rbtck1 Opublikowano 26 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2010 Witam, Od pewnego czasu zaobserwowałem zjawiska paranormalne dziejące się w moim komputerze, wiem że sprzęt ma już swoje lata i to normalne że coś siada, jednak do czasu zakupu nowego może uda się coś poradzić, a więc może zacznę od początku jak to się zaczęło. Pewnego dnia musiałem wymienić jedną z kart PCI na płycie, no to nic zrobiłem co miałem zrobić wciskam power, a tu zakręcił chwilkę wiatrakami i zgasł... no to wcisnąłem znowu power tylko że przytrzymałem zauważyłem że wiatraki się kręcą, dioda od power pulsuje tak jakby mrugała, dioda od dysku również świeci jednak żadnych oznak pójścia sygnał na monitor, w momencie kiedy puściłem power wszystko zgasło jak wcześniej. Wkurzony poszedłem zapalić z myślą gdzie szybko teraz kupie komputer, bo potrzebny do pracy. Wracam postanowiłem włączyć jeszcze raz i odpalił się normalnie, lecz nie pamiętał ustawień biosu i wchodził na 1250 mhz (czyli szyna 100 zamiast 166), zmieniłem ustawienia i odpalił normalnie, jednakże przy każdorazowym włączeniu komputera cały czas się włączał na szynie 100 zamiast 166, a ustawienia były zapisane, pomyślałem więc że to bateria od biosu, no to kupiłem wymieniłem i znów nie chciał się włączyć, odczekałem 5min. i działa normalnie ale również nie pamiętał ustawień więc to nie to. Zauważyłem że przy każdorazowej próbie dotknięcia czegoś w bebechach skutkowało nie możliwym odpaleniem komputera przez 5min., wystarczy nawet wyjąć/wpiąć wtyczkę zasilającą od nagrywarki i mój magiczny komputer nie wstanie przez najbliższe kilka minut. Z biegiem czasu, sytuacja zaczęła się pogarszać wyłączał się w czasie pracy w najmniej oczekiwanym momencie, monitor wygasał komputer chwile tak mrygał jak opisywałem wcześniej i całkiem się wyłączał, co ciekawe w głośnikach kiedy komputer tak chodzi słychać takie terkotanie jakby prąd przechodził. No a dzisiaj to już jest przesada wyłączył się około 5 razy, i co teraz najciekawsze komputer się wyłącza a mi 1-1.5s później dzwoni telefon... gdyby to stało się z 2 razy to pomyśłałbym że to zbieg okoliczności ale jednak nie, sytuacja powtórzyła się kilkakrotnie później co zmusiło mnie przenieść telefon w bardziej odległy punkt pokoju... Spotkał się ktoś kiedyś z czymś takim? Jest to dosyć specyficzna i śmieszna sytuacja, co to może być płyta główna, zasilacz? Dodam że komputer nie jest podkręcony. Pozdrawiam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzeg255 Opublikowano 26 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2010 (edytowane) Uśmiałem się co nie miara,czytając o tym telefonie.Może jakieś ludki tam siedzą :lol2: A tak na poważnie, wracając do problemu,to miałem podobne jazdy z koleżanki laptopem.Tak samo nie trzymał w ogóle pamieci biosu,odpalał jak mu się zachciało,albo działał a nic nie wyświetlało itp.Akurat w tym przypadku winowajcą okazała się płyta główna. Zerknij może czy wszystkie kondziołki są całe i nie popuchnięte. Edytowane 26 Lutego 2010 przez Gr3gory Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazor Opublikowano 27 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Lutego 2010 przytrzymałem zauważyłem że wiatraki się kręcą, dioda od power pulsuje tak jakby mrugała Pulsowanie diody to oznaka konczacej się przetwornicy STD-by w zasilaczu. Podstaw inny zasilacz... miałem kiedys w jedym kompie identyczne numery P.s Komóra nie dzwoniła ale moze komputer próbuje do ciebie zadzwonic z informacja : Wymień mi zasilacz ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KitKat Opublikowano 28 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2010 (edytowane) Nie chcę tworzyć nowego tematu, ale lekko off-topowo może opiszę swoje paranormalne zjawisko. Dawno temu na komunię dostałem kineskopowy telewizor(Jakiś Thomson). Do dzisiaj stoi u mnie w pokoju jakieś 0,5 metra od monitora(Taki jak Sigu). Zauważyłem, że kiedy jest włączony i jednocześnie robię coś na komputerze, to przy przyciskaniu przycisków myszy i przede wszystkim kręceniu rolką na telewizorze pojawiają się zakłócenia. Dlaczego tak się dzieje? :D Myszka(Razer Copperhead) jest podłączona poprzez USB, nie powinna emitować żadnych fal. Słyszałem o tym, że często monitory CRT, praca twardych dysków, a właściwie taśmy łączące napędy, ale mysz? Nie wiem o co chodzi. Edytowane 28 Lutego 2010 przez KitKat Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosen Opublikowano 28 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2010 Mylisz się...myszka podłączona przez USB może emitować fale. A raczej prawdopodobne, że przewód od myszki emituje je (stając się anteną - tzn. jest nią zawsze ale w takim wypadku nadaje z większą mocą) w jakimś zakresie w którym pracuje tuner TV (nie wiem jakie masz źródło sygnału). Obstawiałbym wadliwy port USB na płycie. To żadne cuda...to brak kompatybilności elektromagnetycznej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rbtck1 Opublikowano 28 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2010 (edytowane) @Kwazor Dzięki za odpowiedź, zdam relacje jak tylko wymienię zasilacz, tylko teraz sam nie wiem czy opłaca się kupować zasilacz za 150zł kiedy cały komp jest wart nie wiele więcej... Ze względów bezpieczeństwa nie trzymam już komóry na biurku, a z Klatką Faradaya jeżeli dobrze rozumuje byłby nieco kłopot. EDIT Wymiana zasilacza pomogła, kupiłem Logica 350W... co ciekawe Logic waży 1/4 tego co mój stary Chieftec. Mam nadzieję że pociągnie kompa przynajmniej z parę miesięcy. Edytowane 9 Marca 2010 przez rbtck1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...