Skocz do zawartości
sfonor

You Have Not Connected The Power Cable To Your Video Card. Please Refer To The Etting Started Guide For Proper Hardware Installation

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Po włączeniu komputera otrzymuję taki oto komunikat:

 

You have not connected the power cable to your video card. Please refer to the etting started guide for proper hardware installation

 

ale po kolei. Najpierw konfig (konfig piszę z pamięci z innego kompa):

MOBO - Foxconn P35A

CPU - Penitum Dual Core E2160 (OC 2850 MHz) + Pentagram HP-100 AlCu Lite

RAM - 4 x 1024 Kingmax CL6 800 MHz (nie pamiętam dzielnika FSB:DRAM, ale z tego co pamiętam to nie przekraczałem 900 MHz)

GRAFIKA - Radeon HD 4850 Gainward (żadnego OC)

DZWIĘK - Sond Blaster X-Fi Gamer

DYSK - WD 3200AAKS

DVD - PIONEER 215 SATA

PSU - Corsair CMPSU 450 VX EU

OS - XP SP3 PL

 

Kompa złożyłem grudniu roku 2007 (w między czasie podkręciłem trochę procek) i do stycznia 2010 wszystko było w porządku, gierki działały dobrze, system stabilny i byłem ogólnie zadowolony. Mniej więcej od początku stycznia 2010 do połowy lutego 2010 sporadycznie pojawiały się komunikaty z tytułu (czyli "You have not connected the power cable to your video card....") - ale pojawiały się tylko i wyłącznie przy restarcie komputera (np. był włączony przez 2,3 albo 6 godzin, i nagle po restarcie ten komunikat - o dziwo pomagało wyłączeni listwy zasilającej i komp wstwał bez żadnego problemu). Komp jak był poukładany (chłodzenie, kable) w środku, tak sobie stał i nic nie grzebałem. Dodatkowa wtyczka zasilająca kartę graficzną była podłączona od kiedy złożyłem komputer - czyli karta była poprawnie zasilana od samego początku. W końcu jednego dnia, po włączeniu komputera przywitał mnie juz na samym początku czerwonym migajacym i piszczącym napisem (wcześniej jak napis się pojawiał przy restarcie, to piszczenie też było) - You have not connected the

power cable to your video card... Wyczyściłem CMOS, ale nic to nie dało, za każdym razem ten sam komunikat. Grafikę umieszczałem w obu gniazdach PCI Express - żadna zmiana. Zamiast kabla 6pin od zasilacza skorzystałem z przejściówki na molexach, którą dostałem razem z kartą graficzną - dalej nie działa. Przeczyściłem oba porty PCI Express - nic. Kondensatory na płycie głównej nie są spuchnięte. Uruchomiłem kompa z karta na starym zlączu PCI - karta z 1 MB i działało (fakt, że tylko 800x600 i działało wolno, ale działało) Od tego czasu kompa nie da się normalnie uruchomić. Moje podejrzenie padło na dwa komponenty: grafika i zasilacz. Ponieważ nie miałem innej możliwości poza byciem cierpliwym, to wziąłem obie rzeczy i poszedłem do sklepu - w proline (tam kupiłem grafę) serwisant wział kartę i zainstalował ją w serwisowym kompie - powiedział, że grafika startuje bez żadnego problemu. Skoro grafika działa, to zasilacz zaniosłem do Komputronika (tam go w końcu kupiłem, to niech go zbadają). Zasilacz poszedł na gwarancje - po dwóch tygodniach dostałem nową sztukę - w zafoliowanym jeszcze opakowaniu- dokładnie taki sam model. Teraz zakłądając, że grafa z Proline jest sprawna, i posiadając zupełnie nowy zasilacz (na którym przecież cały sprzęt chodział bez problemów przez 2 lata zabrałem się za zamontowanie wszystkich części. Komputer złożony, kable podłączone prawidłowo, grafika z podłączonym kablem dodatkowego zasialania. Dla świętego spokoju wyczyściłem ustawienia w BIOSie (clear CMOS). Włączam komputer - k.... znowu to samo, znowu widzę ten sam !@#$*^&*^!*!%!* komunikat: You have not connected the power cable to your video card. Please refer to the etting started guide for proper hardware installation. Znowu umieszczałem grafikę w różnych gniazdach PCI Express i żadnej zmiany. Zamiast kabla 6pin od zasilacza skorzystałem z przejściówki na molexach, którą dostałem razem z kartą graficzną - dalej nie działa. Tak jak za pierwszym razem udało mi się uruchomić kompa z karta na starym zlączu PCI - karta z 1 MB i działało (fakt, że tylko 800x600, ale działało). Z Radeonem nie chce ruszyć (2 razy 20 prób udało mi się, ale tak przecież nie można korzystac z kompa! zdecydowanie jest coś nie tak).

 

WTF???

 

Rozum mi sie skończył nie wiem co robić.

 

PS. Jest jeszcze jedno, pewnie to absurd, ale dało się zauważyć pewną regułę: Gdzieś w październiku zainstalowałem Windows 7 RC (oryginał od microsoftu). Na partycji C (10 GB) miałem Win XP SP3 PL, a na partycji I (40 GB) zainstalowałem Win 7 RC. Dlaczego o tym wspominam? Bardzo często, gdy zmieniałem język systemowy, oraz język dla programów nie obsługujących kodu Unicode (panel sterowania -> opcje regionalne i językowe), na angielski, rosyjski, polski - to właśnie wtedy otrzymywałem ten czerwony komunikat - pojawiał się on tylko i wyłącznie wtedy, gdy zmieniałem właśnie te ustawienia językowe, w innych sytuacjach go nie otrzymywałem. Piszę o tym bo wydało mi się to po prostu dziwnym zbiegiem okoliczności.

PS2. Tak, użyłem opcji wyszukiwania podobnych tematów - szukałem rozwiązania mojego problemu na tym forum (i na innych również).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak mniemam napis pojawia się jeszcze przed zabotowaniem systemu?

 

Uruchom komputer na tej karcie PCI i przeskanuj dla pewności RAM MemTest'em. Spróbuj też może podłączyć komputer do innego gniazdka, bez listwy, bo możliwe, że to ona generuje jakieś skoki napięcia.

Ciężko jest doradzić coś innego, bo problem dosć nietypowy. Jak nic nie pomoże to ewentualnie pozostaje udać się do Proline z całym kompem i tam zademonstrować Panom problem - z zaznaczeniem, że zasilacz był dopiero co wymieniany (a więc można go wykluczyć).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam taki sam problem. Kupilem Sesonic M12d-850W i po podlaczeniu ten sam komunikat (ani razu nie zabutowal sie system). Podlaczylem stary zasilacz i wszystko smiga jak nalezy. Sam nie wiem co jest przyczyna, wiec zamierzam zasilacz oddac na gwarancje.

 

Napis pojawia sie jeszcze przed biosem. Wlaczasz komputer i jak tylko monitor sie zalaczy jest komunikat na czerwono :/

Edytowane przez Quave

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość <account_deleted>

Panowie, komunikat dostarcza prawie wszystkie konieczne informacje, więc nie wypisujcie bzdur:

- to nie jest wina CMOS, kondensatorów na mobo ani ufoludków

- Karta graficzna nie "widzi" zasilania z dodatkowego gniazda - to wszystko

Możliwe opcje:

- wadliwy zasilacz

- wadliwe gniazdo zasilania na karcie/wtyczka zasilacza

- wadliwe drivery

 

ps. gdyby problem wynikał z jakości instalacji elektrycznej, to problem nie pojawiałby się tylko na gfx i to tylko przy (re)starcie kompa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ Marians

Tak jak u Quave po podłączeniu zasiłki i uruchomienia komputera komunikat dostaję przed bootowaniem (czyli komunikat to jest pierwsze i zarazem ostatnie co widzę). Co do memtest, to ściągnąłem obraz iso, gdzie jest kilka wersji programu (będę używać wersji 3.4). Podłączyłem kompa do innego gniazdka, ale to samo, choć zauważyłem, że jak się odłączy całkowicie zasilanie od kompa (wyjęcie kabla od psu), albo poczeka dłuższą chwilę, to komp bootuje, przechodzi post biosa, ładuje się winda, i choć wolno to jednak działa (wyjątkowo startuje za pierwszym razem na radeonie), ale po restarcie już niestety znowu pokazuje komunikat.

 

@ Quave

Nie uważasz, że to się kupy nie trzyma? U Ciebie nowa zasiłka i zonk, ja teraz też mam nową zasiłkę i też zonk. Moja Nowa i stara zasiłka to dokładnie ten sam model - tylko inny egzemplarz, a problem dalej taki sam. Tak jak ktoś Tobie zasugerował można użyć miernika - nie wiem jak Ty, ale ja nie umiem tego sprzętu obsługiwać, i nie wiem w jaki sposób mierzyć - gdzie przytknąć itd (po prostu się na tym nie znam)

 

@ tomazzi

trafnie to ująłeś - grafa nie widzi zasiłki, co do zasilacz to rozumiem, że stary zasilacz mógł paść, ale żeby nowy nie działał? jeśli jest wadliwy to mam pecha, co do wtyczek, to żadna z wtyczka 6pin (radeon hd 4850 wymaga dodatkowej 6pin) ani ze starego zasilacza ani z nowego nie pomogła, co więcej, przejściówki zasilające dodane do karty, też nie dały skutku, wedliwe strowniki - nie rozumiem tego ani trochę - co to ma do rzeczy przy starcie (boot) kompa? przecież komp startuje bez sterów (np. przy instalce)

 

@ Klaus

radeon hd 4850 wymaga dodatkowej 6pin - kombinowałem na dwa sposoby:

1) 6pin włączyłem prosto z zasilacza (zarówno w starym jak i nowym zasilaczu)

2) 6pin przez przejściówkę dodaną do samej grafiki podłączyłem do kabli od zasilacza

 

++++++

zauważyłem, że jak się odłączy całkowicie zasilanie od kompa (wyjęcie kabla od psu), albo poczeka dłuższą chwilę, to komp bootuje, przechodzi post biosa, ładuje się winda, i choć wolno to jednak działa (wyjątkowo startuje za pierwszym razem na radeonie), ale wystarczy, że zrobi się restart 15 sekundach i po restarcie już niestety znowu pokazuje komunikat - zdarza się tak, no i co to ma znaczyć? w takim wypadku grafa "widzi" zasilacz ale za chwilę już nie widzi? wtf? po restarcie ma dość? lol

 

Nikomu tego nie życzę.

Edytowane przez SWENOR27

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niestety nie posiadam miernika, wiec to od razu odpada, a co do:

 

"Możliwe opcje:

- wadliwy zasilacz

- wadliwe gniazdo zasilania na karcie/wtyczka zasilacza

- wadliwe drivery"

 

- SWENOR27 mial taki sam problem na nowej jak i starej zasilce (ten sam model), ja na nowej - z tego wynika ze mamy duzego pecha do zasilek, albo to cos innego

 

- gniazdo karty u mnie odpada bo na starym zasilaczu smiga wszystko az milo (przejsciowka molex -> 6pin), w nowym sprawdzalem 2 wtyczki pci-e wbudowane w zasilacz, 2 dodatkowe (modularne) jak i przejsciowke od k. graf. i zawsze pojawial sie ten komunikat

 

- drivery nie maja tu nic do gadania, bo one dopiero zaczynaja prace przy uruchamianiu sie windy, a ja nawet biosu jeszcze nie widzialem :/ opcjonalnie wina moze byc w biosie grafiki, ale wtedy i na starej zasilce powinny sie takie rzeczy dziac

 

Co najdziwniejsze sytuacja ta wystepuje na radeonach (4850, 3850) - w internecie jeszcze nie znalazlem jeszcze takiego problemu z GF :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość <account_deleted>

Drivery mają dużo "do gadania", skoro problem występuje po restarcie i przy zmianie ustawień systemu. Winny może być też bios (jeśli robiłeś upgrade) lub po prostu karta jest uszkodzona, a pan serwisant po jednorazowym odpaleniu stwierdził że "działa"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- u mnie wygląda to tak, że do płyty głównej bios wgrałem gdzieś w połowie roku 2008 i od tamtego czasu w biosie żadnych radykalnych zmian nie było

- grafiki w ogóle nie podkręcałem, a że chłodzenie standardowe pozostawia wiele do życzenia, to zawsze nastawiałem na wysokie obroty by chodzić jakoś ten grzejnik (flash biosu? nawet nie wiem czym to zrobić i jak - jestem noob)

- tak jak Quave próbowałem podłączyć do karty nowe zasilanie na różne sposoby (patrz post nr 6)

- ja chyba zaniosę całego kompa do Proline i powiem, że u mnie na nowej zasiłce nie działa, a jednorazowe włączenie to żaden dowód, że karta działa, bo u mnie też czasami za pierwszym razem zaskoczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymienilem zasilacz na nowy jednak problem nie ustal (nadal zaraz po wcisnieciu przycisku power) wyskakuje komunikat o tym ze karta jest niepodlaczona do zasilania mimo tego ze w rzeczywistosci jest podlaczona. Na starym zasilaczu wszystko smiga jak nalezy (Chieftec/Fortron - nie wiem ktory a nie chce mi sie go teraz wyciagac znowu).

 

Czy to moze byc wina karty graficznej? Narazie nie mam jak tego sprawdzic. Jedynie mam hd3850 z ktorego korzystam. Jest szansa aby to bios karty cos szwankowal?

Czy tez moze znowu dostalem wadliwe PSU? :/ (ostatnio miesiac czekalem na wymiane, wiec najpierw chcialbym sprawdzic wszystkie inne mozliwosci).

 

Jak ktos ma jakis pomysl niech da znac. Prosilbym o to aby wypowiadaly sie osoby co maja choc troche pojecia o komputerach aby uniknac znowu glupich stwierdzen typu "wina sterownikow" (bo nawet je zmienialem ostatnio).

 

Z gory dzieki za zainteresowanie i pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze to byc wina biosu karty - wkoncu ten program stwierdza zy zasilanie jest czy nie ma - i w drugim przypadku wywala błąd.

Może to byc wina zabrudzonych styków lub wygrzanych sciezek na karcie (tych od zasilania) - przez to napiecie ktore dostaje karta jest za niskie - jesli ten problem wystepuje bedzie widac wygrzane/wytopione/przypalone miejsca.

Może to byc wina uszkodzonego układu zasilania karty.

 

Generalnie jest to gdybanie - miernik do łapy i sprawdzaj, najpierw zasilacze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może to byc wina zabrudzonych styków lub wygrzanych sciezek na karcie (tych od zasilania) - przez to napiecie ktore dostaje karta jest za niskie - jesli ten problem wystepuje bedzie widac wygrzane/wytopione/przypalone miejsca.

Ta opcje raczej bym odrzucil, bo takze na starej zasilce by ten problem wystepowal :/ A zaraz po jej podlaczeniu wszystko chodzi jak nalezy. W nastepnym tygodniu wpadnie do mnie kumpel z GF9600 wiec sprawdze czy z nim tez beda takie cyrki.

 

Co do pomiarow napiecia to za bardzo nie mam czym. Musialbym kupic przyrzad albo zapytac gostka u ktorego mam praktyki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samo podłączenie zasilacza do prądu nic nie da, musisz go uruchomić zwierając ze sobą dwa styki.

Zasilacz powinien podczas pomiary być obciążony tzn dobrze by było gdyby chodził jakiś napęd. To Ci wystarczy do otrzymania prostego wyniku: czy zasilacz daje w ogóle napięcie 5 i 12 V.

Kup sobie miernik za 10zł w elektronicznym albo jakimś Tesco i będzie po problemie. Włączysz kompa przy odpowiednim obciążeniu i będzie wiadomo co się dzieje.

 

A tak od siebie dodam, że miałem zasilacz który przy podłączeniu tylko i wyłącznie jednego dysku i napędu DVD (bez płyty głównej) dawał piękne napięcie 12 i 5V. Natomiast po podłączeniu do MOBO wszystko się waliło, napięcie 12V wzrastało do około 15-16V :) W ten sposób zabrał ze sobą fajnego Epoxika ;)

Edytowane przez Grinch

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A juz myslalem ze wezme go ze soba i posprawdzam... No nic, zostaje mi po praktykach leciec do sklepu po miernik <_<

 

Edit: Mam juz miernik za 15zl (0,5% dokladnosci), ale dopiero jutro pobawie sie w mierzenie napiec.

Edytowane przez Quave

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to tak, najpierw sprawdzilem napiecia na starej zasilce zaraz po wlaczeniu komputera (pod windowsem):

 

12V - 12,2-12,19V

 

Po wlozeniu nowej zasilki (seasonic) zmierzylem we wtyczce od PCI-E (tej nie podlaczonej do karty):

 

12V - 12,34-12,35V.

 

Co dziwne wentylator na karcie sie kreci (podlaczony do PCB karty), ale wyskakuje komunikat o niepodlaczeniu karty do zasilania <_< Linii 5V i 3V nie warto chyba mierzyc, bo jak by byly zle, to komputer najpewniej by nie wstal. Jak juz pisalem w sobote moze wpadnie do mnie znajomy z gf9600. Jednak chcialbym do tego czasu sprobowac cos jeszcze zrobic, bo znalazlem sie w dziwnej sytuacji - zasilacz niby sprawny a niemoge kompa po jego podlaczeniu odpalic :angry:

 

Czekam na wasze sugestie czego to moze byc wina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daruj sobie mierzenie miernikiem, resetowanie cmosu itp. Ta karta prawie na 100% ma defekt fizyczny. Powiedz w sklepie jaki masz problem, opisz wszystko tak dokładnie jak tu na forum i zarządaj wymiany, bo to Twoje jedyne wyjście i moim zdaniem w sklepie powinni się na to zgodzić. Możesz z włożonym radeonem uruchomić komputer z innej karty i z dosu wgrać inny bios do grafy. (Operacja jest banalna. Biosy i narzędzia znajdziesz na http://www.techpowerup.com Może pomoże, ale wątpie. Jak się w to bawisz, to pamiętaj zrobić kopię oryginalnego biosu, żeby wgrać spowrotem jeśli nic to nie da i karta pójdzie na gwarę znowu.

Edytowane przez Sysak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem jest taki ze sklep w ktorym kupilem radka juz nieistnieje (sirrius.pl) i z gwara moze byc problem. Po za tym i tak zamierzam zmienic grafike, tylko najpierw chce sie upewnic czy to napewno grafika (dziwne tylko ze na starym zasilaczu dziala jak nalezy).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potestuj ją jeszcze u kumpli jak możesz. Jak będzie działać bez problemu, to sprzedaj i módl się, żeby to był jakiś dziwny zbieg okoliczności i nowy właściciel nie będzie miał powodów do narzekań. ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawa wyjasniona... Pozyczylem wczoraj od kumpla GF 8800GTS. Podlaczylem na szybko seasonica (dysk z systemem, mobo i tego gf). Wszystko uruchomilo sie jak nalezy. Po chwili zmienilem karte na hd3850 i... znow komunikat o bledzie. W takim razie wychodzi na to ze bios jest zwalony. Jednakze nie moge nigdzie znalezc biosu do modelu tej karty co posiadam (jedynie do wersji PCS+ sa), wiec nie sprawdze czy flashowanie cos da.

 

Wychodzi na to ze musze karte czym szybciej opchnac na allegro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten sam problem. Zaczęło się tak. Wymieniłem ram z 1gb na 2gb, wywalał co chwilę access violation albo bluescreen, przestawiłem w biosie częstotliwość z 400MHz na 333 i działa, ale po pewnym czasie zauważyłem, że co jakiś czas wywala bluescreen, najczęściej jak robię coś w internet explorerze (możliwe że przez ram, możliwe że nie). Po dłuższym czasie nagle pojawił się ten komunikat i od tej pory przy co którymś restarcie się pojawiał. Wyjechałem na 2 tygodnie, wróciłem i teraz przy każdym włączeniu było jakieś 50% szansy na powodzenie i 50% na komunikat. A że był zakurzony to pogrzebałem trochę poczyściłem i potem wogóle nie chciał odpalić. Znowu otworzyłem, poruszałem wtyczką od karty i znowu jest 50-50.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...