraz ze będą problemy ze sterownikami m.in. do netu. Osoba ślepo i uparcie wieży w/w pseudo specjaliście.Imho masz 2 wyjścia: a) powiedzieć klientowi że jego informatyk to debil, a jego zdanie traktujesz jako zerwanie umowy ustnej - co będzie go dodatkowo kosztować i będzie musiał poczekać. Na przyszłość podpisuj umowy oraz kieruj się zasadą pareto ;) b) zaprosić klienta do przeczytania tego tematu - najlepiej niech zgłosi się również pan "specjalista" - będzie wesoło... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość NuCore Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2010 (edytowane) "Specjalista" od kompów okazał się wg. klienta informatykiem-programistą. W takim razie, oby takich "speców" było jak najmniej. Szkoda nerwów, ponieważ żadne rzeczowe argumenty nie docierają. Edytowane 5 Stycznia 2010 przez NuCore Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zanim zaczniesz jechać na informatyka, to powiedz na jakim sprzęcie ma pracować ten system. Jeśli obecny OS potrafi wykorzystać sprzęt optymalnie, to również nie widzę powodu do zmian. Odnośnie sterowników, to sprzęt marki Uduś może mieć problemy ze sterownikami. Od kontrolerów PCI zaczynając, przez kamerki, karty TV, po sieciówki WiFi. A tak generalnie to problem nadaje się raczej do tematu o W7. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość NuCore Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2010 (edytowane) @ Ullisses Tak się składa, że komp już działał na vista'cie i zmiana była podyktowana niechęcią do tego systemu, który to pobierał według użytkownika zbyt wiele aktualizacji co go denerwowało. Kupił ostatecznie win 7 32 bit, nie chcąc czekać 1 dzień, na wymianę z wersji 64 bity, której to się aż nie mógł doczekać, aż do godziny 22'giej, o której to zadzwonił, by zmienić zamówienie będące już w drodze, bo jego spec mu coś nagadał. Poza tym tak już nie broń tego speca, bo jak dzwoniłem, koleś unikał jak ognia odpowiedzi na pytanie czy ten "specjalista" ma wykształcenie w kierunku informatycznym, a w tle było słychać najprawdopodobniej syna(albo i tego "specjalistę") który mówił, co mu kolega powiedział, tak więc nie znając sprawy nie broń kogoś kto słucha rad nastolatka. Poza tym największym dla klienta problemem było działanie office'a 2007, który to jak juz powyżej sam możesz przeczytać działa pod win 7. Edytowane 5 Stycznia 2010 przez NuCore Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2010 To, że "Viśta" tam chodziła, o niczym nie świadczy. Konfigu nie podałeś, więc możemy sobie gdybać. Owszem, jeśli nie jest to nic przed SocketA, to W7 ruszy. Jednak między "ruszy" i "będzie chodził" jest przepaść. Poza tym jak, nie ma więcej niż 2GB i nie ma procka 64bit, to instalacja czegoś nowszego od XP jest czystym wyrzucaniem kasy w błoto. Natomiast stwierdzenie, że MSO2K7 nie działa na W7 jest oczywiście bzdurne. Z drugiej strony, skoro nie podobała się Vista, to W7 tym bardziej się nie spodoba. Oczywiście aktualizacje (jak w każdym innym systemie operacyjnym na świecie) można wyłączyć, ale jeśli dla kogoś stanowi to problem nie do przejścia... ;] A wykształcenie informatyczne co ma tutaj to rzeczy, bo nie bardzo rozumiem? Dla przykładu, od 18 lat siedzę w kompach i nie wydaje mi się, aby szkoła średnia w kierunku informatycznym czy studia informatyczne wniosły coś wartościowego do mojej wiedzy i doświadczenia... ale to już rozmowa na inną okazję. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość NuCore Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2010 (edytowane) Komp na 100% nie jest na aż tak starej starej platformie, dokładnie nie dostałem informacji, ale z tego co wiem, komp nie jest zabytkowy, więc instalacja win 7 nie stanowiła tu problemu. Klient sam chciał win 7 i był od początku nastawiony na zakup tej wersji i to 64 bitowej. Do tego sposób w jaki prowadził rozmowy był daleki od kulturalnego, a opieranie twierdzenia o wielkiej niekompatybilności wersji 64 bitowej o opinię nastolatka, nie wróży nic dobrego, pomijając ciągłe zmienianie zdania i blade pojęcie o działaniu na linii sklep-hurtownia. Sam wspomniałeś, że żadnym problemem jest wyłączenie aktualizacji, problem jest taki, że widocznie klient był tak samo doinformowany jak ten jego domniemany "specjalista", zaś sprawa wykształcenia miała na celu potwierdzenie przypuszczeń o młodzieńczym wieku tegoż "eksperta", ponieważ jeśli ktoś upiera się, że ta osoba to zawodowy informatyk-programista, to takich rzeczy raczej przeciętny gimnazjalista lub max uczeń pierwszych klas liceum nie ogarnia na tyle, by być jakimś wielkim autorytetem w tym temacie. Skoro ktoś jak ognia unikał udzielenia informacji, na temat poziomu wiedzy "eksperta" mówiącego bajki o office'ie i jego nie działaniu na win 7, daje niemałe podejrzenia, że coś na rzeczy leżało, wszak ile osób po informatyce lub z dużym doświadczeniem uzasadnia wypowiedzi, że coś nie będzie działało, bo nie będzie, bez najmniejszego wyjaśnienia. Edytowane 5 Stycznia 2010 przez NuCore Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...