Skocz do zawartości
Gość Kaaban

Haiti, Chile

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Kaaban

Znowu słyszymy o trzęsieniu ziemi. W chwili czytania takich newsów jestem daleki od współczucia tym ludziom, ponieważ staram się zawsze ocenić sytuację "na chłodno". W obu tych przypadkach, kraje te leżą w obszarze "zagrożonym", zwłaszcza Chile, które leży w miejscu styku 2 płyt tektonicznych. Już 50 lat temu mieli tam ładne trzęsienie (9,5), więc moje pytanie brzmi:

Po co Ci ludzie tam mieszkają? Po co tam się cokolwiek buduje, rozwija?

 

Po prostu nie jestem w stanie tego pojąć. Te Państwa leżą na tykającej bombie, ale nie widzą w tym problemu! Co tam, znowu świat da, świat poratuje, wszystko odbudujemy, a za parę-parędziesiąt lat znów to samo, przecież to jest tak nielogiczne :mur:

Ok., każdy ma wolność wyboru, ale jakim prawem potem takim ludziom daje się publiczne pieniądze? Jak ja zbuduję sobie dom na minie, ze świadomością, że ta mina jest i w bliższym lub dalszym czasie wybuchnie, w momencie, kiedy dom się rozleci ludzie będą mnie wspierać? Będą dawali mi kasę? Wątpię, raczej usłyszałbym "a po co budowałeś na minie? jesteś sam sobie winien". To samo uważam o wszystkich ludziach mieszkających w tych krajach.

 

Nie uważałabym tak, gdyby technika nie była tu, gdzie jest. Jednak jest, pewne rzeczy się wie, więc czemu Ci ludzie to ignorują? Drugą sprawą jest, jakby pierwszy raz takie zniszczenia były albo pierwszy raz mocne trzęsienia - ok, nikt nie wiedział, zdarza się, trzeba oczywiście pomóc. A jak w takich Chile i Haiti trzęsienia są na okrągło, to nie pozostaje nic innego jak: :wacko: :blink:

 

Jakoś przy akcji z Czarnobylem przesiedlono ludzi, zamiast na siłę tworzyć coś w spalonym miejscu. Kto chciał, ten został, na własną odpowiedzialność - i ok., tak powinno być. Nic tam się nie rozwija, mieszkają starcy. A teraz cały świat się nad nimi będzie litował, przyjmował do szpitali, sypał kasą na prawo i lewo - a sami są sobie winni!

 

Uważam, że jest 1000 lepszych sposobów na spożytkowanie tej kasy u nas w kraju, a nie dawanie komuś, kto sam się o to prosił! Oczywiście, fundacje charytatywne i tym podobne rzeczy, jak najbardziej, kto chce, niech daje, nie wtrącam się, ale litości, nie publiczne pieniądze.

 

 

 

Takie samo mam zdanie o osobach z chorobami genetycznymi. Ok., ktoś ma, mogę mu pomóc itd., ale niech będzie na tyle odpowiedzialny i nie przenosi tego "dalej"! Ostatnio słyszałem o jakieś dziewczynce, która wygląda na ileś tam lat więcej (ale sporo więcej). I jej mama apelowała o pomoc, bo ona sama to samo przechodziła, a to choroba genetyczna. No to pytanie, kobieto: po co sama to zrobiłaś swojemu dziecku? Na własne życzenie!

 

 

 

Takie moje zdanie, co o tym sądzicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

Gdyby mieli wybór to na pewno by się przenieśli tam gdzie nie ma "styku płyt". Wydaje Ci się że całe państwo sobie można przenieść gdzie się chce jak konto w banku? Życie jest trochę bardziej skomplikowane.

Problemem nie jest lokalizacja Chile, tylko socjalistyczni politycy którzy dla lansu i z chęci kradzieży wydają publiczną kasę gdzie tylko się da. Oni mają tyle do roboty. Pamiętaj że każda okazja do pomocy "charytatywnej" to okazja do ukradnięcia trochę z tej pomocy. I to jest jedyny problem.

Trzęsienia, wybuchy wulkanów powodzie i inne atrakcje są immanentną częścią rzeczywistości w wielu krajach. I te kraje mają tego pełną świadomość. A to że od razu jak tajfun zaleje parę wiosek cały socjalistyczny świat leje kasę to inna sprawa. Jaka? Kasa. Ot i cała tajemnica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość chronicsmoke

Nie wierzę w to co czytam.

 

Kaaban. Czy Ty skończyłeś chociaż gimnazjum o liceum już nie wspominając?

Edytowane przez chronicsmoke

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Kaaban w całej rozciągłości. Ale Homo Sapiens to gatunek z natury destrukcyjny (co obejmuje też autodestrukcję), czego świetnym przykładem jest San Francisco. W USA jest mnóstwo wolnej przestrzeni i mnóstwo pieniędzy na przeniesienie miasta (szczególnie biorąc pod uwagę to, że po 1906 i tak trzeba było całe odbudować) ale mimo to głupota pcha ludzi do mieszkania na czymś niemalże równie skutecznym co Bomba_Cara. Zresztą wystarczy zdrowy rozsądek, przecież nikt nikogo nie zmusza do mieszkania w San Francisco - a jednak ludzie się na to decydują.

 

 

Takie samo mam zdanie o osobach z chorobami genetycznymi. Ok., ktoś ma, mogę mu pomóc itd., ale niech będzie na tyle odpowiedzialny i nie przenosi tego "dalej"! Ostatnio słyszałem o jakieś dziewczynce, która wygląda na ileś tam lat więcej (ale sporo więcej). I jej mama apelowała o pomoc, bo ona sama to samo przechodziła, a to choroba genetyczna. No to pytanie, kobieto: po co sama to zrobiłaś swojemu dziecku? Na własne życzenie!

Z tym również się zgadzam. Osobiście zawsze uważałem że posiadanie dzieci przez osoby z chorobami przenoszonymi genetycznie powinno być karalne na równi z umyślnym spowodowaniem niepełnosprawności (albo ciężkich uszkodzeń ciała). I nie jest to z mojej strony hipokryzja czy mówienie o czymś co mnie nie dotyczy.

Edytowane przez TheUn4seen

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znowu słyszymy o trzęsieniu ziemi. W chwili czytania takich newsów jestem daleki od współczucia tym ludziom, ponieważ staram się zawsze ocenić sytuację "na chłodno". W obu tych przypadkach, kraje te leżą w obszarze "zagrożonym", zwłaszcza Chile, które leży w miejscu styku 2 płyt tektonicznych. Już 50 lat temu mieli tam ładne trzęsienie (9,5), więc moje pytanie brzmi:

Po co Ci ludzie tam mieszkają? Po co tam się cokolwiek buduje, rozwija?

 

Po prostu nie jestem w stanie tego pojąć. Te Państwa leżą na tykającej bombie, ale nie widzą w tym problemu! Co tam, znowu świat da, świat poratuje, wszystko odbudujemy, a za parę-parędziesiąt lat znów to samo, przecież to jest tak nielogiczne :mur:

Ok., każdy ma wolność wyboru, ale jakim prawem potem takim ludziom daje się publiczne pieniądze? Jak ja zbuduję sobie dom na minie, ze świadomością, że ta mina jest i w bliższym lub dalszym czasie wybuchnie, w momencie, kiedy dom się rozleci ludzie będą mnie wspierać? Będą dawali mi kasę? Wątpię, raczej usłyszałbym "a po co budowałeś na minie? jesteś sam sobie winien". To samo uważam o wszystkich ludziach mieszkających w tych krajach.

 

Nie uważałabym tak, gdyby technika nie była tu, gdzie jest. Jednak jest, pewne rzeczy się wie, więc czemu Ci ludzie to ignorują? Drugą sprawą jest, jakby pierwszy raz takie zniszczenia były albo pierwszy raz mocne trzęsienia - ok, nikt nie wiedział, zdarza się, trzeba oczywiście pomóc. A jak w takich Chile i Haiti trzęsienia są na okrągło, to nie pozostaje nic innego jak: :wacko: :blink:

 

Jakoś przy akcji z Czarnobylem przesiedlono ludzi, zamiast na siłę tworzyć coś w spalonym miejscu. Kto chciał, ten został, na własną odpowiedzialność - i ok., tak powinno być. Nic tam się nie rozwija, mieszkają starcy. A teraz cały świat się nad nimi będzie litował, przyjmował do szpitali, sypał kasą na prawo i lewo - a sami są sobie winni!

 

Uważam, że jest 1000 lepszych sposobów na spożytkowanie tej kasy u nas w kraju, a nie dawanie komuś, kto sam się o to prosił! Oczywiście, fundacje charytatywne i tym podobne rzeczy, jak najbardziej, kto chce, niech daje, nie wtrącam się, ale litości, nie publiczne pieniądze.

 

 

 

Takie samo mam zdanie o osobach z chorobami genetycznymi. Ok., ktoś ma, mogę mu pomóc itd., ale niech będzie na tyle odpowiedzialny i nie przenosi tego "dalej"! Ostatnio słyszałem o jakieś dziewczynce, która wygląda na ileś tam lat więcej (ale sporo więcej). I jej mama apelowała o pomoc, bo ona sama to samo przechodziła, a to choroba genetyczna. No to pytanie, kobieto: po co sama to zrobiłaś swojemu dziecku? Na własne życzenie!

 

 

 

Takie moje zdanie, co o tym sądzicie?

Rece opadaja jak sie czyta takie wywody... Jeszcze porownujesz ten katastrofe na Haiti do Czarnobyla. Rozumiem ze twoim zdaniem jesli mozna wysiedlic male miasto to mozna to zrobic rowniez z calym panstwem?

 

ps. proponuje sie rozeznac w temacie katastrofy w czarnobylu zanim zaczniesz sie tego czepiac :) Jakie spalone miejsce, jacy pozostali mieszkancy? Jak mogli zaczac odbudowywac miasto? :lol: W strefie skazenia radioaktywnego? Tam nie bylo innej opcji niz szybka (jak bylo w rzeczywistosci wiadomo) ewakuacja miasta. Jesli ktokolwiek probowal tam zostac mimo ewakuacji to gwarantuje ci ze juz dawno nie zyje

Edytowane przez Carson

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie moje zdanie, co o tym sądzicie?

Sadze, ze nie wciagaj wiecej tego co wciagasz.

 

Idac twoim tokiem rozumowania powinnismy zrownac z ziemia Wroclaw i wysiedlic wszystkich ludzi w inne rejony, bo przeciez zalalo ich raz to pewnie zaleje znowu za jakis czas. Mysle tez, ze mieszkancy Nowego Orleanu tez nie beda mieli za zle zeby zamienic miasto w poligon. Na Maderze rowniez popra twoj pomysl i nie odbuduja calej wyspy, praktycznie 100% ich dochodu to turystyka, ale po co wydawac pieniadze skoro miałoby znowu ich zalać. :mur: Aa no i koniecznie nie zapominajmy o Afryce, przeniesc kilkaset milionow ludzi w inne rejony, bo tam nie ma wody, nic nie rosnie, bieda i w ogole. Moze na bieguny? Tam wody nie brakuje, a i klimat podobno niezly o tej porze roku.

 

A z tymi chorobami genetycznymi to juz zes pojechal totalnie po bandzie. Mam pomysl, moze do chorob genetycznych dorzucimy osoby chore nieuleczalnie, po wypadkach po ktorych sa calkowicie sparalizowani, sieroty itd. Zastanowiles sie w ogole jakie glupoty wypisujesz? Choroby dziedziczone genetycznie maja to do siebie, ze moga wystapic albo i nie. Najlepszy dosc znany przyklad: program na Discovery T&L o rodzinie karłów, ktore maja 4 dzieci i tylko jedno jest karlem. I co, oni tez mieli sobie "odpuscic" posiadanie potomkow, bo maja chorobe genetyczna? Ogarnij sie troche, bo naprawde, zal to czytac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaaban

A z tymi chorobami genetycznymi to juz zes pojechal totalnie po bandzie. Mam pomysl, moze do chorob genetycznych dorzucimy osoby chore nieuleczalnie, po wypadkach po ktorych sa calkowicie sparalizowani, sieroty itd. Zastanowiles sie w ogole jakie glupoty wypisujesz? Choroby dziedziczone genetycznie maja to do siebie, ze moga wystapic albo i nie. Najlepszy dosc znany przyklad: program na Discovery T&L o rodzinie karłów, ktore maja 4 dzieci i tylko jedno jest karlem. I co, oni tez mieli sobie "odpuscic" posiadanie potomkow, bo maja chorobe genetyczna? Ogarnij sie troche, bo naprawde, zal to czytac.

O to mi chodzi, że to są wypadki losowe, a przekazywanie chorób genetycznych "z pełną premedytacją" to trochę co innego? Oczywiście jest jakaś tam część przypadku, ale nie wszystkie. Nie mówię, żeby nie pomagać ludziom, czy tam ich "wybić", ale skoro żyjemy w czasach jakich żyjemy, to ludzie mogliby mieć za grosz odpowiedzialności.

 

Wiem, że przesiedlenie ludzi to nie jest tak "hop siup", ale skoro 50 lat temu mieli podobne trzęsienie to co, liczyli na cud? Czy na co, bo nie rozumiem tego. Potem będzie kolejne, kolejne i kolejne. I to jest logiczne? Czekać i przyglądać się na kolejne ludzkie tragedie, gdzie ludzie w chwilę tracą życie, czy też dorobek życia, niszczone są miasta itd. Lepiej niż przesiedlić to robić wszystko "od nowa" co ileś lat, ta... Przecież to jest syzyfowa praca "bo i tak kiedyś zatrzęsie".

 

Z Wrocławiem to nie wiem, gdzieś czytałem za to, że właśnie w pewnych miejscach, w których występują powodzie, to niemcy , jak te tereny należały do nich specjalnie zostawili niezabudowane, bo wiedzieli, że to zalewa, przyszli Polacy i sobie pobudowali. Nie wiem ile w tym prawdy i nie pamiętam o które dokładnie chodzi (bo jednak Wrocław jest poniemiecki), muszę poszperać.

 

 

A i posty "polecam się wcześniej zapoznać" "co ty piszesz" są deczko bezsensu, napisałem przecież w opisie "merytoryka" = liczę na jakiekolwiek uzasadnienie postów, a nie "skończyłeś gimnazjum?" "nie wierzę, w to, co czytam".

 

Nie bierzcie tego tak na serio, to jest mój zwykły wywód, to, co pomyślałem oglądając to wszystko, nie siedzę w domu i nie rwę włosów z tego powodu, ani nie urządzam pikiet w centrum Warszawy :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można być zirytowanym postępowaniem ludzi, których co roku nawiedza powódź w Polsce. Non stop w tym samym rejonie. Mija powódź, a oni dalej budują domy w dołach i nie wykupują ubezpieczeń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kaaban. Czy Ty skończyłeś chociaż gimnazjum o liceum już nie wspominając?

On podobno studiuje :lol:

 

Można być zirytowanym postępowaniem ludzi, których co roku nawiedza powódź w Polsce. Non stop w tym samym rejonie. Mija powódź, a oni dalej budują domy w dołach i nie wykupują ubezpieczeń.

Taka mentalność Polaka, rolnicy też się nie chcą ubezpieczać a później płacz jak plony zniszczy. Wydaje mi się jednak, że niestety tutaj w dalszym ciągu decydującym czynnikiem jest kasa a raczej jej brak, jak ktoś ma działkę na terenie zalewowym to co ma zrobić, zazwyczaj decyduje się na budowe domu i liczy na to, że może akurat ta powódź co była będzie ostatnią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przekazywanie chorób genetycznych "z pełną premedytacją"

Nie studiowalem medycyny, ale z tego co sie orientuje, to choroby genetyczne w zdecydowanej wiekszosci przypadkow to mniejszy lub wiekszy % ujawnienia sie w nastepnym pokoleniu, a nie 100% pewnosc, ze tak bedzie. Poza tym juz wczesniej wspomnialem: odbieranie ludziom szansy posiadania potomstwa z powodu mniejszej lub wiekszej szansy pojawienia sie jakis anomalii jest absolutnie niedopuszczalne. Jesli bylby 100% pewnosci, ze tak bedzie to ok, bo wtedy jest to jawne skazanie czlowieka na kilkadziesiat lat zycia w bolu/trudzie/etc. Ale jesli istnieje nawet pare % szans to nie ma mowy o jakimkolwiek zakazie czy nieodpowiedzialnosci - czlowiek ma prawo sprobowac.

 

Wiem, że przesiedlenie ludzi to nie jest tak "hop siup", ale skoro 50 lat temu mieli podobne trzęsienie to co, liczyli na cud? Czy na co, bo nie rozumiem tego.

No chyba nie do konca rozumiesz. Pomijajac juz cala reszte, to posluze sie jednym, dosc prostym argumentem. Tylko 1/4 powierzchnii planety to lady. Obecnie zyje ponad 6mld ludzi i liczba ta dosc szybko rosnie. Juz teraz sa regiony, gdzie jest problem z powodu ogromnego zaludnienia. I teraz do tego wszystkiego dorzucmy twoj pomysl czyli wysiedlic wszystkie tereny, ktore:

- sa zagrozone powodziami

- sa zagrozone trzesieniami ziemi

- sa zagrozone huraganami

- sa zagrozone tsunami

- sa zagrozone suszami

- sa zagrozone...

Jak myslisz jak duzy "obszar" z tej 1/4 powierzchni spelnial by wszystkie "standardy bezpieczenstwa" i jak wg ciebie nalezaloby umiescic tam >6mld ludzi? Juz nawet pomijam kwestie logistyczne takiej operacji i jej koszty, ale jak to potem w ogole by wygladalo? Zalozenia masz moze i sluszne, ale to jest myslenie utopijne i totalnie oderwane od rzeczywistosci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość potfur

Porównywanie Czarnobyla (gdzie katastrofa wynikła z działalności człowieka) do trzęsień ziemi (nic mi nie wiadomo żeby trzęsienia były wynikiem działania człowieka) jest co najmniej niestosowne.Co do przesiedleń - no przepraszam :)

Spójrzcie na mapę - gdzie ci ludzie (pół państwa, całe państwa ?) miałyby się przenieść ?

Chcesz robić multum "drugich Izraelów" ?

 

Problem w tym że trzęsień ziemi jest raz: coraz więcej (Najwi%C4%99ksze_trz%C4%99sienia_ziemi_w_historii), zwiększa się magnituda trzęsień - także takich niespodzianek jak w mijającym tygdoniu będzie więcej, będą częstsze - nic na to nie poradzisz (przynajmniej raczej człowiek nie ma tak zaawansowanej technologii - działającej w praktyce, nie na papierze).Co można zrobić, można próbować się przesiedlać, trzeba pomagać tym krajom - sęk w tym że nie zmienisz położenia państwa - co najwyżej możesz próbować przenieść skupisko ludzi w inne miejsce (mniej narażone na tego typu zjawiska) - tylko raz to zajmuje czas, dwa nie jesteś pewien czy po takiej operacji ci ludzie będą w miarę bezpieczni.Od wieków były trzęsienia, kataklizmy - przed tym się nie da zabezpieczyć (piszę o regionach najbardziej narażonych) - a przecież wszyscy nie wyemigrują i nie przypłyną/lecą do Polski np. ;)

Ubezpieczenia - tak, jak najbardziej - ale nie od trzęsienia ziemi ;]

Edytowane przez potfur

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość WinterPPC

Odpowiadając na pytanie autora tematu. Dlaczego tak jest? Po ludzkość to zwykłe zwierzęta, jakieś 70% tej grupy to zwykli idioci, reszta potrafi sobie poradzić. Ludzie mają to do siebie, że lubią niebezpieczeństwo, a co tam - przyjdzie po mnie kolejny. Ludzkość rozmnaża się z prędkością światła, a co tam, jeden czy drugi. To jest w ogóle poroniony pomysł, już kiedyś powinni ograniczyć ilość ludzi, a niektóre tereny powinny być zabronione dla osiedlania się. Patrząc na poziom życia mieszkańców Haiti oraz to, że jest tam kupa gangów, które jeszcze w sytuacji zagrożenia życia potrafią na tym korzystać to jednak wolałbym, żeby ich zostawili na pastwę losu i niech ich tam zaleje, czy cholera wie co jeszcze. Nie ilość się liczy, a jakość. Za 50 lat będzie nas znowu więcej, a jakoś plusów nie widzę z tego powodu, jeszcze więcej debilizmu i "pseudo" pomagania, a sam człowiek ma ciężko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po ludzkość to zwykłe zwierzęta, jakieś 70% tej grupy to zwykli idioci, reszta potrafi sobie poradzić. To jest w ogóle poroniony pomysł, już kiedyś powinni ograniczyć ilość ludzi, a niektóre tereny powinny być zabronione dla osiedlania się.

Calkiem niedawno byl taki jeden, co probowal ograniczac ilosc ludzi, dbac o czystosc rasy, zeby tylko te "30%" panowalo, a reszta won. Jak widac nastepne pokolenia nie wiele wynosza z tej lekcji.

Ludzie mają to do siebie, że lubią niebezpieczeństwo

Nie wiem ile masz lat, ale po tym zdaniu wnioskuje, ze nie wiele. Nie wiem rowniez czy mowi Ci cos okreslenie hierarchia potrzeb albo piramida Maslowa. Tak sie sympatycznie sklada, ze potrzeba bezpieczenstwa to druga w kolejnosci, po potrzebach fizjologicznych, ktora czlowiek zaspokoja. Stad tez nie wiem czym popierasz swoja teze o tym, ze ludzie lubia niebezpieczenstwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość WinterPPC

Naukowcy mają to do siebie, że TEŻ się mylą, chyba, że twierdzisz, że człowiek jest nieomylny? Pod jakim terminem rozumiesz bezpieczeństwo, bo chyba sam nie rozumiesz tego słowa. Czy wg Ciebie na przykład rajdy samochodowe to jest bezpieczeństwo? Ludzie wiedzą o zagrożeniu i stoją w wielu niedozwolonych miejscach łamiąc tę zasadę. To samo z ulicznymi nielegalnymi wyścigami, amerykańskimi wyścigami Daytona, etc. Tam jest sto tysięcy wypadków, a jakoś ludzie to oglądają i jeszcze cieszą japę na sam widok kolizji i wypadków.

Skończ Waść wypisywanie kto ile ma lat, bo zaczyna mnie to szczerze denerwować, dla Twojej informacji mam 24 lata. Zasłanianie się wiekiem jest po prostu najłatwiejszym wyjściem, a co za 5 lat zapewne zmienię zdanie? Wierz mi, że nie zmienię, patrząc na takie zjawiska, jak murzyn z Jamajki posiadający 8 dzieci i jarający trawę w pracy, on też zapewnia BEZPIECZEŃSTWO swojej rodzinie według Ciebie? To tylko taki mały przykład, ale ogólnie to, że ktoś chciał ograniczyć liczbę ludzkości to nie jest zły pomysł. Nie poprzez wymordowanie ich, a jedynie pozostawienie na pastwę losu, niech sobie sami radzą, jestem pewien, że bez pomocy Europy Afryka już dawno by upadła, choć w obecnym stanie ciężko to nazwać chociażby wegetacją. Ja nie zamierzam tylko do tego całego cyrku dopłacać, bo jeden musi ciężko zapierniczać, odprowadzać horrendalne podatki, a drugi woli siedzieć na [gluteus maximus] i czekać, aż skończę moją dniówkę i oddam mu połowę tego. Sorry mate.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

O to mi chodzi, że to są wypadki losowe, a przekazywanie chorób genetycznych "z pełną premedytacją" to trochę co innego? Oczywiście jest jakaś tam część przypadku, ale nie wszystkie. Nie mówię, żeby nie pomagać ludziom, czy tam ich "wybić", ale skoro żyjemy w czasach jakich żyjemy, to ludzie mogliby mieć za grosz odpowiedzialności.

Nie masz żadnej wiedzy jaka jednostka powstanie z jednostki z jakimiś "wadami". W tej kwestii istnieje tylko jedna słuszna metoda- selekcja naturalna. Oznacza to że należy dać ludziom wolność w kwestii rozmnażania się.

Jednostki słabe i źle przystosowane do rzeczywistości będą młodo umierać, będą nieodporne na choroby, etc. Innymi słowy ich "linia" będzie ginąć.

Jednostki silne, odporne będą się mnożyć w dużych ilościach i ich potomstwo będzie "przejmować" gatunek- podnosząc jego "jakość".

 

Żadne sztuczne planowanie tego nie zastąpi, bo żadna istota ludzka nie jest w stanie przewidywać przyszłości. Nie wolno społeczeństwa dzielić na pełnosprawnych, niepełnosprawnych (a teraz się to robi), dotować pewne schorzenia a inne nie, coś "leczyć bardziej", a czego innego wcale. Nie wolno planować jak ma się rozwijać gatunek ludzki. ZAWSZE takie zapędy kończyły się w sposób odmienny od założeń.

 

Ludzie ułomni fizycznie też są przydatni. Często mają jakieś zmysły rozwinięte znacznie bardziej niż inni. Przykład tego geniusza sparaliżowanego na wózku (wyleciało mi nazwisko).

 

Nie wiemy co nas czeka. Nie wiemy co powstanie z krzyżowania genetycznego osobników o jakiś (wydawałoby się wadliwych) cechach. Nie wolno w to ingerować pod żadnym pozorem!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadając na pytanie autora tematu. Dlaczego tak jest? Po ludzkość to zwykłe zwierzęta, jakieś 70% tej grupy to zwykli idioci, reszta potrafi sobie poradzić. Ludzie mają to do siebie, że lubią niebezpieczeństwo, a co tam - przyjdzie po mnie kolejny. Ludzkość rozmnaża się z prędkością światła, a co tam, jeden czy drugi. To jest w ogóle poroniony pomysł, już kiedyś powinni ograniczyć ilość ludzi, a niektóre tereny powinny być zabronione dla osiedlania się. Patrząc na poziom życia mieszkańców Haiti oraz to, że jest tam kupa gangów, które jeszcze w sytuacji zagrożenia życia potrafią na tym korzystać to jednak wolałbym, żeby ich zostawili na pastwę losu i niech ich tam zaleje, czy cholera wie co jeszcze. Nie ilość się liczy, a jakość. Za 50 lat będzie nas znowu więcej, a jakoś plusów nie widzę z tego powodu, jeszcze więcej debilizmu i "pseudo" pomagania, a sam człowiek ma ciężko.

Tak, Tak pobudujmy obozy koncentracyjne i wszystkich idiotów oraz tych co zawyżają średnią krajową ilości dzieci w rodzinie do gazu, a co tam pójdźmy trochę dalej i na wyspy pokroju Haiti trzeba spuścić bombę atomową bo to syf i zaraza, dorzućmy do tego wysiedlenie i spalenie czarnych i żydów bo to przecież gorsza rasa, takim sposobem na świcie zostanie 3 mld ludzi zamieszkujących tylko bezpieczne tereny i problem nędzy biedy i nieudolności zostanie zażegnany raz na zawszę !

Ave Hitler !! <_<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naukowcy mają to do siebie, że TEŻ się mylą, chyba, że twierdzisz, że człowiek jest nieomylny? Pod jakim terminem rozumiesz bezpieczeństwo, bo chyba sam nie rozumiesz tego słowa. Czy wg Ciebie na przykład rajdy samochodowe to jest bezpieczeństwo? Ludzie wiedzą o zagrożeniu i stoją w wielu niedozwolonych miejscach łamiąc tę zasadę. To samo z ulicznymi nielegalnymi wyścigami, amerykańskimi wyścigami Daytona, etc. Tam jest sto tysięcy wypadków, a jakoś ludzie to oglądają i jeszcze cieszą japę na sam widok kolizji i wypadków.

Skończ Waść wypisywanie kto ile ma lat, bo zaczyna mnie to szczerze denerwować, dla Twojej informacji mam 24 lata. Zasłanianie się wiekiem jest po prostu najłatwiejszym wyjściem, a co za 5 lat zapewne zmienię zdanie? Wierz mi, że nie zmienię, patrząc na takie zjawiska, jak murzyn z Jamajki posiadający 8 dzieci i jarający trawę w pracy, on też zapewnia BEZPIECZEŃSTWO swojej rodzinie według Ciebie? To tylko taki mały przykład, ale ogólnie to, że ktoś chciał ograniczyć liczbę ludzkości to nie jest zły pomysł. Nie poprzez wymordowanie ich, a jedynie pozostawienie na pastwę losu, niech sobie sami radzą, jestem pewien, że bez pomocy Europy Afryka już dawno by upadła, choć w obecnym stanie ciężko to nazwać chociażby wegetacją. Ja nie zamierzam tylko do tego całego cyrku dopłacać, bo jeden musi ciężko zapierniczać, odprowadzać horrendalne podatki, a drugi woli siedzieć na [gluteus maximus] i czekać, aż skończę moją dniówkę i oddam mu połowę tego. Sorry mate.

Chyba sobie zarty robisz :lol: Gdyby nie lapska bialych ludzi to afryka miala by sie dzis bardzo dobrze (nie mowie tu o postepie cywilizacyjnym). Niestety jest jak jest.

Edytowane przez Carson

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość WinterPPC

Slavok, łaskawie przestań wpychać słowa, których nie napisałem. Jestem rasistą, ale czy to złe? Liczy się kierunek, cel, który chcę przez to osiągnąć. Jakoś nie jestem rasistą względem Azjatów, chodzi mi tutaj o Chińczyków, czy Japończyków. Czemu? Bo oni solidnie zapierniczają na swój sukces i potrafili stworzyć technologie, których żaden czarny nigdy by nie stworzył, bo on woli siedzieć w słomianym domku w środku Afryki i się rozmnażać, bo to dla niego cel w życiu. Nie jestem Hitlerem, nie twierdzę, że czarni to generalnie źli ludzie, ale pokaż mi choćby kilku znanych na świat naukowców z ich rasy? Chyba, że obecny porządek Ci pasuje, czyli my klepiemy biedę i każdego pomagamy. To jest temat złożony, długo by opowiadać, ale ja osobiście mam szacunek do każdego, kto uczciwie pracuje i potrafi sobie i swoim bliskim zapewnić warunki życiowe. Ty za to chciałbyś by zostało tak jak jest, bo przecież NIC się z tym zrobić nie da, po cholerę ingerować.

Świat zmienił swoje podejście do rozwoju w ciągu ostatniego wieku, w średniowieczu Europa się rozwijała, co jak co, ale kosztem innych, ale czy ktoś broni Afrykanom się rozwijać? Aha, zapomniałem, że oni w tamtym czasie, ba! Obecnie nadal żyją w lepiankach, bo przecież lepsze jest życie a'la hipisa, a jedzonko dadzą durni biali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość potfur

~WinterPPC - co Twój przedostatni post w tym temacie ma wspólnego z tym co się teraz dzieje na świecie ? (piszę o trzęsieniach - Chile, Haiti) - dziś władze Japonii ogłosiły czerwony alarm w związku ze zbliżającym się Tsunami.Mnie np. gangi na Haiti w żaden sposób nie dotykają (no ew. mogą mnie mentalnie boleć - powodować pewien dyskomfort psychiczny) - bardziej mnie boli że nasi wschodni sąsiedzi zostawili ok. 200 czołgów w lesie, i nikt się tym za bardzo nie przejmuje ;] (żeby tylko bez amunicji w środku ...)

Biały człowiek :)

Hahahahaha - pycha , fałszywa duma i drenaż pół świata (pod płaszczykiem niesienia cywilizacji), tak jakby inne narody nie miały swojej kultury, sztuki, jakiegoś poziomu rozwoju ;] (czy mniejszego, większego - to temat na długą dyskusję, wcale z nie jednoznacznymi wnioskami).

 

ps. z tym białym człowiekiem trochę przejaskrawiam - ale pewne elementy są negatywne, sami przyznacie.

Edytowane przez potfur

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naukowcy mają to do siebie, że TEŻ się mylą, chyba, że twierdzisz, że człowiek jest nieomylny? Pod jakim terminem rozumiesz bezpieczeństwo, bo chyba sam nie rozumiesz tego słowa. Czy wg Ciebie na przykład rajdy samochodowe to jest bezpieczeństwo?

Ale co ty porownujesz w ogole? Wyscigi samochodowe do bezpieczenstwa jako takiego? Mozna lubic ryzyko i adrenaline jaka niesie sciganie sie czy cokolwiek innego, ale nie mozna porownywac tego do bezpieczenstwa zwiazanego z codzienna egzystencja. Poza tym skoro twierdzisz, ze Maslow sie myli to sadze, ze mozesz powaznie namieszac w wielu dziedzinach zycia swoimi pogladami. Szanujemy to.

Skończ Waść wypisywanie kto ile ma lat, bo zaczyna mnie to szczerze denerwować, dla Twojej informacji mam 24 lata.

Nie widać.

Zasłanianie się wiekiem jest po prostu najłatwiejszym wyjściem, a co za 5 lat zapewne zmienię zdanie? Wierz mi, że nie zmienię

Mam nadzieje, ze sie mylisz.

ogólnie to, że ktoś chciał ograniczyć liczbę ludzkości to nie jest zły pomysł.

No, no. Coraz lepiej.

Nie poprzez wymordowanie ich, a jedynie pozostawienie na pastwę losu

W tym wypadku pozostawienie ich na pastwe losu oznacza to samo jakbys sam pociagnal za spust.

a drugi woli siedzieć na [gluteus maximus] i czekać

A skad wiesz, ze to jego wybor, a nie jego brak?

Sorry mate.

Nie ma za co, wybaczam.

Jestem rasistą, ale czy to złe?

Aha, ok, tyle w temacie.

Bo oni solidnie zapierniczają na swój sukces i potrafili stworzyć technologie, których żaden czarny nigdy by nie stworzył, bo on woli siedzieć w słomianym domku w środku Afryki i się rozmnażać, bo to dla niego cel w życiu.

Ta, szczegolnie Chinczycy i ich "jakosc" :lol: Ten tekst ze slomianym domkiem to total. Byles tam, rozmawiales z nimi, wiesz jaki oni maja na to poglad? Jakie mozliwosci zmiany takiego czy innego stanu rzeczy?

Świat zmienił swoje podejście do rozwoju w ciągu ostatniego wieku, w średniowieczu Europa się rozwijała, co jak co, ale kosztem innych, ale czy ktoś broni Afrykanom się rozwijać? Aha, zapomniałem, że oni w tamtym czasie, ba! Obecnie nadal żyją w lepiankach, bo przecież lepsze jest życie a'la hipisa, a jedzonko dadzą durni biali.

:lol2:

Ja wysiadam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Slavok, łaskawie przestań wpychać słowa, których nie napisałem. Jestem rasistą, ale czy to złe? Liczy się kierunek, cel, który chcę przez to osiągnąć. Jakoś nie jestem rasistą względem Azjatów, chodzi mi tutaj o Chińczyków, czy Japończyków. Czemu? Bo oni solidnie zapierniczają na swój sukces i potrafili stworzyć technologie, których żaden czarny nigdy by nie stworzył, bo on woli siedzieć w słomianym domku w środku Afryki i się rozmnażać, bo to dla niego cel w życiu. Nie jestem Hitlerem, nie twierdzę, że czarni to generalnie źli ludzie, ale pokaż mi choćby kilku znanych na świat naukowców z ich rasy? Chyba, że obecny porządek Ci pasuje, czyli my klepiemy biedę i każdego pomagamy. To jest temat złożony, długo by opowiadać, ale ja osobiście mam szacunek do każdego, kto uczciwie pracuje i potrafi sobie i swoim bliskim zapewnić warunki życiowe. Ty za to chciałbyś by zostało tak jak jest, bo przecież NIC się z tym zrobić nie da, po cholerę ingerować.

Świat zmienił swoje podejście do rozwoju w ciągu ostatniego wieku, w średniowieczu Europa się rozwijała, co jak co, ale kosztem innych, ale czy ktoś broni Afrykanom się rozwijać? Aha, zapomniałem, że oni w tamtym czasie, ba! Obecnie nadal żyją w lepiankach, bo przecież lepsze jest życie a'la hipisa, a jedzonko dadzą durni biali.

To ze Afryka jest teraz w tzw dup.e moze zawdzieczac tylko bialemu czlowiekowi, glownie europejczykom. Weszli z buciorami na kontynent, narobili syfu, rozbili narody, z reszta tego co doswiadczyla Afryka z rak bialego czlowieka mozna wymieniac i wymieniac. A jak teraz slysze ze Afryka bez pomocy Europy by "przestala istniec" to mnie normalnie krew zalewa...

Edytowane przez Carson

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość WinterPPC

Zakładam, że większość z Was w tym temacie to wyborcy lewaków, czyli wszystkim rozdać to co się ma, legalizacja wszystkiego i długo by wymieniać. Popatrzcie na RPA, biały rządził był porządek, teraz jest czarny i jak jest? W jednym filmie dokumentalnym z samymi czarnymi był tekst "jeśli rządzi czarny to jest on gorszy od białego", słowa te padły od przedstawiciela rasy czarnej. Czy to źle, że biali zajęli pół świata? A co teraz mamy tak super w tej Europie? Europa nie kończy się na Polsce, wyjrzyjcie przez okno, byliście we Francji, Belgii, Holandii, Anglii, że potraficie oceniać wszystko przez pryzmat "biały jest zły, a każdemu trzeba pomagać". Jakoś nie przypominam sobie tylu obcych ras w XV i XVI wieku w Europie, a jakoś rozwijała się ona najlepiej, potem podobnie sławny XIX wiek i rozwój nauki. Skończcie już te pseudoliberalne gadanie, bo przez Was nic nigdy się na lepsze nie zmieni, a zmiany są potrzebne, żeby oni mogli sobie sami radzić, chyba, że stać Was na utrzymanie własne, rodziny i jeszcze ich oraz oczywiście ZUSu, rządu i składek na UE i wiele innych bzdur.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakładam, że większość z Was w tym temacie to wyborcy lewaków, czyli wszystkim rozdać to co się ma, legalizacja wszystkiego i długo by wymieniać.

Aaa wlasnie, dokladnie czekalem na to, az wyjedziesz z tekstem o lewakach. Otoz ja absolutnie nie mam lewicowych pogladow, moge powiedziec, ze o ile wole trzymac sie centrum to zdecydowanie czesciej odpowiadaja mi odchyly w prawo, ale jak slucham takiego skrajnie prawicowego belkotu to mi sie odechciewa. Teraz tylko czekam az nastepny argument poprzesz wywodami "starszego" Giertycha, ktory chyba nawet jakies prace naukowe pisal i udowadnial zwiazek Murzynow z malpami za argument podajac ksztalt czaszki czarnych bokserow? Zdaje sie, ze ten sam pan twierdzil, ze ludzie zyli w tym samym czasie co dinozaury. Ale jak sam wczesniej zauwazyles, "naukowcy" TEZ moga sie mylic ;)

byliście we Francji, Belgii, Holandii, Anglii

Bylem w kazdym z tych krajow i w wielu innych i jakos nie przypominam sobie, zeby tam stosunek do ludzi o innym kolorze skory byl chociaz w ulamku tak zacofany jak w kraju nad Wisla.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

Zakładam, że większość z Was w tym temacie to wyborcy lewaków, czyli wszystkim rozdać to co się ma, legalizacja wszystkiego i długo by wymieniać...

O przepraszam. Ale lewackie podejście to jest zabrać bogatym i rozdać biednym, a także zabronić wszystkiego. Proszę nie mieszać.

 

 

A propos czarnych, żółtych, fioletowych i zielonych. Z grubsza nie ma większej różnicy, gdy każdy z nich ma ten sam dostęp do socjalu- czyli żaden. Jak powstaje socjal w kraju to robi się taki 100lec jak obecnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nikt nie wspomina o Japonii, która leży na styku 4 płyt, ma 80 czynnych wulkanów, ma obszar porównywalny do Polski, a mieszka tam przeszło 3x więcej ludzi i jakoś dobrze się mają?

Uważam, że najlepiej nie wtrącać się i byłoby w porządku. Mają te klęski żywiołowe? Jak im nie przeszkadzają to niech sobie dalej tam mieszkają. Mają jakieś nieuleczalne/genetyczne choroby? Niech sobie żyją, rozmnażają się itp. Dlaczego ktokolwiek miałby tego zabraniać? Przecież nie ma z tego żadnej szkody dla innych.

Ktoś wyciska łzy przed kamerą, obojętne czy "dajcie mi milion dolarów na operację dziecka" czy "wyślijcie SMS-a za 50gr". Jeśli to mu się opłaca, jeśli opłaca się to danej stacji telewizyjnej, jeśli to się opłaca Państwu (na TVN-ie coś wspominali, że pomimo próśb rząd nie zgodził się zmniejszyć, ani w ogóle udaremnić podatki) to niech sobie tak kombinuje.

Rasa i religia? Co mnie to obchodzi? Murzyn, Indianin czy Azjata? Katolik czy żyd? Każdy człowiek jest taki sam i nie powinno mu się utrudniać egzystencji. Choć gdzieś słyszałem, że właśnie przez prześladowania Żydów, byli oni tak bogaci i inteligentni (bullshit, ale tak zdaje się twierdził TVN przy okazji badania IQ Polaków). Że niby to ich motywowało i determinowało. Tylko powtarzam, więc proszę - nie wrzucajcie mnie do pudełka "Antysemici".

Co do białej rasy - od zarania dziejów zawsze byliśmy chciwi ze skłonnością do przemocy. Problemem Indian i Murzynów było to, że my mieliśmy broń i rozwój cywilizacyjny, a oni prymitywne plantacje sorgo, tomahawki i złoża drogich kruszców, o których pewnie nawet nie wiedzieli.

 

Wracając do głównego wątku - źle wygląda krew na rękach, ale jeszcze gorzej ujemny bilans kwartalny. A przy okazji charytatywy każdy uczestniczący w tym cyrku, może trochę się nachapać. Business is business. Nikt nie robi nic za darmo.

Precyzując - uważam wszelkie fundacje charytatywne za szambo. Fundacja Gatesów - no ok, są obrzydliwie bogaci, przy okazji uregulują sobie sprawy podatkowe, no i po co mieliby kraść. Ale jakieś PCK, Caritas czy harcerskie zbiórki do puszek? Boże, wybacz im.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość potfur

Zakładam, że większość z Was w tym temacie to wyborcy lewaków, czyli wszystkim rozdać to co się ma, legalizacja wszystkiego i długo by wymieniać.

Wręcz przeciwnie, nie chcę nikomu nic zabierać (ani dawać) - ale nie chcę również się nikomu (innemu) "wpieprzać między wódkę a zakąskę".

Chyba że ten inny (swoimi działaniami) zagraża bezpośrednio mnie.

 

Popatrzcie na RPA, biały rządził był porządek, teraz jest czarny i jak jest? W jednym filmie dokumentalnym z samymi czarnymi był tekst "jeśli rządzi czarny to jest on gorszy od białego", słowa te padły od przedstawiciela rasy czarnej. Czy to źle, że biali zajęli pół świata?

Niepochamowana żądza rządzenia innymi, nie ?

Choroba która dręczy wielu.

Szczerze, RPA jest daleko od Polski, a "bliższa ciału koszula" jak to mawiają.Jeżeli czarni będą chcieli się tam "zarzynać" - co mi do tego ? - NIC.Puty póki nie zagraża to mojej egzystencji. (ale broń byś sprzedał czarnemu, nie ? - jeszcze byś na tym zarobił ;])

 

A co teraz mamy tak super w tej Europie? Europa nie kończy się na Polsce, wyjrzyjcie przez okno, byliście we Francji, Belgii, Holandii, Anglii, że potraficie oceniać wszystko przez pryzmat "biały jest zły, a każdemu trzeba pomagać".

Hmm, powiedz mi, kto wprowadził takie a nie inne ustawodawstwo ? (promujące migrację)

Kto (chęcią zysku - bo będzie "łatwiej, lepiej, szybciej i taniej") przeniósł fabryki produkcyjne/ firmy do państw innych ras ?

Żółty, czerwony, czarny człowiek ? Czy biały ?

Kto nie unowocześnia przemysłu (dając pracę swojej nacji) - tylko drenuje zapasy ropy na świecie i gazu ? (tak jakby nie było naukowców, nowych technik które możnaby wprowadzić - dla obopólnej korzyści) - przy okazji niszcząc sobie środowisko (w jakimś tam stopniu).No, ale ten zysk, ta niepochamowana chciwość (czasami zwykła, ludzka głupota).To zgubi białego człowieka (a przy okazji resztę świata).Jak tak dalej pójdzie rzecz jasna.

 

Do kogo masz pretensje ? - powinieneś mieć do białego, tak dokładnie - do białego.

Piszesz też o ZUS, urzędnikach, "składkach na unie" - to też wina czarnych, czerwonych i "ciapatych" ?

Nie żartuj.

 

Myślisz że żóltek, czarny będzie się przyglądał w spokoju na to wszystko co się dzieje ? Że nie będzie reakcji ?

Natura nie zna próżni (sic!) - nie będzie rządził biały - będzie rządził inny.Spokojna Twoja głowa.A na pytanie kto jest temu winien - odpowiesz sobie sam - albo odpowie Tobie życie.

 

Jakoś nie przypominam sobie tylu obcych ras w XV i XVI wieku w Europie, a jakoś rozwijała się ona najlepiej, potem podobnie sławny XIX wiek i rozwój nauki.

I co w związku z tym masz na myśli ?

 

Dlaczego nikt nie wspomina o Japonii, która leży na styku 4 płyt, ma 80 czynnych wulkanów, ma obszar porównywalny do Polski, a mieszka tam przeszło 3x więcej ludzi i jakoś dobrze się mają?

Uważam, że najlepiej nie wtrącać się i byłoby w porządku. Mają te klęski żywiołowe? Jak im nie przeszkadzają to niech sobie dalej tam mieszkają. Mają jakieś nieuleczalne/genetyczne choroby? Niech sobie żyją, rozmnażają się itp. Dlaczego ktokolwiek miałby tego zabraniać?

Jestem za.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Również uważam że rząd Chile powiniem przesiedlić swoje społeczeństwo w bardziej bezpieczne miejsce, do Brazylii czy gdzieś.

 

Może do Polski, skoro tyle osób proponuje przesiedlenie. Będziemy mieć pod nosem tanią siłę roboczą, dwa urzędowe języki i mniejszość (?) Chilijską w parlamencie. Jest ich, w końcu, tylko ~17mln - prawie jak w San Marino. Dorośnijcie.

Żaden rozsądny naród nie da innemu- tak sobie- żadnego kawałka swego terytorium, ani nie będzie się dzielił zasobami z czystej dobroci serca. Ba, nawet nierozsądny naród tego nie zrobi.

Chcesz przykładu? USA buduje (zbudowało?) mur na granicy z meksykiem, żeby zmniejszyć napływ nielegalnych imigrantów. Legalnych mają jako-tako pod kontrolą i po prostu zawracają z granicy, kiedy jest ich zbyt dużo. A przecież mają tyle miejsca w swoim 'małym' kraiku. Czyż nie?

Ludzie wolą przecierpieć jeden kataklizm na kilkadziesiąt lat, a potem odbudować, co wiedzą, że jest ich, niż żyć w spokojnym miejscu ze świadomością, że są coś komuś winni. A tak by było przy przeniesieniu się w inne miejsce tej planety.

 

Zresztą, był raz naród, który w poszukiwaniu lepszych warunków życia, bardzo dawno temu zajął kawałek terytorium. Co z tego wynikło, widzicie nawet teraz patrząc na jakże spokojną historię Izraela.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na wybory nie chodze, polityka sie nie interesuje jak i trzesieniami ziemi, nie szkoda mi takze ludzi z Haiti, Chile. Dotknela ich katastrofa, ale kazdy z nas doswiadcza pewnych katastrof w zyciu ; mniejszych, lub wiekszych i nie zawsze ktos z nas otrzymuje pomoc ( pomimo tego, ze jej potrzebuje ). Zycie nie jest latwe, a forum komputerowe, to chyba nie miejsce na takie tematy ( nawet OT ), szkoda Ci tych ludzi ; szanuje Twoje zdanie, ale idz plakac w inne miejsce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taka mentalność Polaka, rolnicy też się nie chcą ubezpieczać a później płacz jak plony zniszczy.

To nie ma nic wspólnego z mentalnością. Nie znasz tematu i nie masz pojęcia o czym piszesz. Jedyne co wiesz to, że lamentują i że ten lament pokazują w TV - no przyznaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...