Skocz do zawartości
m_lesiu

Zakupy U Użytkownika Xtreme Addict

Rekomendowane odpowiedzi

Nie muszę ciebie znać, żeby po kilku twoich postach w tym temacie ocenić, że albo jesteś dzieciak, albo totalny idiota.

 

 

 

No oczywiście. Przecież lepiej mieć prowadzone postępowanie na komendzie, niż dostać opierdziel od rodziców... :lol:

Ja już po pierwszym twoim poście stwierdziłem to pierwsze. Drugiej części nie skomentuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak sam pisałeś z "dziećmi allegro" dyskutować nie będziesz, jak narazie sam jesteś takim osobnikiem a poziom krętactwa odzwierciedla twój wiek.

 

Cóż najważniejsze że kolejny krętacz spalony i mam nadzieję że na tym forum już więcej nie wystawisz żadnej oferty sprzedaży, przynajmniej userzy tego dopilnują :razz:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wytłumacz mi jak Freezer 7 PRO mógł NIE DZIAŁAĆ gdy był jego stan wizualny nie budził zastrzeżeń. Wytłumacz mi to łopatologiczne, bo w TYM MOMENCIE TEGO NIE ROZUMIEM.

Jak już pisałem - to że freezer nie był rozłupany na pół/podziurawiony, nie oznaczą że musi działać. Po ściągnięciu go z procka za pierwszym razem widać było że do niego nie przylegał... Więc zrobiłem wówczas próbę z lustrem - tj nasmarowany pastą cooler odcisnąłem na lustrze - i na lustrze ewidentnie nie odcisnął się środek stopki radioatora - został suchy, kwadratowy obszar wielkości ihsa. Jakoś nie przyjałeś tego do wiadomości - najpierw twierdziłeś że to niemożliwe, potem zmieniłeś front i stwierdziłeś że jednak tak więc "możesz odesłać na gwarancję.

 

Kupujący ani razu nie chciał zwrócić sprzętu kupionego, a już tym bardziej nie myślał o odsyłce na swój koszt.

 

tak?? to jak wytlumaczysz odpowiedź na moje pw w którym zaproponowałem Ci dokładnie taki układ

 

Nie po to sprzedaje coś by później to dostawać spowrotem

 

Cała ta sytuacja jest spowodowana, że nie ulegam debilom i matołom z rodem z allegro. Większość was dla świętego spokoju już by oddała nawet te 40 zł (co jest kwotą nieprawdziwą w tym w tym przypadku). Nie lubię niesprawiedliwości, chamskich prób wyłudzeń i chamskich odzywek ze strony kupujących, szczególnie zastraszania i publicznie prania brudów - tylko co raz bardziej mnie to przekonuje, że dobrze postąpiłem (nie ulegając), a irytujący jest fakt gdy proponuję moim zdaniem całkiem uczciwe rozwiązanie, a jak chce szukać sprawiedliwości to niech idzie na policję

 

Tu mnie chłopie rosmieszyłes... to przypadkiem nie Ty pare postów wyzej apelowałeś o kulturę wypowiedzi i nieobrzucanie się wyzwiskami? A chamska próba wyłudzenia to niby w moim przypadku opcja ze zwracam towar a Ty kasę?

Wiesz że mało kto pojdzie na policję dla takiej kwoty i czujesz sie bezkarny...

 

 

Nie zapominajcie, że tak jak w sądach gdy przychodzi ojciec i matka na rozprawę w przypadku walki o dziecko, jak wiadomo na wstępie matka jest na lepszej pozycji i czasami bardzo trudno wywalczyć takie sytuacje. Po części w tym przypadku mogę się czuć jak ojciec. Gdyby ja pierwszy założył temat "NIE SPRZEDAWAJCIE UŻYTKOWNIKOWI -----------", który założył ten temat wizję z mojej perspektywy z inwektywami które dostałem na gg itp.. i próbami wyłudzenia i jeszcze przedstawił rozwiązania jakie dałem to sytuacja mogłaby być odwrotna

No tak... ale to nie lesiu miał kłopoty z kilkoma sprzedającymi, tylko Ty z kupującymi... I jakos scenariusz był identyczny - przychodzi poczta uszkodzony sprzęt, i "oddaj sobie na gware"... Wiesz ze nawet przy kantach nie można sie trzymać schematów... Tym razem trzeba było wymyslić coś bardziej odkrywczego niż: "przyszedł do Ciebie sprzet, a Ty mi go na złość zepsułeś"

Po raz kolejny stwierdzam: żenada.

Edytowane przez Shakell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat został przesunięty, ale na razie go nie zamykam. Proszę o wyjaśnienie sytuacji i dyskusję na poziomie.

 

Dodatkowo proszę nie wypowiadać się na temat innych użytkowników, gdyż do tego jest oddzielny temat.

 

Na koniec ostrzegam, że wszelkie wycieczki osobiste i rzucanie mięsem będzie nagradzane procentami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to wszystko co masz do powiedzenia to temat ten można zakończyć (nie zamknąć, bo może się dopiszą osoby, które będą miały coś ciekawego do powiedzenia), wszystko już zostało napisane moim zdaniem. Potomni ocenią (jeśli w ogóle ich to będzie interesować) kto miał rację, kto jej nie miał.

Zatem małe podsumowanie:

1. Nie czujesz się odpowiedzialny za sprzedany towar, mimo iż jesteś Sprzedającym.

2. W związku z powyższym (oraz na podstawie tego co do tej pory napisałeś) - nie zgadzasz się na wymianę towaru na sprawny lub na zwrot pieniędzy.

3. Proponujesz pośredniczenie w reklamacji, jednak bez gwarancji jej pozytywnego rozpatrzenia.

 

Proszę mi wyraźnie potwierdzić każdy punkt.

Edytowane przez m_lesiu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

Widać, że nie dojrzałeś na tyle, by dostrzec, że nie zawsze wiek się liczy. Ale gdybym miał na liczniku 20? byłoby już lepiej? Z kwestii prawa nie, więc w tym momencie w ten sposób trzeba na to patrzeć. Dla jednych to dużo dla drugich mało, ale ważne jest to, że nie można nazwać mnie dzieciakiem, a rzucając teksty zadzwonić do rodziców, ludzie sami się ośmieszają. Ale powtarza się sytuacja, że zawsze w akcie desperacji ktoś wyskoczy z argumentem wieku.

Ty zas chyba w ogole nie wiesz z czym powiazana jest tak zwana doroslosc/dojrzalosc , ale skoro tak sie chwalisz ta dojrzaloscia to Ci wyjasnie - odpowiedzialnoscia za swoje czyny.

 

Widac , ze u Ciebie cos z tym nie tak , wiec daruj sobie dalsze wycieczki osobiste.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już pisałem - to że freezer nie był rozłupany na pół/podziurawiony, nie oznaczą że musi działać. Po ściągnięciu go z procka za pierwszym razem widać było że do niego nie przylegał... Więc zrobiłem wówczas próbę z lustrem - tj nasmarowany pastą cooler odcisnąłem na lustrze - i na lustrze ewidentnie nie odcisnął się środek stopki radioatora - został suchy, kwadratowy obszar wielkości ihsa. Jakoś nie przyjałeś tego do wiadomości - najpierw twierdziłeś że to niemożliwe, potem zmieniłeś front i stwierdziłeś że jednak tak więc "możesz odesłać na gwarancję.

 

 

 

 

tak?? to jak wytlumaczysz odpowiedź na moje pw w którym zaproponowałem Ci dokładnie taki układ

 

 

 

 

 

 

 

Tu mnie chłopie rosmieszyłes... to przypadkiem nie Ty pare postów wyzej apelowałeś o kulturę wypowiedzi i nieobrzucanie się wyzwiskami? A chamska próba wyłudzenia to niby w moim przypadku opcja ze zwracam towar a Ty kasę?

Wiesz że mało kto pojdzie na policję dla takiej kwoty i czujesz sie bezkarny...

 

 

 

 

No tak... ale to nie lesiu miał kłopoty z kilkoma sprzedającymi, tylko Ty z kupującymi... I jakos scenariusz był identyczny - przychodzi poczta uszkodzony sprzęt, i "oddaj sobie na gware"... Wiesz ze nawet przy kantach nie można sie trzymać schematów... Tym razem trzeba było wymyslić coś bardziej odkrywczego niż: "przyszedł do Ciebie sprzet, a Ty mi go na złość zepsułeś"

Po raz kolejny stwierdzam: żenada.

Ja po raz kolejny stwierdzam - że to była sytuacja abstrakcyjna. Freezer, który podgrzewa procesor (tak stwierdziłeś z jednej z PW).. Proponowałem Ci byś oddał go na serwis, czego nie chciałeś, żądałeś zwrotu pieniędzy. A z jakiej racji miałem Ci zrobić zwrot pieniędzy, jeśli chłodzenie jest rzeczą, którą nie można popsuć bez użycia młotka (wentylator w Freezerze 7 PRO był sprawny), a później go przeszlifowałeś = utrata gwarancji (gwarancja w sklepie cooling.pl), więc już z tym nic nie mogłem zrobić, na Twoje życzenie.

 

 

Zatem małe podsumowanie:

1. Nie czujesz się odpowiedzialny za sprzedany towar, mimo iż jesteś Sprzedającym.

2. W związku z powyższym (oraz na podstawie tego co do tej pory napisałeś) - nie zgadzasz się na wymianę towaru na sprawny lub na zwrot pieniędzy.

3. Proponujesz pośredniczenie w reklamacji, jednak bez gwarancji jej pozytywnego rozpatrzenia.

 

Proszę mi wyraźnie potwierdzić każdy punkt.

1. Czułem się odpowiedzialny - zaproponowałem załatwienie sprawy polubownie podczas rozmowy na GG, co nawet zaznaczyłeś w pierwszym poście. Napisałem: odeślij chłodnicę na serwis (nie mogłem dać gwarancji, że reklamacja będzie rozpatrzona pozytywnie, gdyż gwarancja jest w sklepie cooling.pl, a chłodnica jak wiemy po Twoich zdjęciach ma uszkodzenia mechaniczne).W ramach chęci załatwienia sprawy polubownie chciałem Ci jeszcze dodać bloczek NB bez względu na to, czy reklamacja powiedzie się czy nie (co też zaznaczyłeś w pierwszym poście). Przypomnę, że mamy w tej sprawie słowo przeciwko słowu, a chłodnica jest uszkodzona mechanicznie.

2. Nie wymienię chłodnicy na inną, mogę ją przyjąć na serwis i oddać do sklepu cooling.pl. Bardzo prawdopodobne, że serwis wymieni Ci chłodnicę na nową. Zwrotu pieniędzy nie zrobię tak jak pisałem z dwóch względów: a) ja twierdzę, że chłodnica nie była uszkodzona mechanicznie, Ty twierdzisz, że wysłałem Ci uszkodzoną; b) tak jak pisałem cały zestaw był liczony + przesyłka w negocjowanych cenach, nie po takich jak były wystawione w temacie "Wielka wyprzedaż" (a taką sumę żądasz bym Ci zwrócił)

3. Nie mogę zagwarantować, że sklep cooling.pl pozytywnie rozpatrzy uszkodzenie mechaniczne, ale i tak można powiedzieć, że dostałbyś po części pozytywne rozpatrzenie - ode mnie dostałbyś bloczek NB bez względu na przebieg reklamacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja po raz kolejny stwierdzam - że to była sytuacja abstrakcyjna. Freezer, który podgrzewa procesor (tak stwierdziłeś z jednej z PW).. Proponowałem Ci byś oddał go na serwis, czego nie chciałeś, żądałeś zwrotu pieniędzy. A z jakiej racji miałem Ci zrobić zwrot pieniędzy, jeśli chłodzenie jest rzeczą, którą nie można popsuć bez użycia młotka (wentylator w Freezerze 7 PRO był sprawny), a później go przeszlifowałeś = utrata gwarancji (gwarancja w sklepie cooling.pl), więc już z tym nic nie mogłem zrobić, na Twoje życzenie.

Nie można popsuć?? Teraz akurat przeczysz samo sobie tak jak i wtedy - kiedy najpierw stwierdziłeś że odcisniecie IHSa nie jest mozliwe, a potem zmieniłeś front. Człowieku! Jeśli faktycznie freezer był w 100% sprawny gdy go wysyłałeś, to co niby mogło sie z nim stać jeśli nie przylegał do procesora zaraz po dostarczeniu przez pocztę? I jeśli faktycznie uważasz ze freezer był przez Ciebie wysłany w stanie idealnym, to czemu nie zgodzileś sie na uklad- ja odsyłam na moj koszt, Ty zwracasz pieniądze? Mogłbyś go przecież sprzedac po raz kolejny, i nie narobiłbys sobie smrodu jako oszust.

 

Co więcej - gdyby faktycznie byłoby cos z nim nie tak, zanioslbys go na gware i dostałbyś nówke sztuke, którą mógłbyś sprzedać drożej.

Wg mnie to zdawałeś sobie sprawe ze on nie bedzie chłodził, oraz że nie przyjmą go na gware, wiec znalazłeś sobie jelenia...

 

Jak dla mnie to unikanie przyjęcia tego "zgniłego jaja" spowrotem było najbardziej ewidentnym dowodem Twoich matactw.

 

I jeszcze jedno... wysłałem Ci pw ze żeby nie musieć odsyłać to spróbuję poszlifować i w ostateczności wysle na gware... zgodziłeś się... ale kurcze, jakos nie wspomniałeś przy tym że strace przez ów szlif gwarancję. Dopiero kiedy wysłałem Ci pw z informacją że już po szlifie, raczyłeś mnie poinformować że właśnie straciłem jakiekolwiek szanse na odzyskanie kasy.

 

Freezer, który podgrzewa procesor

Nie pamietam czy uzylem dokładnie takiego stwierdzenia... ale ponad 10 pw wytłumaczyłem Ci wielokrotnie na czym polega problem, wiec nie wmawiaj mi teraz że nie zrozumiałeś o co sie rozchodziło.

 

 

zaproponowałem załatwienie sprawy polubownie podczas rozmowy na GG, co nawet zaznaczyłeś w pierwszym poście. Napisałem: odeślij chłodnicę na serwis (nie mogłem dać gwarancji, że reklamacja będzie rozpatrzona pozytywnie, gdyż gwarancja jest w sklepie cooling.pl, a chłodnica jak wiemy po Twoich zdjęciach ma uszkodzenia mechaniczne

Wiesz co robi sprzedawca kiedy kupujesz cos w sklepie, w domu wyciagasz z opakowania i cos jest uszkodzone/czegoś brakuje? Wymienia sprzet na nowy!

 

A tutaj człowieku ciągle pokazujesz ze nie masz pojecia o swoich obowiązkach jako sprzedającego!! Obiecałeś lesiowi, tak samo jak i mi, sprawny towar... A przysyłanie uszkodzonego to po prostu oszustwo. I propozycja w stylu "odeslij na naprawe na wlasny koszt i odpowiedzialność" to jest zwykla bezczelność... Tym bardziej że gdyby naprawa była możliwa w ramach gwary sam bys to zrobił. Bo jak dla mnie towar ewidentnie był uszkodzony w momencie wysłania od Ciebie.

Bo w to że lesiu zacząl dzgać chłodnicę śrubokrętem żeby teraz sie z Tobą wykłócać - to wybacz - nie uwierzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za potwierdzenie.

 

tak jak pisałem cały zestaw był liczony + przesyłka w negocjowanych cenach, nie po takich jak były wystawione w temacie "Wielka wyprzedaż" (a taką sumę żądasz bym Ci zwrócił)

Nigdy, nigdzie nie napisałeś że obowiązują ceny inne niż w cenniku z ogłoszenia, czego potwierdzeniem jest zapis rozmowy na gg. Ale tego już nie będziemy ciągnąć dalej. Nie ma co zwlekać.

 

EDIT:

@Shakell

To już jest jego problem. Nie ja się z tego będę tłumaczyć.

Edytowane przez m_lesiu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)

1. Czułem się odpowiedzialny - zaproponowałem załatwienie sprawy polubownie podczas rozmowy na GG, co nawet zaznaczyłeś w pierwszym poście. Napisałem: odeślij chłodnicę na serwis (nie mogłem dać gwarancji, że reklamacja będzie rozpatrzona pozytywnie, gdyż gwarancja jest w sklepie cooling.pl, a chłodnica jak wiemy po Twoich zdjęciach ma uszkodzenia mechaniczne).W ramach chęci załatwienia sprawy polubownie chciałem Ci jeszcze dodać bloczek NB bez względu na to, czy reklamacja powiedzie się czy nie (co też zaznaczyłeś w pierwszym poście). Przypomnę, że mamy w tej sprawie słowo przeciwko słowu, a chłodnica jest uszkodzona mechanicznie.

2. Nie wymienię chłodnicy na inną, mogę ją przyjąć na serwis i oddać do sklepu cooling.pl. Bardzo prawdopodobne, że serwis wymieni Ci chłodnicę na nową. Zwrotu pieniędzy nie zrobię tak jak pisałem z dwóch względów: a) ja twierdzę, że chłodnica nie była uszkodzona mechanicznie, Ty twierdzisz, że wysłałem Ci uszkodzoną; b) tak jak pisałem cały zestaw był liczony + przesyłka w negocjowanych cenach, nie po takich jak były wystawione w temacie "Wielka wyprzedaż" (a taką sumę żądasz bym Ci zwrócił)

3. Nie mogę zagwarantować, że sklep cooling.pl pozytywnie rozpatrzy uszkodzenie mechaniczne, ale i tak można powiedzieć, że dostałbyś po części pozytywne rozpatrzenie - ode mnie dostałbyś bloczek NB bez względu na przebieg reklamacji.

Za dużo razy mówisz NIE :lol: Staraj się na przyszłość stosować inne słowa np. TAK, POSTARAM SIĘ lub ZAŁATWIĘ. Nie rozumiesz tego, że jako sprzedający ponosisz pełną odpowiedzialność za sprzedany towar. Tobie powinno zależeć na tym aby klient był zadowolony. Ogólnie w Polsce nawet jak kupujesz w sklepie to jesteś traktowany jak idiota i o zwróceniu czegoś nie ma mowy :lol: A na odległość jeszcze lepiej można się migać. To, że zdarzają się czasami "dziwni klienci" to norma, ale jako sprzedający podejmujesz pewne ryzyko.

 

Pewna sytuacja z życia. Żona kupiła buty w listopadzie na drugim końcu UK, po zimie zaczęły się rozklejać. No to idzie do sklepu i mówi, że buty "nie działają" :lol: Pani na to, a masz paragon? NIE! A w jaki sposób płaciłaś? Kartą. To może podrzuć wydruk z rachunku coś wymyślimy. Przyszła z rachunkiem. Pani była niezmiernie zafrasowana, bo już tego modelu nie mieli. W zamian zaproponowała jakikolwiek inny lub naturalnie zwrot gotówki/przelew.

 

Moja rada jest taka. Nauczcie się do cholery robić interesy, a jak chcecie oszukiwać i ściemniać do idźcie na bazar walczyć z przybyszami z za wschodniej granicy :? pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do Pana od Freezera to sprawa miała miejśce już dość dawno i już wtedy została zakończona z mojej strony. Nie ma sensu drążyć tego tematu.

 

Dziękuję za potwierdzenie.

 

 

 

Nigdy, nigdzie nie napisałeś że obowiązują ceny inne niż w cenniku z ogłoszenia, czego potwierdzeniem jest zapis rozmowy na gg. Ale tego już nie będziemy ciągnąć dalej. Nie ma co zwlekać.

 

EDIT:

@Shakell

To już jest jego problem. Nie ja się z tego będę tłumaczyć.

Nie rozumiesz podpunktu 2 b), trudno, popatrz na podpunkt 2 a). I na tych dywagacjach możemy zakończyć rozmowę, bo chyba już wszystko zostało napisane.

 

Za dużo razy mówisz NIE :lol: Staraj się na przyszłość stosować inne słowa np. TAK, POSTARAM SIĘ lub ZAŁATWIĘ. Nie rozumiesz tego, że jako sprzedający ponosisz pełną odpowiedzialność za sprzedany towar. Tobie powinno zależeć na tym aby klient był zadowolony. Ogólnie w Polsce nawet jak kupujesz w sklepie to jesteś traktowany jak idiota i o zwróceniu czegoś nie ma mowy :lol: A na odległość jeszcze lepiej można się migać. To, że zdarzają się czasami "dziwni klienci" to norma, ale jako sprzedający podejmujesz pewne ryzyko.

 

Pewna sytuacja z życia. Żona kupiła buty w listopadzie na drugim końcu UK, po zimie zaczęły się rozklejać. No to idzie do sklepu i mówi, że buty "nie działają" :lol: Pani na to, a masz paragon? NIE! A w jaki sposób płaciłaś? Kartą. To może podrzuć wydruk z rachunku coś wymyślimy. Przyszła z rachunkiem. Pani była niezmiernie zafrasowana, bo już tego modelu nie mieli. W zamian zaproponowała jakikolwiek inny lub naturalnie zwrot gotówki/przelew.

 

Moja rada jest taka. Nauczcie się do cholery robić interesy, a jak chcecie oszukiwać i ściemniać do idźcie na bazar walczyć z przybyszami z za wschodniej granicy :? pzdr

Ja wyszedłem z propozycją załatwienia sytuacji i bardzo prawdopodobne, że wyszedłby na tym kupujący na plusie albo bez straty. Poza tym zwrot zwrotem w przypadku gdy sprzęt jest cały. W twoim przypadku buty podlegały gwarancji, a to, że od razu dało radę załatwić reklamację - to tylko na plus temu sklepowi. Jednakże, to normalne, że oddaje się rozklejające się buty na gwarancje (bo na to mają gwarancję sklepu/producenta - że się nie rozkleją), natomiast oddawanie dziurawych chłodnic nie jest już całkiem powszechnym zjawiskiem. Podejrzewam, że gdyby buty były przewiercone, przedziurawione gwoździem albo innym czynnikiem - z gwarancją nie byłoby tak łatwo.

Edytowane przez Xtreme Addict

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

Ja po raz kolejny stwierdzam - że to była sytuacja abstrakcyjna. Freezer, który podgrzewa procesor (tak stwierdziłeś z jednej z PW).. Proponowałem Ci byś oddał go na serwis, czego nie chciałeś, żądałeś zwrotu pieniędzy. A z jakiej racji miałem Ci zrobić zwrot pieniędzy, jeśli chłodzenie jest rzeczą, którą nie można popsuć bez użycia młotka (wentylator w Freezerze 7 PRO był sprawny), a później go przeszlifowałeś = utrata gwarancji (gwarancja w sklepie cooling.pl), więc już z tym nic nie mogłem zrobić, na Twoje życzenie.

Wszechwiedzacy , do twojej wiadomosci - kupilem w Arescie Pentagrama Hp100 , ktory robil dokladnie to samo wzgledem intelowskiego boxa. Docisk zapinek byl za slaby , wadliwy towar , ale w ogole nie chcialo mi sie tego reklamowac. Wiec tak , JEST taka mozliwosc , a dalej nie mam zamiaru komentowac tego czy wyslales sprawny , czy nie - zreszta , sytuacja z "klejem do chlodnicy" jest dosc jasna :lol2:

 

 

Edit - Costi , to skrot myslowy , ale rozumiem - moj blad. Szlo o to , ze wg. wszystkich testow to chlodzenie bylo po prostu fantastyczne , tymczasem u siebie mialem wyzsze tempy niz na typowym intelowskim boxie. Czemu? Docisk za slaby , ot co ;)

Edytowane przez Firekage

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do Pana od Freezera to sprawa miała miejśce już dość dawno i już wtedy została zakończona z mojej strony. Nie ma sensu drążyć tego tematu

Postawienie sprawy "oszukałem cię, wiec Twoja strata, ja juz nie bede sie odzywał" chyba nie wyczerpuje sprawy. Wtedy już odpuściłem bo nie chciałem się żołądkować o marne 4 dychy... Niestety widze że w ten sam sposób co mnie, starasz sie wydymać kolejne osoby. A na to już nie pozwolę.

 

Ja wyszedłem z propozycją załatwienia sytuacji i bardzo prawdopodobne, że wyszedłby na tym kupujący na plusie albo bez straty

Zwróćmy wszyscy uwage na słowa "bardzo prawdopodobne". A w przypadku gdyby nie wyszedł na plusie albo bez straty, to wyszedłby na minusie tak?

 

natomiast oddawanie dziurawych chłodnic nie jest już całkiem powszechnym zjawiskiem.

Nie... powszechnym zjawiskiem nie jest sprzedawanie zepsutego sprzetu... Gdyby, trzymając sie butowych tematów, ktos kupił w sklepie buty, które po blizszym obejrzeniu po odejsciu od kasy miałyby dziury w podeszwie, to co? sklep by powiedział że butów nie przyjmie bo są w nich dziury?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszechwiedzacy , do twojej wiadomosci - kupilem w Arescie Pentagrama Hp100 , ktory robil dokladnie to samo wzgledem intelowskiego boxa. Docisk zapinek byl za slaby , wadliwy towar , ale w ogole nie chcialo mi sie tego reklamowac. Wiec tak , JEST taka mozliwosc , a dalej nie mam zamiaru komentowac tego czy wyslales sprawny , czy nie - zreszta , sytuacja z "klejem do chlodnicy" jest dosc jasna :lol2:

 

Od tego jest serwis, który stwierdza, czy jest wadliwy czy nie. Średnio mi się wydaje, że zostawiłeś Pentagrama, który podgrzewał procesor względem BOXa, szczególnie, ze jesteś osobą walczącą o prawa pokrzywdzonych i szukasz sprawiedliwości. W twoim przypadku był docisk wadliwy - to podlega gwarancji to jest ewidentna wada systemu montażowego, w przypadku kolegi od Freezera był docisk dobry (sam tak pisał), jedyną ostatecznością mogłyby być niesprawne HeatPipe'y (tak w teorii twierdził serwisant cooling.pl), ale sam w to wątpił. Jedynym sposobem rozstrzygnięcia tego był serwis, który wymieniłby mu na nową sztukę, gdyby usterka była prawdziwa. W tej sprawie nie miałem nic więcej do dodania. Nie oddał, przeszlifował cooler - utrata gwarancji na własne życzenie.

 

Sytuacja z klejem do chłodnicy jest dość jasna (można ją brać pół żartem pół serio) oraz sytuacja, że chciałem rozwiązać sprawę polubownie z korzyścią dla kupującego - też.

Edytowane przez Xtreme Addict

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Shakell

 

weź człowieku ogarnij się. robisz z igły widły. używasz dość ostrych slow [oszust, kanciarz]. trzeba było zrobic szlif i byś miał z bani. albo wysłać xa on by zrobił szfil i by ci odesłał. wtedy byl bys zadowolony [pomijając fakt ze zapłacił byś z 60pln'ow za coolerek warty 35 czy 40zl]?nawet najdroższe konstrukcje maja krzywe podstawy. oczekiwałeś lustra z chlodzonku za pare groszy? wyprowadzenie krzywizny na stopie to raptem parę minut roboty lub parenacie jeżeli musialbyś iść do sklepu po papier. dodatkowo byś mial +1 do skilla :P uczepiliście się jak rzep psiego ogona. w kolo to samo.

 

edit

noctua za 200zl - znalezione gdzies w necie

 

co do chlodnicy, to xa chciał rozwiązać problem. wysłać chłodnice na serwis i dać gratis bloczek na mostek [niezależnie czy gwaracja zostala by uznana czy nie]. jeżeli nie byłaby uznana to bys mial gratisowy bloczek a chlodnice bys sobie zakleil klejem. piszecie o rzeczach za parę zlotych. jakieś duperele, drobiazgi. xa sprzedaje o wiele wartościowsze rzeczy ale nie widzę aby ktoś pisał ze nie działa mu płyta główna czy proc śmierdzi spalenizna [xD].

 

jeszcze do tego przypełzły tu jakieś ziomki które kupowały u znajomego xa i na podstawie tego piszą ze xa to także 'oszust i złodziej'

 

kupujcie w sklepach. będziecie mieli pełne wsparcie techniczne, gwarancje itp. a nie człowiekowi psujecie opinie i wylewacie swoja frustracje na forum.

 

pzdr

Edytowane przez mobot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaaban

@Shakel

Wiesz konsultowałem Twojego posta z paroma osobami na gg i nikt nie może sobie wyobrazić tego, że Freezer miał odciśnięty ihs innego procka :blink: . Dlaczego nie zrobiłeś foto? Przecież to jest wręcz niemożliwe, chętnie bym zobaczył. Nie chcę stawać po niczyjej stronie ale nie masz zdjęcia tego=nie masz dowodów do oskarżania tutaj (taka prawda). Pomijając fakt, że za Cooler za 45zł robić taki dym :blink: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przecieżto niemożliwe żeby był odciśnięty ihs. to nie był ihs, porostu krzywa podstawa. ale nie pokrzywiła się ona z powodu ihsa. no chyba ze ktoś ma customowego ihsa z jakiegoś WANADU* [czy innego twardego materiału :P] czy diamentu i cooler mocował do płyty za pomocą imadła.

 

* podobno jest twardy ^_^ :-D

Edytowane przez mobot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, po odpowiedzialność za to żeby sprzęt był sprawny ponosi sprzedający i on musi umieć udowodnić że sprzęt był sprawny w momencie wysyłki. (na wypadek jakby, podczas wysyłki zrobiło się kuku,albo jakby kupujący chciał przyciąć w ch.) w razie problemu z moim sprzętem zawsze służyłbym pomocą a jeśli nic nie dałoby się zrobić ani nie mógłbym udowodnić że nie ja spaprałem sprawę, zgodziłbym się na oddanie pieniędzy. Nie czaję jak handlując z forumowiczami można być tak mało elastycznym, utrudniać wszystko i ciągle uznawać się za świętego i nieomylnego, mimo że np. po rozmowach z gg widać jak w mordę strzelił, że często mijasz się z prawdą i nadinpretujesz fakty na swoją korzyść(wyraźnie podałeś chłopakowi cennik i wyraźnie powiedziałeś co dostanie. On dostał co innego niż zamówił, o co też by pewnie nie robił problemów, tylko że na domiar złego chłodnica jest dziurawa, a ty oczywiście nie masz sobie nic do zarzucenia. Nie mówię, że napewno mam 100% racji bo naocznym świadkiem nie jestem, ale ja widze, że ziomeczek chciał tylko kupić sprzęt tak jak sie umawialiście i nie mieć problemów. Na wygląda na kogoś kto by Cię chciał kantować na 50zł. Moim zdaniem źle załatwiłeś sprawę, a nie wiem po co bo na tym forum cieszyłeś się dobrą reputacją, co raczej się zmieni,a teraz musisz się użerać z tą błachą sprawą którą mogłeś załatwić w 5 minut. Teraz reputacja jest spaprana, a wystarczyłoby trochę pokory.

 

A tak poza tym, skąd masz chłodnicę? Była u Ciebie w kompie? testowałeś ją? Może poprostu przeoczyłeś te dziurki przez przypadek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)no chyba ze ktoś ma customowego ihsa z jakiegoś ołowiu [czy innego twardego materiału :P] i cooler mocował do płyty za pomocą imadła.

Ołów nie jest metalem twardym. :razz:

EOT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Kaaban

Przecież to jest wręcz niemożliwe, chętnie bym zobaczył

Żałuję że zdjęcia nie zrobiłem... Natomiast to jest możliwe, co potwierdzil nawet serwisant z cooling.pl, a oni akurat z coolerami maja do czynienia dzień w dzień.

 

@mobot

 

albo wysłać xa on by zrobił szfil i by ci odesłał

Chciałem nieśmiało zauważyć że nie było takiej propozycji ze strony XA - jedyna opcja to wg. niego było wysłanie na gwarancje, którą albo mi uznają albo nie...

 

nawet najdroższe konstrukcje maja krzywe podstawy

No ale nie powiesz mi że są one na tyle krzywe fabrycznie że po nałożeniu, nasmarowaniu Arctic Silver, temperatura w idle na C2D skacze do 60 C.?? Bo tak właśnie chłodził "nieuszkodzony" cooler od Addicta

 

xa sprzedaje o wiele wartościowsze rzeczy ale nie widzę aby ktoś pisał ze nie działa mu płyta główna czy proc śmierdzi spalenizna

Tak jak pisałem - jakby komus sprzedał uwalona plyte za 1k to sprawa by sie skonczyla w sadzie... dla mniejszej kasy czesto nie warto po prostu kruszyć kopii, jak sam to stwierdzasz, i XA to wykorzystuje.

 

przecieżto niemożliwe żeby był odciśnięty ihs. to nie był ihs, porostu krzywa podstawa. ale nie pokrzywiła się ona z powodu ihsa. no chyba ze ktoś ma customowego ihsa z jakiegoś ołowiu [czy innego twardego materiału ] i cooler mocował do płyty za pomocą imadła.

Odpowiedź jak wyzej - mozliwe... sam addict konsultował to z ludzmi z coolingu i oni stwierdzili że sie to zdarza. Co do tego że podstawa krzywa - odpowiedź była wyżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żałuję że zdjęcia nie zrobiłem... Natomiast to jest możliwe, co potwierdzil nawet serwisant z cooling.pl, a oni akurat z coolerami maja do czynienia dzień w dzień.

To było coś takiego?

Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten odciśnięty IHS mnie dobił chyba XA musiał procka przykleić i młotkiem go stukać, miałem freezera 7 i wiem że mocowanie na kołki jest do niczego- pewnie dlatego były wyższe temperatury, później zamontował freezera na śrubach i miałem go bardzo mocno dociśniętego i mimo to nie miałem odcisku ihs teraz freezera mam zamocowanego na nb i bardzo dobrze sobie radzi, co za problem było dać trochę więcej pasty. Przez ten temat wiem że przed sprzedażą czegoś najlepiej obfotografować to z każdej strony

 

Edid:

Co do freezera mógł nawet poprawnie użyć kołków intela ale mocowanie freezera jest ruchome i mogło się wysunąć z otworów z boku podstawki, docisk jest taki ze chłodzeniem nie możesz poruszyć nawet o 1 mm ja moje mobo mogę nosić trzymając freezera zamontowanego na nb oczywiście mam backplate i i freezer jest na śrubki zamontowany

Edytowane przez Lord_Master

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Było coś takiego, że może IHS się odbić i nie wpływa na pracę coolera

Nie wpływa, ale chyba do czasu jak pracuje na owym "odbitym" ihsie prawda? Bo po przełozeniu na innego proca, który moze miec minimalnie inny/niewykrzywiony ihs to juz sie nie dopasuje.

 

co za problem było dać trochę więcej pasty

danie wiecej pasty - uwierz mi że to przerabiałem... tylko nie wiem czy wiesz ze pasta w większej ilosci niz minimalna juz nie przewodzi ciepła tak dobrze, a wręcz izoluje.

 

mocowanie na kołki jest do niczego

tak, tylko chciałem zauważyć że freezer nawet po dociśnięciu na chama, z całej siły do wyjętego z obudowy mobasa i tak nie przylegał co widać było po śladach pasty.

 

miałem go bardzo mocno dociśniętego i mimo to nie miałem odcisku ihs

Jak było wyzej powiedziane-zdarza sie, lecz nie jest regułą.

 

@grobel

slad odcisku był owszem w tych 4 pkt, ale dodatkowo jeszcze tak 1/3 obszaru tego kwadratu pomiedzy czerwonymi pktami.

 

 

Ale kwestia dyskusji nie jest teraz chyba odkształcenie mojego coolera, tylko sposób załatwiania interesów przez XA?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaaban

Nie wpływa, ale chyba do czasu jak pracuje na owym "odbitym" ihsie prawda? Bo po przełozeniu na innego proca, który moze miec minimalnie inny/niewykrzywiony ihs to juz sie nie dopasuje.

 

 

danie wiecej pasty - uwierz mi że to przerabiałem... tylko nie wiem czy wiesz ze pasta w większej ilosci niz minimalna juz nie przewodzi ciepła tak dobrze, a wręcz izoluje.

 

 

tak, tylko chciałem zauważyć że freezer nawet po dociśnięciu na chama, z całej siły do wyjętego z obudowy mobasa i tak nie przylegał co widać było po śladach pasty.

 

 

Jak było wyzej powiedziane-zdarza sie, lecz nie jest regułą.

 

@grobel

slad odcisku był owszem w tych 4 pkt, ale dodatkowo jeszcze tak 1/3 obszaru tego kwadratu pomiedzy czerwonymi pktami.

 

 

Ale kwestia dyskusji nie jest teraz chyba odkształcenie mojego coolera, tylko sposób załatwiania interesów przez XA?

tak i 1mm niedociśnięcia aż tak wpływa na temp? no sorry, ale tak to było za czasów braku IHS w prockach, nie teraz. Poza tym jak napisał ktoś wyżej, trzeba byłoby albo maksymalnie podgrzać podstawę coolera, aby ihs się odcisnął, albo walić młotkiem, czego (Raczej) XA by nie robił (chociaż kto wie )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszechwiedzacy , do twojej wiadomosci - kupilem w Arescie Pentagrama Hp100 , ktory robil dokladnie to samo wzgledem intelowskiego boxa. Docisk zapinek byl za slaby , wadliwy towar , ale w ogole nie chcialo mi sie tego reklamowac. Wiec tak , JEST taka mozliwosc , a dalej nie mam zamiaru komentowac tego czy wyslales sprawny , czy nie - zreszta , sytuacja z "klejem do chlodnicy" jest dosc jasna :lol2:

Ustalmy jedno - chlodzenie moze nie chlodzic, albo chlodzic slabo. Ale nie ma mozliwosci, zeby cooler podgrzewal procka, bo to stoi w sprzecznosci z prawami fizyki (zakladam, ze nikt nie jest tak perfidny, zeby podlaczyc pod niego grzalke ;) ).

 

przecieżto niemożliwe żeby był odciśnięty ihs. to nie był ihs, porostu krzywa podstawa. ale nie pokrzywiła się ona z powodu ihsa. no chyba ze ktoś ma customowego ihsa z jakiegoś ołowiu [czy innego twardego materiału :P] i cooler mocował do płyty za pomocą imadła.

Olow jest akurat bardzo miekkim metalem, zly przyklad :P

 

EDIT: Shakell, tak naprawde to sam sobie odebrales prawo do jakiejkolwiek dyskusji gdy przeszlifowales chlodzenie, ergo zrezygnowales z gwarancji.

 

A XA zachowal sie jak kazdy normalny sprzedawca - nie dziala? To prosze przyslac, oddamy do serwisu. Kazdy sklep tak robi, z kadym sprzetem w zasadzie. Nie rozumiem, czego oczekiwales?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaaban

Niech ktoś się ustosunkuje do tego, czy widział/czy jest fizyczna możliwość odciśnięcia się IHS na coolerze (ale w kompie, nie w żadnych specjalnych i sztucznie zawyżanych temperaturach), a nie tylko wytykacie że ołów to zły przykład :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ma miedzianej podstawie mojej Katany odcisnela sie krawedz rdzenia Athlona XP (bez shima), jak krzywo dokrecilem i cooler naciskal na jedna krawedz ;) Wiecej szczescia niz rozumu, ze rdzen sie nie ukruszyl.

 

Odcisniecie IHSa jest mozliwe, szczegolnie przy dobrym docisku, ale wyglada to tak, jak Grobel pokazal - robia sie wglebienia na rogach, bo tam sa najwieksze naprezenia. Podejrzewam, ze jakby ktos naprawde mocno skrecil, to odcisnelaby sie cala krawedz - ale w to, ze w podstawie bylo wglebienie po IHSie, to nie uwierze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...