ElFi Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2010 Pewnie bedzie offtop, ale mozesz rozwinac? Bo troszke wypadlem z obiegu i chyba jakies ploteczki mnie ominely ;)Nie znam mitów o Chieftecach, ale faktem jest, że jedyny zasilacz jaki mi się spalił to właśnie Chieftec (był jakiś problem w instalacji elektrycznej w domu), na dodatek tuż po gwarancji. Było to jakieś 5-7 lat temu. Potem przesiadłem się na Tagany U15 (najpier 530 potem 580W), potem na beQuaita P7 650W, a teraz plan jest taki, że będzie beQuiet P8-900W. Enermax kusi, ale cena studzi emocje (zresztą chyba tego modelu jeszcze nie ma w sprzedaży). Zakup P8 ma pewną istotną dla mnie zaletę - ponieważ mam 20 dysków w komputerze to pożyczę sobie pewne kable od poprzedniego zasilacza i wreszcie pozbędę się przelotek;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-=YoGi=- Opublikowano 14 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2010 Nie znam mitów o Chieftecach, ale faktem jest, że jedyny zasilacz jaki mi się spalił to właśnie Chieftec (był jakiś problem w instalacji elektrycznej w domu), na dodatek tuż po gwarancji. Było to jakieś 5-7 lat temu. Potem przesiadłem się na Tagany U15 (najpier 530 potem 580W), potem na beQuaita P7 650W, a teraz plan jest taki, że będzie beQuiet P8-900W. Enermax kusi, ale cena studzi emocje (zresztą chyba tego modelu jeszcze nie ma w sprzedaży). Zakup P8 ma pewną istotną dla mnie zaletę - ponieważ mam 20 dysków w komputerze to pożyczę sobie pewne kable od poprzedniego zasilacza i wreszcie pozbędę się przelotek;)Liczba dysków niezla :P Mam wlasnie P8-900W. ale niestety w tej chwili nic nie moge napisac jak smiga itd, bo plyta nadalna gwarancji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-=YoGi=- Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Płyta wróciła, sprzęt się trochę zmienił, więc i przydałoby się napisać porównanie serii P7 i P8 :) W posiadaniu mam P7 750W i byłem z niego bardzo zadowolony. Wykonanie na bardzo wysokim poziomie, stabilność i cisza jak najbardziej zadowalająca. Czytałem opinie użytkowników, którzy narzekali, że w serii P7 jest głośny wentylator. U mnie jest on naprawdę cichutki i nie mogłem się do niego przyczepić z całą pewnością. Jednak przyszedł czas na zmiany i zakupiłem sobie P8 900W. Porównywanie 750W vs. 900W na pewno nie będzie do końca miarodajne, ale zawsze daje nam jakiś podgląd na sprawę. Na temat P8 nie będę się zbytnio rozpisywał, bo praktycznie wszystko możecie przeczytać w artykule, do którego link znajduje się w pierwszym poście, ale kilka zdań na jego temat od zwykłego użytkownika oczywiście napiszę :) Zasilacz wygląda świetnie i na pewno spodoba się ludziom, którzy chcą, aby ich sprzęt był nie tylko dobry, ale też "wyglądał". Jakość wykonania, tak samo jak w poprzedniej serii, jest bardzo dobra. Chociaż trzymając go w ręku, początkowo miałem wrażenie, że zrobiono go z jakiegoś dziwnego materiału :) W zestawie mamy masę kabli, więc nie będzie problemu z podłączeniem wszystkiego co mamy w komputerze. Jeśli ktoś posiada wersję P7, to tak jak pisał Elfi, można podpiąć do niego przewody zasilające dyski, bo są one zbudowane identycznie, więc nie ma tutaj obawy o błędne podłączenie. Więc jeżeli posiadamy znaczniejszą ilość dysków, a zabawa z przejściówkami nie jest nam na rękę, można podłączyć stare kabelki. Przewody do podłączenia wentylatorów, również są takie same, ale tutaj chyba nie ma sensu podłączać starych kabli. Po odpaleniu P8, usłyszymy charakterystyczne "cyknięcie", które wskazuje na załączenie układu zasilania. Jak również identyczne "cyknięcie", jeśli wyłączymy zasilacz. Jeśli chodzi o pracę wentylatora, to jest bardzo cichy, jak na wentylator tej klasy przystało. Szum, który generuje ten wentylator jest delikatnie inny, od tego stosowanego w poprzedniej serii. Na moje ucho jest delikatniejszy. Wentylator przestaje być słyszalny z ok 20-25cm. Pod obciążeniem, również pracuje bardzo cicho, praktycznie nie było słychać różnicy pomiędzy pracy pod obciążeniem, a "oglądaniem" pulpitu. Podczas samej pracy, nie ma żadnych pisków, czy innych odgłosów, które mogły by przeszkadzać w spokojnej pracy na komputerze. Wiele osób pewnie zainteresują odczyty napięć, więc kupiłem sobie wreszcie lepszy miernik i postanowiłem porobić testy. Również w jednym z tematów, natknąłem się na pytanie odnoszące się o sterowanie wentylatorami przez zasilacz, co akurat w tutaj jest możliwe, więc postanowiłem zmierzyć napięcia, jakie są podawane do zasilania wentylatora, sterowane przez sam zasilacz. Testy przeprowadziłem odpalając LINX i 3DMarka2006, na podanym sprzęcie: Intel Q9550 2.83 (OC @ 3.23) MSI P35 Neo2-FR HiS HD5850 (OC@ 875/1175) 2x2GB Mushink SP2+ @1000 (OC@ 950) Asus Xonar DX Nagrywarka Pioneer, dysk Samsung F3 1TB, wentylatory 5x120mm i 1x200mm czyli taki standardowy sprzęcik domowego użytkownika :) IDLE: Stress: Napięcia stabilne i jak najbardziej mieszczące się w normach. Dużych wahań napięć podczas testów nie było, ponieważ ten sprzęt to jest chyba zbyt mało dla takiego zasilacza, żeby mógł na prawdę rozwinąć skrzydła, ale dla mnie teścik zdał pozytywnie. Na koniec kilka fotek, małe porównanie wyglądu i kilka oplecionych kabelków :) mam nadzieję, że jakiś obraz tego zasilacza wam się ukształtuje :) Jeśli ktoś miał by pytania, to postaram się odpowiedzieć :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...