hmf Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2010 Witam Mam od wczoraj oto taki problem. na kompie miałem zainstalowane trzy systemy; WinXP SP3, Vista i Fedora 11. Postanowiłem zaktualizowac Fedorę 11 do 12 bezpośrednio z repozytoriów. Aktualizacja przebiegła pomyslnie, jednak po restarcie przypadkowo kliknąłem enter na trzeciej opcji w GRUB-ie, tzn. aktualizuj do Fedora 12 (nie wiem dlaczego to wogóle było skoro aktualizacje przeprowadziłem chwilę wczesniej) i rozpoczęła się ponowna instalacja, tym razem wywaliło błędy, poprosiło o debugowanie lub przerwanie instalacji. Jako że wiedza ma jest raczej podstawowa o Linuxie, to musiałem przerwać instalację. Po restarcie nie było normalnego GRUB-a lecz tekstowy, bez kerneli, puściutki. Po kilku godzinach prób odzyskania danych (nieudane) zabrałem się za odzyskiwanie Windowsów. Zacząłem od konsoli odzyskiwania systemu z płyty winxp. Zalogowałem się do jednej z instalacji którą pokazało, okazało się jednocześnie że nie zgadzają się litery partycji. Zastosowanie polecenia BOOTCFG /SCAN wywaliło bład informujący, że: nie można pomyślnie skanować dysków w poszukiwaniu instalacji systemu Windows. Ten bład może być spowodowany uszkodzenie systemu plików, który uniemozliwia programowi bootcfg pomyślne skanowanie. Uzyj programu chkdsk aby wykryć błędy dysków" Oczywiście tak zrobiłe, przeskanowałem wszystkie dyski, pokazało info o wykryciu co najmniej jednego błędu, ale problemu to nie naprawiło. Dalej z płyty instalacyjnej Vista postanowiłem naprawić rozruch komputera. Po trzech podejćiach udało się, Vista uruchomiła się, po restarcie jednak znowu pojawił się GRUB. Kilka prób i zawsze to samo. Zacząłem grzebac na płycie Hirens Boot CD w narzędziach dyskowych i MBR. ustawiłem w FDISK aktywną partycję (oznaczenia partycji wciąż się nie zgadzały), sprawdziłem i dalej to samo. Uruchomiłem partition table menadżer, na starcie informacja o nieprawidłowych tablicach partycji, naprawa, restart i uruchomił się Vista bootloader, ale pod nazwami systemów nie ma nic, brakuje wpisów. Powtórzyłem czynności z naprawą BOOTCFG - dalej ten sam błąd, naprawa Vista - system uruchomił się ale z masą błędów i kompletnie niefunkcjonalny, po restarcie dalej puste wpisy w bootloaderze. Ostatecznie uruchomiłem konsolę dozyskiwania systemu bezpośrednio z bootloadera i tam wszystko ok, litery dysków dobre, systemy są, skan dysku prawidłowy, restart i dalej nie ma systemów. Ręce mi opadły.... Nie wiem co dalej, czytałem na jakimś forum że to być może już nieodwracalne i trzeba będzie formatowac dyski. Załamka... Siedziałem nad tym problemem od wczorajszej awarii, czyli od 18:30 do 5 rano, na 6 poszedłem do pracy, teraz w pracy szukam rozwiązan.... Prosze o jakies sugestie.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aquarium Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2010 Podpiąć dysk do innego kompa i zgrać dane. A potem dopiero bawić się dalej, albo wyczyścić wszystko. Z tymi kreatorami pod [brzydkie określenie na linuksa]a tak jest - działają dobrze gdy linux jest jedynym systemem ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pioras Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Pewnie temat już nieaktualny, ale dla innych na przyszłość polecam instalacje ubuntu (w miejsce tej Fedory) a potem naprawa bootloadera z Visty czy Win7 (z płyty instalacyjnej). Kiedyś sprawdzałem po kolei wszystkie dobrze zapowiadające się (wedle mojego uznania) dystrybucje z distrowatch i faktycznie jeden z Linuxów tak popsuł sektor rozruchowy, że żadne fixmbr czy fixboot nie pomagały :) Także wierze w Twój przypadek :) Jednak tak jak napisałem, jeśli się nie znamy (i nie chcemy bawić grubem w postaci tekstowej) to instalacja ubuntu a potem od razu usunięcie i problem powinien zniknąć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dinth Opublikowano 23 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2010 Przedewszystkim zrobiles zle ze skasowales GRUBa. W przeciwienstwie do starutenkiego LILO, GRUB posiada ogromne mozliwosci samonaprawy. Wystarczy wcisnac "E" lub "C" przy okienku wyboru i juz da sie zbootowac wszystko, wlacznie z systemami ktorych nie ma na liscie, lub sa niepoprawnie dodane do GRUBa. Szczerze powiedziawszy nie wiem co Ci teraz poradzic - nakombinowales z partycjami, jak wynika z postu, nie wiele sie na tym znajac i rzeczywiscie po twoich zabiegach moze to byc ciezko odwracalne. A narzekających na linuksy przedmowcow nie sluchaj, bo wyglada na to ze maja nikle pojecie na temat o ktorym sie wypowiadaja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WebNuLL Opublikowano 23 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2010 Przedewszystkim zrobiles zle ze skasowales GRUBa. W przeciwienstwie do starutenkiego LILO, GRUB posiada ogromne mozliwosci samonaprawy. Wystarczy wcisnac "E" lub "C" przy okienku wyboru i juz da sie zbootowac wszystko, wlacznie z systemami ktorych nie ma na liscie, lub sa niepoprawnie dodane do GRUBa. Szczerze powiedziawszy nie wiem co Ci teraz poradzic - nakombinowales z partycjami, jak wynika z postu, nie wiele sie na tym znajac i rzeczywiscie po twoich zabiegach moze to byc ciezko odwracalne. A narzekających na linuksy przedmowcow nie sluchaj, bo wyglada na to ze maja nikle pojecie na temat o ktorym sie wypowiadaja. Zgadzam się, przywrócić GRUBA to nie problem, gorzej jak się źle za to zabierze... -- WebNuLL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...