Skocz do zawartości
Gość Kaaban

Haiti, Chile

Rekomendowane odpowiedzi

Ladne pokolenie 'intelektualistow' nam rosnie.

 

Kraj to nie sa dane ktore mozna spakowac rarem i wyslac na maila - jak czytam takie wypociny to mi rece opadaja.

 

Ktos z tych przemawiajacych za przesiedleniem pomyslal chwile o czyms takim jak chocby historia narodu/poczucie patriotyzmu/ziemia ojczysta?

 

Jakby do ktoregos przyszli Panowie o smutnych minach w garniturach i powiedzieli "Wynos sie, bo to juz nie jest Twoj kraj - zapraszamy do rezerwatu" to ciekawe jak zmienilby sie punkt widzenia.

 

Co do rasizmu - ktorys z komikow (czarnoskory) w jednym ze skeczy ladnie to podsumowal:

 

"I love Black people, but I hate niggers"

 

Zgrabnie wyemancypowane nie ma co - ja sie pod tym podpisuje, bo ma zastosowanie do kazdego koloru skory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktos z tych przemawiajacych za przesiedleniem pomyslal chwile o czyms takim jak chocby historia narodu/poczucie patriotyzmu/ziemia ojczysta?

Historia, patriotyzm? Skąd Ty to wytrzasnąłeś? Jaką niby historię ma Chile czy nawet Polska? Są jakiekolwiek powody do dumy? Słyszałeś o nacjonaliźmie, albo prędzej o szowiniźmie?

Jakie to ma z resztą znaczenie w porównaniu do złej sytuacji materialnej (dodatkowo popychanej w dół przez np. klęski żywiołowe)?

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Historia, patriotyzm? Skąd Ty to wytrzasnąłeś? Jaką niby historię ma Chile czy nawet Polska? Są jakiekolwiek powody do dumy? Słyszałeś o nacjonaliźmie, albo prędzej o szowiniźmie?

Jakie to ma z resztą znaczenie w porównaniu do złej sytuacji materialnej (dodatkowo popychanej w dół przez np. klęski żywiołowe)?

Hmm oba kraje mają grubo ponad 1000 lat historii, nie wiem co ci trzeba tlumaczyc pod tym wzgledem? Poza tym jesli TY nie masz powodow do dumy, to nie znaczy, ze cala reszta tez ich nie ma. Wartosci, o ktorych wspomnial kolega maja to do sytuacji materialnej, ze wlasnie pomimo nienajlepszego bytu mozna chciec zostac w tym miejscu z takich wlasnie powodow. I nie wiem kompletnie co maja nacjonalizm czy szowinizm do tego wszystkiego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaką niby historię ma Chile czy nawet Polska? Są jakiekolwiek powody do dumy?

 

Nie wstyd Ci pisac takie rzeczy?

 

Słyszałeś o nacjonaliźmie, albo prędzej o szowiniźmie?

 

Wyobraz sobie ze slyszalem i nie mam zielonego pojecia po co przytoczyles te slowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(... )Jaką niby historię ma Chile czy nawet Polska?

 

Masz rację, żadną. Ot- kolejny, niepotrzebny przedmiot w szkole, który powoduje, że dzieciaki nie mają czasu wrzucać swoich niezmiernie ważnych fotek na portale społecznościowe.

Ludzie mnie przerażają. Pamiętaj, najpierw myśl, potem pisz. Nigdy na odwrót.

 

(...)

Wyobraz sobie ze slyszalem i nie mam zielonego pojecia po co przytoczyles te slowa.

 

Pewnie chciał, żeby ktoś wytłumaczył znaczenie : E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)

Ludzie mnie przerażają. Pamiętaj, najpierw myśl, potem pisz. Nigdy na odwrót.

(...)

Ja myślę, że on dokładnie przemyślał (jeżeli jest zdolny do takich rzeczy, a patrząc chociaż na twórcę tematu coraz ciężej z tym u młodych ludzi) co chciał napisać. I to jest przerażające, nowe pokolenie ma gdzieś historię, nie pamiętają co było przed 89'tym. Byli albo za mali, albo jeszcze nie planowani. Wychowali się w wolnej Polsce której główne atuty to macdonald, nasza klasa i inne badziewia. Jak oni mają nauczyć się szacunku do Ojczyzny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale tych kilku gniewnych z tego tematu nie tylko nie pamięta, co było przed '89, co wykazują ochotę by samemu uczestniczyć w wydarzeniach z czerwca '34. Przerażające. To niemal patologia (choć z dostępem do internetu).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktos z tych przemawiajacych za przesiedleniem pomyslal chwile o czyms takim jak chocby historia narodu/poczucie patriotyzmu/ziemia ojczysta?

Jak oni mają nauczyć się szacunku do Ojczyzny?

 

A z jakiego powodu młodzi gniewni mają szanować ojczyznę po 89', czyli tą którą znają? Z czego maja być dumni i do czego czuć respekt?

 

@edit

Dodałem cytaty, bo niektórzy mogą mieć problem ze zrozumieniem

Edytowane przez MaSell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wysil się i przeczytaj, więcej, niż ostatni post. To temat o ekhmm... wysiedleniu mieszkańców Haiti :lol2: , nie o osobach, które się nie umiały odnaleźć w postkomunistycznej Polsce.

Edytowane przez draak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie ma nic wspólnego z mentalnością. Nie znasz tematu i nie masz pojęcia o czym piszesz. Jedyne co wiesz to, że lamentują i że ten lament pokazują w TV - no przyznaj.

 

Tak przyznaje nie mam pojęcia o czym piszę, tak jak i założyciel tego tematu i zarobas :lol2: poca który poruszył temat rolników - co on może o rolnikach wiedzieć... lżej Ci ?

 

zwróć jednak uwagę na to, że napisałem wcześniej, że pewnie ma to podłoże finansowe (nie wnikam czy jest to ...jowa oferta ubezpieczycieli, czy może nie wypłacają, czy rolnicy po prostu nie mają pieniędzy ze względu na to iż w naszym pięknym kraju z paru hektarów ciężko wyżyć) więc czytaj całość a nie wyrywaj.

Edytowane przez slavOK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otóż - kontynuując offtop i kończąc go jednocześnie - nie ubezpieczają się bo to bez sensu. Nie da się zabezpieczyć sensownie upraw przed wymarznięciem, zalaniem, powodzią, gradobiciem, pożarem, atakiem szarańczy, suszą itd. bo trzeba by sporo do tego dołożyć ;) Ubezpieczyciel standardowo daje 30% jako koszt własny (tego nie zwróci). Umowy są pisane pod ubezpieczycieli. Termin oceny start przez rzeczoznawcę absurdalny. Oczywiście sama ocena przez rzeczoznawcę stronnicza (np. wybierze sobie do oceny taki kawałek, żeby szkody nie wykazało. To są pieniądze wywalone w błoto. Kochana unia wprowadza obowiązek ubezpieczeń pewnej części upraw na pewną kwotę (na razie) ale nie karze za brak (na razie). Jedyne wyjście to po prostu mieć na tyle zgromadzonych środków żeby się dało produkcję odnowić. A, że jest spora grupa rolników, która bieżącą produkcję musi kredytować pasąc bankierów, no to w razie nieszczęścia jest lament .. Ubezpieczenia obowiązkowe napasą ubezpieczycieli, i rozgrzeszą rząd w oczach opinii publicznej, a w żadnej mierze nie pomogą rolnikowi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

Rolnictwo to taka sama gałąź jak każda inna i bezsensem jest ją rozpatrywać jako coś strategicznego dl kraju itp. Jak nam brakuje w danym sezonie szufli do śniegu to ludzie albo robią sobie sami, albo jakiś importer przywiezie zza granicy. Rolnik niech dba tylko cały sezon o to żeby jak najwięcej zrobić i sprzedać.

Jak braknie płodów rolnych z powodu suszy to gospodarka je przywiezie zza granicy- nie ma problemu. A rolnik? No cóż. W tym sezonie nie zarobi dobrze. Ale susza nie jest co roku. Trzy wcześniejsze sezony zarobił dobrze. Trzeba odkładać na gorsze czasy, ew. dywersyfikować źródła dochodu.

 

Jakoś producentom cegieł nikt nie daje odszkodowań, gdy czasem budowlanka gorzej stoi i mniej się buduje. Po prostu odnotowują gorszy rok, część ludzi traci pracę i przenosi się gdzie indziej. Tak działa gospodarka. Ale normalna gospodarka, a nie obecny absurd centralnie sterowany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rolnictwo to taka sama gałąź jak każda inna i bezsensem jest ją rozpatrywać jako coś strategicznego dl kraju itp.

(...)

Jakoś producentom cegieł nikt nie daje odszkodowań, gdy czasem budowlanka gorzej stoi i mniej się buduje. Po prostu odnotowują gorszy rok, część ludzi traci pracę i przenosi się gdzie indziej. Tak działa gospodarka. Ale normalna gospodarka, a nie obecny absurd centralnie sterowany.

 

Najedz się cegłą.

Co do tekstu, który pochyliłem - rolnik może tak zrobić, jasne. Sprzeda hektary, maszyny (na których pewnie jeszcze ma kredyt) odda na złom, po czym poszuka sobie, w wieku 50 lat, pracy gdzieś w mieście. Proszę Cie...

 

W kwestii odszkodowań:

Za zniszczenie przez zwierzynę leśną poletka, dwa tygodnie przed planowanym zbiorem, dostaliśmy 16 zł odszkodowania. Z tego, co zostało zniszczone w skupie byłoby 300-400 zł. Zaraz mi pewnie ktoś, zgodnie z dewizą naszych młodych gniewnych, napisze- trzeba było zasiać tam, gdzie nie ma lasu. Na Saharze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaaban

Dlaczego nikt nie wspomina o Japonii, która leży na styku 4 płyt, ma 80 czynnych wulkanów, ma obszar porównywalny do Polski, a mieszka tam przeszło 3x więcej ludzi i jakoś dobrze się mają?

Uważam, że najlepiej nie wtrącać się i byłoby w porządku. Mają te klęski żywiołowe? Jak im nie przeszkadzają to niech sobie dalej tam mieszkają. Mają jakieś nieuleczalne/genetyczne choroby? Niech sobie żyją, rozmnażają się itp. Dlaczego ktokolwiek miałby tego zabraniać? Przecież nie ma z tego żadnej szkody dla innych.

 

 

Człowieku, ale właśnie chodzi o to, że TY i JA i wszyscy tutaj to utrzymujemy! I klęski w Chile i Haiti i Afrykę. Myślisz, że skąd idzie kasa na pomoc dla nich? Póki nikt nie chce kasy od innych, to proszę bardzo, dla mnie to mogą i w wulkanie się budować, mam to gdzieś, ale tak nie jest, bo nawet w takiej sytuacji od razu cały świat by sypnął groszem bo "jacy oni biedni, pobudowali się w wulkanie".

 

To ze Afryka jest teraz w tzw dup.e moze zawdzieczac tylko bialemu czlowiekowi, glownie europejczykom. Weszli z buciorami na kontynent, narobili syfu, rozbili narody, z reszta tego co doswiadczyla Afryka z rak bialego czlowieka mozna wymieniac i wymieniac. A jak teraz slysze ze Afryka bez pomocy Europy by "przestala istniec" to mnie normalnie krew zalewa...

 

Według tego co piszesz to USA powinno być teraz Afryką. Jest?

 

Nie masz żadnej wiedzy jaka jednostka powstanie z jednostki z jakimiś "wadami". W tej kwestii istnieje tylko jedna słuszna metoda- selekcja naturalna. Oznacza to że należy dać ludziom wolność w kwestii rozmnażania się.

Jednostki słabe i źle przystosowane do rzeczywistości będą młodo umierać, będą nieodporne na choroby, etc. Innymi słowy ich "linia" będzie ginąć.

Jednostki silne, odporne będą się mnożyć w dużych ilościach i ich potomstwo będzie "przejmować" gatunek- podnosząc jego "jakość".

 

Żadne sztuczne planowanie tego nie zastąpi, bo żadna istota ludzka nie jest w stanie przewidywać przyszłości. Nie wolno społeczeństwa dzielić na pełnosprawnych, niepełnosprawnych (a teraz się to robi), dotować pewne schorzenia a inne nie, coś "leczyć bardziej", a czego innego wcale. Nie wolno planować jak ma się rozwijać gatunek ludzki. ZAWSZE takie zapędy kończyły się w sposób odmienny od założeń.

 

Ludzie ułomni fizycznie też są przydatni. Często mają jakieś zmysły rozwinięte znacznie bardziej niż inni. Przykład tego geniusza sparaliżowanego na wózku (wyleciało mi nazwisko).

 

Nie wiemy co nas czeka. Nie wiemy co powstanie z krzyżowania genetycznego osobników o jakiś (wydawałoby się wadliwych) cechach. Nie wolno w to ingerować pod żadnym pozorem!

 

Tak, ale ja nic nie mam do niepełnosprawnych, też uważam, że nie można dzielić, ale jak ktoś jest chory na naprawdę ciężką chorobę (ciężko mi podać teraz przykład), i prawdopodobieństwo, że potomstwo ją odziedziczy jest bardzo wysokie, to po co ta osoba ryzykuje? Żeby psuć kolejne życie? Bo jak nazwać przypadek tego chłopca, który całe życie żył w sterylnej bańce? To jest po prostu nieludzkie, ale najgłupsi w tej sytuacji byli oczywiście rodzice i ich brak wyobraźni! Uważasz to za normalne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

1. Najedz się cegłą.

2. Co do tekstu, który pochyliłem - rolnik może tak zrobić, jasne. Sprzeda hektary, maszyny (na których pewnie jeszcze ma kredyt) odda na złom, po czym poszuka sobie, w wieku 50 lat, pracy gdzieś w mieście. Proszę Cie...

3. W kwestii odszkodowań:

Za zniszczenie przez zwierzynę leśną poletka, dwa tygodnie przed planowanym zbiorem, dostaliśmy 16 zł odszkodowania. Z tego, co zostało zniszczone w skupie byłoby 300-400 zł.

4. Zaraz mi pewnie ktoś, zgodnie z dewizą naszych młodych gniewnych, napisze- trzeba było zasiać tam, gdzie nie ma lasu. Na Saharze?

 

1. Zarówno cegłę jak i żarcie można importować.

2. Niech myśli o starości nim zostanie stary. Ktoś mu broni otworzyć sobie kiosk ruchu czy sklep spożywczy na stare lata? Czy może uważasz to za ujmę na honorze?

3. Lasy powinny być prywatne i wówczas właściciel lasu pozwany przed sądem z powództwa cywilnego o odszkodowanie zapłaciłby adekwatną kwotę. A następnym razem ogrodził go żeby dzik mu nie uciekał "do sąsiada".

4. W sytuacji obecnej to Ty udowadniasz swoją bezmyślność. Masz świadomość wysokości straty, faktu jej cyklicznego występowania, faktu że nie będzie adekwatnego odszkodowania i mimo to nic nie robisz. Weź się w garść i zainwestuj w ELEKTRYZATOR. Taki elektro-pastuch jak widać kosztuje tyle co jednorazowa strata.

 

1. Tak, ale ja nic nie mam do niepełnosprawnych, też uważam, że nie można dzielić, ale jak ktoś jest chory na naprawdę ciężką chorobę (ciężko mi podać teraz przykład), i prawdopodobieństwo, że potomstwo ją odziedziczy jest bardzo wysokie, to po co ta osoba ryzykuje?

2. Żeby psuć kolejne życie? Bo jak nazwać przypadek tego chłopca, który całe życie żył w sterylnej bańce?

3. To jest po prostu nieludzkie, ale najgłupsi w tej sytuacji byli oczywiście rodzice i ich brak wyobraźni! Uważasz to za normalne?

 

1. Bo odczuwa instynkt macierzyński, bo może jednak dziecko nie odziedziczy, bo... powodów tyle co ludzi. To są ich wybory i nic nam do tego.

Jackson też miał zciach!e dzieciństwo. Ojciec go tresował jak psa żeby ładnie tańczył. Może on stracił dzieciństwo, ale ludzkość zyskała coś bezcennego.

2. Nie znam szczegółów przypadku tego chłopca. Nie wiem czy to choroba dziedziczna, nie wiem czy dało się ją przewidzieć. Ale nawet jakbym miał tą wiedzę, to nic mi z niej. Na miejscu tego dziecka nie chciał bym być i BYĆ MOŻE popełniłbym samobójstwo. Ale BYĆ MOŻE nie. Nie wiemy tego. Ten malec mógł się urodzić geniuszem i opracować coś za co ludzkość postawiłaby mu pomnik. Powtarzam- nie znamy przyszłości. Nie wolno nam decydować w takich sprawach. To decyzja rodziców.

3. Uważam to za ich wybór i nic Ci do niego. Nie masz żadnego prawa oceniać ich postępowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najedz się cegłą.

Co do tekstu, który pochyliłem - rolnik może tak zrobić, jasne. Sprzeda hektary, maszyny (na których pewnie jeszcze ma kredyt) odda na złom, po czym poszuka sobie, w wieku 50 lat, pracy gdzieś w mieście. Proszę Cie...

No dobrze. Jak to wygląda teraz wg. Ciebie. Oraz jak to wygląda wg. Ciebie w systemie idealnym - a może te dwie sytuacje się pokrywają?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaaban

1. Bo odczuwa instynkt macierzyński, bo może jednak dziecko nie odziedziczy, bo... powodów tyle co ludzi. To są ich wybory i nic nam do tego.

Jackson też miał z<span style='color: red;'>[ciach!]</span>e dzieciństwo. Ojciec go tresował jak psa żeby ładnie tańczył. Może on stracił dzieciństwo, ale ludzkość zyskała coś bezcennego.

2. Nie znam szczegółów przypadku tego chłopca. Nie wiem czy to choroba dziedziczna, nie wiem czy dało się ją przewidzieć. Ale nawet jakbym miał tą wiedzę, to nic mi z niej. Na miejscu tego dziecka nie chciał bym być i BYĆ MOŻE popełniłbym samobójstwo. Ale BYĆ MOŻE nie. Nie wiemy tego. Ten malec mógł się urodzić geniuszem i opracować coś za co ludzkość postawiłaby mu pomnik. Powtarzam- nie znamy przyszłości. Nie wolno nam decydować w takich sprawach. To decyzja rodziców.

3. Uważam to za ich wybór i nic Ci do niego. Nie masz żadnego prawa oceniać ich postępowania.

 

1.Tak, masz rację, ale to co innego. Miał sp**** z powodu ojca, nie z powodu czegoś, co dało się przewidzieć. Tzn. jak ludzie chcą, to proszę bardzo, ale nie chcę, aby to uderzało w normalnych ludzi, którzy chcą po prostu żyć. Tutaj sie chyba zgodzisz?

2.Tak, to dziecko robiło próby samobójcze i ogólnie wariowało. W końcu umarło, bo w szpiku przeszczepionym od jego siostry były komórki raka (!). Nie uważasz, że to nieludzkie, robić sobie eksperyment z jakiegoś dziecka?

3.Dobrze, ich wybór, jak idą na to ich, a nie publiczne pieniądze. Chyba się zgodzisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

1.Tak, masz rację, ale to co innego. Miał sp**** z powodu ojca, nie z powodu czegoś, co dało się przewidzieć. Tzn. jak ludzie chcą, to proszę bardzo, ale nie chcę, aby to uderzało w normalnych ludzi, którzy chcą po prostu żyć. Tutaj sie chyba zgodzisz?

2.Tak, to dziecko robiło próby samobójcze i ogólnie wariowało. W końcu umarło, bo w szpiku przeszczepionym od jego siostry były komórki raka (!). Nie uważasz, że to nieludzkie, robić sobie eksperyment z jakiegoś dziecka?

3.Dobrze, ich wybór, jak idą na to ich, a nie publiczne pieniądze. Chyba się zgodzisz?

 

1. Tak na prawdę to nie wiem co masz tutaj na myśli. Już powiedziałem. Jeżeli rodzice chcą mieć dzieci co jest naturalne to ich sprawa. I nawet jeżeli ciąża jest ryzykowna to nie widzę powodu by im odmawiać tego prawa.

Raz jeszcze powtarzam- nie znamy przyszłości i nie można jednoznacznie i w 100% określić "co z tego wyniknie". Po prostu się nie da i trzeba się z tym pogodzić.

2. Myślę że jego sytuacja nie była godna pozazdroszczenia. Ale powtarzam- patrz pkt. 1.

3. Ale my rozmawiamy o samej zasadzie. To jaki mam stosunek do państwowej służby zdrowia już chyba nie raz miałeś okazję się przekonać- sprywatyzować w 100%.

 

PS. Trochę zbaczamy z zasadniczego tematu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A z jakiego powodu młodzi gniewni mają szanować ojczyznę po 89', czyli tą którą znają? Z czego maja być dumni i do czego czuć respekt?

Też tego nie wiem, mimo że w 89 miałem już całe 6 lat, zatem mogę od biedy pełnić funkcję postkomuszego reliktu :>

 

Z rasizmem, który kolega Winter zaprezentował w dość nieoględnych słowach, jest trochę jak w XIX wieku ze sprawami seksualności - nikt o tym głośno nie mówi, ale jak jeden się przyzna otwarcie, że robi to inaczej niż po ciemku i pod kołdrą, skacze na niego stado i kąsa dotkliwie.

Za złą sytuację zdekolonizowanej Afryki odpowiadają biali? Heloł, w jaki sposób? Wynieśli się, zostawiając sprawnie funkcjonujące plantacje, przedsiębiorstwa, kopalnie diamentów i bogowie wiedzą czego jeszcze. Minęło kilkadziesiąt lat nieskrępowanej wolności czarnej rasy - jakoś nie widać na rynku dominacji produktów "Made in Africa", więc chyba coś poszło nie tak? Biali są winni temu, że plemię Mzimbutu nienawidzi plemienia Bizmubutu i co jakiś czas przeprowadza wzajemną fragmentację za pomocą grzmiących kijów i maczet? Może wystarczy tego samobiczowania, które owocuje już w Europie zalewem palących Paryż imigrantów z Senegalu, aroganckich Turków w Niemczech i paranoi w US & A związanej ze słowem "nigger"? Ciekawe z tym ostatnim - biały nazwany "white trash" ma prawo tylko przepraszać, że jest biały.

 

Haiti było kolonią francuską - żabojady zniknęły, zostawiając wyspę zgrai wesołych Murzynów. Ci zaś, nieprzyzwyczajeni do braku kogoś, kto będzie im mówił, co mają robić, siedli na słoneczku i czekali. Podobna sytuacja jest z ludźmi z byłych PGR-ów u nas - dopóki była partia i komuna, która dawała pracę i dom, było wspaniale. Potem "opiekun" gdzieś przepadł bez słowa wyjaśnienia i nagle się okazało, że nie ma co do garnka włożyć, że nie ma chleba ani wódki i nie wiadomo co dalej. Może jakby byli czarni, ktoś by się tym naprawdę przejął? :>

 

A z jakiego powodu młodzi gniewni mają szanować ojczyznę po 89', czyli tą którą znają? Z czego maja być dumni i do czego czuć respekt?

Też tego nie wiem, mimo że w 89 miałem już całe 6 lat, zatem mogę od biedy pełnić funkcję postkomuszego reliktu :>

 

Z rasizmem, który kolega Winter zaprezentował w dość nieoględnych słowach, jest trochę jak w XIX wieku ze sprawami seksualności - nikt o tym głośno nie mówi, ale jak jeden się przyzna otwarcie, że robi to inaczej niż po ciemku i pod kołdrą, skacze na niego stado i kąsa dotkliwie.

Za złą sytuację zdekolonizowanej Afryki odpowiadają biali? Heloł, w jaki sposób? Wynieśli się, zostawiając sprawnie funkcjonujące plantacje, przedsiębiorstwa, kopalnie diamentów i bogowie wiedzą czego jeszcze. Minęło kilkadziesiąt lat nieskrępowanej wolności czarnej rasy - jakoś nie widać na rynku dominacji produktów "Made in Africa", więc chyba coś poszło nie tak? Biali są winni temu, że plemię Mzimbutu nienawidzi plemienia Bizmubutu i co jakiś czas przeprowadza wzajemną fragmentację za pomocą grzmiących kijów i maczet? Może wystarczy tego samobiczowania, które owocuje już w Europie zalewem palących Paryż imigrantów z Senegalu, aroganckich Turków w Niemczech i paranoi w US & A związanej ze słowem "nigger"? Ciekawe z tym ostatnim - biały nazwany "white trash" ma prawo tylko przepraszać, że jest biały.

 

Haiti było kolonią francuską - żabojady zniknęły, zostawiając wyspę zgrai wesołych Murzynów. Ci zaś, nieprzyzwyczajeni do braku kogoś, kto będzie im mówił, co mają robić, siedli na słoneczku i czekali. Podobna sytuacja jest z ludźmi z byłych PGR-ów u nas - dopóki była partia i komuna, która dawała pracę i dom, było wspaniale. Potem "opiekun" gdzieś przepadł bez słowa wyjaśnienia i nagle się okazało, że nie ma co do garnka włożyć, że nie ma chleba ani wódki i nie wiadomo co dalej. Może jakby byli czarni, ktoś by się tym naprawdę przejął? :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaaban

Murzyni nie radzą sobie z farmami, które dostali / Ważne / Janusz Korwin-Mikke tutaj bardzo ciekawa informacja o Afryce

 

pozdro dla tych, co myślą, ze Afryka jest w [gluteus maximus] bo biali ich najechali, w takim razie USA powinno być krajem 2giego świata a nie (do niedawna) jednym z najlepszych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Zimbabwe po odebraniu ziemi białym farmerom zdarzyła się katastrofa gospodarcza. RPA, które za Apartheidu było bogate, też ma wielkie problemy. Mam w szkole kilku kolegów stamtąd i mówią, że w kraju jest straszny syf i wszystko zmierza ku jeszcze gorszemu. Nie mówią oczywiście, że Apartheid to lepsze wyjście, ale na pewno nie są zadowoleni z obrotu spraw.

Edytowane przez Sysak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...