Pytanie O Pewien Absurdalny Przepis Uczelniany

[Aurora001]

No cuz j**** betonu na uczelniach ciezko ruszyc, ale da sie.

 

Z mojego wlasnego zycia - UMCS Lublin WPiA, sprawa ponizej zakrawa na no cuz absurdy, WPiA zyje swoim wlasnym zyciem.

 

Rzecz #1.

Wplata za studia - niby prosta rzecz, ale nie... nie dla WPiA.

- Otoz dziekanat oraz zarowno kierownictwo dziakanatu nie chcialo przyjac potwierdzenia przelewu elektronicznego z Mbanku.

 

"Wygenerowane elektronicznie potwierdzenie wykonania operacji. Dokument sporządzony na podstawie art. 7 Ustawy Prawo

Bankowe (Dz.U.Nr 140 z 1997 roku, poz.939 z późniejszymi zmianami). Nie wymaga podpisu ani stempla."

 

- Kosztowalo mnie to kupe roboty, pism, skarg, zazalen, ale nie dalem sie jako student WPiA robic w ch***, powiedzialem ze w/g prawa nie musze i im nie przyniose potwierdzenia z oddzialu banku

- Na koncu okazalo sie ze tylko WPiA robi takie problemy, jak wkoncu skonczylo sie na wizycie u ksiegowych w administracji. Mina betonu w dziekanacie i kierownictwu - PRICELESS

 

Rzecz #2

Odebranie legitymacji studenckiej przez moja dziewczyne - otoz musialem byc w W-wie i zajac sie paroma sprawami na okres kilku tygodni po rozpoczeciu roku. Wszystko mialem zalatwione z punktu widzenia nauki, wiec dziewczyna miala odebrac legitymke i do mnie przywiezc.

- Otoz nie, ni ch** nie wydadza jej. Za pierwszym podejsciem rozumiem, nie mogli.

- Za drugim podejsciem zalatwilem odpis od notariusza i co? I NIC K****, debile nie wydali. Kolejna walka z dziekanatem.

- Warto na pewno bylo, aby zobaczyc te kretynki w dziekanacie, nagle zrobily sie takie milutkie, ale wkoncu i tak podziekowalem uczelnii po semestrze, ale kolezanka starostka pieknie kontynuuje tradycje kruszenia betonu :)

Edytowane 2 Lutego 2010 przez Aurora001

[DziubekR1]

DziubekR1

Podzękuj w myślach Nightwishowi i Tarji. Ty wiesz za co. I nie, to nie jest wyraz mojej słabości / przyznania się do błędu. Po prostu nie będę walczył o coś, na czym mi nie zależy. Nie zmienia to faktu, że oskarżenie mnie o stronniczość fair nie było. Propozycja z tematem wciąż aktualna. ;>

 

/Wracam posłuchać End of an Era...

Nie byla fair, do czego przekonaly mnie Twoje pozniejsze wypowiedzi. Bije sie w piers i kłaniam bardzo nisko, błagając o wybaczenie :oops: . Pojechalem juz bez zastanowienia, bo mialem pare razy akcje z dwoma jegomosciami (na O i Cr...), ktorzy to poprostu sa dla mnie wlasnie tym, co pisalem wyzej, jak im nie podejdzie goscia wypowiedz, to ZPP i idz sobie do administracji. Ale zdania co do sondy nie zmienie, tutaj wszystko jest aktualne jak w poprzednim poscie ;) Za duze poruszenie ten temat zrobil (i to nie w ta strone co trzeba), zeby to mialo jakikolwiek sens i zreszta, co mysle o takich sondach juz powiedzialem.

Edytowane 2 Lutego 2010 przez DziubekR1

[Dvd3K]

Trochę offtopuje

WPiA zyje swoim wlasnym zyciem.

Studiuje na WPiA, tyle że Poznań - mam wrażenie, że nawet na takich wydziałach, przyjmują do administracji osoby bez żadnego wykształcenia o studiach nie mówiąc :P

[DziubekR1]

Trochę offtopuje

Nie krępuj się, jak widzisz inni tego nie musieli zaznaczać ;)

[Dvd3K]

Nie krępuj się, jak widzisz inni tego nie musieli zaznaczać ;)

Heh :)

 

I jakie plany, piszesz do parlamentu?

[DziubekR1]

Jesli masz na mysli ten z podeslanego linka, to tak, bo ten parlament na wiejskiej to narazie sobie daruje ;) Ale przy okazji sprawdzilem regulamin uczelni i nie ma tam zadnej wzmianki o "obiegowkach", tak wiec zmajstruje pismo do rektora, niech ma robote. Moim zdaniem te cale latanie po akademikach, to zwykle zrzucenie czyjejs roboty na studenta, nie pierwsze i nie ostatnie zreszta na tej uczelni. Jak przeszedlem sie po 4 akademikach, to na "czarnych listach dluznikow" byly lacznie 4 (slownie cztery) nazwiska !!! Czyli teraz kilkaset studentow (bo pewnie z tylu dojezdza) bedzie latac z papierami, bo komus z dziekanatu sie nie chce [gluteus maximus] ruszyc, zeby pogonic czterech gosci.

[chemiczny_ali]

(...)Ale przy okazji sprawdzilem regulamin uczelni i nie ma tam zadnej wzmianki o "obiegowkach", tak wiec zmajstruje pismo do rektora, niech ma robote. (...)

Czyli co, kilka razy mnie obraziłeś i teraz wpadłeś w końcu na to co Ci napisałem na początku? :mrgreen: pzdr

[DziubekR1]

Czyli co, kilka razy mnie obraziłeś i teraz wpadłeś w końcu na to co Ci napisałem na początku? :mrgreen: pzdr

Przy okazji dowiedzielismy sie tez, ze jednak jest Rzecznik Praw Studenta, ktory tak Cie bardzo rozbawil, wiec wyszlo na zero

Edytowane 3 Lutego 2010 przez DziubekR1

[TheNaturaT]

Waćpany dajcie siana!

W czym taki wielki problem? O zasr***e podpisy? U mnie było to samo - UR Kraków i na innych uczelniach u znajomych w tym mieście. Wystarczy dobra organizacja na roku. U mnie załatwiły całośc 2 osoby => starosta z "asystentem". Nie chce mi się wierzyć, że musiałeś to zrobić w calości osobiście (Poza Biblioteką bo trzeba mieć bodaj wpis w index), a jeśli musiałeś każdy podpis i pieczątkę otrzymać osobiście to szczerze współczuję. Dałbys jakiejś miłej koleżance, zrobiłaby to dla Ciebie za małe piwko w pobliskim uczelnianym barze i po sprawie.

Wiem o co Ci chodzi, żeby walczyć o swoje bo sam sie czasem wnerwiam na tzw "system", ale czasem trzeba odpuścić - zwłaszcza w błahych sprawach.

 

Pozdrawiam

Edytowane 3 Lutego 2010 przez TheNaturaT

[forest kila zbila]

Gdy koncze po inzynierze studia, to musze zebrac na tzw. "Karcie obiegowej" pieczatki i podpisy z biblioteki, z jakiegos tam działu studenckiego oraz z 4 akademikow uczelni, ze nie zalegam w nich z zadnymi oplatami.

Ano, przypomniałeś mi .. wiesz ile jest bibliotek w lublinie ? Kurde,, mieszkam całe życie i nie wiedziałem do puki nie kazali mi przynosić karty,, żeby było lepiej z akademików również chociaż .. no jak u Ciebie.. Bezmyślna biurokracja, student się przeleci

 

A nie można by tak oświadczenia ?:> Nie.

 

'konto' miałem w jednej z tych bibliotek w ogóle.. sensu nie widać..