Komp Nie Odpala, Zawyżone Napięcie Na 12v

[sw1ssst]

Cześć. Mój kumpel ma problem z kompem. Pika mu co sekundę, czas pisku to 1 sekunda. Odpaliłem samą płytę z procem to samo. Napięcie na 5V - 5V, na 12V - 12.66V. Myślę sobie że to zasilacz więc poszedłem do domu po Deltę 350W która u mnie działa idealnie i napięcia ma w normie. Podpinam przestawiam przycisk i/o słyszę ciche pstryk odpalam i na 12V ukazało się ponad 13V co mnie bardzo zdziwiło. Po powrocie do domu i sprawdzeniu miernikiem napięcie wynosiło tyle samo co przed wyciągnięciem Delty z mojej obudowy. Komp kumpla składa się z zasilacza noname (którego producent nawet nie nazwał tego tworu, zasilacz waży na oko z 1kg, w środku radiatory maleńkie i praktycznie puste pcb), procek na socket a, płyta gł mint, jakiś tam ram elixir. Wszystkie kondensatory na płycie i w zasilaczu wyglądają jak nowe, o częściach elektronicznych w postaci diod i innych zaawansowanych technologiach się nie wypowiem (bo się nie znam) ale nigdzie nie jest okopcony i przysmażony. Co może być powodem uszkodzenia? Czyżby zasilacz noname zabrał ze sobą kompa? Nie wiele osób ma takie coś w domu więc nie wiem jak to sprawdzić czy działa. Większość przesiadła się na c2d i a64. Jak ktoś o co chodzi to może się podzielić spostrzeżeniami.

Edytowane 19 Lutego 2010 przez LMAO

[Klaus]

To, że płyta na Delcie odczytała 13V to nie znaczy, że tyle było (to był odczyt z biosu czy miernik?). Zawyżone 12V to norma na socket A przy zasilaniu cpu z 5V.

 

Spróbuj rozebrać kompa, poskładać ponownie.

Samo mobo + cpu - wentylatory się kręcą? dochodzą dźwięki zgłaszające brak ramu/grafiki?

[sw1ssst]

Mierzone miernikiem. Do biosu się wejść nie da. Grafa jakaś jest zintegrowana ale obrazu nie wyświetla. Dźwięk z głośniczka jest (pika co sekundę, czas trwania pisku to 1 sekunda i tak w kółko) Nie wiem jaki błąd zgłasza bo kolega nie ma instrukcji obsługi. Płyta to Mint k7vm2. Wentyle się kręcą.

Edytowane 19 Lutego 2010 przez LMAO