Bezpodstawne Oskarżenie O Kradzież

[pavel54]

Witam wiem że sprawa jest baaaaaaaaaaardzo nietypowa i wręcz śmieszna ale proszę was na serio o pomoc i proszę o nie zmieszanie mnie z błotem.

 

Otóż dzisiaj w sklepie spożywczym mnie i 2 kolegów oskarżono o regularną kradzież piwa (od czasu do czasu) oczywiście jest to nie prawda i ręczę za siebie i za tych 2 kolegów głową jestem pewien swojej niewinności w 10000000000000000000000000% wiem że to nie jest forum prawnicze ale proszę o radę otóż kobieta stwierdziła że kradniemy piwo i powiedziała nam to prosto w oczy zaparliśmy się tego i wybieramy się w poniedziałek na obejrzenie kaset ze sklepu bo jesteśmy pewni siebie w 10000000000000% i proszę was o poradę co można jeszcze zrobić w związku z tym, podkreślam że kobieta rzuciła na nas prosto w oczy niesłuszne oskarżenie że jesteśmy złodziejami

 

Napisałem to na tym forum bo mam takie "widzimisię" proszę was o poradę lub o podpowiedź gdzie na innym forum można o tym napisać, dzękuje z góry, podkreślam jeszcze raz że to nie są żarty.

 

pozdrawiam i dziękuje za ewentualną odpowiedź.

Edytowane 12 Lutego 2010 przez pavel54

[Rikki]

Skoro są nagrania to w czym problem? Zobaczy, że to nie ty i przeprosi.

[pavel54]

Skoro są nagrania to w czym problem? Zobaczy, że to nie ty i przeprosi.

No dobra powiem tak:

 

Złodziejem nie jestem i nigdy nic nie ukradłem ale nie będę udawał całkowitego świętoszka i tu się pojawia pytanie czy mogę wydusić coś więcej niż te przeprosiny, wiem że to może chamskie i nie na miejscu pytanie ale chce się po prostu dowiedzieć :wink:

[djsilence]

Jeżeli Was obywatelsko nie aresztowano, a jedynie pomówiono w cztery oczy, choćby przy świadkach, to szkodliwość jest znikoma i zapomnij o sprawie cywilnej. To nie USA, że człowiek ma jakieś prawa w sądzie cywilnym. Co innego jakby was w kanciapie trzymali 4 godziny w majtkach. Jak sie okaże po taśmach, że nie kradniecie, to pisemną skargę do właściciela sklepu i więcej nic nie zrobisz.

Ja bym nie ryzykował wejściem do tegoż sklepu jeżeli będzie stał radiowóz pod nim.

Edytowane 13 Lutego 2010 przez djsilence

[pavel54]

Jeżeli Was obywatelsko nie aresztowano, a jedynie pomówiono w cztery oczy, choćby przy świadkach, to szkodliwość jest znikoma i zapomnij o sprawie cywilnej. To nie USA, że człowiek ma jakieś prawa w sądzie cywilnym. Co innego jakby was w kanciapie trzymali 4 godziny w majtkach. Jak sie okaże po taśmach, że nie kradniecie, to pisemną skargę do właściciela sklepu i więcej nic nie zrobisz.

Ja bym nie ryzykował wejściem do tegoż sklepu jeżeli będzie stał radiowóz pod nim.

Dlaczego??

 

To można w tym kraju tak bezkarnie obrzucić kogoś błotem? jeżeli tak to bardzo zasmuca mnie ten fakt :(

[djsilence]

Życie jest nie fair, a prawo jest skonstruowane tak jak jest. Możesz cywilne założyć, na co wydasz 3000zł po czym w lokalnym brukowcu na dole z boku będzie napisane, że przepraszają. Nie warto. Uważaj tylko, żeby Ci w papierach nie nabruździli przez głupotę.

[pavel54]

Życie jest nie fair, a prawo jest skonstruowane tak jak jest. Możesz cywilne założyć, na co wydasz 3000zł po czym w lokalnym brukowcu na dole z boku będzie napisane, że przepraszają. Nie warto. Uważaj tylko, żeby Ci w papierach nie nabruździli przez głupotę.

No cóż pogłębia to niestety moją chęć ewakuacji stąd za granicę którą posiadam od jakichś 2 lat, ale za granicą też nie jest różowo :/

[djsilence]

Łatwo można kogoś pozwać ;)

[Gość chronicsmoke]

Don't komentarz :x

[Jabar83]

Tak najlepiej to wszyscy niech wyemigrują... A potem dowiaduje się jak to moi znajomi wrócili po 2 tygodniach z UK, bo pracy nie było. NIE NIE JEST JUŻ TAK RÓŻOWO.

Lepiej mają teraz Ci co mają do kogo tam jechać. Liczyć na pomoc. Ja będę miał taką okazję niedługo tyle że dużo dalej niż do UK. I też nie spodziewam się za wiele. W Kanadzie ciężko też o pracę na dzień dzisiejszy dla imigrantów.

 

Co do zaistniałej sytuacji to nie jesteś wstanie nic zrobić. Rozumiem, że Policja nie była powiadomiona ? Babka chcę po cichu najpierw załatwić sprawę, bo nie ma pewności czy to wy. Na sam koniec przeprosi i tyle. Co innego jakby akt oskarżenia trafił w ręce Policji. Wtedy miałbyś prawo się sądzić. Jednak mogłoby Cie to kosztować nieco grosza i bajzlu w papierach. Musisz to przełknąć jak dorosły i zapomnieć.

[pavel54]

Tak najlepiej to wszyscy niech wyemigrują... A potem dowiaduje się jak to moi znajomi wrócili po 2 tygodniach z UK, bo pracy nie było. NIE NIE JEST JUŻ TAK RÓŻOWO.

Lepiej mają teraz Ci co mają do kogo tam jechać. Liczyć na pomoc. Ja będę miał taką okazję niedługo tyle że dużo dalej niż do UK. I też nie spodziewam się za wiele. W Kanadzie ciężko też o pracę na dzień dzisiejszy dla imigrantów.

 

Co do zaistniałej sytuacji to nie jesteś wstanie nic zrobić. Rozumiem, że Policja nie była powiadomiona ? Babka chcę po cichu najpierw załatwić sprawę, bo nie ma pewności czy to wy. Na sam koniec przeprosi i tyle. Co innego jakby akt oskarżenia trafił w ręce Policji. Wtedy miałbyś prawo się sądzić. Jednak mogłoby Cie to kosztować nieco grosza i bajzlu w papierach. Musisz to przełknąć jak dorosły i zapomnieć.

No właśnie o to chodzi, wiem o tym :wink:

 

No cóż to są jej przeczucia, twierdzi ze mają tam kamery więc w poniedziałek wybieramy się pooglądać u nich video :lol2: i pokazać że nic żeśmy nie rypneli :angry: mam nadzieje że tej babie zrobi się głupio :)

 

dzieki, pozdro

[Kwazor]

A poźniej po prostu wymuś na niej oficjalne ( najlepiej na piśmie ) przeprosiny...

 

Jesli kiedyś zauważyłeś ze robi "fikcyjny" paragon .. ( widac ze nabija ale tylko nabija) to jest pewien urząd z którym nikt nie lubi zadzierać....

[deserted]

No cóż to są jej przeczucia, twierdzi ze mają tam kamery więc w poniedziałek wybieramy się pooglądać u nich video :lol2: i pokazać że nic żeśmy nie rypneli :angry: mam nadzieje że tej babie zrobi się głupio :)

 

dzieki, pozdro

W takim razie ja bym się nigdzie nie wybierał. Babie sie w głowie przewróciło.

[SuperRzeźniK]

Nie zapomnijcie odpalić dyktafonów wchodząc do sklepu, baba się wkurzy że to nie wy, może wpadnie na pomysł jakiegoś szantażyku...

[HeatheN]

Nie zapomnijcie odpalić dyktafonów wchodząc do sklepu, baba się wkurzy że to nie wy, może wpadnie na pomysł jakiegoś szantażyku...

No i nie zapomnijcie aby bylo zgodnie z prawem powiadomic ją o tym fakcie.

[sztandar]

Bez przesady mi by się nawet nie chciało nic oglądać, jak ma dowody to niech z tym idzie na policje, a jak nie ma to bym zlał sprawę i nie marnował czasu.

[Camis]

No i nie zapomnijcie aby bylo zgodnie z prawem powiadomic ją o tym fakcie.

 

Bzdura, nietrzeba nikogo powiadamiac jesli jest sie strona w konwersacji.

[kukifas]

Bez przesady mi by się nawet nie chciało nic oglądać, jak ma dowody to niech z tym idzie na policje, a jak nie ma to bym zlał sprawę i nie marnował czasu.

i do tego zacnie ociach!lil i pokazal anusa !

[RadeX]

i jak, byłeś w sklepiku na projekci? :]

mi tez by sie nie chcialo i mialbym to w [gluteus maximus], po prostu przestalbym tam chodzic a nie zawracalbym sobie glowe i tracil czas zeby komus cos udowadniac

[metal]

i jak, byłeś w sklepiku na projekci? :]

projekcji *

 

 

Pewnie zamknęli go w kanciapie i próbują wymusić na nim przyznanie się do winy, stąd ta cisza w temacie [ ;

[pavel54]

Zapomniałem napisać jak ze sprawą dalej, chodzę czasem do tego sklepu dalej, w końcu jestem niewinny więc dlaczego miałbym się bać tam iść :wink: ale tej baby nie spotkałem jakoś jak tam jestem, a inne nie mają żadnych uwag co do mojej osoby.

[viviusek]

a co się okazało na projekcji filmu :D? i czy przeprosili ładnie ?

[pavel54]

a co się okazało na projekcji filmu :D? i czy przeprosili ładnie ?

 

Nie byłem na projekcji, liczę na konfrontacje z tą babą to wtedy będzie wyjaśnianie.

[borozu]

...

Edytowane 21 Marca 2010 przez borozu