Mój bloczek z radiatora

[mieta]

cześć

 

Próbuje zrobić bloczek na CPU do mojego pierwszego chłodzenia H₂O i mam do was kilka pytań ;-)

 

Zapodam fotki tego co udało mi się wykonać?

 

 

Spód to po prostu wycięty kawałek radiatora miedzianego. Top będzie z plexi 10mm, boki plexi 5mm, wszystko skręcane śrubami M3 i uszczelniane. Gwinty pod nk12 - 1/4"

 

Jak widać finy są dosyć wysokie mają ok. 21mm, no i wszytko byłoby OK, ale przeglądając spody najwydajniejszych bloczków "markowych" zauważyłem że ich finy są takie niziutkie. Domyślam się że w takim przypadku woda po prostu szybciej przepływa przez bloczek. To teraz pytanie do Was ścinać finy mojego spodu? Jeśli tak to jaką wysokość ich zostawić, oczywiście chodzi tutaj o jak najlepszą wydajność.

 

Takie coś:

 

 

To jedziemy dalej króćce będą po przekątnych, tak aby woda w miarę równomiernie obmywała blaszki i wpadłem na pomysł że mógłbym ponacinać kątówką te finy, tak aby woda mogła wpływać z jednego kanału do drugiego - dobra lepiej popatrzcie na fotkę:

 

 

 

Z góry dzięki za wszelkie sugestie :)

 

Pozdrawiam