Skocz do zawartości
innocent

Microsoft Podejmuje Akcję Przeciw Piractwu

Rekomendowane odpowiedzi

Gość chronicsmoke

Ale jak ostatnio patrzylem, to polygamia byla polskim serwisem i wypowiadali sie tam Polacy. A Polska jest malutkim, niszowym ryneczkiem i rozciaganie jakichkolwiek zjawisk z polskiego rynku na caly swiat jest z zalozenia bledne.

 

@TrueVanDal - niestety, Steam juz pokazuje, ze historie o tanszej dystrybucji cyfrowej mozna wlozyc miedzy bajki...

Z Perspektywy kraju o dużym piractwie i drogim dolarze - tak. Z perspektywy kogoś mieszkającego w stanach - nie.

 

Z resztą nie wiem o czym dyskutujecie. O piractwie nie strąciliście niczego nowego. Cała ta akcja to tylko marketingowa szopka w mało wyszukanym stylu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze raz o "second handzie" :P. Pomyśl, gdybym był taki zły, gorszy od pirata, to też bym już miał bana bo gram na "używkach". Więc chyba nie mogę być gorszy od pirata ;).

 

Ale tak naprawdę ciekawsza jest druga cześć zacytowanego zdania (utrudnianie handlu używkami). Otóż nie potrzeba totalitarnego państwa tylko...dystrybucji elektronicznej! To się dzieje już teraz, Sony, MS, te firmy już oferują soft w tej formie (PSP Go to już tylko w ten sposób). Tutaj praktycznie nie da się takiego tytułu "odsprzedać". I szczerze powiedziawszy martwi mnie to. Jak już powiedziałem, na kasie nie śpię i jeśli mogę sporo taniej kupić "używkę" to to zrobię, bo później mogę ją dalej odsprzedać, dołożyć i kupić coś nowego (niekoniecznie używanego). Tymczasem gdy jedyną opcją zakupu będzie kupno "elektronicznie" to nie ma bata, albo płać i płacz albo do widzenia. Ogólnie to nie byłby taki zły pomysł ale po cenach gier w GoD na XO albo gier na PSP Go wnioskuję, że cena takiej gry w stosunku do wersji pudełkowej albo w ogóle nie spadnie, albo wręcz może wzrosnąć. Jest w tym sporo sprzeczności, bo owszem, trzeba opłacić serwery itp. ale odpadają inne problemy i koszty związane z dystrybucją, nie ma opakowań, instrukcji i fizycznego nośnika w postaci płyty, na tym się oszczędza. A mimo to wszystko wskazuje na to, że gdy elektroniczna dystrybucja będzie tą jedyna, wtedy dopiero zacznie się "dojenie" klientów. Teoretycznie dostanę "biedniejszy produkt" (brak instrukcji) a cena może zostać ta sama. Ja już się boję. A co Wy o tym myślicie? Wydaje mi się, że mogą się na tym przejechać.

 

Pozdro.

Nie dadzą ci bana bo odsprzedaż jest legalna grasz na nieprzerbionej konsoli na oryginalnej grze raz że cię nie namierzą dwa nie dali takiego zakazu.

 

Co do dystrybucji elektronicznej pewnie, że się dzieje i widać na tym przykładzie prawdziwą twarz korporacji i jak na nie wpływa ciecie kosztów i co się będzie działo jak nie będzie alternatywy. Z korporacjami i politykami jest podobnie dobrze im wychodzi obiecywanie i na tym się z reguły kończy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z Perspektywy kraju o dużym piractwie i drogim dolarze - tak. Z perspektywy kogoś mieszkającego w stanach - nie.

To polecam zapoznac sie z zagadnieniem "Steam a ceny w UE". ;) To nie jest problem tylko Polski...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko się "merytorycznie" wtrące bo wszyscy nazywają piractwo kradzieżą a z definicji jasno wynika że to nie jest kradzież. Należy to traktować jako osobny byt. Wszyscy powtarzają to jak jeden mąż a chyba nawet nie znają definicji kradzieży (co świadczy o "wiedzy" naszego społeczeństwa i głupocie, bo nawet się nie zastanowią nad niczym tylko powtarzają jeden po drugim). Nie będę opisywał tutaj dlaczego to nie jest kradzież, polecę tylko ten artykuł, który oddaje mniej więcej to co bym chciał streścić.

Edytowane przez ojejku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś o 16 była rozmowa MS z założycielami kontrakcji.

 

Wspólne oświadczenie mają wydać jutro o 12.

Wprawdzie nie u źródła bezpośrednio ale zawsze to coś. Klik!. Wychodzi na to, że ukręcono sprawie łeb. Powiedzą że coś zrobią i nic nie zrobią... Tak jak do tej pory...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U źródła to naturalnie na starym forum polygamii, chyba ciężko nie jest to namierzyć w sieci...

 

BTW, http://www.tvn24.pl/-1,1639286,0,1,gracze-...,wiadomosc.html

 

Coś małe zainteresowanie tym tematym na purepc, czyżby zbyt wielu miłośników kopii zapasowych tutaj?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam, że na początku mało wiedziałem o xbox360, ale teraz bogatszy o te doświadczenie powiem wam jedno :

Jako użytkownik niedoświadczony , miałem wziąć xboxa kupić trochę oryginałów używanych na allegro i być fair.Teraz dopiero doczytałem, i jeśli dobrze rozumuje LIVE dotyczy rozgrywki przez internet, dodatki itp. rzeczy.Polska nie ma LIVE więc wszystkie te rzeczy są dla nas niedostępne.Logując się jako inny region podobnież jakieś BANOWANIA konsol są, bo człowiek chciał pograć przez internet ? albo ściągnąć mapę?

Jeśli dobrze to zrozumiałem to powiem tak: ^@% tak jak wy mnie ^@%#%!@.Mówie oficjalnie będę piracił.Od razu biorę przerobioną konsole. Jeśli produkt nie jest pełnowartościowy to po co mam za niego płacić?

Edytowane przez BorysVasiliev

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz dopiero doczytałem, i jeśli dobrze rozumuje LIVE dotyczy rozgrywki przez internet, dodatki itp. rzeczy.Polska nie ma LIVE więc wszystkie te rzeczy są dla nas niedostępne.Logując się jako inny region podobnież jakieś BANOWANIA konsol są, bo człowiek chciał pograć przez internet ? albo ściągnąć mapę?

Źle rozumujesz. Nawet na oficjalnej stronie microsoftowej akcji jest to wyraźnie zaznaczone.

Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli produkt nie jest pełnowartościowy to po co mam za niego płacić?

Jasne, po prostu go ukradnij.

Jak juz slusznie zauwazyl draak, nie szukaj wymowek. Masz wiele starszych gier do nadrobienia, kosztuja grosze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli produkt nie jest pełnowartościowy to po co mam za niego płacić?

Skoro wiesz o tym, ze kupujesz produkt niepelnowartosciowy to mozesz tego nie robic, decyzja o zakupie nalezy do ciebie. Nikt do niczego nie zmusza, kup PS3, gierki masz w podobnych cenach i granie sieciowe tez dziala bez kombinowania. Masz wybor wiec w czym problem?

dzis ukazal sie ixtreme LT, ktory ma podobno byc niewykrywalny

A czy przypadkiem nie kazdy wczesniejszy mial byc niewykrywalny? Edytowane przez maSTHa212

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiadomo, ze jest kwestia czasu zanim kazdy kolejny stanie sie wykrywalny, w koncu ludzie z microsoftu chyba nie proznuja w tej kwestii :razz: choc w przypadku tego jest szansa, ze bedzie inaczej, bo napisany zostal podobno od samego poczatku :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecnie mam 2 kompy. Na stacjonranym mam WIN7BOX i Office Home , na lapie WIN7OEM i Office home. 2 gry zainstalowane kupione , nie mam mp3 tylko słucham radia przez neta, filmy oglądam przez VOD, więc nie szukam wymówek na piracenie, tylko nie lubie jak ktoś mnie w kija robi. Może rzeczywiście lepiej będzie kupić PS3 i zyska się jeszcze dodatkowo odtwarzacz BRay.

Przy okazji jaki region przeważnie wszyscy ustawiają? Jakbym chciał pograć przez neta to gdzie najwięcej swoich się spotka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U źródła to naturalnie na starym forum polygamii, chyba ciężko nie jest to namierzyć w sieci...

(...)

A czy ja coś napisałem, że ciężko znaleźć? Przecież nawet nie szukałem :lol2: . dobreprogramy.pl przeglądałem i trafiłem na info to je wkleiłem. Jak ktoś będzie chciał sobie źródła poszukać to jest google ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma żadnego regionu, po prostu ustawiasz kraj na jaki chcesz byc zarejestrowany. Potem to nie ma najmniejszego znaczenia w czasie gry online. Wiekszosc osob ma na UK/DE albo USA.

Na pewno?

 

Zmniejszona jakość połączeń, trudności w wykorzystaniu społecznościowych funkcji konsoli

 

System usługi Live paruje graczy, chcących wykorzystać tryby on-line gier, zwracając uwagę na ich zdeklarowany kraj rejestracji. I tak gracze zarejestrowani na Stany Zjednoczone Ameryki są łączeni w rozgrywkach sieciowych z innymi graczami z USA. Dla polskich graczy, którzy z przymusu założyli konta na obce kraje, wynikają z tego problemy z opóźnieniami połączeń (lagi), gdyż pakiety danych muszą pokonać dużo większą trasę, z większą ilością przeskoków, do hosta umiejscowionego w USA niż miałoby to miejsce do hosta znajdującego się w Polsce. Dodatkowo gracz zarejestrowany na USA często nie zagra z graczem zarejestrowanym na Wielką Brytanię, mimo że fizycznie mogą znajdować się nawet w tym samym pomieszczeniu.

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno?

(...)

Pewnie są problemy ale czy one są aż tak uciążliwe? Podczas moich początków z XBL kiedy miałem darmowy Gold grałem np. w demko Bad Company (mam konto na USA). Pomimo słabego łącza (512 kbps) zauważalnych opóźnień nie zauważyłem. Ba, grało się bardzo przyjemnie. Jak ktoś założy konto na UK to jest już dosyć blisko więc opóźnienia naprawdę nie powinny być duże. Tak mi się przynajmniej wydaje. Swoją drogą Match Making jest czymś czym chwali się MS i jednym z powodów twierdzenia, że granie online przez XBL dostarcza dobrych wrażeń (i najpewniej jednym z powodów dla którego Gold jest płatny).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak jeszcze regularnie gralem na Live w PGR, Burnouta czy cokolwiek innego to moja lokalizacja (UK) nie miala absolutnie zadnego znaczenia: raz gralem z typami z USA, raz z Francuzami, raz z Angolami, raz z Japoncami itd. Tak samo bylo z trafianiem na Polakow: raz sie trafilo, raz nie. Stad twierdze, ze w gruncie rzeczy kraj na jaki rejestrujemy konto nie ma potem znaczenia na to czy czesciej sie bedziemy z Polakami "spotykac" czy nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lol ale baran....:piractwo na konsolach wiekszym problemem niz na pc" no pewnie tłoku, jak gra na cp kosztuje 40-50% mniej niz konsolowa to dla MS wieksza strata z tzw piractwa konsolówek niż gier na pc...

 

i ostatnia wypowiedz...na gwiazdkę...czizas

 

no moze nie baran a miszcz krętych wymijających "odpowiedzi"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...