hesus Opublikowano 6 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2010 Witam! Od ok. dwóch lat używam routera Linksys WRT54GL, bardzo go sobie chwalę. ostatnio jednak zaczął cholernie piszczeć i powoli zaczyna to zabijać mój spokój wewnętrzny :) można to jakoś domowymi sposobami zniwelować, czy bez zwrotu na gwarancje się nie obejdzie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazor Opublikowano 6 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2010 Routej jeczy czy zasilacz ?? Pewnie ktoraś cewka w sekcji zasilania zaczeła sobie popiskiwac. Jak cos to silikon w łape i glutujesz diablice Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hesus Opublikowano 6 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2010 zdecydowanie coś wewnątrz samego routera, zasilacz jest kawałek dalej. zwykły silikon techniczny wystarczy, czy jakis specjalny musi być? :) i jakie są szanse na zabicie urządzenia? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borsuk_1 Opublikowano 6 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2010 albo gluegun ;) pokapać troszku i git Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosolini Opublikowano 6 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2010 A u mnie odwrotnie - ten sam model - na początku piszczał a gdzieś tak po pół roku przestał :) Niestety nie miałem koncepcji, jak go rozebrać a nie chciałem połamać. Do dzisiaj nie wiem jak się do niego dobrać do środka? Jest to pierwszy sprzęt, przed którym skapitulowałem. Normalnie masakra. Życzę powodzenia w otwieraniu i jeżeli Tobie się uda, to jak możesz daj jakieś foty z opisem, jak tego dokonałeś? Będę bardzo wdzięczny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hesus Opublikowano 6 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2010 no pół godziny szukałem śrubek, czegokolwiek :) a potem youtube przyszło z pomocą: wrt54gl striptease. jak tak na to patrze, to pewnie któraś cewka. boje sie tylko, ze w procesie go zabije :) i chyba jednak kupie nowy sprzet, a tego oddam na gwarancję, potem sprzedam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosolini Opublikowano 6 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2010 (edytowane) Ja te śrubki odkręcałem a i tak tego niebieskiego plastiku za diabła nie moglem ruszyć :| Coś się zaklinowało, czy co? Podziękował za linka ;) btw. od samego zalania silikonem nic się na bank nie stanie. Moje pewnie kurzu dostały i się uciszyły. Edytowane 6 Stycznia 2010 przez rosolini Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...