Kupilem 9400gt I Sie Zaczelo

[Lovtza]

Witam

Nie wiem w sumie gdzie mialem to napisac ale zaczelo sie od grafiki wiec pisze tu.

Kupilem nowa grafika 9400gt silent paswyny bo glownie o to mi chodzilo ze ma byc cichy.

Przed wsadzeniem jej do budy poczyscilem troche w srodku no i wuala.

 

Wsadzilem karte naciskam power wiatraki ruszaja ale pikniecia nie ma komp sie nie odapala.

Sprawdzialem czy wszystko ok i dalej

To samo wiatraki pracuja dwie diody pwr i hdd sie pali i lipa nic sie nie dziele.

Po 20 restartach odpalil sie no ale zwisl na biosie.

Po kolejnych 20 resnalem bios, wszedl do biosu ok all ustawilem no nawet system wystartowal, ale all ustawienia pogbil dzwiek i tv poszlo sie kochac.

No ok odpalam instaluje stary wszystko dziala procz tv trudno zrobie go na drugi dzien, cos tam aktualizuje wylaczylem kompa dalej sie nie odpala.

No nie wiem co to do cholery wszystko bylo ok

Wylaczylem kompa poszedlem spac dzis wstaje rano odpalam kompa ze spacji i dalej to samo.

Juz sie zdenerwowalem.

 

Czy ta grafika moze cos wpsuc ? czy moze jakis inny komponent ? da sie to zdiagnozowac ??

Komp jak w podpisie.

 

Grafika 9400 GT Asus Silent z radiatorem duzym, zasilacz Modecom 400. Wczesniej w byl Palit 7900GS i bylo ok.

Czy ktos z was ma jakis pomysl ?