ULLISSES Opublikowano 8 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2010 Za to można by gościa nawet pochwalić. Zamiast wychwalać nieznane auto, to napisał tylko to, czego był pewien i co sam widział. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 8 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2010 Biały nalot na korku może być powodem jazdy na krótkich odcinkach, z oleju wtedy właśnie wytrąca się taki syf, ale racja, że reszta rzeczy które działy się z tym silnikiem nie zachęcała, chociaż to pewnie wszytko można naprawić ale cholera wie jakim kosztem. Tak, ale w 90% przypadków to wina pękniętej UPG Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.PaVLo. Opublikowano 8 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2010 (edytowane) Zapomniałem dodać, że zanim odpaliliśmy silnik, naszą uwagę zwrócił zbiornik płynu chłodniczego, który miał stan grubo ponad MAX oraz butelka z tym płynem obok akumulatora. Pomyśleliśmy, że może przesadził w czasie dolewania i tak zostawił. Dzisiaj jedziemy obejrzeć kolejną Fabię, jednak tym razem od prywatnego właściciela. 1.4 Mpi 75 KM (55 kW) 130tys przebiegu Edytowane 8 Września 2010 przez .PaVLo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 8 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2010 Tak, ale w 90% przypadków to wina pękniętej UPG albo co gorsza głowicy, ale rzeczywiście jak ktoś jeszcze dołożył jakąś butelkę to rozsądne było skreślenie tego samochodu z listy zainteresowania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 8 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2010 Astra II ma owszem niezły ocynk ale nie jest tak że jak niebity to 10lat spokoju. 11-letnia sztuka mojego ojczulka, od nowości z salonu własna, ~130k nalatane - dwa tyg temu robione nadkola z tyłu - jedna zima i trzeba by już sporo wycinać :] Astra I że niby rdzewieje ?? '97 200'000+, zero rdzy. Konserwowana. blacha i podwozie - jak nowe. Oba ekoteki 1,4, oba zero oleju między przeglądami, starszy na mineralu kupiony i tak jeździ. Więc jakby przeczą obiegowym opiniom ;]] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 8 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2010 Więc jakby przeczą obiegowym opiniom ;]] Astry F i generalnie Ople sa w wielu przypadkach kupowane przez ludzi którzy raczej nie mają za dużo pieniążków na auto, przez co nie są one zadbane, jeźdzone do momentu "aż nie popsuje sie coś co uniemożliwi jazdę". Później takie wyeksploatowane samochody są sprzedawane kolejnemu szcześliwemu właścicielowi, który wyeksploatowuje owe auto jeszcze bardziej. Przez co opinia jest jaka jest. Zaryzykuje stwierdzenie, że Astra F jest najmniej awaryjnym kompaktem z tamtych lat, o ile wszystko jest robione według zaleceń producenta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.PaVLo. Opublikowano 9 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2010 (edytowane) Fabia, którą obejrzeliśmy LINK, miała malowane nadkola i cieniowane drzwi oraz: - kilka szyb z "innej parafii" - pękniętą tylną prawa lampę - urwany zaczep przedniej lewej - urwane i poklejone prawe lewe lusterko - brudną tapicerkę od kierowcy od dymu papierosów oraz wypalone dziury w siedzeniach - uszkodzone kratki wentylacyjne na desce Po odpaleniu silnika migało całe oświetlenie auta, na desce i zewnętrzne, ale po kilkuset metrach ustało (poszukałem w necie i może to być regulator napięcia lub od pompy wspomagania) Sam silnik chodzi ładnie i czuć w nim moc, niby 1.4 75KM, a gość mówi, że w dowodzie jest 1.4 16V 100KM (na obudowie silnika faktycznie jest 1.4 16V) Zawieszenie pracowało również dobrze. Auto sprowadzone z Włoch, po opłatach, ale nie zarejestrowane, co przeczy opisowi oferty A dzisiaj z nudów pojechaliśmy obejrzeć jedną Felicję 1.6 http://otomoto.pl/skoda-felicia-1-6-75km-bez-rdzy-model-2000r-C14917530.html Kumpel zabrał miernik lakieru. Od razu piszę, że jedynie miejsce, które nie było robione to góra lewych tylnych drzwi :lol2: , silnik zajechany. Reszta to szpachla szpachla i jeszcze wiadro szpachli. Edytowane 9 Września 2010 przez .PaVLo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
??????? Opublikowano 12 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2010 (edytowane) Panowie moj stary samochod padl i trzeba pomyslec nad nowym najbardziej w oko wpadla mi na chwile obecna mazda 323F po 98r Samochody osobowe - wyniki wyszukiwania - otoMoto co o tym myslicie ? nikt na razie nie proponowal go, czytajac topic, kontrole przejal opel vectra/astra. Tez sie nad nimi zastanawialem natomiast mazda bardziej mi sie podoba oraz jest w wiekszosci przypadkow lepiej wyposażona edit stylistyka ;) Edytowane 12 Września 2010 przez ??????? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gollumek Opublikowano 12 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2010 auto bardzo sympatyczne, wygodne - bardzo fajnie jezdzi z dieslem 2.0 ditd 110km, zdecydowanie odradzam z silnikami 1,5 i nizej bo sa po prostu za slabe ;] czesci dosyc drogie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 4 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2010 Zdałem dzisiaj prawo jazdy, chcę kupić pierwszy samochód, do 15 tyś zł max. Nie mam żony, kochanki, psa itp, na razie single player ;). Interesuje mnie ekonomiczność - im niższe spalanie tym lepiej, dobra blacha, wspomaganie kierownicy, ABS, klima może być, ale nie musi. Co można kupić dobrego, żeby jak najmniej dokładać do tego przez jakiś czas? Nie chcę żadnego Forda, Fiata i Opla. Samochody które biorę pod uwagę: - Toyota Yaris - VW Golf 4 - Suzuki Swift - Toyota Corolla - Mercedes A170 - Audi A3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 4 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2010 Yaris - AFAIK mechanicy psioczą, bo bez kompa nic nie zrobisz, a wymiana żarówki tez nie należy do najłatwiejszych Golf4 ma brat - niezłe, ale czy warte swojej ceny? konkurencja zapewne ma więcej w środku lub lepszy rocznik w tej cenie, plusem jest popularność, ilość części oraz ich ceny, no i nie sypią się jak liście w jesieni A klasa - wywrotka? serio? z tym obecnym zapleczem Merca? czasy dobrych Merców skończyły się gdzieś w okolicach 190 A3 - niezły pomysł, nie ma delikatnego zawiasu A4, nie jest brzydki jak noc i ceny części są niezłe, kwestia tylko czy nie leci na fali popularności jak Golf Swift też jest raczej udanym samochodem, nie wiem jak ceny części Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 4 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2010 (edytowane) Yaris - AFAIK mechanicy psioczą, bo bez kompa nic nie zrobisz, a wymiana żarówki tez nie należy do najłatwiejszych Mechanik bez kompa to teraz sobie może w maluchach pogmerać ;) taka prawda. Yariska fajna ale to trochę taki babski wozik... A klasa - wywrotka? serio? z tym obecnym zapleczem Merca? czasy dobrych Merców skończyły się gdzieś w okolicach 190 A klasy fajne ale za takie pieniążki kupisz tą z przed liftu... raczej nie warto a klasy z esp sie nie wywracają za to lubią gnić niestety ot sławne blachy merca. A3 - niezły pomysł, nie ma delikatnego zawiasu A4, nie jest brzydki jak noc i ceny części są niezłe, kwestia tylko czy nie leci na fali popularności jak Golf tak jak wyżej za 15 tyś to lipa może być bo będzie stare i będzie wymagało sporo dokładki Swift też jest raczej udanym samochodem, nie wiem jak ceny części za 15k ? heh reasumując masz troszkę wygórowane wymagania jak za takie pieniądze, ja bym na twoim miejscu poszukał jakiejś corsy 2002-2003 1.2 benzyna no ale jak opla nie chesz to szukaj zajechanego A3 za 15 k które będzie wymagało 2k dokładki na starcie. z tych samochodów co wymieniłeś to jakiś golf w benzynie, albo yaris. mam nadzieje, że sobie doliczyłeś koszt "pierwszego przeglądu po zakupowego" Edytowane 4 Października 2010 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 4 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2010 (edytowane) To co kupię sensownego do tej kwoty? Peugeout 206 HDI, oferta z mojego miasta.PEUGEOT 206.KLIMA.ALUFELGI.SOLAR DACH.ZAREJESTROWA (1244585485) - motoAllegro Tutaj Golf IV TDI 90 KM http://otomoto.pl/volkswagen-golf-tdi-klima-model-2000r-C14997491.html Yaris 3 drzwiowa, 2002 rok http://otomoto.pl/toyota-yaris-C13988880.html HeatheN lubię 'żeńskie' samochody, czy to coś złego? Chyba nie ;). jonas mam uprzedzenia do Fiata, Forda i Opla. Nie jestem ekspertem w dziedzinie samochodów, nie chcę też kupić bubla, do którego będę musiał dokładać nie wiadomo ile. Chcę dobry, może być nieduży, oszczędny samochodzik. Bez żadnych niespodzianek jeżeli chodzi o blachę. Edytowane 4 Października 2010 przez oldskul Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 4 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2010 Nie chcę żadnego Forda, Fiata i Opla. No i na dodatek 4 z 6 proponowanych przez Ciebie aut, to auta żeńskie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 4 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2010 Przede wszystkim zalecam spokój. Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł. Skoro odpadają "na F" (tylko czemu na liście jest "folcwagen"? :>), to może jakieś sushi? Honda Civic VI, Corolla E11? Ta pierwsza występuje z silnikiem 1.4, za który ani dużego OC nie będzie, ani spalanie cię nie wystraszy. Corollą mnie wożono tu i ówdzie i zaprawdę powiadam, jeśli z półmilionowym przebiegiem i z minimalną ilością oleju ten samochód potrafił jechać 140 km/h na trzecim biegu, to potrafił też wszystko inne. Choć paliła 8-10/100 km przy tym stylu jazdy. Nic nie wiemy o preferowanym wieku pojazdu, choć za te pieniądze poniżej 10 lat zejść będzie trudno. Na pierwsze auto polecałbym Corsę 1.2 lub 1.4, względnie Punto 1.2 16V, ale jak odpadają "bo tak" ... Peugeot 206 1.4 HDi jeździ tak samo jak Seicento 1.1, co mnie bardzo niemile zdziwiło. Tylko hałas w środku mniejszy. Panowie, co wy z tym męskim/żeńskim? Zamierzacie kopulować z samochodami czy jak? Potem widuje się takich "męskich" kierowców, którzy stawiają swoje pięciometrowe landary w poprzek parkingu, bo inaczej nie umieją. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Santi Opublikowano 4 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2010 Mam od ponad roku i sobie chwale, Ibiza 6L 3D z 2002, 1.4 75KM, benzyna. Do 15K mozna spoko wyrwac :P Oferty z otoMoto Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 4 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2010 Jeszcze sprawdź jeszcze oferty nissanów almera 1.5 za 15k można coś sensownego tak około 2002 dostać. z niemcóff preferowanych przez ciebie to raczej gulf, a3 to będzie padaka. nie wiem dlaczego nie chesz jakiegoś opelka aktualnie mam taką jedną corse z Niemiec i samochód bardzo przyjemny za sensowne pieniądze ( Opel Corsa, 2002r., 973cm3, 58KM - otoMoto ) renówek już nie proponuje ale jakieś benzynowe clio nie jest głupią opcją... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 4 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2010 Forda, Fiata i Opla.Jak na złość, z takimi wymaganiami rozglądałbym się za Fiesta, Punto i Corsą :D . Gulfy czy Audi z takim budżetem bym odpuścił. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 4 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2010 (edytowane) Na pierwsze auto polecałbym Corsę 1.2 lub 1.4, względnie Punto 1.2 16V, ale jak odpadają "bo tak" ... Peugeot 206 1.4 HDi jeździ tak samo jak Seicento 1.1, co mnie bardzo niemile zdziwiło. Tylko hałas w środku mniejszy. Aż tak źle z 1.4 HDi u Peugeota? Znajomy ma Corsę z 1999 roku i nadkola i progi powoli wcina rdza, będzie robić na dniach. Co powiecie o: - Peugeout 306 - Citroen Xsara Picasso bez Picasso, czeski błąd (kolega ma i sobie chwali) Edytowane 4 Października 2010 przez oldskul Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 4 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2010 (edytowane) Aż tak źle z 1.4 HDi u Peugeota? Znajomy ma Corsę z 1999 roku i nadkola i progi powoli wcina rdza, będzie robić na dniach. Co powiecie o: - Peugeout 306 - Citroen Xsara Picasso jako 1 samochód ? dziwna opcja :P 306 to przecież stara landara, nie wiem skąd się wziął w tym zestawieniu. 1.4hdi jest ok, radzi sobie spokojnie z tym samochodem, nie jest to ścigant ale do codzienniego odpychania się wystarcza, zawsze możesz szukać 1.6hdi albo jakiegoś benzyniaka. corsa z 99 roku to corsa b, więc nie dziwota, że ją ruda wpierdziela. Edytowane 4 Października 2010 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 4 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2010 Nie zadałem sobie trudu sprawdzenia, ile kosztuje Swift, bo to babskie auto i do tego skośnookie , więc mam prawo być niedoinformowany. ;] Jak ma być naprawdę tanie, to rzeczywiście rozważałbym Punto 2 lub Corsę C - tudzież Polo. W Fiacie można chyba podumać o silnikach JTD. Jak ma być klekot, to podumałbym też nad Vectrą B, Astrą G. Wiem, że są większe od w/w, ale w przypadku Diesla rozmiar samochodu ma mały wpływ na spalanie. Osobiście nigdy nie byłem przekonany do kombi, ale jak moje dziewcze zakupiło taki karawan, to byłem w szoku, że tak przyjemnie się tym jeździ - wygodnie i łatwo (nawet cofanie to bajka - w porównaniu z np. E34). Do tego średnie (mierzone i powtarzalne) spalanie gazu na poziomie 8.5L/100km (1.6 16V na sekwencji) daje całkiem przyjemne koszty użytkowania jak na 4.5-metrowy kawał blachy. OT O co chodzi z babskimi samochodami? Tak, jak nie wyszedł bym na miasto w różowym szaliku, tak nie kupił bym Yarisa czy innego malucha - nie podoba mi się, bo jest okrągłe, a okrągłości kojarzą mi się z kobietą. Auto faceta IMHO powinno być kanciaste - jak siekierą ciosane. ;] Ewentualne krągłości akceptuję w 406 coupe, nowym TT itp. Małe auta zawsze kojarzą się z kobietami lub przedstawicielami handlowymi, przy czym ci drudzy nie mają zbytnio wpływu na to, czym jeżdżą. Chociaż ostatnio to się zmienia i widuję kobiety w kombi oraz miniwanach, które po odwiezieniu dzieci do szkoły, udają się na zakupy i całkiem nieźle sobie radzą za kółkiem tych kolosów. I jeszcze jedno: Jak masz przyjaciół/znajomych lub rodzinę i do tego nie jesteś pozerem, to kup samochód 4/5 drzwiowy. Nawet Corsa, Polo i Punto oferują 5 drzwi i nawet nie wiesz, jak często to się przydaje. Nawet jeśli będziesz rzadko jeździł w więcej niż 2 osoby, to takie rozwiązanie sprawdzi się za każdym razem na ciasnym parkingu - w przypadku 4/5 drzwi, są one zawsze krótsze, przez co potrzebują mniej przestrzeni, aby się szerzej otworzyć. O wygodzie rzucania czegokolwiek na tylną kanapę lub za siedzenie nawet już nie wspomnę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 4 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2010 W Fiacie można chyba podumać o silnikach JTD.Jak coś z koncernu fiata to imo tylko JTD. Pełna gama mocy od 80 do 150KM (1.9 w zwykłych wersjach bo było chyba jeszcze 180KM). Montowany również w łoplach i saabach. Niby miało nie być fiatów ale napisze może Stilo albo Alfa 147 z 1.9 JTD 115KM? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 4 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2010 Stilo to ciekawa opcja ale w JTD raczej nie do dostania za 15 tysi... ładne stila zwłaszcza w JTD sprzedają się jak bułki tak samo jak punta JTD. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 4 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2010 Warto jednak poszukać czasem między padliną z ogłoszeń allegro/otomoto trafi się coś fajnego w dobrej cenie... Z wad JTD 8v to zasyfiający się EGR ale w ośmiozaworówkach bez problemu można zaślepić bez ingerencji w ECU, brak hydraulicznej regulacji luzów zaworowych są jeszcze na płytkach, nieszczęsny dwumas chociaż nie jest z nim gorzej niż w innych markach. Do tego czasem wysprzęglik cieknie albo szwankuje pompa sprzęgła ale to również nie są jakieś nagminne i drogie w naprawach usterki no po za tym dwumasem bo koszt samego koła to koło 1kzł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 4 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2010 Na pierwsze auto polecałbym Corsę 1.2 lub 1.4, względnie Punto 1.2 16V, ale jak odpadają "bo tak" ... Kropek jest jak najbardziej godny polecenia, całkiem fajne autko jak na te pieniądze, dość przyzwoicie wykonane, całkiem zgrabnie się tym jeździ, natomiast w żadnym wypadku nie poleciłbym corsy - parszywy kawał plastiku z wnętrzem z przetopionych chińskich zabawek. Meh. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 4 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2010 (edytowane) hmm mam z tymi samochodami do czynienia na co dzień i zarówno w corsie c jak i w punto II plastik jest takiej samej jakości czyli twardy szaro/czarny ze srebrnymi plastikowymi wstawkami... na dowód to mogę nawet jutro zdjęcia porobić i tu wrzucić... tanie samochody to tanie samochody nie ma co się tam doszukiwać materiałów rodem z mercedesa klasy s Edytowane 4 Października 2010 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 4 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2010 (edytowane) Małe auta zawsze kojarzą się z kobietami lub przedstawicielami handlowymi, przy czym ci drudzy nie mają zbytnio wpływu na to, czym jeżdżą. Chociaż ostatnio to się zmienia i widuję kobiety w kombi oraz miniwanach, które po odwiezieniu dzieci do szkoły, udają się na zakupy i całkiem nieźle sobie radzą za kółkiem tych kolosów.W cywilizowanych krajach jest dokladnie na odwrót - babki jeźdzą mini, corsami, fiestami, fiatami 500, ka, tt, etc i to się chwali ;) . Jakby kolega się przekonał do Corsy, to pseudo GSI z 1.7CDTI jest fajną opcją - jakoś to już jedzie i wygląda, oraz ma sensowne wyposażenie, np http://otomoto.pl/opel-corsa-1-7cdti-limitowana-werja-gsi-C11296110.html . Oczywiscie mozna znaleźć z jeszcze lepszym wyposażeniem, w skórze etc Edytowane 4 Października 2010 przez MaSell Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 4 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2010 w USA z koleii większość mamusiek porusza się yebitnymi SUVami typu kadi escalade no ale juesej na głowie stoi w stosunku do Europy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 4 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2010 Szkoda tylko, że zarówno Mini, TT jaki i Fiat 500 generują spalanie na poziomie auta segmentu D. No ale te 3 akurat kupuje się dla wyglądu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 4 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2010 Szkoda tylko, że zarówno Mini, TT jaki i Fiat 500 generują spalanie na poziomie auta segmentu D. No ale te 3 akurat kupuje się dla wyglądu. Skoro juz moderator sie przylaczyl do OT ;)... Spalanie może i podobne, za to wtedy moga sie pochwalić osiągami o jakich segment D moze pomarzyć, np W juesej maja to, czego w europie brakuje - duzo miejsca na takie samochody ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...